Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ...

kobiety rocznik 2000-2002 macie już dzieci

Polecane posty

Gość gość
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

A w razie jak (oczywiście nie życzę) zachorujesz na raka i miesięczna terapia będzie kosztować 20 tys. zł? A jak twój mąż trafi na wózek inwalidzki albo będzie rośliną? Na to też jesteś przygotowana? 

A kto powiedział, że marzeniem Pandy jest praca u kogoś na etacie? Dziewczyna jest młoda, może odkryje, że ma do czegoś smykałkę i otworzy własny biznes. 

A Panda czy inna nastoletnia mamuśka jest na to przygotowana lepiej ode mnie? Śmiem wątpić. Za parę lat będę miała spłacone mieszkanie, być może jak wszystko pójdzie po mojej myśli kupię drugie, żeby się samo spłacało z wynajmu, a na starość będę żyć za to, co zarobię na wynajmie. Ale już na ten moment mogłabym sprzedać mieszkanie z nie do końca spłaconym kredytem i odzyskać sporo kasy w razie nagłej choroby na przykład - tak też można, rozmawiałam o tym z doradcami kredytowymi zanim wzięliśmy kredyt. Poza tym mamy oboje z mężem ubezpieczenia na życie i z tego co wiem w razie ciężkiej choroby czy niepełnosprawności też dostaniemy odszkodowanie. Nie wiem, jak z nowotworem w tym ubezpieczeniu tylko

No oby jej się poszczęściło... Chociaż z jej podejściem nie widzę jakoś tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 minuty temu, Gość Rambla_92 napisał:

A ja raczej widzę, że jak nie masz dzieci to na kafe jesteś wyzywana od nieszczęśliwych, zazdrosnych bezpłodniaczek 😋 A za nienormalne uważane są kobiety, które wstrzymują się z ciążą, bo chcą kupić mieszkanie czy samochód. Bo są materialistkami i ich dzieci też takie będą xD

Chyba inną kafeterię mamy na myśli 😅

W każdym razie ze skrajności w skrajność 🙂 pracuję obecnie fizycznie za granicą, odkładamy z mężem pieniądze na mieszkanie w Polsce jakbyśmy chcieli za jakiś czas wrócić. Zaszłam w ciążę. Przeczytałam tu, że jestem głupim fizolem, że tacy ludzie jak ja nie powinni się rozmnażać i skoro pytam o macierzyński w UK to nie stać mnie na dziecko, bo wyciągam łapy po pieniądze 😀 Co za ludzie tu siedzą, masakra. Dlatego nie mam koleżanek i ciężko mi zaufać kobietom, wolę trzymać się z facetami, bo nie są tak napastliwi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

No zgadzam się. Nad gromadką już należy się zastanowić, ale Panda ma 1. Dziecko ma kochających rodziców, wsparcie, zabawki. O co ci chodzi ? 

Dzisiaj tak pisze, wczoraj pisała w stylu: moje dziecko ma dach nad głową, mój partner ma pracę, czego więcej potrzeba. Nie napawało to optymizmem, jeśli chodzi o przyszłość tego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 minutę temu, Gość gość napisał:

Dzisiaj tak pisze, wczoraj pisała w stylu: moje dziecko ma dach nad głową, mój partner ma pracę, czego więcej potrzeba. Nie napawało to optymizmem, jeśli chodzi o przyszłość tego dziecka

Serio spędzasz na kafe całe dnie i wiesz co, kto i kiedy pisze? Dziecku krzywda się nie dzieje, zresztą co mnie obchodzi dziecko jakiejś Pandy 😂 Ludzie sobie radzą, on ma pracę, ona poświęca się dziecku. Co Cię to obchodzi ile zarabiają, ile mają oszczędności i czy ich stać na pianino 😂 tacy jak ty przyczepią się do wszystkiego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Poza tym ciekawi mnie ile ty masz dzieci, bo po sposobie pisania wnioskuję, że masz żal, bo nie możesz mieć, dlatego czepiasz się młodych dziewczyn sugerując im, że nie zasłużyły 😀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, Gość Gosc napisał:

Poza tym ciekawi mnie ile ty masz dzieci, bo po sposobie pisania wnioskuję, że masz żal, bo nie możesz mieć, dlatego czepiasz się młodych dziewczyn sugerując im, że nie zasłużyły 😀

