Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kama

Czy poszlibyście na takie wesele?

Polecane posty

Gość gosc
42 minuty temu, Gość Gość napisał:

To jest nic. Kuzyn mojego męża zapraszal na wesele,z racji że nas nie bylo w domu to nasze zaproszenie bylo u teściów, gdy je otworzylismy to oniemialam. Na zaproszeniu widniał tylko moj mąż, gdy zadzwonil do niego to usłyszał że wesele bez dzieci A my mamy półroczna córkę która karmię piersia i uznali że nie przyjdę to nie uwzgledniali mnie w zaproszeniu i na liście gości. 

o ku/rwa. mam nadzieje ze twoj maz nie poszedł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

jeśli masz pewność, że jesteś tylko ''zapchajdziurą" to olej imprezę. Szkoda czasu na takich ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oko

No nie, ja bym nie poszła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muuu

Dla mnie ...yczne jest zapraszanie pare mmiesiecy wczesniej. Skad mozge wiedzic, co bede wtedy robic? W ogole to planowanie wesela 2 lata przed. A jak ktos sobie zrobi wesele spontam, to co, nie moze nikogo zapraszac? Dla mnie miesiac wczesniej to az za duzo. A jeszcze sie obrazac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serio???
6 godzin temu, Gość nanan napisał:

ha ha ha  autorce radzisz by nie strzelała focha a sama go strzeliłaś o taką głupotę , że jak młodzi prosili  i ciebie nie było to zostawili zaproszenie twojej mamie, dla mnie to jest normalne że jak kogos nie ma w domu a sa inni domownicy jak mama to się zostawia zaproszenie,  to co mieli pózniej ekstra przyjeżdżać by królewnę zaprosić,

my mielismy jedno wesele a że nie mieszkam z mama to młodzi pytali czy mogą u mojej mamy zostawić zaproszenie bo nie wiedzą gdzie mieszkam , wyraziłam zgode i nie strzelałam fochów

ja wtedy byłam na studiach na drugim koncu Polski, więc zostawili zaproszenie w moim domu rodzinnym u mojej mamy i tak strzeliłam focha, bo oni robili ślub w sylwestra!! i zostawiają zaproszenie miesiąc przed nawet nie doręczają osobiście, mogli wysłać głupiego smsa czy zadzwonić,że zaproszenie u mamy ślub w sylwestra, co się z tym wiąże ja mieszkając w całkiem innym mieście, miałam plany sylwestrowe dużo na przód zarezerwowane, nawet nie miałam pojęcia,że komuś wpadnie do głowy brać ślub w sylwestram wiec tak strzeliłam focha, takie zaproszenie a rzuce gdzieś zaproszenie haha to jest niepoważne, jak tego nie widzicie mi yo was żal tępe dzidy, idiodtku tak lezcie jeszcze w dupe pocałujce..łchudry bez kultury i zwykłe wieśniary z z was!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aqu
9 godzin temu, Gość Kama napisał:

Zostaliśmy z narzeczonym zaproszeni na ślub i wesele mojego kuzyna, będzie to w ostatnim tygodniu września. Goście byli zapraszani już w czerwcu, mieli potwierdzać obecność do końca zeszłego tygodnia. Wiem to od mamy, bo ja nie zostałam wtedy zaproszona. A dzisiaj przyjechał kuzyn ze swoją narzeczoną i mówią, że chcą byśmy się pojawili. Wygląda to tak, jakby ktoś z wcześniej zaproszonych osób zrezygnował, a oni w zastępstwo biorą nas, żeby nie stracić zaliczki. Mój narzeczony uważa, że nie powinniśmy iść, ale decyzję pozostawia mi i mówi, że się dostosuje. Ja jeszcze się zastanawiam. Co wy byście zrobili?

