Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Wkurza mnie moja przyjaciółka

Polecane posty

Gość Gość

Jej dziecko chodzi do drugiej klasy. Rzuciła pracę jakieś pół roku temu, teraz mąż ich utrzymuje.  Prowadza dziecko, sprząta, gotuje , robi zakupy. Ogólnie robi wszystko oprócz pracy. Moim zdaniem siedzenie na łasce faceta to upodlenie na maxa.  Jak można w ogóle tak żyć? Przecież dziecko to później wypomni, że ma matkę niedojde i nieroba. To samo facet. Nie lubie takich kobiet. Już nawet chyba nie mam o czym z nią rozmawiać . Ma też dziwnym trafem teraz mniej czasu niż miała jak pracowała... o co chodzi????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda

O to ze nie jestes jej przyjaciolka, nieszczera kukło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po co ma mieć dla ciebie czas skoro 'nie lubisz takich kobiet'? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Wybór jej i jej rodziny, że nie pracuje.

Boli Cię, że teraz ma więcej czasu dla siebie i rodziny ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Też byłoby mi szkoda na taką wsze jak ty. Kontakty z takimi ludźmi jak ty po prostu najlepiej uciąć i trzymać się jak najdalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Magda napisał:

O to ze nie jestes jej przyjaciolka, nieszczera kukło.

Właśnie jestem szczera, aż nadto! Nie wiem co myślą kobiety, które wszystko rzucają i żyją jak gdyby nic... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Też byłoby mi szkoda na taką wsze jak ty. Kontakty z takimi ludźmi jak ty po prostu najlepiej uciąć i trzymać się jak najdalej.

Ale ja chcę się z nią widywać, ale nie ma jak, nie ma kiedy. Wydaje mi się,  że się przede  mną po prostu wstydzi. Tak to już odczuwam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ags

Moze sie zorientowala, ze nie jestes jej przyjaciolka, za to bardzo lubisz obrabiac jej cztery litery. Co Cie obchodzi jak zyje inna kobieta. Jest to kwestia ukladu pomiedzy nia a jej mezem, jesli im to pasuje to Tobie nic do tego. Zazdroscisz? Bo takie sprawiasz wrażenie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

A mnie szkoda takich jak Ty

Zazdrość Cię zżera 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 minut temu, Gość Gość napisał:

Właśnie jestem szczera, aż nadto! Nie wiem co myślą kobiety, które wszystko rzucają i żyją jak gdyby nic... 

Widocznie ona podjęła już decyzję i ma w d u p i e twoje "szczere" opinie na temat jej życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 minut temu, Gość Gość napisał:

Ale ja chcę się z nią widywać, ale nie ma jak, nie ma kiedy. Wydaje mi się,  że się przede  mną po prostu wstydzi. Tak to już odczuwam.

Ty chcesz, ale ona nie chce, bo najwidoczniej jest mądra kobieta i zorientowała się w porę jaką fałszywa gnidą jest jej znajoma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa19087

Autorko wez sie schowaj na bambus 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Oj zazdrość, zazdrość. Ma sporo pracy w domu, ale tego już nie widzisz, co?  Może pracuje w domu, ale nie mówiła Ci? Może założyła bloga, ma zlecenia, żal Ci? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Więc jak Wy byście reagowały na moim miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość gosc napisał:

Oj zazdrość, zazdrość. Ma sporo pracy w domu, ale tego już nie widzisz, co?  Może pracuje w domu, ale nie mówiła Ci? Może założyła bloga, ma zlecenia, żal Ci? 

Jaka zazdrość dziewczyny, raczej zmartwienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość gosc napisał:

Oj zazdrość, zazdrość. Ma sporo pracy w domu, ale tego już nie widzisz, co?  Może pracuje w domu, ale nie mówiła Ci? Może założyła bloga, ma zlecenia, żal Ci? 

Jaka zazdrość dziewczyny, raczej zmartwienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość gosc napisał:

Oj zazdrość, zazdrość. Ma sporo pracy w domu, ale tego już nie widzisz, co?  Może pracuje w domu, ale nie mówiła Ci? Może założyła bloga, ma zlecenia, żal Ci? 

Jaka zazdrość dziewczyny, raczej zmartwienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Gość Gość napisał:

Więc jak Wy byście reagowały na moim miejscu?

