Zakończyłam związek

Miesiąc temu zakończyłam związek z chłopakiem.Dzisiaj napisałam smsa co słychać?

On nie odpisał.

Dlaczego?

Płacze,  nie usłyszał dzwonka

Zakończyłaś związek więc ma ciebie w d+pie. Sam też bym nie odpisywał...

Popełnił samóbójstwo z rozpaczy. 

Koniec to koniec. Nie zawracaj chłopakowi głowy.

 Znów przypomniałaś sobie o jego ogonie??

Lubię z ludźmi w zgodzie się rozstawac

A że zapytałam co u niego.....

4 minuty temu, Gość Dominika napisał:

Lubię z ludźmi w zgodzie się rozstawac

A że zapytałam co u niego.....

 Jego odpowiedź pewnie by brzmiała: stoi mi. Co ty na to? Jak na lato?

6 minut temu, Gość Dominika napisał:

Lubię z ludźmi w zgodzie się rozstawac

A że zapytałam co u niego.....

Rozstanie nie jest czymś normalnym, a anomalią, porażką życiową. Czy ludzie będąc ze sobą zakładają, że się kiedyś rozstaną? NIE! Zakładają, że będą razem do śmierci, a skoro tak to jak możesz oczekiwać, że po rozstaniu wszystko będzie OK? Poj'ebane czasy...

W zgodzie się rozstaliśmy.Bynajmniej ja .

On był trochę nerwowy.

Przed chwilą, Gość Dominika napisał:

W zgodzie się rozstaliśmy.Bynajmniej ja .

On był trochę nerwowy.

 

Przed chwilą, Gość Dominika napisał:

W zgodzie się rozstaliśmy.Bynajmniej ja .

On był trochę nerwowy.

 

A z jakiego powodu się rozstaliście, jeśli można spytać? Większość mężczyzn nie potrafi znieść odrzucenia z klasą i po rozstaniu normalnie rozmawiać. Ja bym sobie na Twoim miejscu odpuściła takie pisanie. Nie ma sensu. 

Kiedy analfabeci zakumają w końcu że "bynajmniej" to nie to samo co "przynajmniej" ..

3 minuty temu, Mizo napisał:

A z jakiego powodu się rozstaliście, jeśli można spytać? Większość mężczyzn nie potrafi znieść odrzucenia z klasą i po rozstaniu normalnie rozmawiać. Ja bym sobie na Twoim miejscu odpuściła takie pisanie. Nie ma sensu. 

Większość kobiet też nie. Jak widać też po autorce.

Przed chwilą, Mizo napisał:

A z jakiego powodu się rozstaliście, jeśli można spytać? Większość mężczyzn nie potrafi znieść odrzucenia z klasą i po rozstaniu normalnie rozmawiać. Ja bym sobie na Twoim miejscu odpuściła takie pisanie. Nie ma sensu. 

Mizo ciekawe czy do ciebie mi roz stanie roz nie?

2 minuty temu, Gość jan123456 napisał:

Kiedy analfabeci zakumają w końcu że "bynajmniej" to nie to samo co "przynajmniej" ..

Nigdy.

2 minuty temu, Gość jan123456 napisał:

Kiedy analfabeci zakumają w końcu że "bynajmniej" to nie to samo co "przynajmniej" ..

Miodek kolejny. Oczywiscie ze nie  to samo.Ale w pewnych kontekstach mozna tak uzywac. Ducz sie. 

3 minuty temu, Gość jan123456 napisał:

Kiedy analfabeci zakumają w końcu że "bynajmniej" to nie to samo co "przynajmniej" ..

Myślałam że tylko mnie to drażni.  Przecież to jest zaprzeczenie.  

Przed chwilą, Gość Hehehe napisał:

Miodek kolejny. Oczywiscie ze nie  to samo.Ale w pewnych kontekstach mozna tak uzywac. Ducz sie. 

nie to nie jest serio. Tu nic nie jest serio.

A ci było powodem rozstania ?

Jeśli chodzi o temat to jaki był cel żeby tylko zagaic? 

12 minut temu, Mizo napisał:

A z jakiego powodu się rozstaliście, jeśli można spytać? Większość mężczyzn nie potrafi znieść odrzucenia z klasą i po rozstaniu normalnie rozmawiać. Ja bym sobie na Twoim miejscu odpuściła takie pisanie. Nie ma sensu. 

Więcej nie napiszę.

Zazucilam mu egoizm

20 minut temu, Gość Hehehe napisał:

Miodek kolejny. Oczywiscie ze nie  to samo.Ale w pewnych kontekstach mozna tak uzywac. Ducz sie. 

W pewnych kontekstach ....chyba umrę za śmiechu :))))) Wróć lepiej do podstawówki i naucz się tych "kontekstów" w których można je używać, bo w zastosowanym przez ciebie kontekście to na pewno nie można! Analfabeci proponują "douczenie się" - śmiechu warte...

Skoro nie odpisuje, to musi siebie szanować.

6 minut temu, Gość jan123456 napisał:

W pewnych kontekstach ....chyba umrę za śmiechu :))))) Wróć lepiej do podstawówki i naucz się tych "kontekstów" w których można je używać, bo w zastosowanym przez ciebie kontekście to na pewno nie można! Analfabeci proponują "douczenie się" - śmiechu warte...

dobre, może przez to chociaż jeden tłuk zapamięta. Pozdrowienia

Coz, skoro to ty bylas prowodyrem, to nie mozesz oczekiwac, ze on jakby nigdy nic bedzie z Toba utrzymywal kontakt. Nie odpisal, bo czuje pewnie smutek i zlosc na ciebie albo boi sie, ze niepotrzebnie zrobisz mu nadzieje. Racje ma osoba, ktora mowi, ze rozstanie jest porazka, bo takich rozstan w zgodzie i za obopolna zgoda jest bardzo malo. Najczesciej jedna ze stron jest porzucana. Daj mu spokoj i nie inicjuj kontaktu.

Masz rację

4 godziny temu, Gość Dominika napisał:

Miesiąc temu zakończyłam związek z chłopakiem.Dzisiaj napisałam smsa co słychać?

On nie odpisał.

Dlaczego?

po hooj piszesz SMSa jak go olałaś? tylko go wkur....wiasz i tyle, pewnie masz wyrzuty albo innego nie możesz trafić i ci samotność zagląda w oczy, eh wy baby

4 godziny temu, Gość Gość napisał:

Koniec to koniec. Nie zawracaj chłopakowi głowy.

głupia cípa, może żałuje że go rzuciła

9 minut temu, Gość telemele napisał:

głupia cípa, może żałuje że go rzuciła

One najpierw robią a potem myślą a jeszcze najlepiej jak facet wszystko za nie naprawi