Dlaczego prawie wszystkie kobiety mają manię na punkcie dzieci?

Jak poznaję kobiety, to wszystkie zaraz pytają mnie, czy chcę mieć dzieci. O co chodzi? :O

7 minut temu, Gość Gosc napisał:

Jak poznaję kobiety, to wszystkie zaraz pytają mnie, czy chcę mieć dzieci. O co chodzi? :O

Zegar biologiczny tyka:)

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Zegar biologiczny tyka:)

Ale, ze az tak? Myslalem, ze w XXI wieku kobiety są juz wyzwolone i mają inne plany, cele i marzenia niz tylko rodzenie i siedzenie w domu i opiekowanie sie dziecmi???

5 minut temu, Gość Gosc napisał:

Ale, ze az tak? Myslalem, ze w XXI wieku kobiety są juz wyzwolone i mają inne plany, cele i marzenia niz tylko rodzenie i siedzenie w domu i opiekowanie sie dziecmi???

A co to ma do rzeczy?większość kobiet prędzej czy później chce mieć potomstwo i w niektórych potencjalnych partnerach doszukują się cech dobrego ojca.Jeżeli ty na wstępie powiesz że nie chcesz  mieć dzieci to jesteś skreślony z miejsca:)

9 minut temu, Gość Gość napisał:

A co to ma do rzeczy?większość kobiet prędzej czy później chce mieć potomstwo i w niektórych potencjalnych partnerach doszukują się cech dobrego ojca.Jeżeli ty na wstępie powiesz że nie chcesz  mieć dzieci to jesteś skreślony z miejsca:)

Toteż nie mówię. Z resztą nie jest tak, ze nie chcę miec dzieci nigdy. Kiedys w przyszlosci tak ale na pewno nie teraz

Po prostu chcą poznać Twoje stanowisko w tej sprawie. Kobieta myśli perspektywicznie i musi poznać poglądy przyszłego partnera odnośnie potomstwa, ślubu, seksu i wielu innych rzeczy, które mają ogromne znaczenie przy budowaniu wspólnej przyszłości. Nie wiem dlaczego to dla Ciebie takie szokujące. To, że się pyta nie znaczy od razu, że po miesiącu spotykania zapragnie dzidziusia :) Ale jeśli w przyszłości chciałaby być matką, a mezczyzna np. nie chce wcale dzieci, no to lepiej żeby dowiedziała się o tym od razu, niż żeby marnowała na nieodpowiedniego dla siebie faceta swoje najlepsze lata :) Logiczne.

2 minuty temu, Mizo napisał:

Po prostu chcą poznać Twoje stanowisko w tej sprawie. Kobieta myśli perspektywicznie i musi poznać poglądy przyszłego partnera odnośnie potomstwa, ślubu, seksu i wielu innych rzeczy, które mają ogromne znaczenie przy budowaniu wspólnej przyszłości. Nie wiem dlaczego to dla Ciebie takie szokujące. To, że się pyta nie znaczy od razu, że po miesiącu spotykania zapragnie dzidziusia :) Ale jeśli w przyszłości chciałaby być matką, a mezczyzna np. nie chce wcale dzieci, no to lepiej żeby dowiedziała się o tym od razu, niż żeby marnowała na nieodpowiedniego dla siebie faceta swoje najlepsze lata :) Logiczne.

Ale sęk w tym, że każda chce dziecko już za 2 lata :O

melduję się jako niemająca manii, mam 30 lat;)

3 minuty temu, brokentiger87 napisał:

melduję się jako niemająca manii, mam 30 lat;)

A gdzie mieszkasz?

Instynkt działa, czyli swego rodzaju zaprogramowanie, bez niego ludzkość by wymarla

12 minut temu, Gość Gosc napisał:

A gdzie mieszkasz?

w Tygryskowie, a co, wpraszasz się na herbatę?

9 minut temu, Gość Gość napisał:

Instynkt działa, czyli swego rodzaju zaprogramowanie, bez niego ludzkość by wymarla

mój nie działa, mimo że wymiera tygrysiość 

2 minuty temu, brokentiger87 napisał:

mój nie działa, mimo że wymiera tygrysiość 

Nie chcesz mieć dzieci, bo nie masz instynktu czy okoliczności tak się złożyły,  że nie masz dzieci choć zawsze chciałaś je mieć ?

