Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosc

Czy pracodawca może zwolnić pracownika za prosbe o urlop?

Polecane posty

Gość Gosc

W konkretnym terminie?

Pracodawca najchetniej wyznacza pracownikowi urlop wtedy kiedy pasuje pracodawcy.

Czy jesli pracownik wielokrotnie chce urlop w innym terminie, to pracodawca moze go zwolnic za to, ze jest taki roszczeniowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Wypowie się ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe

Oczywiscie ze moze. Oni moga wszystko a ty nic... Tak to jest w tym posranym kraju. Lepiej jak najszybciej zdechnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

ty chcesz swojemu swojemu chlebodawcy stawiać warunki? co za roszczeniowy nierób z ciebie.. może jeszcze pieniędzy być chciała za ten urlop? hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość gość napisał:

ty chcesz swojemu swojemu chlebodawcy stawiać warunki? co za roszczeniowy nierób z ciebie.. może jeszcze pieniędzy być chciała za ten urlop? hahaha

Żałosni jesteście. Pracodawca nie musi dbać urlopu kiedy chcecie ale zapytać i coś ustalić po ludzku zawsze można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lorenzo01

Pracodawca zawsze może Cie zwolnić z umownym okresem wypowiedzenia, ale wtedy płaci Ci mimo, że nie ma Cie w pracy.

Ale tak na marginesie to krew mnie zalewa jak moi pracownicy biorą urlop w okresie największej ilości zamówień. Nie mamy wtedy połowy stafu i cała organizacja się wali na łeb na szyję. Więc obecnie postawiliśmy pracownikom ultimatum, że nie biorą urlopów w okresie sierpień-wrzesień albo mogą sobie szukać nowego zajęcia. Dezorganizuje to całą firmę. Telefon rozgrzany do czerwoności, klienci rzucający przekleństwami bo terminy się wydłużają. Udzielane rabaty, wielotysięczne straty.

Ale najważniejszy jest urlop prawda ? Co z tego, że Twój szef straci 50 tys złotych w tym czasie albo lepiej + straty wizerunkowe z powodu przedłużających się zamówień. I to nie dotyczy tylko Ciebie, tylko zazwyczaj ludzie biorą wtedy urlopy hurtowo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, Gość Lorenzo01 napisał:

[...] Ale najważniejszy jest urlop prawda ? Co z tego, że Twój szef straci 50 tys złotych w tym czasie albo lepiej + straty wizerunkowe z powodu przedłużających się zamówień. I to nie dotyczy tylko Ciebie, tylko zazwyczaj ludzie biorą wtedy urlopy hurtowo. 

Owszem, najważniejszy dla człowieka jest urlop. Możliwość wypoczynku i spędzenia czasu z rodziną i bliskimi w terminie, kiedy większość ludzi ma taką możliwość. To raczej klienci powinni się tu wykazywać empatią i wyrozumiałością, a pracodawca stawać po stronie pracowników, bez których jego biznes w ogóle by nie istniał. Dlatego w tym kontekście zwyczajnie nie godzi się przedkładanie własnego interesu ponad dobro ludzkie. Natomiast, robienie problemów pracownikowi, który chce podjąć należny mu urlop, podczas kiedy w umowie o pracę nie zostały ujęte ograniczenia w tym zakresie, jest zwyczajnie nieprawe. I każdy szanujący się pracownik powinien w takim przypadku sam zmienić pracodawcę na takiego, którego wartości i priorytety są poukładane prawidłowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Nenesh napisał:

Owszem, najważniejszy dla człowieka jest urlop. Możliwość wypoczynku i spędzenia czasu z rodziną i bliskimi w terminie, kiedy większość ludzi ma taką możliwość. To raczej klienci powinni się tu wykazywać empatią i wyrozumiałością, a pracodawca stawać po stronie pracowników, bez których jego biznes w ogóle by nie istniał. Dlatego w tym kontekście zwyczajnie nie godzi się przedkładanie własnego interesu ponad dobro ludzkie. Natomiast, robienie problemów pracownikowi, który chce podjąć należny mu urlop, podczas kiedy w umowie o pracę nie zostały ujęte ograniczenia w tym zakresie, jest zwyczajnie nieprawe. I każdy szanujący się pracownik powinien w takim przypadku sam zmienić pracodawcę na takiego, którego wartości i priorytety są poukładane prawidłowo.