Przestałbym być taka k u r w ą i przeprosiła koleżankę albo jak nie umiesz się zachowywać jak człowiek, to się po prostu zamknij i nie zawracaj koleżance głowy, bo najwidoczniej nie chcę cię w swoim życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Jak dobrze, ze nie mam przyjaciółki 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc gosć
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Jej dziecko chodzi do drugiej klasy. Rzuciła pracę jakieś pół roku temu, teraz mąż ich utrzymuje.  Prowadza dziecko, sprząta, gotuje , robi zakupy. Ogólnie robi wszystko oprócz pracy. Moim zdaniem siedzenie na łasce faceta to upodlenie na maxa.  Jak można w ogóle tak żyć? Przecież dziecko to później wypomni, że ma matkę niedojde i nieroba. To samo facet. Nie lubie takich kobiet. Już nawet chyba nie mam o czym z nią rozmawiać . Ma też dziwnym trafem teraz mniej czasu niż miała jak pracowała... o co chodzi????

Dlaczego upodlenie? Może rzuciła pracę dla swojej pasji? Dlaczego Cię wkurza? Bo pierze, sprząta "robi wszystko oprócz pracy"? To nie Twoja sprawa! Dlaczego dziecko wypomni, co Ty bredzisz? Pewnie odrabia lekcje z dzieckiem, zajmuje się, takie dziecko wyrośnie na mądrego człowieka, bo nie jest wychowywane "pod blokiem". 

Ma mniej czasu? Bo pewnie wolny czas przeznacza na pasje i się realizuje. Do tego nie trzeba latać na 8 h do roboty. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GOSC
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Jej dziecko chodzi do drugiej klasy. Rzuciła pracę jakieś pół roku temu, teraz mąż ich utrzymuje.  Prowadza dziecko, sprząta, gotuje , robi zakupy. Ogólnie robi wszystko oprócz pracy. Moim zdaniem siedzenie na łasce faceta to upodlenie na maxa.  Jak można w ogóle tak żyć? Przecież dziecko to później wypomni, że ma matkę niedojde i nieroba. To samo facet. Nie lubie takich kobiet. Już nawet chyba nie mam o czym z nią rozmawiać . Ma też dziwnym trafem teraz mniej czasu niż miała jak pracowała... o co chodzi????

Mi się widzi, że wkurza Cię nie to że nie ma czasu dla Ciebie, tylko że Ty musisz latać do pracy, a ona nieeeeee. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc gosc
57 minut temu, Gość Gość napisał:

Jaka zazdrość dziewczyny, raczej zmartwienie.

gdzie zmartwienie. Jaki temat jest "wkurza mnie .... " - wiesz co znaczy wkurza? Nie napisała "martwi mnie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maja
Przed chwilą, Gość gosc gosc napisał:

gdzie zmartwienie. Jaki temat jest "wkurza mnie .... " - wiesz co znaczy wkurza? Nie napisała "martwi mnie"

bo "wkurza mnie" oznacza zazdrość, elo! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia

Autorko , a ty masz dziecko/Dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Raczej pasji nie ma. Nie miała żadnej jak pracowała, to teraz tym bardziej. Ok może źle sformułowałam temat. Rzeczywiście powinno być martwi , a nie wkurza. Waszym zdaniem to dobrze tak siedzieć w domu, serio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
9 minut temu, Gość GOSC napisał:

Mi się widzi, że wkurza Cię nie to że nie ma czasu dla Ciebie, tylko że Ty musisz latać do pracy, a ona nieeeeee. 

Dokladnieee 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Gosia napisał:

Autorko , a ty masz dziecko/Dzieci?

Tak, mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Autorka ma racje. Rzucenie pracy= nygusostwo. Jak można nie pracować i siedzieć w kieszeni faceta,tfu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Raczej pasji nie ma. Nie miała żadnej jak pracowała, to teraz tym bardziej. Ok może źle sformułowałam temat. Rzeczywiście powinno być martwi , a nie wkurza. Waszym zdaniem to dobrze tak siedzieć w domu, serio?

Dobrze. Też zrezygnowałam z pracy bo zajmuję się domem. Mąż non stop i tak pracuje, a moje dzieci potrzebują, aby się nimi interesować. Spędzam z nimi mnóstwo czasu, nie tylko lekcje, ale rozmowy, wspólne gotowanie, wszystkiego ich uczę, aby odnlazły się w życiu. Przychodzą ich znajomi, w domu dużo sie dzieje. Mam spory ogród i dużo pracy w nim. Mam też hobby na którym zarabiam. 

Zauważyłam trendy, że "pracujące" zwyczajnie zazdroszczą, że inna może rano kawkę wypić, nie spieszy się do godzinę do pracy.  

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×