Co zrobić mam?, już nie mam siły

Moja matka wymyśla kompletne bzdury nie mając nawet dowodu... Często sobie coś wymyśla a jak jej tłumacze że tak nie jest to i tak na nic. Ona wyrobiła już zdanie, wbiła do głowy i koniec. Żałuję że założyłam jej Facebook bo wtedy przegląda znajomych i jest jeszcze gorzej. 

Potrzebujesz faceta co by się tobą zaopiekował i przygarnął taką kicię jak ty  Ja bym takiego kociaka wziął bo widzę musisz z domu wyjść od rodziny a już przecież dorosła jesteś pełnoletnia bo widzę że męczysz się tylko i nie możesz zgodzić z mamą .Ja ciebie rozumiem też mieszkam z matką ale tutaj u ciebie widzę że jest jakiś matriarchat że mama rządzi w domu i wszystkim kieruje . Ja tam ci mówię lepiej mieć faceta i sobie ułożyć życie byś miała z kim seriale brazylijskie oglądać we dwoje  albo byś sama mogła taki swój własny serial stworzyć ze swoim partnerem .... Co dalej może chcesz kogoś kto by ciebie wyrwał z domu wziął ciebie od toksycznej mamy która zatruwa twoje życie i ciągle kontroluje co robisz w swoim życiu ? Bo cóż pracować to i ja mam z tym też problemy no i tak będzie ci narzekać bo jeszcze zapewne że nie zarabiasz na siebie że nie masz na wydatki że nie dokładasz się do niczego w domu . Zapewne że nie płacisz za rachunki domowe bo powinnaś zapewne też zarobić grosza i się dołożyć do opłat za mieszkanie .Wiem jak jest ale ja to jednak mam chyba łatwiej bo u mnie jakoś matka nie czepia się mnie jakie filmy oglądam albo jakiej muzyki słucham lub że pisze z dziewczynami na chacie albo o której mam iść spać xd no przecież jak ktoś jest dorosły a nawet mieszka z rodziną nie ma prawa decydować o swoim życiu ? dobrze jak trzeba to pomóc w domu co potrzeba zrobić ale żeby matka się zaraz wtrącała do życia ? Bo widzę że naprawdę masz ciężko twoja mama chciałaby chyba żebyś nikogo nie miała z nikim się nie znała nie przyjaźniła czy jak ? bo jak czytam to zaraz każdy jest jakiś wg niej alkoholik albo narkoman lub jakiś zboczeniec erotoman ? No ja tam nie rozumiem żeby nie móc mieć z kimś pogadać sobie ? Przecież masz chyba prawo wyjść z kimś się spotkać .To nawet chłopaka nie możesz mieć widzę bo zaraz by były awantury krzyki i wyzwiska że będziecie seks pod jej dachem uprawiać i zapewne będziecie tam pod łóżkiem robić nie wiadomo co xd no bo tak widać że mama twoja chce żeby wszystko zależało od niej .Chyba jesteś z tego co widzę tutaj jedynaczką ja też jestem jedynakiem niby tam ojciec ma dwie córki w drugim małżeństwie ale ja ich nie uznaje jako siostry moje .Co mogę powiedzieć to tak jest bo jeszcze pogarszasz swoją sprawę tym że nie pracujesz tylko siedzisz w domu. Mnie też stresuje praca za marne grosze rozumiem co czujesz kociaku .Ja też mnie nie bawi wstawanie rano do pracy zjeść siku ubrać się szybko i jechać na ósmą do roboty i siedzieć tam po 8 godzin robić ciągle od rana do wieczora za pensje małą to samo przez 40 parę lat życia być niewolnikiem systemu .Też bym nie chciał ciągle tylko siedzieć na kasie nabijać ten towar wydawać resztę i przyjmować pieniądze .Ale takie życie jest mnie mama wspiera akurat ale tutaj u ciebie widzę że jednak musisz jak masz ciężko zejść rodzicom z domu .Rozumiem że ci ciężko ja też mam ciężko też czasami się nie mogę porozumieć z rodziną .U mnie mam siostrę wujeczną to też woli u rodziny męża spędzać czaas niż z własną matką i ojcem. Już dawno mówiła mnie że nie umie znaleźć z matką wspólnego języka że nie umie się z nią porozumieć , że ona woli jak wróci z pracy iść do swojego pokoju i zamknąć się siedzieć w nim sama niż z nimi razem .Ja tam jakoś umiem się z matką porozumieć i jakoś już ona rozumie mnie że jak lubię oglądać film horror to oglądam sobie bo lubię i koniec , albo że jak lubię muzykę rapową to sobie słucham i lubię sobie włączyć i też już to toleruje że akurat lubię słuchać takie zespoły rapowe .No matka powinna tolerować trochę to a nie tylko czepiać się to robisz źle tamto nie pasuje mnie. Przecież chyba nie przychodzisz pijana do domu ani nie bierzesz narkotyków ? przecież chyba nie masz kolczyka w języku ani pod brodą nie tatujesz się że masz tatuaże na rękach czy nogach ? To jakbyś teraz miała wibrator w szafie albo pod łóżkiem albo sobie robiła dobrze a ona by weszła do pokoju to dopiero by było z tego co widzę katastrofa i zaraz by wezwała księdza egzorcystę xd  To nie możesz nawet sobie wyjść gdzieś swobodnie gdzie chcesz z domu bez kontroli rodzicielskiej z kim i gdzie idziesz i po co ? matko przecież jesteś pełnoletnia to musisz mimo tego że mieszkasz z rodziną i nie pracujesz zarabiając na swoje utrzymanie tak się im tłumaczyć ? no chyba że mama traktuje ciebie jak byś miała 12 -17 lat bo nadal nie żyjesz na swoim garnuszku .To może czas mieć kogoś ja bym sam chciał mieć taką kicię przytulić ,pogłaskać ,żeby mnie pocałowała .Tak to jest jak się żyje z rodzicami oni wykańczają dziecko ale jakbyś miała teściową podłą sokę to też by ciebie wykańczała że źle robisz wszystko albo nie nadajesz się do niczego albo by kontrolowała nawet ile soli sypiesz do zupy .Takie są kobiety niektóre lepiej pilnuj się jaką będziesz miała teściową bo jak trafisz na podłą sokę co będzie ci mówić bo nie dbasz o jej synka dobrze   No ok bo się rozpisałem ale serio musisz sama jakoś stanąć kociak na nogi bo będziesz tak kontrolowana cały czas .