7 minut temu, Gość Gość napisał:

Instynkt działa, czyli swego rodzaju zaprogramowanie, bez niego ludzkość by wymarla

Niektórzy o tym zapominają i myślą że mają wszystko, tylko nie dzieci, ale potem przychodzi starość i śmierć. Wszytko tracą nie pozostając nawet 50% swojego DNA. I to jest przegrana w której przegrywa się wszystko i 4 mld lat ewolucji, które doprowadziło do naszego postania przechodzi w niebyt. 

2 minuty temu, Gość Człowiek nikt napisał:

Niektórzy o tym zapominają i myślą że mają wszystko, tylko nie dzieci, ale potem przychodzi starość i śmierć. Wszytko tracą nie pozostając nawet 50% swojego DNA. I to jest przegrana w której przegrywa się wszystko i 4 mld lat ewolucji, które doprowadziło do naszego postania przechodzi w niebyt. 

A co mnie obchodzi co bedzie po mojej smierci, skoro mnie juz nie bedzie i nie bede nic czuc ani miec swiadomosci?

Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

A co mnie obchodzi co bedzie po mojej smierci, skoro mnie juz nie bedzie i nie bede nic czuc ani miec swiadomosci?

Nie ma najmniejszego znaczenia co ty chcesz, ani zachowanie twojej świadomość. Liczy się tylko przerwanie lepszych genów i inne cele długoterminowe. 

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nie chcesz mieć dzieci, bo nie masz instynktu czy okoliczności tak się złożyły,  że nie masz dzieci choć zawsze chciałaś je mieć ?

- nie mam instynktu, chyba, ale mam do zwierzątek i raczej cudzy dzieciak by przy mnie zaraz nie zginął, więc może tak się przejawia ten instynkt, że potrafię kimś lub czymś zaopiekować, bez czułości i świrowania tak po prostu

- uwarunkowania rodzinne, cała moja rodzina jest tpksyczna, przykre, niektórzy tylko próbują coś z tym zrobić, w dzieciństwie byłam nazywana bachorem czasami, inne dzieci też tak niektórzy dorośli z mojej rodziny na inne dzieci mówili

- obrzydzenie do fizjologii macierzyństwa, skrajne

- jeśli ja mam być matką, to ojciec musi być dla przeciwwagi trochę nawet surowy, na pewno budzący respekt, potrafiący ograniczać wolność, bo przy mnie wyrosną na hippisów

5 minut temu, Gość Człowiek nikt napisał:

Niektórzy o tym zapominają i myślą że mają wszystko, tylko nie dzieci, ale potem przychodzi starość i śmierć. Wszytko tracą nie pozostając nawet 50% swojego DNA. I to jest przegrana w której przegrywa się wszystko i 4 mld lat ewolucji, które doprowadziło do naszego postania przechodzi w niebyt. 

Mało mnie obchodzi moje DNA, interesuje mnie stan mojej duszy i życie jej po śmierci. W moim DNA mnie jest mniej niż 1%, poza tym nie uważam siebie za tak wazna,  by bez mego DNA świat się nie obszedł. 

A dlaczego prawie wszyscy faceci mają manię na punkcie seksu? Naprawde jesteś takim deb/ilem, autorze, żer podstaw biologii nie rozumiesz? 

A ja właśnie nie chce mieć . A mój Facet chce ... 

A ja nie chcę mieć dzieci,bo mam chorobę genetyczną (w skrócie muszę mieć operację co 5-8 lat i pogarsza mi się mocno wzrok, szansa, że dziecko będzie miało to samo wynosi ponad 90%), nie posiadam też własnego domu czy mieszkania i nie zarabiam na tyle dobrze by utrzymać partnerkę i dziecko czyli minimum 6500 netto. Pogodziłem się już z tym, że będę samotny do końca życia. Jeden samotny więcej czy mniej w skali całego społeczeństwa nie ma wgl. znaczenia.

11 minut temu, Gość Człowiek nikt napisał:

Nie ma najmniejszego znaczenia co ty chcesz, ani zachowanie twojej świadomość. Liczy się tylko przerwanie lepszych genów i inne cele długoterminowe. 

A co mnie obchodzi przetrwanie genów? Babo obudź się. Ludzkość to największe plugastwo tej planety, które nie powinno się tu pojawić nigdy. Ale okscytocyna w babskiej korze mózgowej nie pozwala zginąc temu gatunkowi. To wasza wina!!! (idąc waszsą retoryką)

Jako świadomy człowiek i mężczyzna uważam, że ludzkość nie warta jest przetrwania.

