Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Potrafi milczeć kilka dni

Polecane posty

Gość Gość

Czy to normalne że facet nie odzywa sie przez dwa lub trzy dni????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Do mnie już tydz więc odpuściłam i czekam na jego ruch a jak mu zależy i kocha to napisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jaki facet bo to różnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Do mnie już tydz więc odpuściłam i czekam na jego ruch a jak mu zależy i kocha to napisze.

Kocha i nie odzywa się?😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Do mnie już tydz więc odpuściłam i czekam na jego ruch a jak mu zależy i kocha to napisze.

Rozmawialiśmy we wtorek powiedział że sie odezwie ale poki co cisza..Mysle ze gdyby mu zależalo to juz by sie odezwał. Ile mozna czekac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Kocha i nie odzywa się?😂

Jak ktos kocha to poprotu się odzywa.

6 minut temu, Gość Gość napisał:

Do mnie już tydz więc odpuściłam i czekam na jego ruch a jak mu zależy i kocha to napisze.

Rozmawialiśmy we wtorek powiedział że sie odezwie ale poki co cisza..Mysle ze gdyby mu zależalo to juz by sie odezwał. Ile mozna czekac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

A jak ktoś nie kocha i mu nie zależy to milczy nie rozumiem facetów 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Może już jest inna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pieknabestia

Ja odzywam sie czesto jak facet mnie rozczula i wiem ze mnie potrzebuje taki troche zagubiony, a jak jest maczo to sie w ogole nie odzywam lub malo bo on chce byc maczo wiec wiec mnie nie potrzebuje:) w zwiazku odzywam sie codziennie, w luznym układzie bardzo rzadko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Argen napisał:

Normalne. Ja sam też czasem tak mam jeżeli nie mam nic konkretnego do powiedzenia.

To nie chodzi o opowiadanie historii a o usłyszenie głosu kochanej osoby, powiedzenie,  że jest ok, że zadzwoni jutro itp. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Hmm...A Ty się czasem pierwsza odzywasz? Bo jeśli nie to może ma dość wykazywania bez przerwy samemu inicjatywy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
51 minut temu, Gość Gość napisał:

Do mnie już tydz więc odpuściłam i czekam na jego ruch a jak mu zależy i kocha to napisze.

Nie odzywa się tydzień i jeszcze łudzisz się ze Cie kocha?😂 Jesteś tylko jedna z jego opcji, pewnie juz kreci z inna, zejdz na ziemie dziewczyno ale Ty będziesz czekać, pewnie jakby po miesiącu się odezwał to byś poleciała do niego na skrzydłach szczęśliwa ze Pan raczył se przypomnieć o Tobie. Jak desperatka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

To jest proste kobiety. Wszystko zależy jaką rolę grasz w jego życiu. Dwa dni jeszcze można przemilczeć ale tydzień? Milczenie można wiele powiedzieć..kto kocha zawsze się odzywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość gość napisał:

Hmm...A Ty się czasem pierwsza odzywasz? Bo jeśli nie to może ma dość wykazywania bez przerwy samemu inicjatywy

Ja praktycznie zawsze odzywałam się pierwsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

To jest proste kobiety. Wszystko zależy jaką rolę grasz w jego życiu. Dwa dni jeszcze można przemilczeć ale tydzień? Milczenie można wiele powiedzieć..kto kocha zawsze się odzywa

Dwa dni tez kochający nie wytrzyma, by nie odezwać się 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja praktycznie zawsze odzywałam się pierwsza.

A to też błąd, druga skrajność.

Facet powinien starać się generalnie bardziej na początku, ale kiedy widzisz duze zainteresowanie z jego strony, to możecie odzywac się do siebie na zmianę, raz Ty, raz on.

Natomiast, kiedy on wykazuje mniejsze zainteresowanie np. Ty odzywałaś się odstatnio,a  on milczy, to zamiast odzywać się znów pierwsza powinnaś zaczekać na jego odzew. 

A teraz się przyzwyczaił, że pierwsza się odzywasz i masz tego skutki, nie chce sie mu juz starać. Byc moze to już nawet koniec znajomości bo tak faceci traca szybko zainteresowanie, kiedy kobiecie na poczatku zalezy za bardzo.

Przyjmij zasadę, że nie wykazujesz więcej zainteresowania niz facet, a nawet jesli on okazuje go za mało, to poprostu milczysz, nie robisz mu o to afer, bo tak własnie pokazujesz jak bardzo Ci zalezy, a milcząc bardziej go zaintrygujesz, albo nawet lekko go olewając jak przegnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość gość napisał:

A to też błąd, druga skrajność.