Jak zwykle tylko w teorii pięknie piszesz. Pracodawca ma prawo nie udzielić urlopu w terminie który chce pracownik i tyle. Już widzę jak ktoś zmienia pracę bo nie dostał kiedy chciał. Jeśli urlop godzi w interes to tym bardziej ma prawo to nie udzielić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Gość Gość napisał:

Jak zwykle tylko w teorii pięknie piszesz.

Teorie są po to, by wprowadzać je w czyn. Natomiast, nigdy nie proponuję niczego, czego nie stosuję osobiście, bądź czego nie doświadczyłam, bądź nie zaobserwowałam w praktyce, a co by się nie sprawdziło i nie było pozytywne.

14 minut temu, Gość Gość napisał:

[...] Pracodawca ma prawo nie udzielić urlopu w terminie który chce pracownik i tyle. [...]

Zaś pracownik ma żywić poszanowanie przede wszystkim do samego siebie.

14 minut temu, Gość Gość napisał:

[...] Już widzę jak ktoś zmienia pracę bo nie dostał kiedy chciał. [...]

Brałam udział w takiej sytuacji, jak i parokrotnie byłam ich świadkiem. Z pozytywnym rezultatem zarówno dla pracownika, jak i dla pracodawcy, który miał możliwość przy okazji sobie coś niecoś uświadomić.

14 minut temu, Gość Gość napisał:

[...] Jeśli urlop godzi w interes to tym bardziej ma prawo to nie udzielić.

Każdy ma swoje prawa. Nie wyłącznie pracodawca. A sytuacja na rynku pracy pewno polepszyłaby się, gdyby pracownicy nabyli nieco godności osobistej i poszerzyli świadomość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Zmartwie Was robaczki ale wg Prawa Pracy pracodawca nie tylko może nie zgodzic się na urlop ale ma prawo też zażądać powrotu z urlopu swojego pracownika, a taki pracownik ma obowiązek sie dostosować. Nie pasuje to z.a.p.i.e.r.d.a.l.a.c na swoim. Pracownik ma wiele praw wg kodeksu pracy ale ma też obowiazki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Do odwołania pracownika z urlopu wypoczynkowego muszą istnieć poważne powody uzasadniające decyzję pracodawcy (awaria, pożar, kontrola, choroba osoby zastępującej), a zatrudniony jest zobowiązany, by przerwać urlop i zgłosić się do pracy bez względu na własną ocenę okoliczności. Decyzja pracodawcy o odwołaniu pracownika z urlopu jest traktowana jako polecenie służbowe i niewykonanie go może zostać uznane za ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych. To z kolei może stać się uzasadnieniem dla rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia (art. 52 § 1 pkt. 1 Kodeksu pracy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Zmartwie Was robaczki ale wg Prawa Pracy pracodawca nie tylko może nie zgodzic się na urlop ale ma prawo też zażądać powrotu z urlopu swojego pracownika, a taki pracownik ma obowiązek sie dostosować. Nie pasuje to z.a.p.i.e.r.d.a.l.a.c na swoim. Pracownik ma wiele praw wg kodeksu pracy ale ma też obowiazki. 

Nenesh chyba tego nie rozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, Gość Gość napisał:

Nenesh chyba tego nie rozumie.

