Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kamil

Jak to jest mieć żonę prostytutke

Polecane posty

Gość Kamil

Jak wygląda wtedy życie rodzinne? Czy żona opowiada o pracy i o klientach? Czy w takim związku jest miłość? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżentelmen

O czym ty mówisz? Kto by się żenił ze śmieciem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak bo

Kazdy zasluguje na druga szanse. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola

Jak facet się ...i to jest ok tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżentelmen
38 minut temu, Gość Tak bo napisał:

Kazdy zasluguje na druga szanse. 

Nikt normalny nie ożeni się ze śmieciem, odpadkiem ludzkim, ścierką do podłogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość dżentelmen napisał:

Nikt normalny nie ożeni się ze śmieciem, odpadkiem ludzkim, ścierką do podłogi.

Mocne słowa jak na dżentelmena.😀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gggg
22 minuty temu, Gość dżentelmen napisał:

Nikt normalny nie ożeni się ze śmieciem, odpadkiem ludzkim, ścierką do podłogi.

Widac ze masz braki w edukacj. Preety Women sie klania. Ale na lekcjach wolales zbijac baki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodo

Ja bym się ożenił. I nie wiem czemu obrażasz innych. Co ty z tymi śmieciami. Jak sam nie chcesz to się nie żeń, idż jak co niedzielę i wyliż stopy swojemu panu, może ci ulży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Żonka Prostytutka? To może być całkiem ciekawe. Poletko obrobione, kasa przyniesiona, a ty leżysz i nic nie robisz 😎

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mark

Kiedyś pisałem o tym w innym miejscu. Niestety poziom dyskusji był bardzo niski. Moja żona jest prostytutką od 11 lat. Ma tylko stałych klientów od lat, jednego od samego początku gdy się tym zaczęła zajmować. Mamy dwoje dzieci. Nikt nie ma pojęcia o tym i nawet się nie domyśla. Mamy dwa domy oddalone od siebie o 170 km. W jednym żona przyjmuje klientów plus wyjazdy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość 121

No dobra ale jak ty z nią funkcjonujesz . Jak twoja i jej psychiką sobie z tym radzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość121

Marek żyjesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
57 minut temu, Gość Gość napisał:

Żonka Prostytutka? To może być całkiem ciekawe. Poletko obrobione, kasa przyniesiona, a ty leżysz i nic nie robisz 😎

Alfonsem zawsze można zostać, owszem, ale po co zaraz się żenić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mark

Najgorzej było na początku. Żona robi dobra minę do złej gry. Oddziela pracę od życia rodzinnego. A w pracy zwłaszcza tej nie ma miejsca na uczucia. Liczy się satysfakcja klienta. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mark
2 minuty temu, Magda bez loginu napisał:

Ciekawe jakimi mężami są Panowie, którzy korzystają z usług tych Pań 🍭

Żona ma stałych klientów od lat. Przez ten czas poznała ich, każdy to wzorowy mąż kochający swoją żonę są też wzorowymi ojcami.  Prowadzą duże firmy gdzie uchodzą za autorytety. Natomiast z moją żoną realizują skrywane a czasami chore fantazje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onaaaaaa

Normalny czy nienormalny, jednego znam, ale nie pytam o to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goła żona

To niezła żona co wszystkim pokazuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżentelmen

Śmieć nie może być dobrą żoną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stefan58
Przed chwilą, Gość dżentelmen napisał:

Śmieć nie może być dobrą żoną.

Prostytutka mniej więcej tak się nadaje na żonę, jak góvvno na obiad. Owszem, można zjeść góvvno na obiad, i nawet się oblizać ze smakiem, to nie jest zabronione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polak

Żenić się z coorvvą? To już chyba lepiej ożenić się z najstarszym pisuarem na Dworcu Centralnym w Warszawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakTak

Znam takie małżeństwo, bardziej od jej strony, ona już po czterdziestce on po sześćdziesiątce, pobrali się kilkanaście lat temu.

Facet ją poznał, przy pracy, zakochał się, ona nie zwracała z początku na to uwagi. Myślała że to takie gierki, poza tym nabawiła się obrzydzenia do mężczyzn, piła, niby dla animuszu.....ale. Trwało to jakiś czas, z początku nachodził ją, prosił, później zrezygnował.

Nie ma sensu tego opisywać w każdym razie po jakimś kolejnym omłocie który dostała za pijaństwo od alfonsa czy koleżanek, uciekła z tej "agencji" pijana do upodlenia, poobijana, do niego. Może się bała nie wiem., nie chce o tym mówić, na pewno nie było to uczucie do niego.

Pozwolił jej zostać, dostała jakiś kąt po pracownikach sezonowych i obietnicę że może, na miesiąc, pod warunkiem że weźmie się ogarnie i pójdzie do lekarza, nie miała kasy, to ją zatrudnił na najniższą krajową by miała ubezpieczenie.

