Logika bezrobotnych bab na kafe. Czekaja z kijem w zebach na 500 + ale maja super zarobki super prace i po 3 mieszkania w warszawie 🤣

Idiötki

Ja też uważam, że większość tu koloryzuje. Ja obecnie szukam pracy, mam mnóstwo czasu to tu siedzę Jakbym miała pracę, a już zwłaszcza stanowisko odpowiedzialne, kierownicze to na bank bym nie siedziała na kafe. Zresztą wystarczy tylko spojrzeć na poziom wypowiedzi - tak się wypowiadają osoby wykształcone? 

A nie przyszlo wam do  głowy że ludzie mają czasem wolne albo jeżeli te kobiety są ciężarne, a jest ich tu sporo, to są na zwolnieniu? ja sama jestem teraz w 9 miesiacu i zwyczajnie sobie odpoczywam.

6 minut temu, Gość maga napisał:

A nie przyszlo wam do  głowy że ludzie mają czasem wolne albo jeżeli te kobiety są ciężarne, a jest ich tu sporo, to są na zwolnieniu? ja sama jestem teraz w 9 miesiacu i zwyczajnie sobie odpoczywam.

 

No nie przyszło im do głowy :-D Bo jak jesteś na kierowniczym stanowisku to 24 h/7 jesteś w pracy. Nie masz wolnego, nie chorujesz, nie zachodzisz w ciążę, nie masz dzieci i zwolnień na nie itd. A jeśli twierdzisz, że sama dorobiłaś się czegoś oprócz gromady bombelków do 30-tki to znaczy, że kłamiesz. Bo to po prostu niemożliwe. Tylko faceci mogą dużo zarabiać i coś znaczyć zawodowo tak jak wszyscy mężowie kafeterianek.

Bo baby to ogólnie głupie ci*py, które jedyne co potrafią to wywalić cycki. Jakby były same baby na świecie to nic by w życiu nie osiagnely, bo na inne baby pokazywanie dupy i cycków nie działa. A tak to szukają sponsorów. Wystarczy obejrzeć mecz... Kiedyś tego nie było, ze pokazywali baby na trybunach..  A teraz widać jak szukają sponsora im więcej cyca tym większe szanse na piłkarza hahah

A popatrz znam kilku sędziów (tak o kobiecie wykonującej ten zawód też pisze się w formie męskiej), mają dzieci, chodza na zwolnienia-zarówno w przypadku własnej choroby, ciąży jak i w przypadku choroby dzieci. Takze nie generalizuj.

13 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja też uważam, że większość tu koloryzuje. Ja obecnie szukam pracy, mam mnóstwo czasu to tu siedzę Jakbym miała pracę, a już zwłaszcza stanowisko odpowiedzialne, kierownicze to na bank bym nie siedziała na kafe. Zresztą wystarczy tylko spojrzeć na poziom wypowiedzi - tak się wypowiadają osoby wykształcone? 

Zgadźam się z Tobą, że wiele siedźących kobiet na forum koloryzuje, ale  w tej grupie są też kobiety pracujące. Jestem na kafeterii sporadycznie i od niedawna ale poziom nie tylko intelektualny, ale też i kultury osobistej  niektórych siedźących tu osób mnie przeraża. Agresja słowna jak z pod budki z piwem a szczególnie jest to widoczne na tematach dotyczących pań realizujących się zawodowo i siedźących w domu. I jako osoba pracująca muszę przyznać ze wstydem, że większe chamstwo, brak kultury i szacunku do drugiego człowieka przejawiają o dziwo kobiety pracujące. 

8 godzin temu, Gość Gość napisał:

Ja też uważam, że większość tu koloryzuje. Ja obecnie szukam pracy, mam mnóstwo czasu to tu siedzę Jakbym miała pracę, a już zwłaszcza stanowisko odpowiedzialne, kierownicze to na bank bym nie siedziała na kafe. Zresztą wystarczy tylko spojrzeć na poziom wypowiedzi - tak się wypowiadają osoby wykształcone? 

identyfikujesz sie z kafe?

W sieci można być każdym więc nic dziwnego, że większość udaje kogoś lepszego 

Uwaga taka jedna juz tak poleciala ze pisze ze odklada w wieku 26 lat 50 tysiecy miesiecznie

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

W sieci można być każdym więc nic dziwnego, że większość udaje kogoś lepszego 

Ty tak robisz?

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Uwaga taka jedna juz tak poleciala ze pisze ze odklada w wieku 26 lat 50 tysiecy miesiecznie

Chyba nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Przeczytaj jeszcze raz ten post i się zawstydź....

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Uwaga taka jedna juz tak poleciala ze pisze ze odklada w wieku 26 lat 50 tysiecy miesiecznie

"Ja w wieku 26 lat odkładałam już około 50 tys zł rocznie." Jesli ktoś "poleciał" to chyba ty, skoro nie potrafisz odróżnić jenego miesiąca od dwunastu :-/

Naprawdę aż tak Cię zabolał tamten temat i fakt, że wieku 30 lat można coś osiągnąć - że aż założyłaś/założyłeś kolejny temat?

