czemu polaków za granicą boli mieszkanie w londynie?

każdy temat o londynie to śmiech przez łzy polaków mieszkających w jakichś dziurach że ich koszty życia są mniejsze niż w londynie. no są, bo wasze pensje też odstają nieźle od poziomu londynskiego. chodzi tylko o to że zarabiacie mniej i zazdroscicie czy o cos jeszcze?

40 minut temu, Gość gosc napisał:

każdy temat o londynie to śmiech przez łzy polaków mieszkających w jakichś dziurach że ich koszty życia są mniejsze niż w londynie. no są, bo wasze pensje też odstają nieźle od poziomu londynskiego. chodzi tylko o to że zarabiacie mniej i zazdroscicie czy o cos jeszcze?

probowalam odpisac ci trzy razy ale mi musi moderator zatwiwrdzic.

podalam nazwy  przykladowych 10 miast w Uk ktore licza od 200,000 do ok miliona mieszkancow. nie sa to dziury.

ja bym za nic nie chciala mieszkac w Londynie. dla mnie jest to miasto do pozwiedzania. 

My w naszym miescie mamy zaroki lacznie 52k rocznie, a rata kredytu za duze mieszkanie 3 pokoje, 2 lazienki, itd i balkon, to tylko 760 f/mies ., dobra lokalizacja, zadne  podejrzane okolice.

ale listy miast mi moderator przepuscic nie chce

to zapytam tak: czy w Londynie para z dzieckiem, zarabiajaca rocznie 52k brutto,  znajdzie fajne mieszkanie w cenie 760 za miesiac, i bedzie fajnie zyc, wydawac na co sie podoba, a jeszcze bez problemu odkladac, bo po prostu kasa co miesiac zostaje i to nie malo?  Nie.

3 minuty temu, Gość GOSC GOSC napisał:

to zapytam tak: czy w Londynie para z dzieckiem, zarabiajaca rocznie 52k brutto,  znajdzie fajne mieszkanie w cenie 760 za miesiac, i bedzie fajnie zyc, wydawac na co sie podoba, a jeszcze bez problemu odkladac, bo po prostu kasa co miesiac zostaje i to nie malo?  Nie.

czyli w skrocie bolą was londynskie pensje

25 minut temu, Gość gosc napisał:

czyli w skrocie bolą was londynskie pensje

Nie !!! NIE nie NIE 

pisze za siebie i za meza. nas nie bola bo jestesmy bardzo zadowoleni z naszych.

DOTARLO ??

Co mi po londynskich pensjach jak wiem, jakie zatloczone i drogie jest to miasto? absolutnie bym mieszkac tam nie chciala. 

Pod Londynem mieszka ten skùrwiel, co mnie potraktował jak szmatę. Najpierw udawał przyjaciela, a potem "chcę Cię rùchać, tylko się nie zakochaj, bo ja szukam zabawy". O ty skürwielu ty. Cholerny gnój, jēbać Angoli i tyle.

18 minut temu, Gość GOSC GOSC napisał:

Nie !!! NIE nie NIE 

pisze za siebie i za meza. nas nie bola bo jestesmy bardzo zadowoleni z naszych.

DOTARLO ??

Nie dotarło, skoro was to nie boli to czemu pod każdym postem o Londynie musicie pisać ile zarabiacie i co za to sobie możecie kupić?

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Nie dotarło, skoro was to nie boli to czemu pod każdym postem o Londynie musicie pisać ile zarabiacie i co za to sobie możecie kupić?

Moze zeby pokazac, ze na Londynie swiat sie nie zaczyna i nie konczy ................

Pod Londynem mieszka ten skùrwiel, co mnie potraktował jak szmatę. Najpierw udawał przyjaciela, a potem "chcę Cię rùchać, tylko się nie zakochaj, bo ja szukam zabawy". O ty skürwielu ty. Cholerny gnój, jēbać Angoli i tyle. Ktoś mu powinien jajca upìerdoIić. 

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Pod Londynem mieszka ten skùrwiel, co mnie potraktował jak szmatę. Najpierw udawał przyjaciela, a potem "chcę Cię rùchać, tylko się nie zakochaj, bo ja szukam zabawy". O ty skürwielu ty. Cholerny gnój, jēbać Angoli i tyle. Ktoś mu powinien jajca upìerdoIić. 

To Anglik był?

16 godzin temu, Gość gość napisał:

To Anglik był?

No Anglik. Nie bierzcie Anglików kobiety, to bezjajcewy i rùchacze są.