Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aaaa

Zagadkowy chłopak

Polecane posty

Gość Aaaa

Po krotce choć to długa historia spotykam się od jakiegoś czasu z chłopakiem( kilka razy już na przywitanie dajemy sobie buzi) ,  typ taki raczej samotnik,  gra na gitarze, chyba nieśmiały choć wysyła sprzeczne sygnały bo chce chyba uchodzić za śmiałego kilka razy chciał wzbudzić zazdrość u mnie bo coś tam mówił o swoich koleżanka jakie to mu komplementy nie daje, która go chciała poderwać idt.  Zazwyczaj on 1 proponował spotkanie,  ale raczej mało ze sobą piszemy wł to jak ja 1 nie napisze to nic kilka razy sam z siebie napisał. A  umówienie na spotkanie wyglądało tak  ze ja napisałam Co tam? A on od razu czy może gdzieś wyjdziemy.  Ostatnio sam zaproponował wyjście do baru,  i było fajnie. Ale do rzeczy teraz ja zaproponowałam wyjście ale niestety nie mógł wyjść bo coś z pracą miał i z mieszkaniem .  Ostatnio napisałam co tam dla wybadania sytuacji popisaliśmy A Ja Dalej nie wiem czy wyjdziemy bo nic nie pisał o spotkaniu .  Oczywiście zero odzewu.  Olać mnie nie nie olewa bo jak ja napiszę to zainteresowany i fajna rozmowa idt.  Czy on znów czeka na mój ruch 1 zaproponowałam spotkanie nie mógł wyjść ok 2 raz nie napisze dodam że ta sytuacja już ciągnie się 6 dni.  Mamy też wł nie jasna sytuację bo pomimo pocałunków które sam tak jak by zainicjował choć wiem że się stresowal,  to nie wiem czy jesteśmy para. Dodam że znamy się ponad miesiąc.  Proszę pomóżcie bo powiem szczerze dziwny typ,  czy on może jakiś gierek używa,  czy nie śmiały.  Już raz była taka sytuacja ze napisałam do niego czy mu się nie narzucam bo sory ja pierwsze coś tam napisałam a to o pracy muzyce...  A on ze nie nie nazucam się. Ahhh 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olik

Ciężko stwierdzić,  typ cie chyba olewa 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jarek1984

Mnie się wydaje, że on jest nieśmiały. Zachowywałem się podobnie zanim nie zwalczyłem w sobie nieśmiałości. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaaa

Niby nie śmiały ale bez przesady,  z boku wygląda to tak i ja to odczuwam, ze nie chce mnie poznać napisał by coś czasem do mnie jak mi minął dzień idt.  Ale gdy już się widzimy no to jest trochę inaczej taki rozgadany. Czy można być tak aż nie śmiałym dodam że mamy oboje już ponad 20 lat.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jarek1984

Autorko, nie zdajesz sobie sprawy z tego jak bardzo można być nieśmiałym. Twój kolega nie jest raczej ciężkim przypadkiem nieśmiałości. Ciesz się , że on nie jest takim przypadkiem jakim ja byłem. Ja unikałem wszystkich dziewczyn- nawet tych, które wykazywały zainteresowanie moją osobą, i nawet mino tego, że te dziewczyny bardzo mi się podobały. To było bez sensu, ale tak było. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ool

Mogą to być gierki, nie daj sobie wmówić tyle z tą nieśmiałością. Nie znaczy, że musisz rezygnować, ale spójrz na temat z dystansem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaaa

Myślę Że gierki na pewno zwłaszcza z tymi "koleżankami" fakt może być nieśmiały ale tu chyba jeszcze o co innego chodzi... Sama nie wiem może jeszcze z kimś innym się spotyka tyle że jak byliśmy ostatnio razem to coś tam mówił, że jest jeszcze inne fajne miejsce i też pójdziemy.  Wgl mało dąży do fizycznoaci niby się sobie podobamy ale ja go 1 przytulilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ool

Miałam podobnie z typem 40+ - też gadki-szmatki o koleżankach, nieśmiały, zraniony w poprzednim związku itp - taki stały pakiet do sprzedaży każdej lasce.

