Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marta

Czy ktos pracuje w przedszkolu?

Polecane posty

Gość Marta

Powiedzcie mi, czy przedszkole ma obowiązek przerabiania z dziecmi książeczek? Pani na zebraniu dzisiaj powiedziala, ze zadnych ksiazek nie beda mieli, bo dzieci maja się bawic. Grupa jest łączona z dzieci 3, 4 i 5 letnich. Moj syn ma 3. Pani powiedziala rowniez, ze jak rodzice chca, to moga sobie zakupić i przerabiac w domu.. Nie bedzie diagnozy, ani nic... Jestem trochę w szoku. Jest to przedszkole wiejskie, jedna sala dla wszystkich dzieci. Za rok pewnie przeniosę syna do przedszkola przy szkole, tam przerabiaja ksiazki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie wiem o jakich książeczkach piszesz i jak wygląda takie przerabianie w sensie czy to w ramach programu nauczania, czy dodatkowo. Ale chyba nie masz problemu z tym by z dzieckiem w domu coś poczytać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta

W ramach programu nauczania. Nie mam problemu, zeby z dzieckiem pracować w domu, bo od malego wyklejamy wspolnie i rozwiazujemy zadania w ramach zabawy. Ale wydaje mi sie bardzo dziwne, ze dzieci nie rozwiązują niczego w przedszkolu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość true that

W naszym przedszkolu jest tak, że podręczniki są przerabiane w grupie starszaków (5- latki).

Jest jeszcze grupa średniaków, czyli 4-latków, i oni nie mają konkretnej pozycji książkowej, ale rozwiązują różne ćwiczenia, robią prace plastyczne, uczą się ciekawostek typu światła drogowe itp.

Z tym, że ja jestem nauczycielem w szkole średniej i moje 4,5 -latki już potrafią pisać proste słowa i czytać 😉 I nie nauczyły się tego w przedszkolu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość Marta napisał:

W ramach programu nauczania. Nie mam problemu, zeby z dzieckiem pracować w domu, bo od malego wyklejamy wspolnie i rozwiazujemy zadania w ramach zabawy. Ale wydaje mi sie bardzo dziwne, ze dzieci nie rozwiązują niczego w przedszkolu. 

Ja mam 3 latka i trudno z nim cos rozwiązywać. Aktualnie maluje po gazetce ktora wymusił i sobie liczymy. Może z racji że to grupa łączona to 3 latka nie zajmują zbytnio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala

Hmmm, wiesz co teraz jest taka moda, która przyszła z Anglii że nawet niemowlakom daje się książeczki. Może to i dobre bo od małego wyrabia nawyk czytania. Jeśli chodzi o 3 latka to koncentruje uwagę na 4 min., później zajmuje się inną czynnością. W tym wieku dzieci wyrabiają koordynację ruchową. Więc Pani miała rację że raczej więcej zabawy, niż książeczek. Nie znaczy to jednak że nie powinna opowiadać bajek, czy czytać króciutkich książeczek z obrazkami, po której to lekturze pyta się co to jest ,, chłopiec trzyma piłkę,, , ,,tata idzie do pracy,, , ,,dziecko spożywa śniadanie,,. Takie dziecko potrafi już poprawnie budować zdanie pojedyncze, ale nie opowie Ci całej historii. Oprócz motoryki, ważne w wieku 3 latek jest ćwiczenie pamięci. Poprzez naukę na pamięć wierszyków i piosenek. Co serdecznie polecam ! 4 latki i 5 latki już na dłużej skoncentrują uwagę, można Im czytać dłuższe bajki i opowiadać historię. Ale także zabawa odgrywa tu ważną rolę. 3 latek bawi się sam, 4 latek już widzi że ma dookoła siebie koleżanki i kolegów, z którymi może się bawić. A 5 latki mają już swoich ,,ulubionych,, kolegów i przyjaciół. Jeżeli kobieta jest po pedagogice to wie co robi. Ale wymagaj od Niej aby uczyła wierszyków i piosenek, bo ćwiczenie pamięci u 3 latka jest bardzo ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość true that napisał:

W naszym przedszkolu jest tak, że podręczniki są przerabiane w grupie starszaków (5- latki).

