gangbang

czy któraś z Was fantazjuje a może brała udział w gangbangu ? 

Gangbang to może za dużo powiedziane. Mam ze swoim chłopakiem którego bardzo kocham trójkąt z naszym wspólnym kolegom. Dlatego tak się dzieje gdyż mój chłopak nie ma mety do wspólnego seksu i za udostępnienie daje również koledze często nawet w obie dziurki. Mam dość duży PROBLEM gdyż bardzo kocham chłopaka ale seksualnie jestem w pełni spełniona z kolegą. Zawsze z nim mam silny orgazm i czekam na kolejny seks z nim. Czy wiązać sie z chłopakiem z którym nie przeżywam pełnego orgazmu czy z kolegą którzy mnie tak zerżnie że nie mogę doczekać kolejnego zerżnięcia. Tylko ze kolega niejest tak przystojny jak mój chłopak i tak czuły i troskliwy i delikatny nawet podczas gry wstępnej. 

Korzystaj z okazji niech się ruchają obydwaj chcesz to mogę dołączyć masz jeszcze usta wolne

zostań w takim układzie jak teraz . 

11 godzin temu, Gość Nieśmiała napisał:

Gangbang to może za dużo powiedziane. Mam ze swoim chłopakiem którego bardzo kocham trójkąt z naszym wspólnym kolegom. Dlatego tak się dzieje gdyż mój chłopak nie ma mety do wspólnego seksu i za udostępnienie daje również koledze często nawet w obie dziurki. Mam dość duży PROBLEM gdyż bardzo kocham chłopaka ale seksualnie jestem w pełni spełniona z kolegą. Zawsze z nim mam silny orgazm i czekam na kolejny seks z nim. Czy wiązać sie z chłopakiem z którym nie przeżywam pełnego orgazmu czy z kolegą którzy mnie tak zerżnie że nie mogę doczekać kolejnego zerżnięcia. Tylko ze kolega niejest tak przystojny jak mój chłopak i tak czuły i troskliwy i delikatny nawet podczas gry wstępnej. 

Po prostu dla kolegi jesteś tylko do ru....

Dlatego nie zwraca uwagi na grę wstępną bo dla niego liczy się tylko jego przyjemność. Kobiety lubią być w łóżku zdominowane i dlatego tak Ci się to podoba

Też mam taki układ lecz z koleżanką i jej partnerem. Mój mąż byl pierw przeciwko ale jak się już nakręcił to teraz nie ma już oporów przed nimi i jest mega sex w 4