Co zrobić pomocy dziewczyny!

Cześć dziewczyny pisze tu po raz pierwszy i mam nadzieje ze mi pomożecie bo już nie wiem co robić. Zacznę od początku. 

Wiec byłam z chłopakiem o 5 lat starszym od siebie nasz związek trwał przez 2,5 roku do momentu gdy nie przeczytałam jego wiadomości z „Aniołkiem” była to jego kochanka, gdy poruszyłam ten temat oczywiście on się nie przyznał powiedział ze żarty z kolega z pracy sobie robił wiec mu uwierzyłam, po nie całym miesiącu gdy miał zostać u mnie na noc wymyślił durna bajeczkę ze musi jechać do domu bo rano z siostra musi gdzies tam jechać na początku w to uwierzyłam ale postanowiłam go sprawdzić, wiedziałam w którym miejscu lubi przesiadywać z kumplami w samochodzie na uboczu nie daleko swojego domu w małym lasku wiec tam pojechałam z daleka ujrzałam jego samochód i popędziłam szybko z myślą ze może jednak się mylę ale niestety zastałam go jak uprawiał seks z ta kobieta, wiec odrazu go rzuciłam, minęło pół roku od naszego rozstania od tamtej pory go nie widziałam myślałam ze już mi przeszło ze się „odkochalam” ułożyłam sobie życie z kimś innym niby byłam szczęśliwa i zakochana aż do nie dawna gdy ujrzałam mojego byłego wtedy wszystko wróciło te dobre chwile jak i te złe, dni gdy przez niego płakałam ale tez te gdzie czułam ze mogę na nim polegać i mam w nim wsparcie po prostu wszystko co się działo przez te 2,5 roku. Oby dwoje nie mogliśmy oderwać wzroku od siebie. Późnym wieczorem zadzwonił do mnie i po prosił o spotkanie pod pretekstem zamknięcia tamtego rozdziału lecz rozmowa inaczej przebiegała, zaczął mi płakać mówić ze żałuje ze mnie kocha, chce wrócić już nigdy mnie nie skrzywdzi ani nie zdradzi, mówił ze myślał cały czas o mnie każdego dnia, tez myślał ze mu przeszło ale gdy mnie zobaczył to wszystko wróciło. Nie wiem co mam robić kobietki pomóżcie jestem w totalnej rozsypce dodam tyle ze on był moim pierwszym chłopakiem z którym uprawiałam seks i do szaleństwa kochałam i chyba nadal kocham nie wiem co mam zrobić wrócić do byłego czy zostać w obecnym związku Boje się ze jak wrócę do niego to on po jakimś czasie znowu się mną „znudzi” i zostawi mnie albo znowu zacznie zdradzać.. POKOCY! Dodam jeszcze ze ta kobieta z która mnie zdradził mój były to jest moja Mama. (Ja mam 21 lat)    

No niezła ta historia jeśli to jest serio i nie prowokacja bo ten koniec że kobieta z którą ten seks uprawiał to była moja mama .No więc twoja własna uprawiała seks z twoim chłopakiem ? no a wyjaśnił tobie dlaczego uprawiał seks z twoją matką albo twoja mama ci to wyjaśniła jak doszło do tego że uprawiała z nim seks ? to teraz nie masz ojca czy jak że twoja mama się grzmociła jak rozumiem gdzieś w aucie w środku lasu z twoim byłym narzeczonym ? no i jak robiłaś awanturę matce o to odzywacie się do siebie po tym incydencie potrafisz jej to przebaczyć i spojrzeć na nią po tym jak się grzmociła z tym twoim ukochanym ? a on ci wyjaśnił dlaczego dał się pokusić na twoją mamę ? to taka ona jest atrakcyjna i taka seksowna że wolał ją poorochać od ciebie ? no bo rozumiem że to nie była żadna znajoma jego z pracy żadna koleżanka z osiedla albo z klubu tylko przez cały czas spotykał się za twoimi plecami z twoją własną matką? No a nie masz ojca nie wiem że nie wiedział nic o tym twój ojciec że twoja matka a jego żona robi to z innym młodym chłopakiem ? do tego twoja matka jak doszło do tego że ona z nim zaczęła współżyć seksualnie i kto pierwszy zawinił on tego chciał i namawiał twoją matkę czy ona tego chciała i go zaczęła namawiać do seksu ? bo to ważne też jak to się zaczęło że zaczął się spotykać z twoją mamą no i czy to było tak że ona się nim zauroczyła ? czy może jest po rozwodzie twoja mama albo może separacja lub że ojciec żyje w drugim związku że twoja matka jest samotna czy jak ? Nie jestem kobietą ale to przykre i bardzo podłe żeby matka własna uprawiała seks z chłopakiem córki swej to już jest naprawdę bardzo raniące uczucie bo to matka zrobiła takie świństwo córce ona tutaj odbiła ci chłopaka chyba rozumiesz że on wybrał twoją matkę i wolał seks z nią no i to ona tutaj dała się mu omotać albo sama go omotała ;/ przykre to jest że nie rozumiała co czujesz do tego chłopaka że go kochasz bardzo czy jak ?