Nie jest powiedziane że ktoś zrezygnował to tylko domysł. Może w całym zamieszaniu zapomnieli was zaprosić, skapnęli się  i lepiej późno zaprosić niż w cale.  Jeśli dobrze z nimi żyjecie lubicie się to może warto pomyśleć by jednak iść. Wesele to dość spory wydatek ale okazja by się z wszystkimi spotkać pod warunkiem że się szanujecie.  W innym wypadku faktycznie masz wymówkę by nie iść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Greg
6 godzin temu, Gość serio??? napisał:

ja wtedy byłam na studiach na drugim koncu Polski, więc zostawili zaproszenie w moim domu rodzinnym u mojej mamy i tak strzeliłam focha, bo oni robili ślub w sylwestra!! i zostawiają zaproszenie miesiąc przed nawet nie doręczają osobiście, mogli wysłać głupiego smsa czy zadzwonić,że zaproszenie u mamy ślub w sylwestra, co się z tym wiąże ja mieszkając w całkiem innym mieście, miałam plany sylwestrowe dużo na przód zarezerwowane, nawet nie miałam pojęcia,że komuś wpadnie do głowy brać ślub w sylwestram wiec tak strzeliłam focha, takie zaproszenie a rzuce gdzieś zaproszenie haha to jest niepoważne, jak tego nie widzicie mi yo was żal tępe dzidy, idiodtku tak lezcie jeszcze w dupe pocałujce..łchudry bez kultury i zwykłe wieśniary z z was!!!

I ty piszesz o kulturze....niedowartościowana i do tego aferzystka 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjumju

Wesela w dzisiejszych czasach to biznes dla panstwa mlodych i wyciaganie kasy. Jak ja tego nie znosze!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serio???
5 godzin temu, Gość Greg napisał:

I ty piszesz o kulturze....niedowartościowana i do tego aferzystka 

wal się pi//zdooo niemyta w ten swój tępy ryj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serio???
18 godzin temu, Gość nanan napisał:

ha ha ha  autorce radzisz by nie strzelała focha a sama go strzeliłaś o taką głupotę , że jak młodzi prosili  i ciebie nie było to zostawili zaproszenie twojej mamie, dla mnie to jest normalne że jak kogos nie ma w domu a sa inni domownicy jak mama to się zostawia zaproszenie,  to co mieli pózniej ekstra przyjeżdżać by królewnę zaprosić,

my mielismy jedno wesele a że nie mieszkam z mama to młodzi pytali czy mogą u mojej mamy zostawić zaproszenie bo nie wiedzą gdzie mieszkam , wyraziłam zgode i nie strzelałam fochów

wal się pizzzdooo niemyta w tępy ryj wywłoko

wypierd/aa/laj w podskokach tępa pało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorry za szczerość
18 godzin temu, Gość nanan napisał:

dokładnie, albo mieli wymażoną salę np. do 100 osób i musieli się tak zmieścić z gośćmi, ktoś zrezygnował to zaprosili  dalsze kuzynostwo

-autorko jeżeli masz ochotę pójść  to idz bo to głupota   by o cos takiego strzelać fochy

wymarzona tępy jeło///pie

wal się pizzzdooo niemyta w tępy ryj wywłoko

wypierd/aa/laj w podskokach tępa pało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Widjdjsjxj

Chyba większość z was to straszne wredoty. Oczywistym jest że nie można zaprosić wszystkich na wesele. Robicie problem z niczego. Ktoś odmówił to fajnie że pomyśleli o Was. 

Jaka zapchajdziura??.... Ile w was złośliwości ludzie.... Liczbę osób podaje się na kilka dni przed uroczystością i wtedy oblicza się konkretną kwotę. 

Ja bym poszła bo lubię sobie potańczyć do biesiady , do tego jest kolejną okazja żeby się wystroić 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Gdyby nie zaprosił mnie brat cioteczny tak jak u was, a potem zaproponowałby tak na doczepkę to bym się obraziła i nie poszła. Za bliska rodzina jak dla mnie żeby tak robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×