Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Olaa

Moja koleżanka ma męża chirurga.

Polecane posty

Gość Gość

Dziamdzia ma problem, bo koleżanka nie zasypała gruszek w popiele. Dbała o siebie, wyzszła dobrze za mąż, ma fajne życie. A ona jest w szoku i niby o nic jej nie chodzi, ale aż musiała założyć temat na kafe.

No bo jak to? Taka melepeta? Przecież królowa jest(a raczej była) tylko jedna! Przecież koleżanka powinna była się zapytać jej o zdanie i zgodę zanim zaczęła układac sobie życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olaa
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Dziamdzia ma problem, bo koleżanka nie zasypała gruszek w popiele. Dbała o siebie, wyzszła dobrze za mąż, ma fajne życie. A ona jest w szoku i niby o nic jej nie chodzi, ale aż musiała założyć temat na kafe.

No bo jak to? Taka melepeta? Przecież królowa jest(a raczej była) tylko jedna! Przecież koleżanka powinna była się zapytać jej o zdanie i zgodę zanim zaczęła układac sobie życie.

Nie wiem ile są małżeństwem ( o ile są,bo on nie nosi obraczki, sprawdziłam ją na fb nadal ma swoje panieńskie nazwisko).

Ja też dbam o siebie, ale jednak ciąże, ciało nie to. Może dlatego, że mają jedynaka? Nie wygląda na 30 lat, a to już chyba nie fajnie. 

Takie przeciwieństwo on pewny siebie, wygadany. Jedna sytuacja profesor do niego po nazwisku, a on mu na to ,,doktorze (nazwisko)".

Ona kiedyś cicha, niewinna, spokojna. Widziałam ich razem przez góra 5 minut idących korytarzem widać, że szanuje partnerke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość www

Jesteś upośledzona. Mój maż od 11 lat też nie nosi obrączki, niektórym lekarzom przeszkadza ona w pracy, chodzi o higiene i częstą dezynfekcję rąk. Środki chemiczne nie wpływają dobrze na metale. Aby cie dobić dodam, że brat męza przyjął nazwisko panieńskie swojej żony, a ona została przy panieńskim. Dla głąbów twojego pokroju, ona jest panną a mój mąż singlem, czyż nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olaa
6 minut temu, Gość www napisał:

Jesteś upośledzona. Mój maż od 11 lat też nie nosi obrączki, niektórym lekarzom przeszkadza ona w pracy, chodzi o higiene i częstą dezynfekcję rąk. Środki chemiczne nie wpływają dobrze na metale. Aby cie dobić dodam, że brat męza przyjął nazwisko panieńskie swojej żony, a ona została przy panieńskim. Dla głąbów twojego pokroju, ona jest panną a mój mąż singlem, czyż nie?

Ależ mi nie o to chodzi. Mogą być małżeństwem, ale nie muszą, tak? Ciężko stwierdzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olaa

I to że mogą być w związku partnerkim bez ślubu nie czyni ich gorszą parą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alex

Mój mąż też nie nosi obrączki w pracy, a jest lekarzem. Ostatnio usłyszałam komentarz od koleżanki „ a Twój mąż nie nosi obrączki”. Później zaczeła się tłumaczyć, że chciała mu złożyć gratulacje z powodu ślubu ale wycofała się ze wzglèdu na brak obrączki ;) 

Jak wróciłam do pracy po macierzyńskim to jedna z koleżanek mi powiedziała, że nic się nie zmieniłam. One tam myślą, że mąż lekarz to znaczy, że do pracy przyjde w futrze z norek i jie wiem jeszcze co. A ja zostałam sobą. Nie każdy facet lubi takie laleczki. Mój np o kobietach co mają takie długie paznokcie  z kolorową hybrydą mówi, że to syndrom kioskarki. I nie znaczy to, że jestem jakas zaniedbana, po prostu preferuje delikatny makijaż i nie udaje kogoś kim nie jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olaa

Rozumiem, że po nim ciężko stwierdzić związek małżeński, bo obrączki nie nosi ze względu na zawód, ale ona ma nazwisko panieńskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olaa
3 minuty temu, Gość Alex napisał:

Mój mąż też nie nosi obrączki w pracy, a jest lekarzem. Ostatnio usłyszałam komentarz od koleżanki „ a Twój mąż nie nosi obrączki”. Później zaczeła się tłumaczyć, że chciała mu złożyć gratulacje z powodu ślubu ale wycofała się ze wzglèdu na brak obrączki ;) 

Jak wróciłam do pracy po macierzyńskim to jedna z koleżanek mi powiedziała, że nic się nie zmieniłam. One tam myślą, że mąż lekarz to znaczy, że do pracy przyjde w futrze z norek i jie wiem jeszcze co. A ja zostałam sobą. Nie każdy facet lubi takie laleczki. Mój np o kobietach co mają takie długie paznokcie  z kolorową hybrydą mówi, że to syndrom kioskarki. I nie znaczy to, że jestem jakas zaniedbana, po prostu preferuje delikatny makijaż i nie udaje kogoś kim nie jestem.

