Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kiedy dajecie nurofen dziecku przedszkolnemu?

Polecane posty

Gość gość

2 tydzień przedszkola dopiero a ta już chora, nie mam siły. Zastanawiam się w którym momencie dajecie nurofen tak aby dziecko przyjęli do przedszkola? Mała budzi się z temperaturą 38 stopni marudna, więc nie ma apetytu a nie chce jej dawać na pusty żołądek. Po drodze z reguły coś tam przekąsi marudząc, więc właściwie musiałabym podać w szatni a temperatura tak szybko wówczas nie spadnie.

Macie jakieś pomysły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

ja z samego rana daje synkowi coś właściwie do przełknięcia osłonowego na żołądek nawet niech będzie to mleko z namiastką płatków, później nurofenek i dopiero koło 15 do mnie telefonują, że niby gorączka go złapała, więc stosunkowo długo starcza. z reguły i tak po 16 po niego przychodzę, więc oznajmiam im, że już niezwłocznie wychodzę z pracy niechże tylko się zamelduje akurat nieobecnemu prezesowi to już lece i tak odwlekam temat do 16 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sdf

Dziecko z goraczka do przedszkola! Super mama. Brawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc1122
55 minut temu, Gość gość napisał:

ja z samego rana daje synkowi coś właściwie do przełknięcia osłonowego na żołądek nawet niech będzie to mleko z namiastką płatków, później nurofenek i dopiero koło 15 do mnie telefonują, że niby gorączka go złapała, więc stosunkowo długo starcza. z reguły i tak po 16 po niego przychodzę, więc oznajmiam im, że już niezwłocznie wychodzę z pracy niechże tylko się zamelduje akurat nieobecnemu prezesowi to już lece i tak odwlekam temat do 16 😉

To co wy wyprawiacie to juz jest s.k.u.r.w.y.s.y.n.s.t.w.o.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Przecież to prowokacja. Nie miałabym serca posyłać dziecka z gorączką do przedszkola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goscx
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

2 tydzień przedszkola dopiero a ta już chora, nie mam siły. Zastanawiam się w którym momencie dajecie nurofen tak aby dziecko przyjęli do przedszkola? Mała budzi się z temperaturą 38 stopni marudna, więc nie ma apetytu a nie chce jej dawać na pusty żołądek. Po drodze z reguły coś tam przekąsi marudząc, więc właściwie musiałabym podać w szatni a temperatura tak szybko wówczas nie spadnie.

Macie jakieś pomysły?

Zawsze sie zastanawialam co takie matki maja w glowie. A czy ty sie nie martwisz jak dziecko sie czuje w tym czasie w przedszkolu, czy nie kaszle, czy nie wymiotuje? I czy nie bedzie jeszcze gorzej wieczorem ?

I nie pisz tutaj ze musisz isc do pracy bla bla bla . ja tez pracuje wiec takie argumenty mnie nie ruszaja. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
28 minut temu, Gość Goscx napisał:

Zawsze sie zastanawialam co takie matki maja w glowie. A czy ty sie nie martwisz jak dziecko sie czuje w tym czasie w przedszkolu, czy nie kaszle, czy nie wymiotuje? I czy nie bedzie jeszcze gorzej wieczorem ?

I nie pisz tutaj ze musisz isc do pracy bla bla bla . ja tez pracuje wiec takie argumenty mnie nie ruszaja. 

Skoro pracujesz tym bardziej powinnaś mieć wiedzę jak źle odbierane jest branie L4 na dziecko, gdyż dostało 38 stopni i milionowi kontrahenci przechodzą koło nosa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc123
25 minut temu, Gość gość napisał:

Skoro pracujesz tym bardziej powinnaś mieć wiedzę jak źle odbierane jest branie L4 na dziecko, gdyż dostało 38 stopni i milionowi kontrahenci przechodzą koło nosa.

Hahaha milionowi kontrahenci haha. Taka matke to stac na nianie na czas choroby a nie na nuforen w szatni.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mam wrażenie,że teraz temat top to pozbycie się dziecka do przedszkola za wszelką cenę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
34 minuty temu, Gość Gosc123 napisał:

Hahaha milionowi kontrahenci haha. Taka matke to stac na nianie na czas choroby a nie na nuforen w szatni.

 

Płacę za przedszkole to dlaczego mam niby rezygnować i dziecko ma tracić zajęcia dodatkowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Przecież to prowokacja. Nie miałabym serca posyłać dziecka z gorączką do przedszkola.

Coraz głupsze te prowa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość Goscx napisał:

Zawsze sie zastanawialam co takie matki maja w glowie. A czy ty sie nie martwisz jak dziecko sie czuje w tym czasie w przedszkolu, czy nie kaszle, czy nie wymiotuje? I czy nie bedzie jeszcze gorzej wieczorem ?

I nie pisz tutaj ze musisz isc do pracy bla bla bla . ja tez pracuje wiec takie argumenty mnie nie ruszaja. 

A ja nie rusza "jak dziecko sie czuje w tym czasie w przedszkolu, czy nie kaszle, czy nie wymiotuje".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 12.09.2019 o 14:30, Gość gość napisał:

2 tydzień przedszkola dopiero a ta już chora, nie mam siły. Zastanawiam się w którym momencie dajecie nurofen tak aby dziecko przyjęli do przedszkola? Mała budzi się z temperaturą 38 stopni marudna, więc nie ma apetytu a nie chce jej dawać na pusty żołądek. Po drodze z reguły coś tam przekąsi marudząc, więc właściwie musiałabym podać w szatni a temperatura tak szybko wówczas nie spadnie.

Macie jakieś pomysły?

Rano po obudzeniu i w samochodzie przed przedszkolem poprawka. Na szczęście starcza na cały dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

U Was prowokacja, ja znam rodziców co dziecko że sraczką nawet puszczali. Cóż najsilniejsze jednostki przetrwają....

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

U Was prowokacja, ja znam rodziców co dziecko że sraczką nawet puszczali. Cóż najsilniejsze jednostki przetrwają....

 

Dajesz stoperan i puszczasz, w czym problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 godziny temu, Gość gość napisał:

Rano po obudzeniu i w samochodzie przed przedszkolem poprawka. Na szczęście starcza na cały dzień

nie za duży wstrząs dla wątroby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Zamiast robić dzieciaka to trzeba było kupić sobie rybkę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×