Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sylwia

Ciąża z kuzynem...

Polecane posty

Gość Sylwia

   Cześć... chciałabym najpierw zacząć od początku. Mam kuzyna, dwa lata starszy, jego ojciec i mój ojciec to bracia. Ciocia często zaprasza nas do nich. Raz przyjechałam do nich na nocowanie. To były wakacje... zero szkoły, i obowiązków. Ogółem total luz na duszyczce. Zostałam u nich na 3 dni. Kuzyn miał jeszcze dwóch braci, jednego 4 lata młodszego a drugiego o rok starszego. Ciocia pytała się u kogo w pokoju ma mi pościelić więc powiedziałam że mi to obojętne. Wieczorem kiedy wszyscy poszliśmy spać, razem z kuzynem (nazwijmy go Bartek, gdyż nie chcę używać niczyich imion aby nie naruszyć ich prywatności) oglądaliśmy jeszcze przed snem seriale na telewizorze. Rozmawiałam z Bartkiem o nowej klasie, rozmowy zeszły na temat różnych fantazji, związków, miłości. On mnie jakoś bardzo nie pociągał (jeśli chodzi o sprawy związkowe itp.) w końcu to mój kuzyn i próbowałam zawsze odrzucać te myśli. Podczas rozmowy zaczęliśmy się do siebie prawie nieświadomie zbliżać, albo to on zbliżał się do mnie. Leżałam w jego objęciach. On obrócił się na bok i zaczął mnie całować. Na początku próbowałam się odsunąć od jego twarzy, ale wreszcie oddałam się pocałunkom. Same w sobie nie trwały długo, może z minutę, dwie a podczas tego czasu zdążył wsunąć rękę pod moją koszulkę... Gdy przestał przejechał palcem najpierw po moich ustach kierując się w dół, po piersiach, brzuchu kończąc na dole. Powoli rozpinał mi spodnie cały czas patrząc mi się w oczy.  Przysunął mnie na brzeg łóżka na którym mieliśmy spać. Rozebrał się a potem ściągnął mi dół od bielizny i... Robił to delikatnie by mnie nie skrzywdzić. Sam stosunek nie trwał długo, może z 10 minut. I tak właśnie wyglądał mój pierwszy raz. Czułam że kilka razy doszedł. Tak rozpoczął się nasz yhm ,, Związek " Następnego dnia wieczorem robiliśmy to samo, oczywiście późno w nocy by mieć pewność, że nikt nas nie nakryje. Trzeciego dnia wyjechałam. To nie była jedna sytuacja. Od tego czasu spotykaliśmy się jeszcze kilka razy, i też to robiliśmy. Robiliśmy to bez zabezpieczenia, bo i tak pewnie nikt by nam nie sprzedał. Ja tylko obliczałam dni płodne i niepłodne. Od 1,5 miesiąca nie mam miesiączki (Czym na początku się nie przejmowałam), miałam nudności o których nie mówiłam rodzicom. Obawiam się, że mogę być w ciąży. Jeszcze mu o tym nie mówiłam. Jestem zrozpaczona, co powiemy rodzicom, rodzinie, czy lepiej nie mówić kto może być ojcem? Niedługo spróbuję kupić test ciążowy w aptece, o ile mi sprzedadzą...

   Co powiedzieć rodzicom jeśli okaże się, że to prawda? Teraz zaczynam żałować, że w ogóle z nim to robiłam...

  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

10 min i kilka razy doszedł? Niezła fantazja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 minut temu, Gość Gosc napisał:

10 min i kilka razy doszedł? Niezła fantazja

bo to był królik! autorka to króliczyca, a wszystko się działo w króliczej norze  :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gościuwo

To pasta czy reality? Dziewczyno on zrobił sobie z ciebie zabawkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ile masz lat?chyba najlepiej powiedziec rodzicom ze sie puscilas na dyskotece lub zostalas zgwalcona.Wiele dzieci zyje w takiej nieswiadomosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hahaha

Nie trzeba było się puszczać to by i bachora nie było XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Halo

A przestańcie, jakiś stary erotoman zbóż niewyzyty się produkuje a wy łykacie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziweczka

Właśnie nie trzeba było dupy dawać to by nie musiała się nikomu tłumaczyć! 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
4 minuty temu, Gość Halo napisał:

A przestańcie, jakiś stary erotoman zbóż niewyzyty się produkuje a wy łykacie. 