Facet powinien starać się generalnie bardziej na początku, ale kiedy widzisz duze zainteresowanie z jego strony, to możecie odzywac się do siebie na zmianę, raz Ty, raz on.

Natomiast, kiedy on wykazuje mniejsze zainteresowanie np. Ty odzywałaś się odstatnio,a  on milczy, to zamiast odzywać się znów pierwsza powinnaś zaczekać na jego odzew. 

A teraz się przyzwyczaił, że pierwsza się odzywasz i masz tego skutki, nie chce sie mu juz starać. Byc moze to już nawet koniec znajomości bo tak faceci traca szybko zainteresowanie, kiedy kobiecie na poczatku zalezy za bardzo.

Przyjmij zasadę, że nie wykazujesz więcej zainteresowania niz facet, a nawet jesli on okazuje go za mało, to poprostu milczysz, nie robisz mu o to afer, bo tak własnie pokazujesz jak bardzo Ci zalezy, a milcząc bardziej go zaintrygujesz, albo nawet lekko go olewając jak przegnie

Tak wiem ze zle robiłam ze ciągle odzywałam się pierwsza ale czasu już nie cofnę ,stało się. Teraz czekam aż on sie odezwie bo podczas naszej ostatniej rozmowy sam powiedział ze to zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

I nie wiń za to faceta bo jeśli kobieta popełnia jedną ze skrajności czyli albo ciągle odzywa się pierwsza, albo nie wykazuje inicjatywy wcale,to jest duże ryzyko porażki. To nie wina faceta bo oni juz tak mają, że lubią choć troszkę pozdobywac kobietę, a na pewno już nie lubia narzucających im się kobiet, tak są skonstruowani. Najpierw patrz na siebie, jakie Ty popełniłaś błędy. Nie po to żeby sie samobiczować, czy rozpamietywać je, ale żeby nie popełniac ich w przyszłości.

Nie słuchaj porad, że nie był Ciebie wart itd. bo to takie puste gadanie, nic nie wnoszące. To też nie znaczy, że on jest wart wiecej niż Ty, ale po prostu czasem pewne błędy potrafia przekreślić cała znajomosc, a na początku te błedy mogą byc nawet w miare błahe bo nie ma jeszcze silnej więzi między partnerami i coś co by przeszło w dłuższym związku może byc dyskwalifikacją w krótszym.

Czasem wystarczy pierodoła żeby zepsuć nową znajomość i wcale nie trzeba byc do tego dziecinnym, po prostu nie ma się jeszcze silnej  motywacji żeby utrzymac związek bo nie jest na tyle stabilny, nie ma tak wielkiej więzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość gość napisał:

I nie wiń za to faceta bo jeśli kobieta popełnia jedną ze skrajności czyli albo ciągle odzywa się pierwsza, albo nie wykazuje inicjatywy wcale,to jest duże ryzyko porażki. To nie wina faceta bo oni juz tak mają, że lubią choć troszkę pozdobywac kobietę, a na pewno już nie lubia narzucających im się kobiet, tak są skonstruowani. Najpierw patrz na siebie, jakie Ty popełniłaś błędy. Nie po to żeby sie samobiczować, czy rozpamietywać je, ale żeby nie popełniac ich w przyszłości.

Nie słuchaj porad, że nie był Ciebie wart itd. bo to takie puste gadanie, nic nie wnoszące. To też nie znaczy, że on jest wart wiecej niż Ty, ale po prostu czasem pewne błędy potrafia przekreślić cała znajomosc, a na początku te błedy mogą byc nawet w miare błahe bo nie ma jeszcze silnej więzi między partnerami i coś co by przeszło w dłuższym związku może byc dyskwalifikacją w krótszym.

Czasem wystarczy pierodoła żeby zepsuć nową znajomość i wcale nie trzeba byc do tego dziecinnym, po prostu nie ma się jeszcze silnej  motywacji żeby utrzymac związek bo nie jest na tyle stabilny, nie ma tak wielkiej więzi

Dobrze napisane.Dobra rada przynajmniej dla mnie na przyszłość. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Także teraz pozostaje Ci milczeć i czekać, a jak się odezwie to nie robić mu fochów, nastepnym razem Ty możesz go trochedłużej przetrzymać np. też kilka dni.

Czasu nie cofniesz, tylko nie popełniać ciągle tych samych błędów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

* nie popełniaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
17 minut temu, Gość gość napisał:

A to też błąd, druga skrajność.

