Dziewczyna która nie płaci na randkach to niewychowane zero

4 minuty temu, Gość Kiss napisał:

NIGDY! To facet zaprasza

No i bingo. Typowa polska królewna z drewna. Zresztą widać po wielu wpisach. 

4 minuty temu, Gość Kiss napisał:

NIGDY! To facet zaprasza

No i bingo. Typowa polska królewna z drewna. Zresztą widać po wielu wpisach. 

Ładne dziewczyny umawiają się bo chcą zjeść za darmo

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

No i bingo. Typowa polska królewna z drewna. Zresztą widać po wielu wpisach. 

Żeby nie być królewną z drewna, trzeba koniecznie zapraszać zakompleksionych i chamskich frajerów na randki i za nich płacić? No to jestem królewną z drewna

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Ładne dziewczyny umawiają się bo chcą zjeść za darmo

Jednego pączka, bo dla 5 zł warto znieść towarzystwo nawet frajera i stracić 2 godziny czasu

12 minut temu, Gość Kiss napisał:

Żeby nie być królewną z drewna, trzeba koniecznie zapraszać zakompleksionych i chamskich frajerów na randki i za nich płacić? No to jestem królewną z drewna

Ja też, ja też! 

17 minut temu, Gość Gość napisał:

typowa mentalność roszczeniowa i pasożytnicza z cyklu "bo się należy"

Nie, typowa kobieta, która się ceni i szanuję! Jeżeli nie stać cię na zapłacenie rachunku nie zapraszaj, czy to jest niezrozumiałe dla ciebie? Roszczeniowy i pasorzytniczy jesteś właśnie ty, który myśli, że ktoś z finansuje twoje przyjemności. 

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Nie, typowa kobieta, która się ceni i szanuję! Jeżeli nie stać cię na zapłacenie rachunku nie zapraszaj, czy to jest niezrozumiałe dla ciebie? Roszczeniowy i pasorzytniczy jesteś właśnie ty, który myśli, że ktoś z finansuje twoje przyjemności. 

Nas stać. Ale nie warto tracić nawet najmniejszej kwoty dla roszczeniowej kobiety.

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nie, typowa kobieta, która się ceni i szanuję! Jeżeli nie stać cię na zapłacenie rachunku nie zapraszaj, czy to jest niezrozumiałe dla ciebie? Roszczeniowy i pasorzytniczy jesteś właśnie ty, który myśli, że ktoś z finansuje twoje przyjemności. 

Szanujesz się po przez ciągniecie pieniędzy od obcego faceta? Dlaczego, kobiety w krajach bardziej cywilizowanych nie wiążą pasożytnictwa z szacunkiem? Co do zaproszenia, to daj spokój już z tą patologiczną gadką. Już ktoś pytał. Ile razy w życiu zaprosiłaś faceta na randkę? 

Przeciez na poczatku facet zaprasza, a placi ten kto zaprasza, jak kobiecie sie spodoba to potem ona tez zaprasza i placi za 2, a w zwiazku to juz wspieraja sie wzajemnie, bo i to choroby i problemy, 

Natomiast rozumiem ze tych randek macie sporo i sie wkurzacie ze zapraszacie i nic z tego, tylko kasa plynie, dlatego lepiej zaprosic kogos kogo swietnie znacie a nie nieznajoma

28 minut temu, Gość Kiss napisał:

Żeby nie być królewną z drewna, trzeba koniecznie zapraszać zakompleksionych i chamskich frajerów na randki i za nich płacić? No to jestem królewną z drewna

Nic nie zrozumiałaś. Musisz być jednak wyjątkowo tępa.

15 minut temu, Gość Werka napisał:

Ja też, ja też! 

No jest was trochę niestety na tym forum. 

14 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie, typowa kobieta, która się ceni i szanuję! Jeżeli nie stać cię na zapłacenie rachunku nie zapraszaj, czy to jest niezrozumiałe dla ciebie? Roszczeniowy i pasorzytniczy jesteś właśnie ty, który myśli, że ktoś z finansuje twoje przyjemności. 

Nikt nie ma finansować moich przyjemności. Może najpierw nauka czytania ze zrozumieniem?