Najwyraźniej żyje w zdrowym środowisku szanujących się ludzi, a przede wszystkim sama taka jestem ;p Jeśli pracodawca zaniech.uje obowiązków wobec mnie i nie zawiera stosownych zastrzeżeń w umowie o pracę - a każde ustalenia traktuję wysoce indywidualnie i nie interesują mnie narzucenia odgórne - moim prawem jest niedostosowywanie się do jego de facto ''widzi-mi-się' oraz zmiana pracy. Pracownicy mają możliwość kreowania własnej rzeczywistości, jako że to pracodawca zależy od nich w większej mierze, niźli na odwrót. Kiedy ktoś ma odwagę postawić warunki i potrafi odpowiednio podejść do pracodawcy, zyskuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
44 minuty temu, Gość Lorenzo01 napisał:

Ale najważniejszy jest urlop prawda ? Co z tego, że Twój szef straci 50 tys złotych w tym czasie albo lepiej + straty wizerunkowe z powodu przedłużających się zamówień. I to nie dotyczy tylko Ciebie, tylko zazwyczaj ludzie biorą wtedy urlopy hurtowo. 

Powiem ci tak goowno mnie obchodzą twoje straty tak jak i twoje zyski jeśli ja jako pracownik nic z tego nie mam ponad gołą głodową pensję. Co innego jak pracodawca oferuje jakąś wymierną gratyfikacje  pracownikom by nie brali urlopów w terminie dla niego niedogodnym lub w inny sposób dostosowywali się do jego potrzeb ale nie polski cwaniaczek wszystko musi mieć dla siebie i patrzy wyłącznie na swój interes. Sorry ale to tak nie działa pracodawca ma swoje priorytety pracownik swoje i należy uwzględnić interesy obu stron.

I uprzedzając uwagi o zwolnieniu przejściu na swoje i inne bzdury polskich januszy biznesu. Nie pracuje w Polsce już od lat i zazwyczaj biorę urlop kiedy chcę a jeśli pracodawca PROSI żebym wziął urlop w innym terminie to zawsze wiąże się z tym konkretna gratyfikacja w późniejszym terminie także nie opłaca się odmawiać. Tak wygląda życie w cywilizowanym kraju a nie polskiej cebulandii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 godzinę temu, Gość Lorenzo01 napisał:

Pracodawca zawsze może Cie zwolnić z umownym okresem wypowiedzenia, ale wtedy płaci Ci mimo, że nie ma Cie w pracy.

Ale tak na marginesie to krew mnie zalewa jak moi pracownicy biorą urlop w okresie największej ilości zamówień. Nie mamy wtedy połowy stafu i cała organizacja się wali na łeb na szyję. Więc obecnie postawiliśmy pracownikom ultimatum, że nie biorą urlopów w okresie sierpień-wrzesień albo mogą sobie szukać nowego zajęcia. Dezorganizuje to całą firmę. Telefon rozgrzany do czerwoności, klienci rzucający przekleństwami bo terminy się wydłużają. Udzielane rabaty, wielotysięczne straty.

Ale najważniejszy jest urlop prawda ? Co z tego, że Twój szef straci 50 tys złotych w tym czasie albo lepiej + straty wizerunkowe z powodu przedłużających się zamówień. I to nie dotyczy tylko Ciebie, tylko zazwyczaj ludzie biorą wtedy urlopy hurtowo. 

Kogo obchodzi ze stracisz hajs pff a im pewnie placisz jalmuzne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Dobrze że pracuja na DG i mi goowno mogą zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość Lorenzo01 napisał:

Ale najważniejszy jest urlop prawda ? Co z tego, że Twój szef straci 50 tys złotych w tym czasie albo lepiej + straty wizerunkowe z powodu przedłużających się zamówień. I to nie dotyczy tylko Ciebie, tylko zazwyczaj ludzie biorą wtedy urlopy hurtowo. 

Szczerze - pracujemy bo musimy. Gdzieś mamy wasze firmy. Żebyście chociaż doceniali nas dobrą pensją...

Tak - urlop i czas wolny = życie. Nasze rodziny, znajomi, pasje. Nie praca. Praca to pańszczyzna, którą musimy odwalić, by ŻYĆ.