Też może być tak, że chce się dowartościować, nie daj się złapać na bajery, poobserwuj sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaaa

Wł i tu jest problem bo on z tego co widzę nie jest typem bajeranta,  taki bardziej nieśmiały romantyk,  artysta.  Raczej szczery ze mną i kilka razy mi coś o swojej rodzinie mówił a to o sobie trochę tak bardziej prywatnie" No ale mówię nie spotkałam się jeszcze Z takim typem chłopaka.  Zraniony to on był kiedyś chyba bardzo bo wywnioskowalam ale nigdy mi nic w prost nie powiedział. Ale widać że jakieś teraz gierki używa w sprawie tego wypadu na piwo bo tak wczesnej nie było :|.  Oczywiście dystans będę mieć 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaaa

ciekawe gdy zaproponuje mu spotkanie na którym zrobimy scat to czy się wystraszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaaa
2 minuty temu, Gość Aaaa napisał:

ciekawe gdy zaproponuje mu spotkanie na którym zrobimy scat to czy się wystraszy

!!?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lotta
56 minut temu, Gość Aaaa napisał:

Myślę Że gierki na pewno zwłaszcza z tymi "koleżankami" fakt może być nieśmiały ale tu chyba jeszcze o co innego chodzi... Sama nie wiem może jeszcze z kimś innym się spotyka tyle że jak byliśmy ostatnio razem to coś tam mówił, że jest jeszcze inne fajne miejsce i też pójdziemy.  Wgl mało dąży do fizycznoaci niby się sobie podobamy ale ja go 1 przytulilam

Być może on nigdy nie całował dziewczyny. Często bywa tak, że główną przyczyną braku inicjatywy u facetów jest brak doświadczenia w sprawach damsko męskich. Jeżeli taki chłopak nigdy nie całował ani nawet nie przytulał dziewczyny, unika on bliskości gdyż nie wie jak się zachować w sytuacji sam na sam z dziewczyną i po prostu wstydzi się bliskości gdyż boi się przyznać do tego, że nie ma żadnego doświadczenia. Czy czasem nie jest tak, że to przytulenie z twojej inicjatywy nie było jego pierwszym przytulaniem się z dziewczyną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaaa

Nie wiem czy to było jego 1 przytulanie, przecież nie zapytam no bo i jak głupio Ale mogę powiedzieć że pod czas niego czułam jak bardzo szybko bije mu serce, nie mówie już o tym że przez chwilę " trzas się"  ale nie z zimna chyba jednak stres. Ale ja wbrew pozorna też nie mam dużego doświadczenia więc rozumiem. Ale tu chodzi o to pisanie może się z 5 dni nie odzywac, ale gdy by nie to że ja napiszą 1 no to wtedy jakoś tak wychodzi spotkanie. Brakuje mi takiego zwykłego co tam albo, jak Ci minął dzień. Z nim tak nie ma dla tego nie wiem czy mu na tej znajomości zależy / czy jestem tylko zapełnieniaczem czasu, bo  czuje ze się zaangażowałam 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jarek1984
3 minuty temu, Gość Aaaa napisał:

Nie wiem czy to było jego 1 przytulanie, przecież nie zapytam no bo i jak głupio Ale mogę powiedzieć że pod czas niego czułam jak bardzo szybko bije mu serce, nie mówie już o tym że przez chwilę " trzas się"  ale nie z zimna chyba jednak stres. Ale ja wbrew pozorna też nie mam dużego doświadczenia więc rozumiem. Ale tu chodzi o to pisanie może się z 5 dni nie odzywac, ale gdy by nie to że ja napiszą 1 no to wtedy jakoś tak wychodzi spotkanie. Brakuje mi takiego zwykłego co tam albo, jak Ci minął dzień. Z nim tak nie ma dla tego nie wiem czy mu na tej znajomości zależy / czy jestem tylko zapełnieniaczem czasu, bo  czuje ze się zaangażowałam 

I to chyba jest to. Ja trzęsłem się z emocji gdy po raz pierwszy całowałem się z dziewczyną. Serce w gardle czułem. Ona chyba to zauważyła, ale nic mi nie mówiła. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ewidentnie nieśmiały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maczu piczu

Przestan sie  nagle do niego odzywac i zobaczysz czy bedzie szukal kontaktu z toba czy chocby sie zapyta czy u ciebie wszystko ok. Jesli nie to wiesz ze jestes mu obojetna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×