Oświecę Cię: życie, zarobki i powodzenie zawodowe są kwestią organizacji i doświadczenia, ale także ambicji. Może czegoś Ci brakuje z tych 3 cech? Popracuj nad tym, tylko najlepiej indywidualnie, a nie tracąc czas na bzdurne podejrzenia na Kafeterii. Jak widzisz, odstajesz od innych.

Ponadto, podpowiem Ci coś jeszcze ze swojego doświadczenia: otóż jak się pracuje na kierowniczym stanowisku, to siłą rzeczy ma się podwładnych, którym deleguje się gros zadań i obowiązków. A więc nie, nie robi się wszystkiego samodzielnie, własnymi rękami, 24/7 (cytując Twoją powyższą wypowiedź). Na tym polega kierownictwo.

18 minut temu, Gość Gosc napisał:

Bo baby to ogólnie głupie ci*py, które jedyne co potrafią to wywalić cycki. Jakby były same baby na świecie to nic by w życiu nie osiagnely, bo na inne baby pokazywanie dupy i cycków nie działa. A tak to szukają sponsorów. Wystarczy obejrzeć mecz... Kiedyś tego nie było, ze pokazywali baby na trybunach..  A teraz widać jak szukają sponsora im więcej cyca tym większe szanse na piłkarza hahah

następny prawiczek przegryw.... facet przechodzący na forum dla ciężarnych i płynący na kobiety to już jest wyższy poziom piwniczarstwa... 

Twoja mama wie że tak o niej mówisz? lepiej odklej swój głupi ryj od kompa i obierz ziemniaki na obiad nim wróci z oracym Niech ma jakiś minimalny pożytek z takiego bezrobotnego łacha jak ty.

3 minuty temu, Gość gość napisał:

następny prawiczek przegryw.... facet przechodzący na forum dla ciężarnych i płynący na kobiety to już jest wyższy poziom piwniczarstwa... 

Twoja mama wie że tak o niej mówisz? lepiej odklej swój głupi ryj od kompa i obierz ziemniaki na obiad nim wróci z oracym Niech ma jakiś minimalny pożytek z takiego bezrobotnego łacha jak ty.

Nie wiem czy zauważyłaś, ale to same kobiety twierdzą, że nie możliwe jest aby kobieta coś osiągnęła własną pracą w młodym wieku. Gdy któraś pisze, że coś osiągnęła to jest od razu posądzana o kłamstwo i koloryzowanie. Idę o zakład, że gdyby to samo napisał facet, albo kobieta napisałaby, że jej mąż to osiągnął to nikt tutaj by tego nie podważał.

Przykładowo: "Mój mąż w wieku 31 lat miał dwa mieszkania na kredyt w Warszawie. Jedno wynajmował lokatorom, a za pieniądze z wynajmu pokrywał z nadwyżką obowiązującą ratę kredytu. W drugim mieszkaniu sam mieszkał i spłacał regularnie ratę z bieżących zarobków, które całe szczęście były  na tyle wysokie, że jej nie odczuwał..." Myślicie, że kafeterianki krzyczałyby, że to ściema i koloryzowanie?

14 minut temu, Gość ABC napisał:

Naprawdę aż tak Cię zabolał tamten temat i fakt, że wieku 30 lat można coś osiągnąć - że aż założyłaś/założyłeś kolejny temat?

Oświecę Cię: życie, zarobki i powodzenie zawodowe są kwestią organizacji i doświadczenia, ale także ambicji. Może czegoś Ci brakuje z tych 3 cech? Popracuj nad tym, tylko najlepiej indywidualnie, a nie tracąc czas na bzdurne podejrzenia na Kafeterii. Jak widzisz, odstajesz od innych.

Ponadto, podpowiem Ci coś jeszcze ze swojego doświadczenia: otóż jak się pracuje na kierowniczym stanowisku, to siłą rzeczy ma się podwładnych, którym deleguje się gros zadań i obowiązków. A więc nie, nie robi się wszystkiego samodzielnie, własnymi rękami, 24/7 (cytując Twoją powyższą wypowiedź). Na tym polega kierownictwo.

Ta wypowiedź to była ironia. cały mój post był ironiczny. I to nie ja założyłam ten temat. Wierzę, że można wiele osiągnąć w wieku 30 lat jak się ma do tego odpowiednie warunki psychofizyczne i intelektualne. Ups...

6 minut temu, Gość Gość napisał:

Ta wypowiedź to była ironia. cały mój post był ironiczny. I to nie ja założyłam ten temat. Wierzę, że można wiele osiągnąć w wieku 30 lat jak się ma do tego odpowiednie warunki psychofizyczne i intelektualne. Ups...

Ok, dziękuję za wyjaśnienie i przepraszam - mój post nie był skierowany do Ciebie, wkradło się zamieszanie z autorem postu, który (z tego, co zauważyłam) zdaje się od czasu do czasu podszywa się pod wiele pozostałych autorek. Pozdrawiam Cię!