Facet powinien starać się generalnie bardziej na początku, ale kiedy widzisz duze zainteresowanie z jego strony, to możecie odzywac się do siebie na zmianę, raz Ty, raz on.

Natomiast, kiedy on wykazuje mniejsze zainteresowanie np. Ty odzywałaś się odstatnio,a  on milczy, to zamiast odzywać się znów pierwsza powinnaś zaczekać na jego odzew. 

A teraz się przyzwyczaił, że pierwsza się odzywasz i masz tego skutki, nie chce sie mu juz starać. Byc moze to już nawet koniec znajomości bo tak faceci traca szybko zainteresowanie, kiedy kobiecie na poczatku zalezy za bardzo.

Przyjmij zasadę, że nie wykazujesz więcej zainteresowania niz facet, a nawet jesli on okazuje go za mało, to poprostu milczysz, nie robisz mu o to afer, bo tak własnie pokazujesz jak bardzo Ci zalezy, a milcząc bardziej go zaintrygujesz, albo nawet lekko go olewając jak przegnie

W samo sedno 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość gość napisał:

Także teraz pozostaje Ci milczeć i czekać, a jak się odezwie to nie robić mu fochów, nastepnym razem Ty możesz go trochedłużej przetrzymać np. też kilka dni.

Czasu nie cofniesz, tylko nie popełniać ciągle tych samych błędów

Nie wiem czy się w ogóle odezwie bo nasza ostania rozmowa była trochę burzliwa co prawda powiedział ze sie odezwie ale zaraz po tym trochę się wkurzyłam i rozłączyłam sie poprostu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
41 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja praktycznie zawsze odzywałam się pierwsza.

Założę się że jakbyś się pierwsza nie odzywała to on tym bardziej..to już daję do myślenia. To jest żebranie o kontakt żeby pan łaskawie się odezwał..

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18 minut temu, Gość Gość napisał:

Założę się że jakbyś się pierwsza nie odzywała to on tym bardziej..to już daję do myślenia. To jest żebranie o kontakt żeby pan łaskawie się odezwał..

 

Na tym etapie, kiedy już go tak przyzwyczaiła i on wie, że nie musi sie starać być może. Choć istnieje szansa, że kiedy ona będzie myśleć, on spodziewając się kontaktu od niej i nie dostając go zacznie się zastanawiać dlaczego ona juz nie pisze i sam się odezwie.

Ale prędzej odzywałby się gdyby juz od początku Autorka się mu nie narzucała i nie pisała czy dzwoniła do niego codziennie, tylko poczekała czasem na kontakt od niego żeby był on mniej więcej po równo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
38 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie wiem czy się w ogóle odezwie bo nasza ostania rozmowa była trochę burzliwa co prawda powiedział ze sie odezwie ale zaraz po tym trochę się wkurzyłam i rozłączyłam sie poprostu. 

Hmmm, no to trochę przegięłaś, najgorsze co możesz zrobić, to pretensje facetowi w takiej sytuacji. Czasem trzeba opieprzyć faceta za złe zachowanie, ale kiedy on przegnie np. spóźniając się sporo na spotkanie, ale nie w sytuacji, kiedy okazuje Ci za mało zainteresowania bo wtedy to tak wychodzi jakbys o to żebrała. A nie da się wymusić obrażaniem tego, że ktoś za mało się Tobą interesuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki obraz wasz
2 godziny temu, Gość Gosc napisał:

A jak ktoś nie kocha i mu nie zależy to milczy nie rozumiem facetów 

A ja rozumiem. Kobiety same do tego doprowadziły. Gracie w jakieś głupie gierki i się wycofujecie, kiedy okazujemy wam zainteresowanie, a zaczynacie pragnąć, jak się was olewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 godzin temu, Gość gość napisał:

Hmmm, no to trochę przegięłaś, najgorsze co możesz zrobić, to pretensje facetowi w takiej sytuacji. Czasem trzeba opieprzyć faceta za złe zachowanie, ale kiedy on przegnie np. spóźniając się sporo na spotkanie, ale nie w sytuacji, kiedy okazuje Ci za mało zainteresowania bo wtedy to tak wychodzi jakbys o to żebrała. A nie da się wymusić obrażaniem tego, że ktoś za mało się Tobą interesuje.

Nie miałam pretensji o to że się mało odzywa,rozmowa nasza była na temat spotkania,ja zaproponowałam niedzielę(oboje wtedy mamy wolne)a on zaczął odpowiadać wymijąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×