Kobiety niepracujące bezdzietne - czy tylko ja tak mam?

3 minuty temu, Gość 0000 napisał:

Śmieszy mnie jak ktoś pisze że facet który zarabia mniej to nieudacznik przypominam że mamy równouprawnienie, skoro kobiety mają prawa wyborcze i żyją na równi z mężczyznami to powinny też na równi z nimi zarabiać a nie żyć jak huba drzewna która pasozytuje na brzozie 

A jak ktoś pisze, że kobieta która zarabia mniej od faceta jest "podnóżkiem swojego bardziej inteligentnego faceta" i nie ma na tyle inteligencji aby zarabiać więcej od niego? To cię pewnie nie śmieszy bo sama to napisałaś.

Przed chwilą, Gość gosc napisał:

Widać nienormalnych facetów jest bardzo dużo

Wątpię, ambitni faceci najczęściej chcą ambitnych kobiet, bo ambicja = inteligencja , w krajach gdzie ludzie mają niski poziom iq jest dużo bezrobotnych 

Przed chwilą, Gość 1111 napisał:

A jak ktoś pisze, że kobieta która zarabia mniej od faceta jest "podnóżkiem swojego bardziej inteligentnego faceta" i nie ma na tyle inteligencji aby zarabiać więcej od niego? To cię pewnie nie śmieszy bo sama to napisałaś.

To pisałam ja. Nie ona.

Przed chwilą, Gość 1111 napisał:

A jak ktoś pisze, że kobieta która zarabia mniej od faceta jest "podnóżkiem swojego bardziej inteligentnego faceta" i nie ma na tyle inteligencji aby zarabiać więcej od niego? To cię pewnie nie śmieszy bo sama to napisałaś.

Myślisz że tu pisze jedna osoba ? Omamy masz ?

1 minutę temu, Gość 0000 napisał:

Wątpię, ambitni faceci najczęściej chcą ambitnych kobiet, bo ambicja = inteligencja , w krajach gdzie ludzie mają niski poziom iq jest dużo bezrobotnych 

W punkt , brawo 

Do tej pory się zastanawiam co mają w głowie kobiety które myślą " dej bo mi się należy" " jo chcym wsytko za darmo, dej mje" 

Niestety w społeczenstwie coraz więcej "dajów " czyli ludzi którzy uważają że im się coś należy bo tak xD

2 minuty temu, Gość 0000 napisał:

Do tej pory się zastanawiam co mają w głowie kobiety które myślą " dej bo mi się należy" " jo chcym wsytko za darmo, dej mje" 

A co mają w głowach ludzie ciągnacy kasę od państwa? np. 500+?

12 minut temu, Gość ---- napisał:

A co za darmo wam dają? Sami podchodzą mówią "weź sobie na fryzjera za 300 zł?" Wątpię, ale i tak sobie będziecie wmawiać że w raju żyjecie 

Mój mąż tak nie mówi bo mamy wspólne konta i karty kredytowe. Ty dostajesz wypłatę w kopercie? Mamy XXI wiek. 

8 minut temu, Gość 0000 napisał:

Myślisz że tu pisze jedna osoba ? Omamy masz ?

Tak właśnie tak myślę i omamy mam a jednym z nich jesteś ty pisząca pod dwoma postaciami.

Przed chwilą, Gość gosc napisał:

A co mają w głowach ludzie ciągnacy kasę od państwa? np. 500+?

Skoro już zaczynasz się usprawiedliwiać ostatnią deska ratunku to spójrz do czegoś sama się porownujesz, ładne samozaoranie

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Mój mąż tak nie mówi bo mamy wspólne konta i karty kredytowe. Ty dostajesz wypłatę w kopercie? Mamy XXI wiek. 

Właśnie mamy 21 wiek będąc kobieta by pasowało mieć trochę ambicji 

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Tak właśnie tak myślę i omamy mam a jednym z nich jesteś ty pisząca pod dwoma postaciami.

