Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosc

Dlaczemu kobiety nie zagadują mężczyzn na ulicy, na przystanku czy w sklepie?

Polecane posty

Gość vvv
6 minut temu, Gość gość napisał:

tak jasne...facet byłby pijakiem, sadystą, ćpunem i napierdzielałby mnie każdego wieczoru  ale myślisz, że bym z nim była bo jest "przystojniakiem" ?

No wiele kobiet tak robi. To, że akurat ty nie, niczego nie zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvv
4 minuty temu, Gość gość napisał:

jak do laski 10/10 podbija kolo 2,5/10 no to sorry...ma z nim iść na kawę z uprzejmości ? Umówiłbyś się z dziewczyną która Ci się nie podoba fizycznie ? Nie nasza wina, że 90 % facetów wygląda jak Janusze...zakola, brak mięśni, brzydkie żółte zęby, odstające brzuchy...zadbajcie wpierw o siebie a potem podrywajcie. 

Dbam o siebie. Nie odstaje mi brzuch, nie mam żółtych zębów. I przede wszystkim nie podbijam do "lasek 10/10".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość vvv napisał:

No wiesz, ja bym się zadowolił koleżeństwem, gdybym nie miał szans na związek.

Mylisz się. Ja naprawdę nie jestem taki, jak inni. Mi seks nie jest potrzebny do szczęścia.

Nikt nie jest ci winien nawet koleżeństwa. Nie możesz od ludzi wymagać, że będą z tobą rozmawiać. To nie jest twoje prawo obywatelskie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvv
4 minuty temu, Mizo napisał:

Jak kobieta ma do wyboru przystojnego faceta z fajnym charakterem i brzydkiego z fajnym charakterem to chyba logiczne, że wybierze tego pierwszego?

Oczywiście, że logiczne. Tylko że mając do wyboru przystojniaka z beznadziejnym charakterem i nienadającego się do związku oraz przeciętnego (nie brzydkiego!) z fajnym charakterem, również wiele kobiet wybrałoby pierwszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seaman
1 minutę temu, Mizo napisał:

Oni tego nie ogarną, nawet na to nie licz. Jak kobieta ma do wyboru przystojnego faceta z fajnym charakterem i brzydkiego z fajnym charakterem to chyba logiczne, że wybierze tego pierwszego? Nie rozumiem dlaczego niektórych to tak dziwi. Kobieta szuka "całego pakietu" i tyle. Jak nie spotka, to woli być sama niż z mężczyzną, który nie spełnia jej choćby podstawowych wymagań.

Kobieta (normalna) woli przeciętniaka z dobrym charakterem niż przystojniaka, który jest dupkiem. Nie każda i nie zawsze może mieć "pełen pakiet" (tak naprawdę rzadko się to trafia, bo takich facetów jest mało i zwykle są już zajęci). Stare przysłowie mówi, że faceci są jak kible- albo zajęci, albo zasrani. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvv
Przed chwilą, Gość gość napisał:

Nikt nie jest ci winien nawet koleżeństwa. Nie możesz od ludzi wymagać, że będą z tobą rozmawiać. To nie jest twoje prawo obywatelskie 

Nie oczekuję, że wszyscy będą ze mną rozmawiać. Jeżeli kogoś nie znam, to nie mam wyrobionej opinii o danej osobie, dlatego chcę z nią porozmawiać, by się dowiedzieć, jaka jest. A ze mną nikt nie chce, bo mają wyrobioną opinię nie znając mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvv
1 minutę temu, Gość Seaman napisał:

Kobieta (normalna) woli przeciętniaka z dobrym charakterem niż przystojniaka, który jest dupkiem.

Jakoś tego nie widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seaman
4 minuty temu, Gość gość napisał:

kobiety lubią być zaczepiane przez przystojnych facetów a, że przystojnych facetów jest mało to znaczy, że nie lubią być zaczepiane. 

KOBIETY NIE LUBIĄ BYĆ ZACZEPIANE! Przynajmniej te normalne. Dla mnie temat się wyczerpał, incelu. Chciałem ci pomóc, ale jesteś beznadziejny przypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość vvv napisał:

Dbam o siebie. Nie odstaje mi brzuch, nie mam żółtych zębów. 

trochę mało tego. Jak podbijasz do całkiem obcej dziewczyny to póki co wygląd to jedyne co masz, to Twoja jedyna karta przetargowa, bo na razie ona nie zna żadnych Twoich innych dobrych stron (jezeli takie masz). Więc o ile nie wygladasz jak jakiś Bradly Copper to szkoda się produkować. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvv
Przed chwilą, Gość Seaman napisał:

KOBIETY NIE LUBIĄ BYĆ ZACZEPIANE! Przynajmniej te normalne. Dla mnie temat się wyczerpał, incelu. Chciałem ci pomóc, ale jesteś beznadziejny przypadek.