A, że głupsi rozmnażają się chętniej (proste dziewuchy i buraczki szybciej płodzą dzieci, to jest oczywistość) to tylko dobrze świadczy o na - intelignetnych.

20 minut temu, Gość Gość napisał:

Mało mnie obchodzi moje DNA, interesuje mnie stan mojej duszy i życie jej po śmierci. W moim DNA mnie jest mniej niż 1%, poza tym nie uważam siebie za tak wazna,  by bez mego DNA świat się nie obszedł. 

Myślę że rozumiem Twoją logikę. Jak się wierzy w nieśmiertelność duszy i to że celem każdego człowieka jest jej zbawienie poprzez dobre uczynki to przetrwanie genów wydaje się zbędne. Obawiam się tylko że takie myślenie to tylko trik psychologiczny mający na celu wypełnienie czymś pustki egzystencjalnej. 

31 minut temu, Gość Człowiek nikt napisał:

Nie ma najmniejszego znaczenia co ty chcesz, ani zachowanie twojej świadomość. Liczy się tylko przerwanie lepszych genów i inne cele długoterminowe. 

Moze i się liczy ale nie dla mnie A to ja decyduję Szach mat!

Gość gość

Napisano 21 minut temu

A ja nie chcę mieć dzieci,bo mam chorobę genetyczną (w skrócie muszę mieć operację co 5-8 lat i pogarsza mi się mocno wzrok, szansa, że dziecko będzie miało to samo wynosi ponad 90%), nie posiadam też własnego domu czy mieszkania i nie zarabiam na tyle dobrze by utrzymać partnerkę i dziecko czyli minimum 6500 netto. Pogodziłem się już z tym, że będę samotny do końca życia. Jeden samotny więcej czy mniej w skali całego społeczeństwa nie ma wgl. znaczenia.

xxx

Przynajmniej jesteś świadomy swoich defektów i braków i nie chcesz by ewentualne potomstwo przez to cierpiało. Szacunek.

35 minut temu, Gość gość napisał:

A dlaczego prawie wszyscy faceci mają manię na punkcie seksu? Naprawde jesteś takim deb/ilem, autorze, żer podstaw biologii nie rozumiesz? 

No dobrze ale seks jest dla przyjemnosci a nie dla ściągnięcia na siebie obowiązku 24h na najblizsze 30 lat i zobowiazania 500 tys zl na kazde dziecko

25 minut temu, Gość FACET napisał:

A co mnie obchodzi przetrwanie genów? Babo obudź się. Ludzkość to największe plugastwo tej planety, które nie powinno się tu pojawić nigdy. Ale okscytocyna w babskiej korze mózgowej nie pozwala zginąc temu gatunkowi. To wasza wina!!! (idąc waszsą retoryką)

Jako świadomy człowiek i mężczyzna uważam, że ludzkość nie warta jest przetrwania.

A, że głupsi rozmnażają się chętniej (proste dziewuchy i buraczki szybciej płodzą dzieci, to jest oczywistość) to tylko dobrze świadczy o na - intelignetnych.

Sam jesteś baba i to bardzo rozhisteryzowana. Jakby była to prawda co to piszesz to inteligentni już dawno wyginęli bo nigdy by nie przekazali sowich genów dalej. Na szczęście rzeczywistość jest bardziej złożona, jakbyś był inteligentny to byś nie ferował tak krzywdzących wyroków nacechowanych emocjonalnie i próbował wchodzić na ambicję. 

Manie nie mam ale te małe łapki to tylko zjeść coś mi sie pod kopuła poprzewracało 🥴

10 minut temu, Gość Gosc napisał:

Moze i się liczy ale nie dla mnie A to ja decyduję Szach mat!

Świata i tak to nie interesuje. Kolejne martwe geny użyźnią glebę. To czy to wynika z Twojej wolnej woli to do końca nie wiadomo bo wolna wola może tak naprawdę nie istnieć. Wychowanie, warunki środowiskowe i geny mogły zdecydować za Ciebie.

11 minut temu, Gość Gosc napisał:

No dobrze ale seks jest dla przyjemnosci a nie dla ściągnięcia na siebie obowiązku 24h na najblizsze 30 lat i zobowiazania 500 tys zl na kazde dziecko

A co to ma do biologii?