Skoro Ty tak robisz to nie znaczy że każdy tak robi 

Ciekawe tylko która z was by sobie wzięła faceta na utrzymanie jeśli jedyne co by miał do zaoferowania to średni obiad, posprzątane 3 pokoi i te ukryte wielkie pasje o których nikt nie wie ehhh

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ciekawe tylko która z was by sobie wzięła faceta na utrzymanie jeśli jedyne co by miał do zaoferowania to średni obiad, posprzątane 3 pokoi i te ukryte wielkie pasje o których nikt nie wie ehhh

To zależy czy miałby dużego czy małego...

Jak się czyta te obrzydliwe posty o chlaniu się z facetem o majtek to im współczuję, to nie jest  miłość tylko wyrachowanie i bycie pazernym , zamiast będąc z kimś z miłości są z nimi tylko dla kasy 

3 minuty temu, Gość ___ napisał:

Jak się czyta te obrzydliwe posty o chlaniu się z facetem o majtek to im współczuję, to nie jest  miłość tylko wyrachowanie i bycie pazernym , zamiast będąc z kimś z miłości są z nimi tylko dla kasy 

Oni i tak kiedyś przejrza na oczy kogo mają w domu , wtedy szybki kop i wartościowa kobieta która nie patrzy na pieniądze 

19 minut temu, Gość 0000 napisał:

Wątpię, ambitni faceci najczęściej chcą ambitnych kobiet, bo ambicja = inteligencja , w krajach gdzie ludzie mają niski poziom iq jest dużo bezrobotnych 

Nie wiem, trzeba by jakieś dane znaleźć na ten temat, ja kiedyś natknęłam się na rzetelne badania wskazujące na to, że mitem jest to że bogaci mężczyźni wiążą się z pięknymi kobietami (bez względu na ich status majtkowy- klasyczna historia Kopciuszka). Okazuje się że bogaci wiążą się z bogatymi, a piękni z pięknymi (są oczywiście wyjątki od tej zasady). Natomiast czy ambitni wiążą się z ambitnymi? Nie wiem, wydaje mi się że moze tak być w przypadku niższej klasy średniej, kiedy ambitny mężczyzna zarabia 4000 na rękę, dla takiego mężczyzny ambitna partnerka zarabiająca drugie tyle to faktycznie atut. Dla zamożnego ambitnego mężczyzny ważne jest żeby mieć dobry szczęśliwy dom, żeby żona nie goniła go do pomocy w domu i przy dzieciach, ważne jest żeby była inteligentna i wspierająca. Ale ambitna? Nie z mojego osobistego doświadczenia. Mogę być oczywiście w błędzie- otoczona wyjątkami. 

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Nie wiem, trzeba by jakieś dane znaleźć na ten temat, ja kiedyś natknęłam się na rzetelne badania wskazujące na to, że mitem jest to że bogaci mężczyźni wiążą się z pięknymi kobietami (bez względu na ich status majtkowy- klasyczna historia Kopciuszka). Okazuje się że bogaci wiążą się z bogatymi, a piękni z pięknymi (są oczywiście wyjątki od tej zasady). Natomiast czy ambitni wiążą się z ambitnymi? Nie wiem, wydaje mi się że moze tak być w przypadku niższej klasy średniej, kiedy ambitny mężczyzna zarabia 4000 na rękę, dla takiego mężczyzny ambitna partnerka zarabiająca drugie tyle to faktycznie atut. Dla zamożnego ambitnego mężczyzny ważne jest żeby mieć dobry szczęśliwy dom, żeby żona nie goniła go do pomocy w domu i przy dzieciach, ważne jest żeby była inteligentna i wspierająca. Ale ambitna? Nie z mojego osobistego doświadczenia. Mogę być oczywiście w błędzie- otoczona wyjątkami. 