Będę umierał i co sobie powiem - robiłem dużo nadgodzin, nie byłem na urlopie, jakie to życie było piękne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
47 minut temu, Gość Gość napisał:

Zmartwie Was robaczki ale wg Prawa Pracy pracodawca nie tylko może nie zgodzic się na urlop ale ma prawo też zażądać powrotu z urlopu swojego pracownika, a taki pracownik ma obowiązek sie dostosować. Nie pasuje to z.a.p.i.e.r.d.a.l.a.c na swoim. Pracownik ma wiele praw wg kodeksu pracy ale ma też obowiazki. 

Nie bądź taki mądry, bo to działa w dwie strony, pracodawca też ma obowiązki względem pracownika, tak czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
51 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie bądź taki mądry, bo to działa w dwie strony, pracodawca też ma obowiązki względem pracownika, tak czy nie?

Prawo i przepisy pracy mówia jasno kto ma rację. A to na jakiego szefa się trafia to już inna kwestia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8393
2 godziny temu, Gość Lorenzo01 napisał:

Pracodawca zawsze może Cie zwolnić z umownym okresem wypowiedzenia, ale wtedy płaci Ci mimo, że nie ma Cie w pracy.

Ale tak na marginesie to krew mnie zalewa jak moi pracownicy biorą urlop w okresie największej ilości zamówień. Nie mamy wtedy połowy stafu i cała organizacja się wali na łeb na szyję. Więc obecnie postawiliśmy pracownikom ultimatum, że nie biorą urlopów w okresie sierpień-wrzesień albo mogą sobie szukać nowego zajęcia. Dezorganizuje to całą firmę. Telefon rozgrzany do czerwoności, klienci rzucający przekleństwami bo terminy się wydłużają. Udzielane rabaty, wielotysięczne straty.

Ale najważniejszy jest urlop prawda ? Co z tego, że Twój szef straci 50 tys złotych w tym czasie albo lepiej + straty wizerunkowe z powodu przedłużających się zamówień. I to nie dotyczy tylko Ciebie, tylko zazwyczaj ludzie biorą wtedy urlopy hurtowo. 

Szef straci 50 tyś A placi pracownikom psie grosze więc też mają gdzieś taka robotę, dobrze że Ukraińcy w końcu wyjada na zachód A janusze biznesu upadna z braku rak do pracy, nie zapominaj że jest teraz rynek pracownika 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss
2 godziny temu, Gość Lorenzo01 napisał:

Pracodawca zawsze może Cie zwolnić z umownym okresem wypowiedzenia, ale wtedy płaci Ci mimo, że nie ma Cie w pracy.

Ale tak na marginesie to krew mnie zalewa jak moi pracownicy biorą urlop w okresie największej ilości zamówień. Nie mamy wtedy połowy stafu i cała organizacja się wali na łeb na szyję. Więc obecnie postawiliśmy pracownikom ultimatum, że nie biorą urlopów w okresie sierpień-wrzesień albo mogą sobie szukać nowego zajęcia. Dezorganizuje to całą firmę. Telefon rozgrzany do czerwoności, klienci rzucający przekleństwami bo terminy się wydłużają. Udzielane rabaty, wielotysięczne straty.

Ale najważniejszy jest urlop prawda ? Co z tego, że Twój szef straci 50 tys złotych w tym czasie albo lepiej + straty wizerunkowe z powodu przedłużających się zamówień. I to nie dotyczy tylko Ciebie, tylko zazwyczaj ludzie biorą wtedy urlopy hurtowo. 