Dokladnie, a niech lykaja widac lubia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hahah

Kolejne prowo koniotrzepa, te usilne udawanie ze pisze kobieta, juz w polowie czulam, ze to zdesperowany zboczek Polaczek pisze, zenada, haha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uhuhu

A gdzie to takie fajne kuzyneczki są hmm ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13 minut temu, Gość Dziweczka napisał:

Właśnie nie trzeba było dupy dawać to by nie musiała się nikomu tłumaczyć! 😄

Właśnie nie trzeba było ogóra zakiszać to by nie musiał się nikomu tłumaczyć! 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 minut temu, Gość Hahah napisał:

Kolejne prowo koniotrzepa, te usilne udawanie ze pisze kobieta, juz w polowie czulam, ze to zdesperowany zboczek Polaczek pisze, zenada, haha.

Facet, a myśli, że tego nie widać. Kobiety tego nie opisują w ten sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia
6 minut temu, Gość Uhuhu napisał:

A gdzie to takie fajne kuzyneczki są hmm ?

Wal się na ryj zboku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

O ile to co mówisz to prawda, to spróbuj porozmawiać na ten temat ze swoim chłopakiem, skoro to twój partner to powinien zrozumieć cię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia
10 minut temu, Gość Gość napisał:

O ile to co mówisz to prawda, to spróbuj porozmawiać na ten temat ze swoim chłopakiem, skoro to twój partner to powinien zrozumieć cię

To nie jest mój chłopak... Boję się z nim o tym rozmawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmm.
34 minuty temu, Gość gość napisał:

Facet, a myśli, że tego nie widać. Kobiety tego nie opisują w ten sposób.

😅😅😅😅otoz to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Gość Sylwia napisał:

To nie jest mój chłopak... Boję się z nim o tym rozmawiać

Serio??? Z kuzynem??? ja bym się nigdy do twojego poziomu nie zniżyła... Urodzi ci się z downem, autyzmem, uposledzeniem czy cos... Ile ty masz w ogóle lat???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia
8 minut temu, Gość Gość napisał:

Serio??? Z kuzynem??? ja bym się nigdy do twojego poziomu nie zniżyła... Urodzi ci się z downem, autyzmem, uposledzeniem czy cos... Ile ty masz w ogóle lat???

42

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ludzie

   Ludzie, przestańcie gadać, że jest puszczalska. Zostawiacie biedną dziewczynę z problemem i jeszcze bardziej ją dołujecie. Najpierw uspokój się i zrób test ciążowy, jeśli jesteś młoda to pewnie okresu nie masz regularnego. Porozmawiaj z kuzynem. Jeśli wyjdzie positive to zbierzcie się na odwagę i opowiedzcie rodzicom. Praktycznie nie musisz nawet mówić kto jest ojcem dziecka, chyba że do sprawy wkroczy policja. W ostateczności możesz usunąć ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarzyna

Też uważam, że wyżej wypowiadające się osoby dołują dziewczynę zamiast jej pomóc. Według mnie powinnaś powiedzieć rodzicom i kuzynowi, bo niestety, ale dziecko może urodzić się chore, a w tedy dopiero będziesz miała problemy ... I do tego dziecko też będzie cierpieć całe życie. Teraz puki nie jest za późno można jeszcze usnąć ciąże. Tak jak mówi poprzedniczka. A jeżeli nie .... no to będziesz mamą ... I do tego będziesz potrzebowała rodziców. Ale póki nie jest za późno może lepiej usunąć ... Szkoda tylko niewinnego dziecka, które może się urodzić niepełnosprawne ... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarzyna

I co do osób z downem, upośledzonych czy z autyzmem ... To nie będzie wina dziecka, że się takie urodzi ... I daj Bóg aby to był "tylko" autyzm ... Jestem sobą niepełnosprawną i nie zgadzam się na obrażanie takich osób.... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia

Ale wyliczałam dni płodnie i niepłodne i nie powinnam zajść... tak to przynajmniej nic by nie wyszło i wszystko zostało by w tajemnicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rumak

Jak lubisz być posuwana w łóżeczku? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia
5 minut temu, Gość Rumak napisał:

Jak lubisz być posuwana w łóżeczku? 

Nie twój interes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia
32 minuty temu, Gość Ludzie napisał:

   Ludzie, przestańcie gadać, że jest puszczalska. Zostawiacie biedną dziewczynę z problemem i jeszcze bardziej ją dołujecie. Najpierw uspokój się i zrób test ciążowy, jeśli jesteś młoda to pewnie okresu nie masz regularnego. Porozmawiaj z kuzynem. Jeśli wyjdzie positive to zbierzcie się na odwagę i opowiedzcie rodzicom. Praktycznie nie musisz nawet mówić kto jest ojcem dziecka, chyba że do sprawy wkroczy policja. W ostateczności możesz usunąć ciążę.

Myślisz, że to tak łatwo... Zanim ja mu to powiem to znowu wylądujemy w łóżku... Nie mam odwagi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bosh
5 minut temu, Gość Sylwia napisał:

Myślisz, że to tak łatwo... Zanim ja mu to powiem to znowu wylądujemy w łóżku... Nie mam odwagi!