Nie ja pisałem ten komentarz, do którego się odnosisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvv
1 minutę temu, Gość gość napisał:

trochę mało tego. Jak podbijasz do całkiem obcej dziewczyny to póki co wygląd to jedyne co masz, to Twoja jedyna karta przetargowa, bo na razie ona nie zna żadnych Twoich innych dobrych stron (jezeli takie masz). Więc o ile nie wygladasz jak jakiś Bradly Copper to szkoda się produkować. 

Problem w tym, że nawet dziewczyny z grupy na studiach są "obce", bo nie chcą ze mną rozmawiać, mimo że z innymi normalnie się zapoznają. I nie piszę o podrywaniu, tylko o normalnych, koleżeńskich relacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość vvv napisał:

Nie oczekuję, że wszyscy będą ze mną rozmawiać. Jeżeli kogoś nie znam, to nie mam wyrobionej opinii o danej osobie, dlatego chcę z nią porozmawiać, by się dowiedzieć, jaka jest. A ze mną nikt nie chce, bo mają wyrobioną opinię nie znając mnie.

Ja cię nie znam, a po twoich postach na forum wiem, że szybko urwałabym z tobą wszelkie kontakty. Poza tym dziwny facet zawracający mi dupę na środku ulicy...nie, dziękuję za taką rozwykę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość vvv napisał:

Problem w tym, że nawet dziewczyny z grupy na studiach są "obce", bo nie chcą ze mną rozmawiać, mimo że z innymi normalnie się zapoznają. I nie piszę o podrywaniu, tylko o normalnych, koleżeńskich relacjach.

najwyraźniej nie przyciągasz do siebie i tyle. Moze nie koniecznie jesteś szpetny ale może nie wiem...nie masz tego czegoś, jestes jakiś taki przy&yyyebany z charakteru, jakieś braki w osobowości. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvv
1 minutę temu, Gość gość napisał:

Ja cię nie znam, a po twoich postach na forum wiem, że szybko urwałabym z tobą wszelkie kontakty.

Myślę, że nie. W rzeczywistości jestem inny.

1 minutę temu, Gość gość napisał:

najwyraźniej nie przyciągasz do siebie i tyle.

No nie przyciągam, bo nie mam jak, skoro jestem na wstępie odrzucany i nie mam możliwości, by choćby nawet porozmawiać. Rozmawiają ze mną, jak czegoś chcą i tylko wtedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość vvv napisał:

Myślę, że nie. W rzeczywistości jestem inny.

No nie przyciągam, bo nie mam jak, skoro jestem na wstępie odrzucany i nie mam możliwości, by choćby nawet porozmawiać. Rozmawiają ze mną, jak czegoś chcą i tylko wtedy.

W rzeczywistosci  NIKT nie chce z tobą gadać, my chociaż ci odpisujemy 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Gość Seaman napisał:

Kobieta (normalna) woli przeciętniaka z dobrym charakterem niż przystojniaka, który jest dupkiem. Nie każda i nie zawsze może mieć "pełen pakiet" (tak naprawdę rzadko się to trafia, bo takich facetów jest mało i zwykle są już zajęci). Stare przysłowie mówi, że faceci są jak kible- albo zajęci, albo zasrani. 

No dobrze, tylko dlaczego uważasz, że jak przystojny to od razu nic nie wart? Tak samo jak ktoś nie ma atrakcyjnej aparycji to nie znaczy z automatu, że ma dobry charakter. Brzydcy i z beznadziejną osobowością to częste zjawisko, więc śmieszne jest idealizowanie mało urodziwych osób tylko dlatego, żeby im nie było przykro, że lista ich zalet jest bardzo skromna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvv
2 minuty temu, Gość gość napisał:

W rzeczywistosci  NIKT nie chce z tobą gadać, my chociaż ci odpisujemy 😄

Bo mnie nie widzicie 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrowaaaaa
3 minuty temu, Gość vvv napisał:

Myślę, że nie. W rzeczywistości jestem inny.

No nie przyciągam, bo nie mam jak, skoro jestem na wstępie odrzucany i nie mam możliwości, by choćby nawet porozmawiać. Rozmawiają ze mną, jak czegoś chcą i tylko wtedy.

ja Ciebie nie znam ale jak czytam Twoje posty to wiem, ze nie chciałabym Ciebie poznawać. Zero w Tobie jakiejś "iskry męskości",  twardego charakteru...ot taki ...huuuś co narzeka na wszystko. Popracuj nad charakterem gościu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Człowiek nikt
Przed chwilą, Gość vvv napisał:

Bo mnie nie widzicie 😄

Całe szczęście. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvv
1 minutę temu, Gość mrowaaaaa napisał:

ja Ciebie nie znam ale jak czytam Twoje posty to wiem, ze nie chciałabym Ciebie poznawać. Zero w Tobie jakiejś "iskry męskości",  twardego charakteru...ot taki ...huuuś co narzeka na wszystko. Popracuj nad charakterem gościu. 