Ano, to Twój problem jako pracodawcy, że nie ogarniasz kierownictwa w firmie, no chyba, że mówisz, o pracownikach na szczeblu kierowniczym, zarabiających od 10 000 netto wzwyż, bo poniżej się nie opłaca. Praca zawodowa zabiera mnóstwo czasu w ciągu dnia. Jeśli pracownikom pasują urlopy w innych miesiącach, fajnie. Ale nie masz prawa im nic narzucać. I faktycznie na takie ultimatum poszukałabym nowego zajęcia, informując Ciebie w ostatniej chwili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Jak zwykle tylko w teorii pięknie piszesz. Pracodawca ma prawo nie udzielić urlopu w terminie który chce pracownik i tyle. Już widzę jak ktoś zmienia pracę bo nie dostał kiedy chciał. Jeśli urlop godzi w interes to tym bardziej ma prawo to nie udzielić.

No widzisz, a ja zmieniłam. Kilka lat temu, a teraz jest to 10x łatwiejsze.

Zawsze zmieniam, jak mam pracodawcę który za dużo wymaga a za mało daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Zmartwie Was robaczki ale wg Prawa Pracy pracodawca nie tylko może nie zgodzic się na urlop ale ma prawo też zażądać powrotu z urlopu swojego pracownika, a taki pracownik ma obowiązek sie dostosować. Nie pasuje to z.a.p.i.e.r.d.a.l.a.c na swoim. Pracownik ma wiele praw wg kodeksu pracy ale ma też obowiazki. 

Ale musi udowodnić zaistniałe wyjątkowe okoliczności, a nie coś w stylu "w lipcu jest zawsze sporo pracy" 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Urlop jest wypracowany przez pracownika i to pracownik decyduje kiedy idzie na urlop, pracodawca mu go udziela lub nie, jeśli nie to musi udzielić w innym terminie wskazanym przez pracownika są też plany urlopowe zaakceptowane przez pracodawcę, pracodawca nie może pracownika wysłać na przymusowy urlop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 godziny temu, Gość Lorenzo01 napisał:

Pracodawca zawsze może Cie zwolnić z umownym okresem wypowiedzenia, ale wtedy płaci Ci mimo, że nie ma Cie w pracy.

Ale tak na marginesie to krew mnie zalewa jak moi pracownicy biorą urlop w okresie największej ilości zamówień. Nie mamy wtedy połowy stafu i cała organizacja się wali na łeb na szyję. Więc obecnie postawiliśmy pracownikom ultimatum, że nie biorą urlopów w okresie sierpień-wrzesień albo mogą sobie szukać nowego zajęcia. Dezorganizuje to całą firmę. Telefon rozgrzany do czerwoności, klienci rzucający przekleństwami bo terminy się wydłużają. Udzielane rabaty, wielotysięczne straty.

Ale najważniejszy jest urlop prawda ? Co z tego, że Twój szef straci 50 tys złotych w tym czasie albo lepiej + straty wizerunkowe z powodu przedłużających się zamówień. I to nie dotyczy tylko Ciebie, tylko zazwyczaj ludzie biorą wtedy urlopy hurtowo. 

Sorry, ale lato mamy króciutkie, kiedy ktoś ma pojechać nad morze? W lutym, siedzieć samemu w motelu, przecież poza sezonem to zwykłe wsie zabite dechami, restauracyjki pozamykane, pustki i piźdz.iawa, a dzieci mają szkołe i nie można wyjechać. Jeśli jesteś w stanie dać wszystkim urlop w lipcu to ok, jeśli nie to reszta chce w sierpniu bo nie ma innej możliwości. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lorenzo01
2 godziny temu, Gość gość napisał:

Powiem ci tak goowno mnie obchodzą twoje straty tak jak i twoje zyski jeśli ja jako pracownik nic z tego nie mam ponad gołą głodową pensję. Co innego jak pracodawca oferuje jakąś wymierną gratyfikacje  pracownikom by nie brali urlopów w terminie dla niego niedogodnym lub w inny sposób dostosowywali się do jego potrzeb ale nie polski cwaniaczek wszystko musi mieć dla siebie i patrzy wyłącznie na swój interes. Sorry ale to tak nie działa pracodawca ma swoje priorytety pracownik swoje i należy uwzględnić interesy obu stron.

