Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość matka33

Córka krzyczy gdy coś jej nie wychodzi, pomocy bo oszaleje

Polecane posty

Gość matka33

Witam moja 5 letnia córka  ma problem . Bardzo nie lubi przegrywać, jeśli gramy w jakąś gre planszową  a ona przegra to jest wściekła,płacze robi histerie, wrzeszczy. To samo jest jak jej coś nie wychodzi, wtedy krzyk na cały dom płacz. niestety rozmowy nie pomagają, co mam robi? Ona jest bardzo uparta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

moj syn kiedys tez tak miał i po prostu dalam spokoj z grami planszowymi na jakis czas, a w tym czasie rozmawialam z nim na temat tego,ze to nic zlego w byciu drugim i grunt to dobra zabawa.Wszyscy wygrac nie mogą. Po jakims czasie mu przeszło. Kiedys go pytalam co go tak denerwuje w tym,a on mowi,ze gra tak jak ja ale przegrywa i to go wkurzało. Wiec zaczelismy po prostu rzucać kostką i staralismy sie wyrzucić 6. Pokazałam mu,ze nikt nie ma wplywu na to,jak ta kostka spadnie,wiec jego przegrana w planszowce to nie dowod na to,ze nie umie. Poza tym ja tez czasem przegrywam. A w innych zabawach staralam sie nie robic rywalizacji, punktow i td. Bawimy sie,nie w tym rzecz by ktos był lepszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość xxx

Pokaż córce, że wam się też czasem coś nie uda tak, jakbyście chcieli. Takie jest życie i trzeba to zaakceptować. Pokazywać dziecku i opowiadać o próbach. Np. powspominać o tym, że gdy uczyła się chodzić, to też przewracała się i wstawała, aż się nauczyła. I że to było piękne widzieć, jak ciągle próbuje. Nie tylko chwalcie za sukcesy. Trzeba też mówić o porażkach, nawet je zaaranżować (np. nieudany naleśnik, rozlana woda, brzydko pomalowałaś paznokcie albo zapomniałaś coś załatwić, zapłacić rachunek na czas, zapomniałaś listy zakupów do sklepu). Dzieci powinny widzieć, że każdemu może coś nie wyjść, nie udać się i że to się zdarza. Nie robimy z tego problemu, próbujemy ponownie. Skoro gry planszowe są problematyczne, to może upieczcie razem ciasteczka? Będzie wspólny sukces albo wspólna wpadka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ela

W mordę strzel to się zamknie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Przeczekaj, powiedz że raz się wygrywa a raz przegrywa a potem niech sobie wrzeszczy aż jej przejdzie. Nie reaguj, bo to przedłuży histerię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mój syn - 4,5 rok - ma podobnie. Siada do rysowania, potem zaczyna malować, nie wychodzi mu tak ładnie, jakby chciał i zaczyna się denerwować, krzyczeć, drze rysunek i wyrzuca do kosza. Staram się mu tłumaczyć, zapewniać, że jest ładnie, ale to niewiele daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×