Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość TirMan

Jest mi tak przykro.. źle :( wracam z długich podróży do pustego domu

Polecane posty

Gość TirMan

Pracuję jako kierowca tira, mam 35 lat, od 7 lat żyje w samotności. Jedyna kobieta która miałem w życiu i byłem z nią zaręczony rzucila mnie dla innego, od tamtej pory nie mialem doslownie nikogo, nawet na randce żadnej nie byłem. Od 5 lat jestem zawodowym kierowcą,  chcialem coś w zyciu zmienić i zaczalem jeździć, obecnie pp terenie Polski tylko bo nie mam ochoty za granica jezdzic, ale i tak spedzam czasem 3 dni w trasie, wiecie jakie to smutne kiedy wracasz do pustego domu po takiej podrozy? Nie masz z kim nawet zamienić slowa, przytulić się na sen, wypic winka wieczorem na relax..  jestem dorosłym dojrzałym stabilnym facetem a dosłownie chcę mi się wyć czasami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Proste

Pewnie szukasz atrakcyjnej 25 łatki... Powodzenia 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TirMan

Absolutnie nie.. moze byc starsza i w cale nie mega bomba, wystarczy zeby chociaż troszkę mi się podobała i przede wszystkim żebyśmy nadawali na tych samych falach. Kiedy rozmawiam z kolegami po fachu jak mówią ze zona z dziećmi na nich czekają itp to czuję się wtedy dosłownie jak jakiś inwalida który przegral zycie, to jest tak okropnie smutne, ze nie da się opisac slowami jak mi z tym zle... to jest ostatnia cegiełka w moim zyciu której brakuje i bez której nie bede mial pelnego domu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jajajaja

No cóż... Jeszcze masz wiele lat na znalezienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Proste

Skąd jesteś? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TirMan
1 minutę temu, Gość Jajajaja napisał:

No cóż... Jeszcze masz wiele lat na znalezienie.

Zartujesz sobie? Ja juz mam 35 lat.. moi rówieśnicy czy lekko starsi mają dawno dzieci i zony.. 

 

1 minutę temu, Gość Proste napisał:

Skąd jesteś? 

A jakie to ma znaczenie?  Duze miasto, takie top5 w polsce, tyle mogę powiedzieć 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, Gość TirMan napisał:

[...] Jedyna kobieta która miałem w życiu i byłem z nią zaręczony rzucila mnie dla innego, od tamtej pory nie mialem doslownie nikogo, nawet na randce żadnej nie byłem. [...]

A dlaczego?... Widzisz, marzenia się nie urzeczywistniają poprzez narzekanie i oczekiwania, trzeba jednak wykazać nieco dobrych chęci i starań :] 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TirMan

Ta praca jest specyficzna , świadomość że ktoś na nas czeka sprawia ze chcę się wracać do domu.. w innym przypadku jest taka pustka, cisza, smutek.. bo po co w ogole wracac? Nie zrozumie ten kto nie ma takiej pracy i nie doświadczył tak potwornej samotnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TirMan
1 minutę temu, Nenesh napisał:

A dlaczego?... Widzisz, marzenia się nie urzeczywistniają poprzez narzekanie i oczekiwania, trzeba jednak wykazać nieco dobrych chęci i starań :] 

Dlaczego co? Nie byłem na randce? Bo nikogo nie poznałem od tylu lat..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

hehe:  i chociaz zeby troszke mi sie podobała" żalosne 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość TirMan napisał:

Bo nikogo nie poznałem od tylu lat..

A nie poznałeś, bo... ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misia

Rzuc ta prace i zacznij pracowac z ludzmi a milosc sie sama znajdzie. marnujac cale dnie siedzac za kierownica tira nigdy jej nie znajdziesz bo niby gdzie na orlenie na postoju?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

zalozysz jej jakis plakat na ryj zeby ci sie bardziej podobala? 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona84

Próbuj może jakiś portal randkowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oswiecony
19 minut temu, Gość TirMan napisał:

Absolutnie nie.. moze byc starsza i w cale nie mega bomba, wystarczy zeby chociaż troszkę mi się podobała i przede wszystkim żebyśmy nadawali na tych samych falach. Kiedy rozmawiam z kolegami po fachu jak mówią ze zona z dziećmi na nich czekają itp to czuję się wtedy dosłownie jak jakiś inwalida który przegral zycie, to jest tak okropnie smutne, ze nie da się opisac slowami jak mi z tym zle... to jest ostatnia cegiełka w moim zyciu której brakuje i bez której nie bede mial pelnego domu..