Dnia 23.09.2019 o 07:19, Gość Cycu xddd napisał:

Potrzebujesz faceta co by się tobą zaopiekował i przygarnął taką kicię jak ty  Ja bym takiego kociaka wziął bo widzę musisz z domu wyjść od rodziny a już przecież dorosła jesteś pełnoletnia bo widzę że męczysz się tylko i nie możesz zgodzić z mamą .Ja ciebie rozumiem też mieszkam z matką ale tutaj u ciebie widzę że jest jakiś matriarchat że mama rządzi w domu i wszystkim kieruje . Ja tam ci mówię lepiej mieć faceta i sobie ułożyć życie byś miała z kim seriale brazylijskie oglądać we dwoje  albo byś sama mogła taki swój własny serial stworzyć ze swoim partnerem .... Co dalej może chcesz kogoś kto by ciebie wyrwał z domu wziął ciebie od toksycznej mamy która zatruwa twoje życie i ciągle kontroluje co robisz w swoim życiu ? Bo cóż pracować to i ja mam z tym też problemy no i tak będzie ci narzekać bo jeszcze zapewne że nie zarabiasz na siebie że nie masz na wydatki że nie dokładasz się do niczego w domu . Zapewne że nie płacisz za rachunki domowe bo powinnaś zapewne też zarobić grosza i się dołożyć do opłat za mieszkanie .Wiem jak jest ale ja to jednak mam chyba łatwiej bo u mnie jakoś matka nie czepia się mnie jakie filmy oglądam albo jakiej muzyki słucham lub że pisze z dziewczynami na chacie albo o której mam iść spać xd no przecież jak ktoś jest dorosły a nawet mieszka z rodziną nie ma prawa decydować o swoim życiu ? dobrze jak trzeba to pomóc w domu co potrzeba zrobić ale żeby matka się zaraz wtrącała do życia ? Bo widzę że naprawdę masz ciężko twoja mama chciałaby chyba żebyś nikogo nie miała z nikim się nie znała nie przyjaźniła czy jak ? bo jak czytam to zaraz każdy jest jakiś wg niej alkoholik albo narkoman lub jakiś zboczeniec erotoman ? No ja tam nie rozumiem żeby nie móc mieć z kimś pogadać sobie ? Przecież masz chyba prawo wyjść z kimś się spotkać .To nawet chłopaka nie możesz mieć widzę bo zaraz by były awantury krzyki i wyzwiska że będziecie seks pod jej dachem uprawiać i zapewne będziecie tam pod łóżkiem robić nie wiadomo co xd no bo tak widać że mama twoja chce żeby wszystko zależało od niej .Chyba jesteś z tego co widzę tutaj jedynaczką ja też jestem jedynakiem niby tam ojciec ma dwie córki w drugim małżeństwie ale ja ich nie uznaje jako siostry moje .Co mogę powiedzieć to tak jest bo jeszcze pogarszasz swoją sprawę tym że nie pracujesz tylko siedzisz w domu. Mnie też stresuje praca za marne grosze rozumiem co czujesz kociaku .Ja też mnie nie bawi wstawanie rano do pracy zjeść siku ubrać się szybko i jechać na ósmą do roboty i siedzieć tam po 8 godzin robić ciągle od rana do wieczora za pensje małą to samo przez 40 parę lat życia być niewolnikiem systemu .Też bym nie