Jest jeszcze grupa średniaków, czyli 4-latków, i oni nie mają konkretnej pozycji książkowej, ale rozwiązują różne ćwiczenia, robią prace plastyczne, uczą się ciekawostek typu światła drogowe itp.

Z tym, że ja jestem nauczycielem w szkole średniej i moje 4,5 -latki już potrafią pisać proste słowa i czytać 😉 I nie nauczyły się tego w przedszkolu. 

No wow. Moja matka jest po zawodówce, a ja umiałam płynnie czytać w wieku 4 lat. To nie bądź taka do przodu z tym swoim wykształceniem. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
25 minut temu, Gość true that napisał:

W naszym przedszkolu jest tak, że podręczniki są przerabiane w grupie starszaków (5- latki).

Jest jeszcze grupa średniaków, czyli 4-latków, i oni nie mają konkretnej pozycji książkowej, ale rozwiązują różne ćwiczenia, robią prace plastyczne, uczą się ciekawostek typu światła drogowe itp.

Z tym, że ja jestem nauczycielem w szkole średniej i moje 4,5 -latki już potrafią pisać proste słowa i czytać 😉 I nie nauczyły się tego w przedszkolu. 

No niesamowite 😄 moj syn w listopadzie skończy 3 lata i zna alfabet, liczy do 20. Do przedszkola nie chodzi jeszcze. Starszy w uk w wieku 5 lat juz byl w szkole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta

Moj syn lubi prace plastyczne, wyklejanie, potrafi opowiedzieć prostą historię, łączy obrazki w pary itp. Podsuwam mu czasem szlaczki, żeby ćwiczył rękę. Ale absolutnie do niczego nie zmuszam, sam prosi, zebym mu  wydrukowala malowanki z Psiego Patrolu i to zajmuje go na dłużej. Co wieczor czytamy książkę na dobranoc. Wiem, że co niektórzy odebrali moj pist tak, ze chcialabym zrzucic odpowiedzialnosc rozwoju dziecka na przedszkole. Tak nie jest. Mam tez drugiego syna, ktory ma 13 lat i jak on chodzil do przedszkola, to po kazdym roku pracy mial robioną diagnozę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Marta napisał:

Moj syn lubi prace plastyczne, wyklejanie, potrafi opowiedzieć prostą historię, łączy obrazki w pary itp. Podsuwam mu czasem szlaczki, żeby ćwiczył rękę. Ale absolutnie do niczego nie zmuszam, sam prosi, zebym mu  wydrukowala malowanki z Psiego Patrolu i to zajmuje go na dłużej. Co wieczor czytamy książkę na dobranoc. Wiem, że co niektórzy odebrali moj pist tak, ze chcialabym zrzucic odpowiedzialnosc rozwoju dziecka na przedszkole. Tak nie jest. Mam tez drugiego syna, ktory ma 13 lat i jak on chodzil do przedszkola, to po kazdym roku pracy mial robioną diagnozę

Ale to że w przedszkolu nie będzie czytanek to nie znaczy ze nie będą obserwować dziecka. Po prostu twoje dziecko będzie miec inny program niż 5 latki, w następnym roku pewnie wezmą sie bardziej za niego. Moj właśnie je napisałam zna alfabet, umie liczyć, dodaje przy pomocy klocków,narysuje auto, drzewo, słońce z promykami, ale mówi bardzo mało. Tajemniczy gosc 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

To zależy od przedszkola i dyrekcji. Ja miałam grupę 3-4 latków i kazda grupa miała swój podręcznik i karty pracy. Realizowałam z nimi program z podstawy programowej.  Codziennie praca z książkami, trochę zabawy, zajęcia dodatkowe typu muzyka, angielski, taniec itp. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×