A opowiadają Ci jak to zony ich w...iają, urządzają awantury, nie dają spokoju, mamroczą, dzieci wrzeszczą itd ?

Nie ? A to dowcip! Sprzedali Ci idealny fragment, ktory stanowi 30% malzenstwa.

Ja mam 34 lata, jestem rok młodszy i dosłownie ... na posiadanie zony i dzieci. Ty kolego tkwisz w matrixie, który sprzedało Ci społeczenstwo i pewnie rodzice i nic z tym nie zrobiłeś.

Ja koło trzydziestki zrozumiałem, ze mam w dupie zakładanie rodziny a kobieta wystarcza mi tylk do seksu i jestem mega szczęśliwy w porownaniu do mężusiów. Zrezstą... dzisiejsze baby nie nadają się na żony wiec zapomnij.

I jak wieczorem wracam do domu po pracy to jestem przeszczęśliwy, ze juz nie muszę na nikogo patrzec, nic ustalać, z nikim nie gadać, nie wysilać się na rozmowy ufff..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TirMan
4 minuty temu, Gość Misia napisał:

Rzuc ta prace i zacznij pracowac z ludzmi a milosc sie sama znajdzie. marnujac cale dnie siedzac za kierownica tira nigdy jej nie znajdziesz bo niby gdzie na orlenie na postoju?

To rozumiem że dasz mi pracę gdzie zarobie co najmniej tyle samo i do tego będzie mi się ta praca podobała? Czekam na propozycje... 

Ps. Jakoś wszyscy moi znajomi po fachu mają zony, kobiety.. więc to nie jest sprawa tego zawodu.

6 minut temu, Nenesh napisał:

A nie poznałeś, bo... ?

Ja jestem niesmialy, bierny w tych sprawach.. jak widzę że kobieta na mnie leci, podobam się jej, lubi mnie itp to potrafię  coś zagadac w innym przypadku nie. Ale jak widac nie często się to zdarza..

 

8 minut temu, Gość gosc napisał:

hehe:  i chociaz zeby troszke mi sie podobała" żalosne 🤣

A co w tym żałosnego? To raczej naturalne i kazdy tak ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

A co w tym żałosnego? To raczej naturalne i kazdy tak ma

bo jakos to bylejako zabrzmialo, nikt nie chce byc tymczasowym zapchajdziurą, a przy najblizszej okazji wymienionym na inny model

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misia
4 minuty temu, Gość oswiecony napisał:

A opowiadają Ci jak to zony ich w...iają, urządzają awantury, nie dają spokoju, mamroczą, dzieci wrzeszczą itd ?

Nie ? A to dowcip! Sprzedali Ci idealny fragment, ktory stanowi 30% malzenstwa.

Ja mam 34 lata, jestem rok młodszy i dosłownie ... na posiadanie zony i dzieci. Ty kolego tkwisz w matrixie, który sprzedało Ci społeczenstwo i pewnie rodzice i nic z tym nie zrobiłeś.

Ja koło trzydziestki zrozumiałem, ze mam w dupie zakładanie rodziny a kobieta wystarcza mi tylk do seksu i jestem mega szczęśliwy w porownaniu do mężusiów. Zrezstą... dzisiejsze baby nie nadają się na żony wiec zapomnij.

I jak wieczorem wracam do domu po pracy to jestem przeszczęśliwy, ze juz nie muszę na nikogo patrzec, nic ustalać, z nikim nie gadać, nie wysilać się na rozmowy ufff..

Ciekawe co powiesz jak dobijesz do 60 i nie będziesz miał do kogo gęby otworzyć... Małżeństwa nie są idealne, są te lepsze i gorsze dni, ale nie wmawiaj innym że lepiej jest być samemu... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TirMan
1 minutę temu, Gość gosc napisał:

A co w tym żałosnego? To raczej naturalne i kazdy tak ma

bo jakos to bylejako zabrzmialo, nikt nie chce byc tymczasowym zapchajdziurą, a przy najblizszej okazji wymienionym na inny model

No ze mną raczej to kobiecie nie grozi że zostanie wymieniona na inny model.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Gość TirMan napisał:

To rozumiem że dasz mi pracę gdzie zarobie co najmniej tyle samo i do tego będzie mi się ta praca podobała? Czekam na propozycje... 