chciał ciągle tylko siedzieć na kasie nabijać ten towar wydawać resztę i przyjmować pieniądze .Ale takie życie jest mnie mama wspiera akurat ale tutaj u ciebie widzę że jednak musisz jak masz ciężko zejść rodzicom z domu .Rozumiem że ci ciężko ja też mam ciężko też czasami się nie mogę porozumieć z rodziną .U mnie mam siostrę wujeczną to też woli u rodziny męża spędzać czaas niż z własną matką i ojcem. Już dawno mówiła mnie że nie umie znaleźć z matką wspólnego języka że nie umie się z nią porozumieć , że ona woli jak wróci z pracy iść do swojego pokoju i zamknąć się siedzieć w nim sama niż z nimi razem .Ja tam jakoś umiem się z matką porozumieć i jakoś już ona rozumie mnie że jak lubię oglądać film horror to oglądam sobie bo lubię i koniec , albo że jak lubię muzykę rapową to sobie słucham i lubię sobie włączyć i też już to toleruje że akurat lubię słuchać takie zespoły rapowe .No matka powinna tolerować trochę to a nie tylko czepiać się to robisz źle tamto nie pasuje mnie. Przecież chyba nie przychodzisz pijana do domu ani nie bierzesz narkotyków ? przecież chyba nie masz kolczyka w języku ani pod brodą nie tatujesz się że masz tatuaże na rękach czy nogach ? To jakbyś teraz miała wibrator w szafie albo pod łóżkiem albo sobie robiła dobrze a ona by weszła do pokoju to dopiero by było z tego co widzę katastrofa i zaraz by wezwała księdza egzorcystę xd  To nie możesz nawet sobie wyjść gdzieś swobodnie gdzie chcesz z domu bez kontroli rodzicielskiej z kim i gdzie idziesz i po co ? matko przecież jesteś pełnoletnia to musisz mimo tego że mieszkasz z rodziną i nie pracujesz zarabiając na swoje utrzymanie tak się im tłumaczyć ? no chyba że mama traktuje ciebie jak byś miała 12 -17 lat bo nadal nie żyjesz na swoim garnuszku .To może czas mieć kogoś ja bym sam chciał mieć taką kicię przytulić ,pogłaskać ,żeby mnie pocałowała .Tak to jest jak się żyje z rodzicami oni wykańczają dziecko ale jakbyś miała teściową podłą sokę to też by ciebie wykańczała że źle robisz wszystko albo nie nadajesz się do niczego albo by kontrolowała nawet ile soli sypiesz do zupy .Takie są kobiety niektóre lepiej pilnuj się jaką będziesz miała teściową bo jak trafisz na podłą sokę co będzie ci mówić bo nie dbasz o jej synka dobrze   No ok bo się rozpisałem ale serio musisz sama jakoś stanąć kociak na nogi bo będziesz tak kontrolowana cały czas .

Co do seksu to raczej nie w domu ale nie miała by nic przeciwko z chłopakiem gdzieś indziej. No któż w domu by chciał

No tak, nie nadużywam alkoholu i nie jestem narkomanka

Tylko problem jak chce wyjść z koleżanką, może jak pracę znajdę nie będę musiała się tłumaczyć i od razu wracać do domu bo po co . Jestem dorosła