2 minuty temu, Gość Ghana napisał:

Przeciez na poczatku facet zaprasza, a placi ten kto zaprasza, jak kobiecie sie spodoba to potem ona tez zaprasza i placi za 2, a w zwiazku to juz wspieraja sie wzajemnie, bo i to choroby i problemy, 

1. Rozmowa. On- Może poznamy się lepiej? Ona- OK. On- Piątek?. Ona- Ok. To jest zaproszenie? Według mnie to umówienie się.

 2. Pokaż mi kobitę, która zaprosi faceta na 2 spotkanie. Pięknie to wygląda tylko w bajkach. 80% kobiet, prędzej będzie ryczeć w poduszkę miesiąc, bo on się nie odzywa! niż napisze, czy coś zaproponuje. Bo przecież trzeba grać niedostępna i inne głupie dyrdymały. 

5 minut temu, Gość Ghana napisał:

Przeciez na poczatku facet zaprasza, a placi ten kto zaprasza, jak kobiecie sie spodoba to potem ona tez zaprasza i placi za 2, a w zwiazku to juz wspieraja sie wzajemnie, bo i to choroby i problemy, 

Kto ci lala powiedział, że na początku facet zaprasza? Skąd wy bierzecie te wszystkie "oczywistości"? Mamy 2019 rok a nie średniowiecze. 

4 minuty temu, Gość Ghana napisał:

Przeciez na poczatku facet zaprasza, a placi ten kto zaprasza, jak kobiecie sie spodoba to potem ona tez zaprasza i placi za 2, a w zwiazku to juz wspieraja sie wzajemnie, bo i to choroby i problemy, 

Tylko że kobiety nie zapraszają na kolejne randki, bo cały czas czekają na inicjatywę mężczyzny.

A wspierać w związku też nie potrafią. Większość kobiet tylko bierze, a od siebie nic nie daje.

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

1. Rozmowa. On- Może poznamy się lepiej? Ona- OK. On- Piątek?. Ona- Ok. To jest zaproszenie? Według mnie to umówienie się.

 2. Pokaż mi kobitę, która zaprosi faceta na 2 spotkanie. Pięknie to wygląda tylko w bajkach. 80% kobiet, prędzej będzie ryczeć w poduszkę miesiąc, bo on się nie odzywa! niż napisze, czy coś zaproponuje. Bo przecież trzeba grać niedostępna i inne głupie dyrdymały. 

Bo Polki to królewny z drewna które mają nasrane we łbach.

1 minutę temu, Bolek napisał:

W kwestii zapraszania,  niech wam będzie, jeśli mężczyzna powie "zapraszam Cię" to ok. A jeśli pyta "IDZIEMY NA KAWE?" "POGADAMY JUTRO PRZY PIWKU" "ZJEMY RAZEM LUNCH?" to chętnie płacisz czy też czekasz na to że on zapłaci?

Dziękuje człowieku!  Od 13 stron tej głupiej dyskusji staram się uświadomić ludziom, że słowa "zapraszam Cię na..." padają zaskakując rzadko. Facet chce poznać kobiete bliżej, proponuje je wspólnie spędzony czas. Ona również ma ochotę poznać go bliżej więc się zgadza. Ale kobiety, w tym widzą zaproszenie.... 

6 minut temu, Bolek napisał:

W kwestii zapraszania,  niech wam będzie, jeśli mężczyzna powie "zapraszam Cię" to ok. A jeśli pyta "IDZIEMY NA KAWE?" "POGADAMY JUTRO PRZY PIWKU" "ZJEMY RAZEM LUNCH?" to chętnie płacisz czy też czekasz na to że on zapłaci?

Płacę za siebie, a jeśli on płacił poprzednio, wtedy mówię "chętnie, ale ja płacę". Jakiś problem?
 

11 minut temu, Gość gość napisał:

Kto ci lala powiedział, że na początku facet zaprasza? Skąd wy bierzecie te wszystkie "oczywistości"? Mamy 2019 rok a nie średniowiecze. 

Lolo bo taka jest kultura, kobieta kusi a facet zdobywa, jak oczekujesz zaproszen to tez kilka mozesz dostac i ona zaplaci:) a kiedy ostatnio byles na randke zaproszony?