Ps. Jakoś wszyscy moi znajomi po fachu mają zony, kobiety.. więc to nie jest sprawa tego zawodu.

Ja jestem niesmialy, bierny w tych sprawach.. jak widzę że kobieta na mnie leci, podobam się jej, lubi mnie itp to potrafię  coś zagadac w innym przypadku nie. Ale jak widac nie często się to zdarza..

 

A co w tym żałosnego? To raczej naturalne i kazdy tak ma

Odezwij się ,mam 33 lat:) tylko jestem trochę przy kości..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jsuh

Kardulaki to pasztet, nie pisz do niej 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

taka krotka nieobecnosc partnera to bywa zbawienna dla relacji, pod warunkiem ze ów nie jezdzi do innej prowadzac przy tym podwojne życie 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TirMan
7 minut temu, kardulaki napisał:

Odezwij się ,mam 33 lat:) tylko jestem trochę przy kości..

Nie jestem zwolennikom randek w ciemno z neta.. pogadac owszem, ale to nie  czasy gimnazjum 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość TirMan napisał:

Nie jestem zwolennikom randek w ciemno z neta.. pogadac owszem, ale to nie  czasy gimnazjum 

To jak Ty chcesz kogoś poznać chłopie?na żywo nie zagadsz,w necie nie popiszesz! Przecież wiadomo, że z czasem można się wymienić numerami itp. Albo popr8stu wypić kawę pogadać przevuez nikt Ci nie da udanego  związku na tacy tylko jakoś coś musi się zadziać.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Kardulaki jest spoko babka i ma fajny charakter. Pogadaj z nia, mysle ze byscie pasowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Kardulaki jest spoko babka i ma fajny charakter. Pogadaj z nia, mysle ze byscie pasowali.

😃😃☺☺😘😘Dziękuję za komplement

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość TirMan napisał:

Pracuję jako kierowca tira, mam 35 lat, od 7 lat żyje w samotności. Jedyna kobieta która miałem w życiu i byłem z nią zaręczony rzucila mnie dla innego, od tamtej pory nie mialem doslownie nikogo, nawet na randce żadnej nie byłem. Od 5 lat jestem zawodowym kierowcą,  chcialem coś w zyciu zmienić i zaczalem jeździć, obecnie pp terenie Polski tylko bo nie mam ochoty za granica jezdzic, ale i tak spedzam czasem 3 dni w trasie, wiecie jakie to smutne kiedy wracasz do pustego domu po takiej podrozy? Nie masz z kim nawet zamienić slowa, przytulić się na sen, wypic winka wieczorem na relax..  jestem dorosłym dojrzałym stabilnym facetem a dosłownie chcę mi się wyć czasami..

Współczuję. Samotność to najgorsze, co może człowieka spotkać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
11 minut temu, kardulaki napisał:

😃😃☺☺😘😘Dziękuję za komplement

Prosze😘

Pisalysmy razem na innym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tango
1 godzinę temu, Gość TirMan napisał:

Jedyna kobieta która miałem w życiu i byłem z nią zaręczony

rzucila mnie 

A co z Tobą jest nie tak, że narzeczona jednak się rozmyśliła przed ślubem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ciężką masz sytuację. Mój mąż też jeździł zawodowo i ja kiedyś mu towarzyszyłam często, żmudna robota,  tyłek spocony, kości bolą i czasem nie ma gdzie siusiu zrobić, ale we dwoje raźniej, miło wspominam. Wydajesz się takim normalnym facetem, z zupełnie naturalną potrzebami bliskości. Skoro nadal się ludzkość paruje, to znaczy, że mamy taką potrzebę. Znam 30-stki bez zobowiązań, żadne wybrakowane, tylko źle trafiały. Szanse są, nie poddawaj się i przełamuj wstyd i nieśmiałość. Ja ostatnio poznałam super faceta leżąc w szpitalu, mezatką jestem, ale gdybym była wolna to brałabym 😉 Powodzenia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×