Nie widzisz że on cię bzyka dla przyjemności? To co ty nie potrafisz mu odmówić? Zrobił sobie z ciebie zbiornik na spermę ...o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olka

ja czuje że jestem mniej wiecej w Twoim wieku (16 lat), tez bym sie wstydziła i chyba zataiła przed rodzicami prawde o kuzynie i powiedziala że to była bardzo głupia (ale świadoma) decyzja na dyskotece. Ze nie pamietasz kim on był, bo nawet nie gadaliście i nie masz żadnych namiarów. Ale tak przedstaw sprawe, żeby nie wyszło że gwałt lub przymuszenie, żeby nie wszczeli postepowania karnego. 

Nie jestem w Twojej sytuacji, ale na pewno nie zdecydowalabym sie na aborcje. To jest Twój dzidzius i kiedys moze byc dla Ciebie radością. Bedzie ciezko, ale dasz rade. Wiem, bo moja siostra tez miala taki dylemat, jak zaszła w ciązę ze swoim chłopakiem gdy miala 19 lat i studia zaczela i wszyscy sie martwili, ale wszstko sie dobrze ulozylo, a teraz ma cudowną córeczke 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Renatka
37 minut temu, Gość Rumak napisał:

Jak lubisz być posuwana w łóżeczku? 

A ty jak

👅

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gdyby
3 godziny temu, Gość Sylwia napisał:

   Cześć... chciałabym najpierw zacząć od początku. Mam kuzyna, dwa lata starszy, jego ojciec i mój ojciec to bracia. Ciocia często zaprasza nas do nich. Raz przyjechałam do nich na nocowanie. To były wakacje... zero szkoły, i obowiązków. Ogółem total luz na duszyczce. Zostałam u nich na 3 dni. Kuzyn miał jeszcze dwóch braci, jednego 4 lata młodszego a drugiego o rok starszego. Ciocia pytała się u kogo w pokoju ma mi pościelić więc powiedziałam że mi to obojętne. Wieczorem kiedy wszyscy poszliśmy spać, razem z kuzynem (nazwijmy go Bartek, gdyż nie chcę używać niczyich imion aby nie naruszyć ich prywatności) oglądaliśmy jeszcze przed snem seriale na telewizorze. Rozmawiałam z Bartkiem o nowej klasie, rozmowy zeszły na temat różnych fantazji, związków, miłości. On mnie jakoś bardzo nie pociągał (jeśli chodzi o sprawy związkowe itp.) w końcu to mój kuzyn i próbowałam zawsze odrzucać te myśli. Podczas rozmowy zaczęliśmy się do siebie prawie nieświadomie zbliżać, albo to on zbliżał się do mnie. Leżałam w jego objęciach. On obrócił się na bok i zaczął mnie całować. Na początku próbowałam się odsunąć od jego twarzy, ale wreszcie oddałam się pocałunkom. Same w sobie nie trwały długo, może z minutę, dwie a podczas tego czasu zdążył wsunąć rękę pod moją koszulkę... Gdy przestał przejechał palcem najpierw po moich ustach kierując się w dół, po piersiach, brzuchu kończąc na dole. Powoli rozpinał mi spodnie cały czas patrząc mi się w oczy.  Przysunął mnie na brzeg łóżka na którym mieliśmy spać. Rozebrał się a potem ściągnął mi dół od bielizny i... Robił to delikatnie by mnie nie skrzywdzić. Sam stosunek nie trwał długo, może z 10 minut. I tak właśnie wyglądał mój pierwszy raz. Czułam że kilka razy doszedł. Tak rozpoczął się nasz yhm ,, Związek " Następnego dnia wieczorem robiliśmy to samo, oczywiście późno w nocy by mieć pewność, że nikt nas nie nakryje. Trzeciego dnia wyjechałam. To nie była jedna sytuacja. Od tego czasu spotykaliśmy się jeszcze kilka razy, i też to robiliśmy. Robiliśmy to bez zabezpieczenia, bo i tak pewnie nikt by nam nie sprzedał. Ja tylko obliczałam dni płodne i niepłodne. Od 1,5 miesiąca nie mam miesiączki (Czym na początku się nie przejmowałam), miałam nudności o których nie mówiłam rodzicom. Obawiam się, że mogę być w ciąży. Jeszcze mu o tym nie mówiłam. Jestem zrozpaczona, co powiemy rodzicom, rodzinie, czy lepiej nie mówić kto może być ojcem? Niedługo spróbuję kupić test ciążowy w aptece, o ile mi sprzedadzą...

   Co powiedzieć rodzicom jeśli okaże się, że to prawda? Teraz zaczynam żałować, że w ogóle z nim to robiłam...

  

Ale  kłamczuch z CB i trollica, albo jakiś zbok z chora fsntazja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×