Wylądowała typowo, na odtruciu w Tworkach. Wcale proste to nie było, na miejsce trzeba czekać a pobyt to minimum dwa miesiące, musiała z nim uzgodnić że jeszcze może wrócić. W oddziale podała że w razie czego w jej sprawie powiadomić trzeba jego.

Po jakimś czasie lekarz zadzwonił, czy może przyjść na rozmowę bo chcą ją wypisać, dowiedział się że w zasadzie jest wszystko ok ale nie ok. Pacjentka ma niezłe zadatki na pełnowymiarową depresję, myśli samobójcze i w najlepszym razie wróci do chlania w krótkim czasie bo nie ma po co żyć, gdyby miała do kogo wracać to może jakoś....itp itd.

Odebrał ją z oddziału i powiedział że załatwił ze swoją siostrą która prowadzi mu szklarnię że ją zatrudni. Będzie miała gdzie mieszkać. To nie wszystko, ten wariat powtórzył jej  to co usłyszał od lekarza na jej temat tyle że odniósł to do siebie.

No i jeszcze że jest coraz starszy nie ma nikogo a chciałby mieć dzieci,  no i czy ona się zgodzi, mogłaby zamieszkać z nim na próbę, dom jest duży, a po jakimś czasie pojechali by gdzieś na wakacje, i wtedy, może by się im udało.....

Trochę dziwne to małżeństwo, bardzo spokojne, do przesady, mają dwoje dzieci, szału żadnego niema ale wszystko jest poprawnie.

Tylko ona..... bardzo go pilnuje, właściwie nigdy nie widziałam go samego.

PS

Trochę pogmatwałam by nikt nie zgadł o kogo chodzi.

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Żona jest striptizerką nie jestem z tego dumny jednak potrafię z tym żyć 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fraszag
15 godzin temu, Gość Gggg napisał:

Widac ze masz braki w edukacj. Preety Women sie klania. Ale na lekcjach wolales zbijac baki

Filmów się naoglądało? Weź młotek i yebnij się w ten pusty łeb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ela

Ciekawe, jak daje za forsę i głośno o tym fakcie mówi to "śmieć, ściera, ..., szmatką" jak daje za darmo i po cichu to luks babka. Co do samego małżeństwa to tylko zainteresowani mogą się wypowiedzieć poprawnie i rzeczowo, pozostali będą dokuczać (jakieś 60% piszących). 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan Rambo
15 godzin temu, Gość Mark napisał:

Kiedyś pisałem o tym w innym miejscu. Niestety poziom dyskusji był bardzo niski. Moja żona jest prostytutką od 11 lat. Ma tylko stałych klientów od lat, jednego od samego początku gdy się tym zaczęła zajmować. Mamy dwoje dzieci. Nikt nie ma pojęcia o tym i nawet się nie domyśla. Mamy dwa domy oddalone od siebie o 170 km. W jednym żona przyjmuje klientów plus wyjazdy. 

Znam podobne małżeństwo pierwsze spotkanie dzwonię do drzwi otwiera jej mąż w kapciach mnie zatkalo. Pan do mojej żony?? No tak proszę wejść i poczekać żona jest w kuchni. Zaprowadził mnie do pokoju za kilka minut przyszła tam jego żona. Byłem zdziwiony sytuacją 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edi

panowie rzucacie błotem w gość marek,że jego żona to śmieć itd.ale wy wszyscy tacy butni i pewni siebie nie macie pojęcia co wasze żony robią za waszymi plecami.to dopiero śmieciary.tu jest fair układ.ja poznalem kiedyś małzenstwo.bawili się w 3kąt z facetami.zresztą ze mną tez było kilka spotkań.za kase.była też normalna rozmowa,kontakt.ale na propozycję osobnego się spotkania tylko z nią odmawiała.mówiła ze bawi się z kasą w tle tylko z mężem.i kto tu jest śmiec?ona czy żona co niby taka zasadnicza a daje dupy na bokach.sam ich zaliczyłem kilka.nie chwalę się,bo nie podaję szczegółów ale taka jest prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
16 godzin temu, Gość edi napisał:

panowie rzucacie błotem w gość marek,że jego żona to śmieć itd.ale wy wszyscy tacy butni i pewni siebie nie macie pojęcia co wasze żony robią za waszymi plecami.to dopiero śmieciary.tu jest fair układ.ja poznalem kiedyś małzenstwo.bawili się w 3kąt z facetami.zresztą ze mną tez było kilka spotkań.za kase.była też normalna rozmowa,kontakt.ale na propozycję osobnego się spotkania tylko z nią odmawiała.mówiła ze bawi się z kasą w tle tylko z mężem.i kto tu jest śmiec?ona czy żona co niby taka zasadnicza a daje dupy na bokach.sam ich zaliczyłem kilka.nie chwalę się,bo nie podaję szczegółów ale taka jest prawda.

Głos rozsądku 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

W końcu nie najgorsza praca chyba lepsza niż przy smieciach, kanalizacji czy w zakładzie pogrzebowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tamara

Interesujacy wątek 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×