Wczoraj spotkałem się z kobietą z internetu, jestem załamany, potraktowała mnie jak g()wno

Wyczuła że masz małego fiuta i że ci słabo stoi. Takie rzeczy kobiety wyczuwają już na pierwszym spotkaniu.

Nie doluj sie. To, ze jej sie nie spodobales, to nie znaczy, ze nie spotkasz dziewczyny, ktorej bedziesz sie podobal. Nie bylo chemii i juz. Czasem sie tak zdarza. Idz dalej do przodu i nie przezywaj tego.

1 godzinę temu, Gość CoZAporazka napisał:

175cm, ale pisałem jej o tym przez neta, żeby własnie nie bylo jakiegoś rozczarowania

no sprawa jest po prostu prosta, nie spodobałem się jej fizycznie w realu i cały czar prysł, a jak pisalismy przez neta to była naprawde mną "zajarana" codziennie pisala, czesto pierwsza, dzwonila, gadki szmatki, podteksty erotyczne itp

ja ROZUMIEM TO ZE moglem się jej nie spodobać i tak naprawde stritke do niej nie mam pretensji o to, chodzi tylko o to, że ja sam się poczułem jak g0wno i moja pewnosc siebie po prostu zmalała do minimum

Szukaj dalej i się nie przejmujNie każdy musi się każdemu podobać.Takie życie.To że jej się nie podobasz nie znaczy że nie znajdziesz dziewczyny