O właśnie, to samo Rambla pisała - umiecie tylko wyzywać od bezpłodniaczek. Otóż nie, czekam jeszcze chwilę aż będzie mnie stać na dziecko. Chcę, żeby miało życie, a nie wegetację

 

8 minut temu, Gość Gosc napisał:

Serio spędzasz na kafe całe dnie i wiesz co, kto i kiedy pisze? Dziecku krzywda się nie dzieje, zresztą co mnie obchodzi dziecko jakiejś Pandy 😂 Ludzie sobie radzą, on ma pracę, ona poświęca się dziecku. Co Cię to obchodzi ile zarabiają, ile mają oszczędności i czy ich stać na pianino 😂 tacy jak ty przyczepią się do wszystkiego. 

A niech sobie zarabiają ile chcą, są dorośli. Żal mi tylko ich dzieci, bo na świat się nie prosiły i nie miały wpływu, w jakiej rodzinie przyjdą na świat. Gdyby miały wybór nie wybrałyby na matkę osoby bez konkretnego wykształcenia, bez pracy i żadnego doświadczenia. Bo samą miłością dziecka nie wykarmisz

Mam zajebistą pamięć wzrokową, a posty Pandy z kolorowym avatarem bardzo łatwo mi zapamiętać bo są charakterystyczne - ot, rozwiązanie zagadki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość gość napisał:

Gdyby miały wybór nie wybrałyby na matkę osoby bez konkretnego wykształcenia, bez pracy i żadnego doświadczenia. Bo samą miłością dziecka nie wykarmisz

 

Kobieto, weź proszę Cię 😆😆😆😆😆😆😆😆😆😆😆😆😆😆😆😆😆😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lambda pi

Jak dla mnie świadome macierzyństwo w wieku 18 lat to fikcja. Może jedna na 1000 dziewczyn w tym wieku ma poukładane w głowie. I nie, nie mierze innych swoją miarą, jestem instruktorka i z ludźmi w tym wieku spotykam się codziennie w pracy. I zarówno dziewczyny jak i chłopcy w tym wieku to w 99% dzieci, którym się wydaje że wyrobiony dowód robi z nich dorosłych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rambla_92
2 minuty temu, Klara napisał:

Kobieto, weź proszę Cię 😆😆😆😆😆😆😆😆😆😆😆😆😆😆😆😆😆😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️

Ale o co ją prosisz? Przecież ma 100 % racji 

A jeśli wg Ciebie do życia wystarczy miłość, to powiedz to dzieciom w Afryce 😉 Może będzie mniejsza umieralność z powodu głodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 minutę temu, Klara napisał:

Kobieto, weź proszę Cię 😆😆😆😆😆😆😆😆😆😆😆😆😆😆😆😆😆😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️

Dokładnie 😀 Czyli autorka tych mądrości nie ma dzieci, nie jest nawet w ciąży, a całe dnie siedzi na forum "ciąża, poród..." i przejmuje się losem biednych dzieci, których rodzice nie mają studiów 😂 Idę do rodziców, liczę na przeprosiny, bo zafundowali mi wegetację a nie życie, gdyż nie grałam na pianinie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Gość Rambla_92 napisał:

Ale o co ją prosisz? Przecież ma 100 % racji 

A jeśli wg Ciebie do życia wystarczy miłość, to powiedz to dzieciom w Afryce 😉 Może będzie mniejsza umieralność z powodu głodu

Nie twierdzę, że wystarczy miłość. 

Ale fascynuje mnie, że wie co wola dzieci (nie ma swoich, dorabia się, żeby je mieć) toż to niesamowite, wiedzieć coś za kogoś 😆

A może nie będą chciały matki sztywniary co będzie wychowywała je z podręczników? A może jeszcze jakiejś innej matki? 

Wiecie, jak się rozejrzymy to jest wiele różnych rodzin z różnym statusem materialnym. Naprawdę w tych super domach dzieci kochają swoje matki? Nie zawsze. Czy tam gdzie jets bieda, dzieci wstydzą się matek i zamieniłyby je na kogoś innego? Niekoniecznie. 

To są tylko opinie i to w dodatku wyssane z palca. Autorka tego postu NIE MA POJĘCIA jaką matkę wolałoby to dziecko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Klara napisał:

Nie twierdzę, że wystarczy miłość. 

