Siostra dostala mieszkanie od rodzicow a zajmuje pokoj u nas

A my sie gnieciemy w 3 w 1 pokoju. Ona ma 4 pokoje!

nie chce sie stad wyprowadzic. Rodzice obiecali ze jak zgodze sie na nia przepisac mieszkanie to sie stad wyniesie i zwolni pokoj. Przy czym nie zgodzila sie przepisac domu w ktorym mieszkamy na mnie. Ustawila sie do konca zycia. Ona ma cale mieszkanie i w przyszlosci pol tego domu.

a my sie gnieciemy.

rodzice na mnie naciskali zmuszali bym sie zrzekla tamtego mieszkania. Slyszalam ze jestem pazerna i ze czekam na smierc dziadka. Postawilam warunek ze ten dom bedzie na mnie ale sie nie zgodzila jeszcze jej malo! Jestem na skraju wyczerpania. Mam tego dosc!

uciekniemy stad w pisdu tylko gdzie???

Do siostry masz pretensję???

Przecież to rodzice tak cię urzadzili!!!

czekaj, nie do końca rozumiem. znaczy, że mieszkacie wszyscy w domu twoich rodziców, ty, twój mąż, dziecko, rodzice i siostra? siostra dostanie mieszkanie od dziadka ale dziadek jeszcze żyje więc go nie ma, no i pół domu bo przecież dalej jest dzieckiem twoich rodziców więc po połowie. imho jesteś pazerna, rodzice mają prawo obdzielić dzieci po równo. czemu tylko ona dostanie mieszkanie? dziadek cię nie lubi? dostanie za opiekę?

w sensie twoi rodzice chcą żebyś zrzekła się mieszkania po dziadku ale nic za to nie dostaniesz bo dom dalej dzielą na pół? ja bym pomachała środkowym palcem, nie zrzekaj się, jak się uprą to i tak mogą nie uwzględnić cię w testamencie a skoro pół mieszkania masz pewne to tego się trzymaj

Dziadek mieszka z nami. A siostra gdzie jej pasuje raz tu a raz tam. Pokoj jest zablokowany. Nie moge go urzadzic dziecku.

ona dobrze wie co zrobila. Sama namawiala rodzicow a ze mna sie klocila milczala dopoki sie nie zgodzilam.

zadnego domu rodzice na mnie nie przepisza tylko na pol.

jestem smieciem. Nie zasluguje na nic.

Mieszkanie juz przepadlo.

Heh zadnej opieki nad dziadkiem. Uciekla od tego wszystkiego. Jeszcze ja nieraz musze sie nim zajac jak zostane sama z dzieckiem.

Sami się tak urzadziliscie, skoro rozmnożyliście się nie mając własnego mieszkania. Nikt normalny i przy zdrowych zmysłach tak nie robi. 

ale ty jesteś głupia,w tych czasach mieszkanie się trzyma ręcami i nogami a nie zrzeka bo siostra strzeliła focha i się nie odzywa

Aj te prowo, tu prowo tam prowo...

Gdyby to była prawda, to trzeba mieć.coś z głową żeby przepisać mieszkanie bo siostra ma kaprys i strzela focha. Ty weź, daj mi swój samochód, przepisz go na mnie bo inaczej się obrażę!

Wiesz, jest takie słynne powiedzenie: nie ma ofiar, są tylko ochotnicy.

Pozdrawiam Cię "Ochotniczko"

No coz. Mnie jej fochy nie obchodzily. Ale rodzice tez zaczeli mnie cisnac dzien w dzien.

a ty co piszesz zeby sie nie rozmnozyc jakbys byla nieplodna 30+ to na co bys czekala???

lepiej rzucic w kogos kamieniem.

Ja nie rozumiem, piszesz ze rodzice jej dali mieszkanie, to rodzice czy dziadek w koncu? Jako dzieci dostaniecie na pol dom, a dziadek to juz jego wola chyba, czyli chodzi o to by jedna dostala dom druga mieszkanie, i co? Mieszkanie juz na nia zapisane? A puste jest? Jak puste a tam nie idzie to jest chora i wredna, zapytaj czy chce dom czy mieszkanie , i na jednej wizycie u notariusza to zalatwcie, siostrzyczki pazerne i wredne jak to baby, a ile ona ma lat?

12 minut temu, Gość PolskiPlebs napisał:

No coz. Mnie jej fochy nie obchodzily. Ale rodzice tez zaczeli mnie cisnac dzien w dzien.

 

A dlaczego Cię cisneli? Chcieli się pozbyć siostry z domu czy co? 

Nie rozumiem bo jak sie zaczyna dzielić majątek to robi sie to porządnie i od razu wszystko  (przynajmniej tak u mnie w rodzinie robiono).

1 godzinę temu, Gość Ggg napisał:

Ja nie rozumiem, piszesz ze rodzice jej dali mieszkanie, to rodzice czy dziadek w koncu? Jako dzieci dostaniecie na pol dom, a dziadek to juz jego wola chyba, czyli chodzi o to by jedna dostala dom druga mieszkanie, i co? Mieszkanie juz na nia zapisane? A puste jest? Jak puste a tam nie idzie to jest chora i wredna, zapytaj czy chce dom czy mieszkanie , i na jednej wizycie u notariusza to zalatwcie, siostrzyczki pazerne i wredne jak to baby, a ile ona ma lat?

O ile to nie prowo, to pewnie mieszkanie jest przepisane na rodziców za dożywocie dziadka. Dlatego rodzice mogą zrobić z tym mieszkaniem co chcą za życia dziadka. U notariusza trzeba było załatwić przepis na siostrę z warunkiem. Że siostra się wyprowadza.