Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rozzzzryczana

Wyprowadzam się z domu rodzinnego i chce mi się ryczeć

Polecane posty

Gość Rozzzzryczana

Zaznaczam, że nie na studia bo już jestem po. Mam 27 lat i postanowiłam wyprowadzić się z domu. 

Uznałam że już najwyższy czas, że im dłużej będę to odwlekać tym będzie gorzej. Chcę się usamodzielnić, żyć na swoim. Finansowo powinnam dać radę.

Przechodząc to moich uczuć- kurde nie wiem czy się cieszę. Jestem związana z rodzicami, mam rodzeństwo ale oni jest już wyprowadzili ja zostałam ostatnia i zostawię ich samych. 

Niby jestem odpowiedzialna, pracuję mam znajomych itp. ale czuję się teraz jak dzieciak który będzie tęsknił za rodzicami. 

Nie boję się tego że sobie nie poradzę. Tylko porzucenia domu rodzinnego, wspomnień, zwyczajów. Cholernie szkoda mi rodziców ,że p porostu ich zostawiam. Żyli ze mną tyle lat i wiem że będzie im cholernie ciężko... 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

zaprzęgnij konika do wozu drabiniastego, na wóz wrzuć tobołki i skrzynię z ubraniami , zapakuj buty i jedź do Australii , tam Ciebie nie znajdą 🙂

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozzzzryczana

Nie chcę uciec przed rodzicami. 

Miał ktoś podobnie? Że wyprowadza się sam? Nie z partnerem czy na studia i ma wątpliwości? 

W ogóle uważacie że to ma sens? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

To się nie wyprowadzaj, po co? Będziesz tylko bulić za wynajem. Jak masz dobrze w domu rodzinnym to nie wiem po co chcesz sie wyprowadzić. Jak znajdziesz partnera to sie wyprowadz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozzzzryczana

Co jeśli nigdy nie znajdę? Nie chcę być dysfunkcyjna społecznie i całe życie mieszkać z rodzicami. 

Mam 27 lat to już się robi śmieszne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozzzzryczana

Co jeśli nigdy nie znajdę? Nie chcę być dysfunkcyjna społecznie i całe życie mieszkać z rodzicami. 

Mam 27 lat to już się robi śmieszne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...

Wyprowadź sie i odwiedzaj  rodziców zarpaszaj ich do siebie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...

Wyprowadź sie i odwiedzaj  rodziców zapraszaj ich do siebie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestetyBycMozeMaminSynek

Od kobiet nikt nie oczekuje, że będą się wyprowadzać od rodziców.

Tylko i wyłącznie od facetów.

Ale, np we Włoszech to córki się wcześniej wyprowadzają niż synowie.

Bo wtedy mogą do łóżeczka poza kontrolą rodzicielską sprowadzać sobie kogo chcą.

A co przeleci syn to jest zdobyczne.

Natomiast rodzice dużo bardziej lubią kontrolować kto potencjalnie mógłby się ważyć przelecieć ich córkę.

Nie musisz się wyprowadzać od rodziców, zwłaszcza jeśli miałoby być im ciężko.

Zresztą może poznasz samotnego sąsiada na przeciwko swoich rodziców i go w sobie rozkochasz?

Same oszczędności, mieszkaniowe, dojazdowe itp itd.

 

Wyprowadzka od rodziców to nie jest jeszcze opuszczenie rodziców.

Najważniejsze to moim zdaniem mieć stabilny budżet, a nie tam mieszkać na cudzym, wynajmowanym..

Czasem nawet lepiej wziąć na kredyt mieszkanie i je wynajmować i mieszkać dalej z rodzicami, a mieszkanie by się spłacało z 2x szybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

To jest chory amerykański i kureski zwyczaj całkiem od niedawna u nas pl żeby uciekać z domu bo nie wypada z rodzicami już. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×