Azjaci najwyższy wskaźnik inteligencji , prawie zerowe wskaźniki bezrobotnych , afrykanczycy niski poziom iq, ogromny wskaźnik bezrobotnych 

4 minuty temu, Gość /// napisał:

Oni i tak kiedyś przejrza na oczy kogo mają w domu , wtedy szybki kop i wartościowa kobieta która nie patrzy na pieniądze 

Wiadomo każdy woli prawdziwą miłość od kogoś kto siedzi przy tobie z wygody 

26 minut temu, Gość 0000 napisał:

Wątpię, ambitni faceci najczęściej chcą ambitnych kobiet, bo ambicja = inteligencja , w krajach gdzie ludzie mają niski poziom iq jest dużo bezrobotnych 

A powiedz mi jeszcze, skąd masz taką teorię że ambicją = inteligencja, bo z badań wynika, że wprawdzie najambitniejsze osoby mają IQ powyżej przeciętnej, ale wcale nie bardzo wysokie, a powyżej tego poziomu IQ ambicja spada wraz ze wzrostem IQ, czyli istnieje wartość graniczna IQ (wcale nie bardzo wysoka) powyżej której im osoba inteligentniejsza tym mniej ambitna. 

24 minuty temu, Gość 0000 napisał:

Do tej pory się zastanawiam co mają w głowie kobiety które myślą " dej bo mi się należy" " jo chcym wsytko za darmo, dej mje" 

No u ciebie na wsi może tak jest, bo rozwój jeszcze tam nie dotarł. Ale tam gdzie  ja mieszkam nie muszę prosić partnera aby na coś dał, mamy wspólne konto i wypłacam ile potrzebuję. I nie muszę się tłumaczyć na co wydałam 500 czy 1000 złoty. Dla faceta na poziomie finanse nie stanowią problemu.. Zatrzymałaś się chyba w rozwoju albo twoje negatywne emocje wywołane są złością, że tobie partner nie zapewnił takiego życia jak mają inne kobiety.

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

A powiedz mi jeszcze, skąd masz taką teorię że ambicją = inteligencja, bo z badań wynika, że wprawdzie najambitniejsze osoby mają IQ powyżej przeciętnej, ale wcale nie bardzo wysokie, a powyżej tego poziomu IQ ambicja spada wraz ze wzrostem IQ, czyli istnieje wartość graniczna IQ (wcale nie bardzo wysoka) powyżej której im osoba inteligentniejsza tym mniej ambitna. 

Ktoś kto siedzi w domu i się nie rozwija z inteligencją nie ma nic wspólnego, badania w Polsce wykazały że im niższe wykształcenie tym większy wskaźnik bezrobocia w tej grupie , kto był nieukiem w szkole to i później leży do góry doopa, chociaż i wśród damulek się lenie znajdą 

6 minut temu, Gość /// napisał:

Azjaci najwyższy wskaźnik inteligencji , prawie zerowe wskaźniki bezrobotnych , afrykanczycy niski poziom iq, ogromny wskaźnik bezrobotnych 

Wiesz, że popełniasz klasyczny błąd logiczny? Korelacja to nie przyczynowość. Poczytaj sobie.

Przed chwilą, Gość ÷÷÷ napisał:

Ktoś kto siedzi w domu i się nie rozwija z inteligencją nie ma nic wspólnego, badania w Polsce wykazały że im niższe wykształcenie tym większy wskaźnik bezrobocia w tej grupie , kto był nieukiem w szkole to i później leży do góry doopa, chociaż i wśród damulek się lenie znajdą 

Wykształcenie a IQ to też nie to samo...

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

No u ciebie na wsi może tak jest, bo rozwój jeszcze tam nie dotarł. Ale tam gdzie  ja mieszkam nie muszę prosić partnera aby na coś dał, mamy wspólne konto i wypłacam ile potrzebuję. I nie muszę się tłumaczyć na co wydałam 500 czy 1000 złoty. Dla faceta na poziomie finanse nie stanowią problemu.. Zatrzymałaś się chyba w rozwoju albo twoje negatywne emocje wywołane są złością, że tobie partner nie zapewnił takiego życia jak mają inne kobiety.