W rzeczywistości nie narzekam. Tu piszę, co mi na sercu leży. Obraz wykreowany przeze mnie na kafeterii nie jest pozytywny, ale nie odzwierciedla on stanu faktycznego. Cały czas pracuję nad sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Gość gość napisał:

najwyraźniej nie przyciągasz do siebie i tyle. Moze nie koniecznie jesteś szpetny ale może nie wiem...nie masz tego czegoś, jestes jakiś taki przy&yyyebany z charakteru, jakieś braki w osobowości. 

Tak może byc. Ja z jego wpisów już zauważyłam, że na pewno ma małą świadomość siebie i swoich wad w charakterze, bo wszystkie niepowodzenia spycha z góry na kiepski wygląd i nie da sobie powiedzieć, że może byc zupełnie inaczej. Druga sprawa - jak mantrę powtarza wkoło jedno i to samo, co może sugerować, że jest zwyczajnie mało ciekawy i monotematyczny. No i jak ktoś tu wcześniej zauważył - musi być nachalny skoro kobiety zaczepia jedynie na ulicy - już mu wszyscy napisali, że to nie jest najlepsze miejsce na podryw, ale nadal nie dociera. Normalna dziewczyna naprawdę wyczuwa desperację i w poplochu od takiego faceta ucieka. I słusznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvv
1 minutę temu, Mizo napisał:

jak ktoś tu wcześniej zauważył - musi być nachalny skoro kobiety zaczepia jedynie na ulicy - już mu wszyscy napisali, że to nie jest najlepsze miejsce na podryw, ale nadal nie dociera.

Nie napisałem, że zaczepiam jedynie na ulicy, bo... w ogóle tego nie robię. I nigdy nie robiłem.

2 minuty temu, Mizo napisał:

Ja z jego wpisów już zauważyłam, że na pewno ma małą świadomość siebie i swoich wad w charakterze, bo wszystkie niepowodzenia spycha z góry na kiepski wygląd i nie da sobie powiedzieć, że może byc zupełnie inaczej.

Znam swoje wady. Problem w tym, że inni ludzie ich nie znają, bo nic o mnie nie wiedzą i nie chcą wiedzieć, ponieważ odrzucają mnie, zanim zdążą mnie poznać.

3 minuty temu, Mizo napisał:

Druga sprawa - jak mantrę powtarza wkoło jedno i to samo, co może sugerować, że jest zwyczajnie mało ciekawy i monotematyczny.

Tu powtarzam jedno i to samo, bo ten wątek jest o jednym i tym samym. Inne wątki zresztą też są w podobnych klimatach.

Ze mną da się ciekawie porozmawiać, bo mam wiele zainteresowań i poczucie humoru, tylko że najpierw trzeba mnie poznać, by się tego dowiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Brzydcy ludzie też mają znajomych, więc musisz czymś innym odrzucać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość vvv napisał:

Znam swoje wady. Problem w tym, że inni ludzie ich nie znają, bo nic o mnie nie wiedzą i nie chcą wiedzieć, ponieważ odrzucają mnie, zanim zdążą mnie poznać.

czasami intuicja działa w ten sposob, że nam podpowiada, że ktoś jest przyy#yyebany.  Coś jest z Tobą nie tak i idzie to wyczuć na kilometr. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvv
1 minutę temu, Gość gość napisał:

Brzydcy ludzie też mają znajomych, więc musisz czymś innym odrzucać

Ja też mam parę osób, z którymi dobrze mi się rozmawia. Problem w tym, że to osoby spoza mojej okolicy, więc nie mam możliwości spotykać się z nimi na co dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvv
Przed chwilą, Gość gość napisał:

czasami intuicja działa w ten sposob, że nam podpowiada, że ktoś jest przyy#yyebany.  Coś jest z Tobą nie tak i idzie to wyczuć na kilometr. 

Nie zawsze intuicja podpowiada dobrze 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość vvv napisał:

Nie zawsze intuicja podpowiada dobrze 😉

Powiem tak..masz talent do ukrywania swoich zalet, nawet pisząc posty które mają udowodnić, że masz jakieś zalety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość gość napisał:

Brzydcy ludzie też mają znajomych, więc musisz czymś innym odrzucać

No dokladnie. Wystarczy być zwyczajnie sympatycznym i kontaktowym, żeby zjednywać sobie ludzi. Tak niewiele i aż wiele. Sorry, ale jeśli każdy od Ciebie jak najszybciej ucieka, no to musisz wysyłać jakieś negatywne sygnały, być może nieświadomie, ale jednak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość vvv napisał:

Ja też mam parę osób, z którymi dobrze mi się rozmawia. Problem w tym, że to osoby spoza mojej okolicy, więc nie mam możliwości spotykać się z nimi na co dzień.

to się do nich przeprowadź i nie zawracaj już dhooopy. nara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika
11 minut temu, Gość vvv napisał:

Ze mną da się ciekawie porozmawiać, bo mam wiele zainteresowań i poczucie humoru, tylko że najpierw trzeba mnie poznać, by się tego dowiedzieć

Zbyt duzo autoanalizy.

Dzialaj :)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×