Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamana ankaa

Nie chcę zajmować się psem tesciowej

Polecane posty

1 godzinę temu, Gość Ktoś napisał:

Mam nadzieję, ze to provo.

Facet przeżywa chorobę matki, moze ma nadzieję na cud, nie moglby jej w oczy spojrzec gdyby cos sie stalo z jej ukochanym psem

 A tymczasem w domu zona w pretensjach.

Skoro pies byl domowy to raczej nie śmierdzi i nie jest zapchlony. O ile regularnie wychodzi na spaceru to o brudzeniu w domu tez nie ma mowy. 

A 7 letniego psa mozna jeszcze skorygować, zrobic poslanie i zabraniac wejścia na kanape, stopniowo wydluzac przerwy az beda 3 spacery

 

Autorka chyba nie kocha męża skoro tak go traktuje i nie stac ja na wyrozumiałość i zwykla ludzka empatię.

 

Odnoszę podobne wrażenie. W życiu są różne sytuacje i nie każda zawsze odpowiada nam na 100%, ale to nie powód by obrażać się na cały świat. Myślę, że mąż dużo bardziej potrzebuje wsparcia niż pretensji o psa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Nie żebym lubiła psy ale z całym szacunkiem rzeczywistość jest taka, że prędzej człowiek ma w sobie jakieś pasożyty niż pies, bo psy są odrobaczane regularnie, bo taka jest procedura jego pielęgnacji, natomiast człowiek ? powiedz mi z ręką na sercu ile z nas ludzi sie zajmuje tą tematyką u siebie. No mało kto, a prawda jest taka, że nie wiem autorko jak to u ciebie bo jesteś w ciąży, ale normalnie to co pół roku ludzie powinni się odrobaczać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

Nie żebym lubiła psy ale z całym szacunkiem rzeczywistość jest taka, że prędzej człowiek ma w sobie jakieś pasożyty niż pies, bo psy są odrobaczane regularnie, bo taka jest procedura jego pielęgnacji, natomiast człowiek ? powiedz mi z ręką na sercu ile z nas ludzi sie zajmuje tą tematyką u siebie. No mało kto, a prawda jest taka, że nie wiem autorko jak to u ciebie bo jesteś w ciąży, ale normalnie to co pół roku ludzie powinni się odrobaczać.

Teściowa bardzo kochała pieska więc zapewnie jest zadbany i odrobaczony. Jedyne, co może przeszkadzać ale tylko w poczuciu czystości to sierść. Ale nie przesadzałabym, że jest wszędzie i ciągle. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×