I uprzedzając uwagi o zwolnieniu przejściu na swoje i inne bzdury polskich januszy biznesu. Nie pracuje w Polsce już od lat i zazwyczaj biorę urlop kiedy chcę a jeśli pracodawca PROSI żebym wziął urlop w innym terminie to zawsze wiąże się z tym konkretna gratyfikacja w późniejszym terminie także nie opłaca się odmawiać. Tak wygląda życie w cywilizowanym kraju a nie polskiej cebulandii.

Chyba Cie poj3balo na mozg i niektorych takze. Jak  nie rozumiesz kto przynosi pieniadze do firmy to szukaj sobie pracy gdzie indziej. U mnie pracownicy zwykli, fizyczni na produkcji, bez wyksztalcenia dostaja po 4 tys na reke, 5k majstrzy z doswiadczeniem. Tak się zmienił rynek pracy, że za 3ke nikt nie chce pracować. Prowadzimy rodzinny biznes, który nie jest żabką osiedlową tylko poważną firmą z branży produkcyjnej. 

Pieniądze do firmy przynoszą klienci i to oni są najważniejsi i to oni składają się na Twoją pensję, a nie szef. Szef jest od rozwiązywania problemów i organizacji pracy aby wszystko trzymało się kupy. Widziałeś kelnerów, żeby brali urlop w szczycie sezonu ? Myślisz, że pracodawca prowadzi biznes z powodów altruistycznych ? Przede wszystkim firma, która funkcjonuje np. 30 lat dba o renomę. O jaką renomę ma dbać skoro jeden z drugim akurat w tym okresie 2 miesięcznym, strategicznym muszą brać urlop. Z takim podejściem pracowników do klientów czyt. gamoniami oraz podejściem do firmy w której pracujesz, nigdy firmy Polskie nie zbudują potęgi gospodarczej. 

Obecnie u nas pracownicy mogą brać urlop kiedy chca poza sierpniem i wrześniem. I mamy w to wylane. Przy stawkach jakie proponujemy pracownikom bez wykształcenia, znajdziemy nowych ludzi bez problemu. 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lorenzo01

A siedź sobie na tym zachodzie, jedyne co jest tam więcej to pieniądze. Ale jezeli tak wygląda Twoja sytuacja to bardzo Ci współczuję, że byłeś zmuszony wyjechać. Polska to piękny kraj z ogromnym potencjałem, którego praktycznie nie było kiedy w USA rozwijał się kapitalizm, a np. UK ciągnęło wagonami kasę z kolonii. I to jest ten Twój przykład odmienny od rodzimej cebulandii ? Gratuluję wyszukanego argumentu, właśnie się sam zaorałeś. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lorenzo01

Mam lepszą propozycję. Załóżcie sobie firmę w której największe obroty macie w okresie letnim. 

Jak zobaczycie z czym to się je, jak nie będziecie mogli spać po nocach bo macie kontrakty na setki tysięcy złotych i nie możecie się wywiązać na czas z umowy z deweloperem bo 20 pracowników chciało sobie plecy opalić w tym czasie, bo ładna pogoda. Wtedy pogadamy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss
2 minuty temu, Gość Lorenzo01 napisał:

Mam lepszą propozycję. Załóżcie sobie firmę w której największe obroty macie w okresie letnim. 

Jak zobaczycie z czym to się je, jak nie będziecie mogli spać po nocach bo macie kontrakty na setki tysięcy złotych i nie możecie się wywiązać na czas z umowy z deweloperem bo 20 pracowników chciało sobie plecy opalić w tym czasie, bo ładna pogoda. Wtedy pogadamy. 

Jeśli umiesz dobrze wybrać pracowników i płacisz tak, by byli zadowoleni, nie masz żadnych problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccc

o wszystko może zwolnić nawet jak do sracza się udałeś <lol>

ale jak w zadupiu robisz za grosze nie zwolni cię, tam szukają pracowników bo nikt nie chce robić

Полина Гагарина - Обезоружена (LIVE @ Авторадио)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×