Tak ani ona na początku o mnie nie wiedziała ani ja o niej dowiedziała się w momencie gdy ich przyłapałam. Moja mama uprawiała seks z moim byłym będąc w małżeństwie z moim tata on jeździł na tirach praktycznie go nie było w domu mówiła ze jest samotna ale później przyznała mi się ze nie kocha mojego Ojca, oczywiście ze gdy ich przyłapałam to odrazu powiedziałam wszystko tacie ale on mi nie uwierzył niestety i jeszcze jakiś czas mieszkał z moja mama do momentu aż sąsiad który nie mógł patrzeć na to ze gdy mój ojciec zapierdala na nas nie ma go tygodniami w domu a moja matka spotykała się na legalu z moim byłym(mieszkałam w małej wiosce gdzie dobrze nie pierdniesz a już na drugim końcu wioski o tym wiedza) gdy sąsiad powiedział to ojcu to on dopiero wtedy uwierzył bo gdy ja mówiłam to moja mama się wypierała w żywe oczy mnie obwiniała o kłótnie między nimi i o to ze się przeze mnie nie układa bo nagadałam „tacie głupot” Wiedziała o tym ze go kocham bardzo mocno bo jej powiedziałam o tym. Szczerze to oni oby dwoje chyba chcieli mieć między sobą coś (ale na sto procent nie jestem pewna) Tak pytałam go czemu mi to zrobił? Dlaczego akurat z nią mówiłam mu ze to bardzo boli bo to moja mama.. Jego odpowiedz czemu uprawiał z nią seks to „Nie wiem”, „głupi byłem”, „żałuje tego od momentu gdy wyjechałaś nie mysle o nikim innym tylko o Tobie, mogłem Cię zatrzymać jak byłaś w Polsce dureń ze mnie był”. A obecny chłopak hmm? Nie wiem czy pozbierałam się po tym i czy w ogóle umiem się pozbierać, zastanawiam się często czy ja jeszcze potrafię kochać? W prawdzie obecny chłopak dał mi dach nad głowa gdy moja mama mnie wyrzuciła na ulec pomógł mi bardzo dużo ale wydaje mi się ze on tez nic nie czuje do mnie (albo po prostu mam już tak z...a psychikę ze nie umiem rozróżnić kto udaje a kto mówi szczerze przez ta sytuacje cała co się zdarzyła) dodam jeszcze ze do taty nie mogłam pójść mieszkać dlatego ze moja mama bardzo dużo złych rzeczy nagadała mu na mnie i Ojciec przez to nie odzywa się do mnie od czasu jak się wyprowadził... 

Z góry przepraszam ze pisze może trochę chaotycznie ale pisanie o tym wywołuje wiele emocji wspomnień itp. Ale muszę z kimś pogadać z kimś „obcym” który ma świeże spojrzenie na to wszystko i doradzi mi jak najlepiej 

A i z mama kontakt mam bardzo słaby, nie umiem jej tego wybaczyć mimo iż ona mnie obwinia o całe zło. 

Czyli nikt nie jest w stanie pomoc chociażby doradzić co będzie lepsze

ja bym raczej na nowo nie uwierzył takiemu człowiekowi po akcji z matką - daj spokój to jest śmieć biologiczny, jeśli obecny facet Cię nie pociąga poszukaj innego do którego poczujesz chemię ale tamtego łachmyte sobie odpuść

trzymaj się młoda kobieto !