15 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie wiem czy zauważyłaś, ale to same kobiety twierdzą, że nie możliwe jest aby kobieta coś osiągnęła własną pracą w młodym wieku. Gdy któraś pisze, że coś osiągnęła to jest od razu posądzana o kłamstwo i koloryzowanie. Idę o zakład, że gdyby to samo napisał facet, albo kobieta napisałaby, że jej mąż to osiągnął to nikt tutaj by tego nie podważał.

Przykładowo: "Mój mąż w wieku 31 lat miał dwa mieszkania na kredyt w Warszawie. Jedno wynajmował lokatorom, a za pieniądze z wynajmu pokrywał z nadwyżką obowiązującą ratę kredytu. W drugim mieszkaniu sam mieszkał i spłacał regularnie ratę z bieżących zarobków, które całe szczęście były  na tyle wysokie, że jej nie odczuwał..." Myślicie, że kafeterianki krzyczałyby, że to ściema i koloryzowanie?

Dokładnie. W drugim wątku co chwila pojawiają się oskarżenia o koloryzowanie i konfabulację.

21 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie wiem czy zauważyłaś, ale to same kobiety twierdzą, że nie możliwe jest aby kobieta coś osiągnęła własną pracą w młodym wieku. Gdy któraś pisze, że coś osiągnęła to jest od razu posądzana o kłamstwo i koloryzowanie. Idę o zakład, że gdyby to samo napisał facet, albo kobieta napisałaby, że jej mąż to osiągnął to nikt tutaj by tego nie podważał.

Przykładowo: "Mój mąż w wieku 31 lat miał dwa mieszkania na kredyt w Warszawie. Jedno wynajmował lokatorom, a za pieniądze z wynajmu pokrywał z nadwyżką obowiązującą ratę kredytu. W drugim mieszkaniu sam mieszkał i spłacał regularnie ratę z bieżących zarobków, które całe szczęście były  na tyle wysokie, że jej nie odczuwał..." Myślicie, że kafeterianki krzyczałyby, że to ściema i koloryzowanie?

A przeczytałaś co napisał ten chłopiec? Ja o niebie ty o chlebie. Ja sama napisałam wyżej że to głupota takie postrzeganie że każda kobieta jest bezrobotna i niczego nie osiągnęła. Odniosłam się jedynie do tego co pisze ten sfrustrowany dzieciak, który nas obraża, ciebie też. On nie pisze o żadnym koloryzowaniu. Przeczytaj, zastanów się, a potem paplaj. 

15 minut temu, Gość gość napisał:

A przeczytałaś co napisał ten chłopiec? Ja o niebie ty o chlebie. Ja sama napisałam wyżej że to głupota takie postrzeganie że każda kobieta jest bezrobotna i niczego nie osiągnęła. Odniosłam się jedynie do tego co pisze ten sfrustrowany dzieciak, który nas obraża, ciebie też. On nie pisze o żadnym koloryzowaniu. Przeczytaj, zastanów się, a potem paplaj. 

Ten chłopiec napisał w mocniejszych słowach (i chyba trochę w krzywym zwierciadle) to samo (mniej więcej) co piszą o kobietach kobiety podobne do autorki wątku. Dla nich niemożliwe jest to, żeby kobieta mogła sama coś osiągnąć w stosunkowo niedługim czasie = kobiety się do poważnej pracy i zarabiania nie nadają. Moga co najwyżej przygr/uchać sobie zaradnych facetów, którzy będą zarabiać. Czyli w sumie, "baby to głupie ci/py które jedyne co potrafią to wywalić cycki. Jakby były same baby na świecie to nic by w życiu nie osiagnely, bo na inne baby pokazywanie dupy i cycków nie działa."....

Kiedyś te fora były fajniejsze, ludzie byli mądrzejsi. Teraz praktycznie każdy temat sprowadza się do pieniędzy i żeby pochwalić się kto ma więcej kasy, kto co dostał w spadku, która ma bogatszego męża. Płytkość i miałkość, nuda. Kiedyś ludzie byli trochę mądrzejsi. Pamiętam dużo ciekawych tematów. Teraz już takich nie ma. Wszystko sprowadza się do kasy, kto ma więcej i pogardą do biedniejszych. Szkoda. Odechciewa się już wchodzić na te fora. 

3 minuty temu, Gość Kgcjkbvv napisał:

Kiedyś te fora były fajniejsze, ludzie byli mądrzejsi. Teraz praktycznie każdy temat sprowadza się do pieniędzy i żeby pochwalić się kto ma więcej kasy, kto co dostał w spadku, która ma bogatszego męża. Płytkość i miałkość, nuda. Kiedyś ludzie byli trochę mądrzejsi. Pamiętam dużo ciekawych tematów. Teraz już takich nie ma. Wszystko sprowadza się do kasy, kto ma więcej i pogardą do biedniejszych. Szkoda. Odechciewa się już wchodzić na te fora. 

Ja tu akurat widzę pogardę do bogatszych, ciężej pracujących i bardziej zradnych...

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Ja tu akurat widzę pogardę do bogatszych, ciężej pracujących i bardziej zradnych...

To tak, jak nasz obecny rząd.