Czemu facet zarywa do mężatki ?

2 minuty temu, Gość Normalny napisał:

Nie wiem czy jest czy nie,bo np ja sie poprostu zabujalem dopiero potem dowiedzialem sie ze jest mezatka 

Nie miałeś oporów żeby startować do mężatki ? 

Mialem mialem opory jak najbardziej

4 minuty temu, Gość Wenus napisał:

Nie miałeś oporów żeby startować do mężatki ? 

Mialem mialem opory jak najbardziej bo ona miala/ma tez dzieci,wiem ze jej sie tez podobalem bo sama mi to powiedziala.Wpadlem jak sliwka w kompot 

Ja się wypowiem ze strony kobiety która interesuje się teraz żonatym kolegą.  Wydaje mi się że fakt rywalizacji z inną kobietą o jego względy jeszcze bardziej mnie nakręca.  To zakazany owoc, ja jestem samotna,  mężczyzna mi się podoba nie tylko fizycznie a na drodze stoi mi już tylko jedna przeszkoda.  U mężczyzn zapewne jest tak samo i też rywalizacja działa na nich motywująco 

Rozumiem wolałeś zwolnić się z pracy i omijać ją z daleka, pomimo iż było uczucie. Chyba jesteś zbyt nieśmiały, że wolałeś odejść z pracy niż zostać chociażby jej cichym wielbicielem tzw. przyjacielem. Inny na Twoim miejscu korzystał by z życia.

3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Ja się wypowiem ze strony kobiety która interesuje się teraz żonatym kolegą.  Wydaje mi się że fakt rywalizacji z inną kobietą o jego względy jeszcze bardziej mnie nakręca.  To zakazany owoc, ja jestem samotna,  mężczyzna mi się podoba nie tylko fizycznie a na drodze stoi mi już tylko jedna przeszkoda.  U mężczyzn zapewne jest tak samo i też rywalizacja działa na nich motywująco 

Dnooooo

1 minutę temu, Gość Iskierka. napisał:

Dnooooo

Może to co robię jest złe ale przecież do niczego go nie zmuszam. Może wybrać żonę i uszanuje jego decyzje,  ale narazie walczę 

Tak wolalem sie zwolnic bo to byl jedyny sposob na odkochanie sie, I ja tez  poporostu nie chcialem rozbijac malzenstwa I zycie to wbrew mojemu sumieniu i zasadom.

2 minuty temu, Gość Normalny napisał:

Tak wolalem sie zwolnic bo to byl jedyny sposob na odkochanie sie, I ja tez  poporostu nie chcialem rozbijac malzenstwa I zycie to wbrew mojemu sumieniu i zasadom.

Czy udało Ci się o niej zapomniec ? Czy już nie kochasz tej kobiety ?

5 minut temu, Gość Normalna kobieta napisał:

Czy udało Ci się o niej zapomniec ? Czy już nie kochasz tej kobiety ?

Tak udalo sie,zeby nie wchodzic w zadne glebsze relacje z ta kobieta i odkochac sie musialem to zrobic,nie bylo latwo,ale z perspektywy czasu wiem z postapilem slusznie

Taki mężczyzna to skarb. Zdarza się zapewne jeden na milion. W dzisiejszych czasach ta historia jest trudna do uwierzenia. Jesteś wyjątkową osobą.Moje gratulacje. Tak trzymaj całe życie. Dobranoc.

8 minut temu, Gość Normalny napisał:

Tak udalo sie,zeby nie wchodzic w zadne glebsze relacje z ta kobieta i odkochac sie musialem to zrobic,nie bylo latwo,ale z perspektywy czasu wiem z postapilem slusznie

Gdybys ja spotkał teraz ? Myślisz , ze uczucie by już nie wróciło ?wyleczyles się na dobre ? Ile czasu zajął Ci powrót na właściwy tor?pytam bo postąpiłam tak jak Ty , tylko zastanawiam się ile czasu zajmie mi zapominanie ?

Tylu Normalnych na centymetr kwadratowy, dawno już tu nie było.

7 minut temu, Gość Ciekawy napisał:

Taki mężczyzna to skarb. Zdarza się zapewne jeden na milion. W dzisiejszych czasach ta historia jest trudna do uwierzenia. Jesteś wyjątkową osobą.Moje gratulacje. Tak trzymaj całe życie. Dobranoc.

A jednak mnie się takie cos przydarzylo,kochalem ja mocno ale tak naprawde bardzo bardzo mocno,mimo tego ze nic z tego nie bylo to usmiecham sie na sama mysl ze takie uczucie mnie dopadlo,bo mam tak maksyme ze zycie jest -piekne! ale i trudne!.Dobranoc

14 minut temu, Gość Normalna kobieta napisał:

Gdybys ja spotkał teraz ? Myślisz , ze uczucie by już nie wróciło ?wyleczyles się na dobre ? Ile czasu zajął Ci powrót na właściwy tor?pytam bo postąpiłam tak jak Ty , tylko zastanawiam się ile czasu zajmie mi zapominanie ?

Nie wiem nie znam odpowiedzi na twoje dwa pierwsze pytania ,natomiast powrot do "rzeczywistosci"zajol mi ok pol roku.O prosze wiec ty tez takie cos przeszlas wiem ze duzo musialo cie to kosztowac ale nie doluj sie,glowa do gory i do przodu.

4 minuty temu, Gość Normalny napisał:

A jednak mnie się takie cos przydarzylo,kochalem ja mocno ale tak naprawde bardzo bardzo mocno,mimo tego ze nic z tego nie bylo to usmiecham sie na sama mysl ze takie uczucie mnie dopadlo,bo mam tak maksyme ze zycie jest -piekne! ale i trudne!.Dobranoc

Fajny facet z ciebie;)życie jest piękne gdy umiesz dostrzec najpierw dobro i radość w sobie ty taki jesteś...Jak ktoś wyżej pisał prawdziwy skarb w dzisiejszych czasach...Obym na takiego kiedyś trafiła jeszcze

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Fajny facet z ciebie;)życie jest piękne gdy umiesz dostrzec najpierw dobro i radość w sobie ty taki jesteś...Jak ktoś wyżej pisał prawdziwy skarb w dzisiejszych czasach...Obym na takiego kiedyś trafiła jeszcze

Etam gadasz glupotki:),jestem zwyczajnym normalnym facetem ze zwyczajnymi myslami i jeszcze bardziej zwyczajnym zyciem.Zycze ci bys trafila na takiego a kto wie moze trafisz be mnie hehe.Wlasnie dlatego zycie jest super bo mozna doswiadczac takich uczuc.A wiadomo ze milość to jest najlepsza rzecz jaka moze czlowieka spotkac Prawda?

2 minuty temu, Gość Normalny napisał:

Etam gadasz glupotki:),jestem zwyczajnym normalnym facetem ze zwyczajnymi myslami i jeszcze bardziej zwyczajnym zyciem.Zycze ci bys trafila na takiego a kto wie moze trafisz be mnie hehe.Wlasnie dlatego zycie jest super bo mozna doswiadczac takich uczuc.A wiadomo ze milość to jest najlepsza rzecz jaka moze czlowieka spotkac Prawda?

Zazdroszczę Ci podjęcia do życia i tego , ze już się uwolniła od tego uczucia. Dobranoc 

Musialem to zrobic zeby nie zostac zakladnikiem wlasnego serca.Mam nadzieje ze bedziemy mieli okazji jeszcze kiedys wymieniac swoje mysli poglady I doswiadczenia.Dobranoc