5 minut temu, Gość Gosc napisał:

Dziękuje człowieku!  Od 13 stron tej głupiej dyskusji staram się uświadomić ludziom, że słowa "zapraszam Cię na..." padają zaskakując rzadko. Facet chce poznać kobiete bliżej, proponuje je wspólnie spędzony czas. Ona również ma ochotę poznać go bliżej więc się zgadza. Ale kobiety, w tym widzą zaproszenie.... 

Ja chyba zawsze słyszałam "zapraszam Cię na..."  a takich przypadkach, jak Bolek pisze, proponowałam płacenie za siebie i słyszałam "ale przecież Cię zaprosiłem..." więc mówiłam "o.k. następnym razem ja zaproszę Ciebie".

4 minuty temu, Gość Ghana napisał:

Lolo bo taka jest kultura, kobieta kusi a facet zdobywa, jak oczekujesz zaproszen to tez kilka mozesz dostac i ona zaplaci:) a kiedy ostatnio byles na randke zaproszony?

Ale kultura kogo? Kobiet które z równouprawnienia wybierają sobie tylko to co im wygodne?

Feministki mają z swoje. :))

4 minuty temu, Gość Kiss napisał:

Ja chyba zawsze słyszałam "zapraszam Cię na..."  a takich przypadkach, jak Bolek pisze, proponowałam płacenie za siebie i słyszałam "ale przecież Cię zaprosiłem..." więc mówiłam "o.k. następnym razem ja zaproszę Ciebie".

Ty, to co 10 minut zmieniasz zdanie. Idź trolować w inne miejsce.

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ale kultura kogo? Kobiet które z równouprawnienia wybierają sobie tylko to co im wygodne?

Nie mylisz czasem równości wobec prawa (jak np. prawo do nauki, głosowania itd.) z byciem identycznym lub wchodzeniem w identyczne role społeczne? I czy chcesz identycznych ról i zachowań społecznych? Nawet tych nagannych? Np. grupka podpitych kobiet patrzy na Ciebie i komentuje "ale gruba ...?" albo wracasz do domu zmęczony po pracy, Twoja dziewczyna która zarabia stówę więcej pali fajkę i pyta "co robisz dziś na obiad?" 

7 minut temu, Gość Ghana napisał:

Lolo bo taka jest kultura, kobieta kusi a facet zdobywa, jak oczekujesz zaproszen to tez kilka mozesz dostac i ona zaplaci:) a kiedy ostatnio byles na randke zaproszony?

To nie jest żadna kultura, tylko średniowieczne, niczym nie poparte pierdoły, których napchano wam do głów.

Zaskakując jest to,  z jaką ogromną łatwością przychodzi wam kultywowanie staromodnych i staroświeckich poglądów takich jak, to że facet płaci, facet zaprasza, facet pomaga w domu itp. Przy czym z jaką ogromną zażyłością walczycie, o to by nie zamykać kobiet w ramy kur domowych. sprzątaczek, opiekunek do dzieci. O to by równo zarabiały itp. 

Nasz świat ma się zmieniać, owszem. Ma się zmieniać tak by kobietki pozbyły się wszelkich "obowiązków", zrzuciły z barków wszystkie oczekiwania w stosunku do nich, a przy tym by faceci wszystkie je zachowali bez zmian, bo przecież taka jest kultura. 

5 minut temu, Gość Gosc napisał:

Ty, to co 10 minut zmieniasz zdanie. Idź trolować w inne miejsce.

Nigdy nie zmieniam. Coś Ci się powaliło.

Buntowniczku pytalam kiedy ostatni raz byles pierwszy zaproszony i nie placiles za siebie:) ad kultury:) i nie dostalam odpowiedzi

1 minutę temu, Gość Ghana napisał:

Buntowniczku pytalam kiedy ostatni raz byles pierwszy zaproszony i nie placiles za siebie:) ad kultury:) i nie dostalam odpowiedzi

Nie mnie pytałaś nie ja Ci odpowiadam. Wymyślasz sobie własne zasady, właściwie niczym nie poparte i nazywasz je kulturą. 

Kultura domu np. moich dziadków byłą taka, że babcia sprzątała, gotowała a dziadek nie robił w sumie nic. Babcia byłą skromną małomówną kobietą pełną cnót. Jak chcesz mówić o kulturze i tym co komu wypada, to spójrz jak tu się wypowiadają kobiety ( w tym ty). Kiedyś byłoby to nie do pomyślenia, a jednak wam to wcale nie przeszkadza.