Termin porodu

Hej od kilku dni jestem po terminie dokładnie 3 dni.dziś zgłosiłam się do szpitala  na ktg i mnie od razu zatrzymali pod pretekstem ze mam nogi spuchniete.szyjka macicy długa zero rozwarcia zero skurczy . Jak myślicie co dalej robić?? Leżę i tylko myślę że bez sesu wcześniej przyjechałam bo może źle termin wyliczyli . Co myślicie na ten temat??

Nie wiem dokładnie o  co chodzi z nogami ale mnie na każdej wizycie pod koniec lekarka pytała czy nie puchną więc chyba ma to jakieś znaczenie. Poza tym moim zdaniem po terminie jest dobrze poleżeć w szpitalu z doświadczenia to wiem ponieważ mi kazali tylko chodzić na ktg  co drugi/trzeci dzień. We wtorek byłam na ktg i wszytsko było ok a w środę jechałam ze słabymi ruchami okazało się że dziecko było niedotlenione gdybym przyjechała na następne mogło by być za późno, pod koniec ciąży kontrola jest ważna a tak to Leżysz i codziennie sprawdzają co z dzieckiem 

A nie masz czasem nadciśnienia? U mnie właśnie spuchnięte nogi były objawem zatrucia ciążowego. Skoro uważają lekarze, że powinnaś zostać w szpitalu to znaczy, że tak jest bezpieczniej. Na Twoim miejscu zostałabym w szpitalu