A myślisz, że moja koleżanka jest szczęśliwa z tym chirurgiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
11 godzin temu, Gość Gość napisał:

Twoj lekarz? Yebłam😂

A co w tym dziwnego i śmiesznego. Lekarz, który się tobą opiekuje, jest twoim lekarzem. Tak są o jak twój prawnik, twój nauczyciel, twój szef. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alex
5 minut temu, Gość Olaa napisał:

A myślisz, że moja koleżanka jest szczęśliwa z tym chirurgiem?

Ale dlaczego Cie to tak interesuje? Skoro z nim jest to chyba coś ją przy nim trzyma a co to już jej sprawa :) nie wiem co przez Ciebie przemawia ale wygląda to po prostu na zwykłą zadrość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olaa
2 minuty temu, Gość Alex napisał:

Ale dlaczego Cie to tak interesuje? Skoro z nim jest to chyba coś ją przy nim trzyma a co to już jej sprawa :) nie wiem co przez Ciebie przemawia ale wygląda to po prostu na zwykłą zadrość

Ale czego mam zazdrościć? Mam męża, dwójke dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olaa

I mojego męża jego koledzy z pracy nie nazywają bezczelnym ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ale nie maż nie jest chirurgiem... Przytyłaś... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olaa
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ale nie maż nie jest chirurgiem... Przytyłaś... 

Mam 30 lat i wyglądam na swój wiek, a nie nadal jakbym miała 20 lat. Jestem już mamą, w wieku 40 lat też będę wyglądać na swój wiek. Przytyłam, bo jestem po dwóch ciążach, mając 20 lat nie byłam po ciążach. Ciało się zmienia.

A to że mój mąż nie jest chirurgiem... a czy życie z chirurgiem jest naprawdę takie fajne? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Olaa napisał:

Mam 30 lat i wyglądam na swój wiek, a nie nadal jakbym miała 20 lat. Jestem już mamą, w wieku 40 lat też będę wyglądać na swój wiek. Przytyłam, bo jestem po dwóch ciążach, mając 20 lat nie byłam po ciążach. Ciało się zmienia.

A to że mój mąż nie jest chirurgiem... a czy życie z chirurgiem jest naprawdę takie fajne? 

Cóż lepiej wyglądać na 20 mając 30 niż na 30 mając 30. Przytyłaś bo za dużo żresz. Uczciwie nie mieszaj w to dzieci i ciąż. Ciało może się zmieniać, waga nie. Życie z chirurgiem jest fajne. Jak z każdym dobrze zarabiającym, szanowanym facetem, który wykonuje pożyteczny społecznie zawód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alex
36 minut temu, Gość Olaa napisał:

Ale czego mam zazdrościć? Mam męża, dwójke dzieci.

Nie wiem właśnie czego ale Twoje zachowanie nie jest normalne. W dzisiejszych czasach lekarz nie równa się Bóg. 

Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Jej życie może się wydawać z pozorów fajniejsze ale to Ty możesz mieć je lepsze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olaa
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Cóż lepiej wyglądać na 20 mając 30 niż na 30 mając 30. Przytyłaś bo za dużo żresz. Uczciwie nie mieszaj w to dzieci i ciąż. Ciało może się zmieniać, waga nie. Życie z chirurgiem jest fajne. Jak z każdym dobrze zarabiającym, szanowanym facetem, który wykonuje pożyteczny społecznie zawód.

Brzuch po ciążach nie jest super płaski i jędrny. 

Życie z chirurgiem...z jednej strony imponuje mi swoją wiedzą, pewnością siebie, a z drugiej strony myśle sobie jak ona żyje z takim facetem? Ona też zrobiła się wyszczekana, z resztą taki ma zawód. I jak tu żyć z facetem, który zwraca uwagę że do niego mówi się doktorze, a nie po samym nazwisku... czy faktycznie dobrze zarabia nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Taki pewniaczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12 godzin temu, Gość Asia napisał:

Ja tez mam męża lekarza. I tez w szkole byłam cicha i spokojna, mało atrakcyjna. Teraz jestem bardziej pewna siebie i jak się pomaluje to wyglądam jak człowiek. Ale mimo wszystko mój mąż mnie chciał. Bo dla inteligentnych ludzi liczy się charakter, dobre serce, lojalność, zaufanie. A nie mini spódniczka i wyszczekany pysk jak u suczki ratlerki. 