Ktoś kto żyje z czyichś  pieniędzy mówi komuś innemu że zatrzymał się w rozwoju , to trzeba mieć tupet

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

No u ciebie na wsi może tak jest, bo rozwój jeszcze tam nie dotarł. Ale tam gdzie  ja mieszkam nie muszę prosić partnera aby na coś dał, mamy wspólne konto i wypłacam ile potrzebuję. I nie muszę się tłumaczyć na co wydałam 500 czy 1000 złoty. Dla faceta na poziomie finanse nie stanowią problemu.. Zatrzymałaś się chyba w rozwoju albo twoje negatywne emocje wywołane są złością, że tobie partner nie zapewnił takiego życia jak mają inne kobiety.

Tak wielka pani "rozwinięta " która by bez męża zginęła 

17 minut temu, Gość Gość napisał:

Ciekawe tylko która z was by sobie wzięła faceta na utrzymanie jeśli jedyne co by miał do zaoferowania to średni obiad, posprzątane 3 pokoi i te ukryte wielkie pasje o których nikt nie wie ehhh

Pewnie żadna, kobiety cenią w mężczyznach takie cechy jak odwaga, umiejętność zapewnienia bytu rodzinie, zaradność, siła (dowolnie rozumiana).

Mężczyźni cenią u kobiet opiekuńczość, płodność (czyli młodość i urodę).

Obie płcie cenią sobie u partnera podobny do wlasnego poziom inteligencji (czyli głupi facet nie będzie zainteresowany piekielnie inteligentna kobieta, inteligencja nie jest ceniona obiektywnie- im wyższa tym lepiej, tylko subiektywnie- podobna do mojej). 

Biorąc to pod uwagę, mężczyzna jest znacznie bardziej skłonny do utrzymywania kobiety i bycia z tego zadowolonym niż kobieta w analogicznej sytuacji.

7 minut temu, Gość Gość napisał:

No u ciebie na wsi może tak jest, bo rozwój jeszcze tam nie dotarł. Ale tam gdzie  ja mieszkam nie muszę prosić partnera aby na coś dał, mamy wspólne konto i wypłacam ile potrzebuję. I nie muszę się tłumaczyć na co wydałam 500 czy 1000 złoty. Dla faceta na poziomie finanse nie stanowią problemu.. Zatrzymałaś się chyba w rozwoju albo twoje negatywne emocje wywołane są złością, że tobie partner nie zapewnił takiego życia jak mają inne kobiety.

A niby dlaczego facet ma zapewniać coś kobiecie ? Co Ty jego dziecko jesteś? Dorosła osoba powinna sobie zapewnić środki do życia sama , mamy równouprawnienie więc jestem za tym żeby twój mąż zaczął żyć ma twój koszt i powiedział " prawdziwa kobieta zarabia na swojego faceta " 

3 minuty temu, Gość Serio napisał:

Pewnie żadna, kobiety cenią w mężczyznach takie cechy jak odwaga, umiejętność zapewnienia bytu rodzinie, zaradność, siła (dowolnie rozumiana).

Mężczyźni cenią u kobiet opiekuńczość, płodność (czyli młodość i urodę).

Obie płcie cenią sobie u partnera podobny do wlasnego poziom inteligencji (czyli głupi facet nie będzie zainteresowany piekielnie inteligentna kobieta, inteligencja nie jest ceniona obiektywnie- im wyższa tym lepiej, tylko subiektywnie- podobna do mojej). 

Biorąc to pod uwagę, mężczyzna jest znacznie bardziej skłonny do utrzymywania kobiety i bycia z tego zadowolonym niż kobieta w analogicznej sytuacji.

 

Tak było kiedyś teraz to archaizm, z resztą pradzwiwych dobrych opiekuńczych kobiet już nie ma , większość lasek w tym temacie tylko myśli jak tu kogoś oskubać, wstyd mi za takie