Sposoby radzenia sobie po rozstaniu

Cześć :) Parę tygodni temu facet z którym się spotykałam, po drobnej kłótni przestał się odzywać. Pomimo prób nawiązania z nim kontaktu, zostałam zupełnie zignorowana. Teraz cierpię okropnie i nie wiem, jak sobie z tym wszystkim radzić. Proszę napiszcie co robiłyście po rozstaniu, aby ułatwić sobie walkę z negatywnymi emocjami oraz z powrotem do normalnego życia. Ja straciłam chęć do wszystkiego.

Na to nie ma "sposobów". Czas te emocje złagodzi. U jednych trwa to dłużej u innych krócej, jeszcze inne nie radzą sobie z tym nigdy. Jeżeli masz cokolwiek, co kojarzy Ci się z nim, zlikwiduj to, żeby sobie o nim nie przypominać. Po co rozdrapywać rany? Wymyśl sobie jakieś "wciągające" zajęcie i staraj się nie myśleć o nim.

11 godzin temu, Gość Jolanta1 napisał:

Cześć :) Parę tygodni temu facet z którym się spotykałam, po drobnej kłótni przestał się odzywać. Pomimo prób nawiązania z nim kontaktu, zostałam zupełnie zignorowana. Teraz cierpię okropnie i nie wiem, jak sobie z tym wszystkim radzić. Proszę napiszcie co robiłyście po rozstaniu, aby ułatwić sobie walkę z negatywnymi emocjami oraz z powrotem do normalnego życia. Ja straciłam chęć do wszystkiego.

po co się z nim kłóciłaś o jakąś głupote? teraz masz. Nie znasz dyplomacji w związku i nigdy związku nie utrzymasz.

Trzeba  zaakceptować i żyć dalej, z czystą głową.

Czas. Naprawde jedynym lekarzem jest czas. Zeby poszlo szybciej warto zajac sie czyms sensownym.

Na faceta, który nie potrafi rozmawiać, szkoda czasu.

Czas. Czas i jeszcze raz czas. Zresztą wykorzystaj go dla siebie. Zacznij uprawiać jakiś sport, spotkaj się ze znajomymi, wyjdź do kina, zapisz się do szkoły na kierunek który Cię interesuje/ przyda się w życiu,pracy zawodowej. Ofertę dużą kierunków ma Cosinus. Można coś fajnego wybrać.

Tak, jak wyzej pisały dziewczyny+ podróże.

Cokolwiek : czytanie, filmy, sport. Zajmij czymś myśli i czas, który zwykle poświęcałaś jemu. Z czasem odzyskasz chęć do życia.