W sumie lekarzom wszystko jedno z kim się żenią, atrakcyjnymi urozmaicają sobie dyżury 😛 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olaa
1 minutę temu, Gość gość napisał:

W sumie lekarzom wszystko jedno z kim się żenią, atrakcyjnymi urozmaicają sobie dyżury 😛 

Myślisz że zdradza? Bo ja tego nie widze leżąc w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
12 godzin temu, Gość Asia napisał:

Ja tez mam męża lekarza. I tez w szkole byłam cicha i spokojna, mało atrakcyjna. Teraz jestem bardziej pewna siebie i jak się pomaluje to wyglądam jak człowiek. Ale mimo wszystko mój mąż mnie chciał. Bo dla inteligentnych ludzi liczy się charakter, dobre serce, lojalność, zaufanie. A nie mini spódniczka i wyszczekany pysk jak u suczki ratlerki. 

To raczej tacy fajni faceci zazwyczaj wybierają takie ciche brzydule, żeby ich nie przysłaniały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 godziny temu, Gość www napisał:

Jesteś upośledzona. Mój maż od 11 lat też nie nosi obrączki, niektórym lekarzom przeszkadza ona w pracy, chodzi o higiene i częstą dezynfekcję rąk. Środki chemiczne nie wpływają dobrze na metale. Aby cie dobić dodam, że brat męza przyjął nazwisko panieńskie swojej żony, a ona została przy panieńskim. Dla głąbów twojego pokroju, ona jest panną a mój mąż singlem, czyż nie?

Maniery pani doktorowej 😄  Frak niestety leży u niektórych dopiero w n-tym pokoleniu 😛 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i dobrze
3 minuty temu, Gość gość napisał:

Maniery pani doktorowej 😄  Frak niestety leży u niektórych dopiero w n-tym pokoleniu 😛 

Panie doktorowe nie chadzają we frakach :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Cóż lepiej wyglądać na 20 mając 30 niż na 30 mając 30. Przytyłaś bo za dużo żresz. Uczciwie nie mieszaj w to dzieci i ciąż. Ciało może się zmieniać, waga nie. Życie z chirurgiem jest fajne. Jak z każdym dobrze zarabiającym, szanowanym facetem, który wykonuje pożyteczny społecznie zawód.

Chirurg nie znaczy bóg. Nie z każdym. Jeśli odreagowuje stresy pijąc, przenosi problemy zawodowe na grunt domowy, zdradza itp. - nie jest. To człowiek, jak każdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość no i dobrze napisał:

Panie doktorowe nie chadzają we frakach 😛

Te na poziomie wiedzą, o co cho 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda

Jestem położna. Znam mnóstwo lekarzy i śmieszy mnie jak karyny maja ich za bogów i wypiely by się  do każdego byleby tylko mieć męża lekarza. A oni są często gburowaci, zadufani w sobie, despotyczni a do tego na imprezach po kilku głębszych nie obowiązuje już tajemnica lekarska. Co wy możecie wiedzieć o tym środowisku skoro znacie je tylko z seriali 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olaa
7 minut temu, Gość Magda napisał:

Jestem położna. Znam mnóstwo lekarzy i śmieszy mnie jak karyny maja ich za bogów i wypiely by się  do każdego byleby tylko mieć męża lekarza. A oni są często gburowaci, zadufani w sobie, despotyczni a do tego na imprezach po kilku głębszych nie obowiązuje już tajemnica lekarska. Co wy możecie wiedzieć o tym środowisku skoro znacie je tylko z seriali 

No tutaj mogę podać przykład jak zwrócił uwagę profesorowi, że do niego mówi się doktorze a nie po samym nazawisku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

No ok, jesteś w szoku, że cicha myszka złapała lekarza i się wylaszczyła, bywa. Przełknij to. Czymś go przyciągnęła, nie przebojowością to może rozsądkiem i skromnością. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mnie też szlag trafia jak komuś się świetnie wiedzie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olaa
7 godzin temu, Gość Gość napisał:

No ok, jesteś w szoku, że cicha myszka złapała lekarza i się wylaszczyła, bywa. Przełknij to. Czymś go przyciągnęła, nie przebojowością to może rozsądkiem i skromnością. 

Nie wiem czym go przyciągneła i jak. A jak myślicie ile on może zarabiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×