Ale fascynuje mnie, że wie co wola dzieci (nie ma swoich, dorabia się, żeby je mieć) toż to niesamowite, wiedzieć coś za kogoś 😆

A może nie będą chciały matki sztywniary co będzie wychowywała je z podręczników? A może jeszcze jakiejś innej matki? 

Wiecie, jak się rozejrzymy to jest wiele różnych rodzin z różnym statusem materialnym. Naprawdę w tych super domach rodzice kochają swoje matki? Nie zawsze. Czy tam gdzie jets bieda, dzieci wstydzą się matek i zamieniłyby je na kogoś innego? Niekoniecznie. 

To są tylko opinie i to w dodatku wyssane z palca. Autorka tego postu NIE MA POJĘCIA jaką matkę wolałoby to dziecko. 

KAżdy z nas był dzieckiem, jakbyś zapomniała Klaro. Miałam szczęśliwe dzieciństwo, ale myślę, że byłoby dużo lepsze, gdyby oboje moi rodzice mieliby wyższe wykształcenie - a moja mam takowego nie ma - i dzięki temu lepszą pracę. Chcę, żeby moje dziecko miało lepiej niż ja miałam - czy to jest coś nienormalnego? 

 

6 minut temu, Gość Gosc napisał:

Dokładnie 😀 Czyli autorka tych mądrości nie ma dzieci, nie jest nawet w ciąży, a całe dnie siedzi na forum "ciąża, poród..." i przejmuje się losem biednych dzieci, których rodzice nie mają studiów 😂 Idę do rodziców, liczę na przeprosiny, bo zafundowali mi wegetację a nie życie, gdyż nie grałam na pianinie. 

Nie każde dziecko czuje taką potrzebę. Ale jeśli poczuje, to rodzic powinien ją zrealizować. Ty jak widać jej nie miałaś i nie masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serena Soixante-Neuf

Wy się tu produkujecie, a Panda i inne nastoletnie mamy zniknęły.

Droga Pando, potwierdziłaś już, że jesteś/byłaś Jusia8428. To może małe przypomnienie, co pod tamtym nickiem pisałaś na kafe w grudniu 2018:

 

Napisano Grudzień 7, 2018

Minusy w moim zyciu: 

Brak kontaktu z rodziną, tak samo problem alkoholowy u matki. Brak zainteresowania ojca od dzieciństwa

Skrzywdzona w dzieciństwie przez matke pijaczke i jej przydupasa

Brak wiekszego wykrztałcenia-brak dobrze płatnej pracy

Ciąża z partnerem który ma lekkie podejście do wszystkiego

Samotność, brak przyjaciół 

Problemy finansowe

Lekka depresja

Plusy?

Zero

 

Obrończynie tej Pani, dalej twierdzicie, że jest idealną matką, jak sobie wmawia? To są jej słowo sprzed 9 miesięcy. Problemy finansowe, lekka depresja i problemy w związku - bo na swoją przeszłość dziewczyna oczywiście nie ma wpływu - a ona i Wy uparcie, że Panda tworzy dla swojej córki wspaniałą rodzinę. No właśnie widać, jak wspaniałą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Gość Gosc napisał:

Dokładnie 😀 Czyli autorka tych mądrości nie ma dzieci, nie jest nawet w ciąży, a całe dnie siedzi na forum "ciąża, poród..." i przejmuje się losem biednych dzieci, których rodzice nie mają studiów 😂 Idę do rodziców, liczę na przeprosiny, bo zafundowali mi wegetację a nie życie, gdyż nie grałam na pianinie. 

Tak, dokładnie. 

Znam wielodzietna rodzinę w której się nie przelewalo i życzę każdej matce, żeby jej dzieci okazywały taki szacunek jak te dzieci swojej matce. 

I znam rodzinę z bardzo dobrym statusem materialnym w którym dziecko pojawiło się koło 30. W sumie była dwójka. Nie powiedzą o swojej matce dobrego słowa i... Nie dziwię się. Jest wredna jedzą, która kocha nimi rzacic i wtrącać się w ich życie. 

Ale zanim ktoś mnie objedzie... NIE TWIERDZĘ, ŻE JEST TO REGUŁA. 

Twierdzę natomiast, że każda kobieta może być dobra matka. Nie dzielę na świadome macierzyństwo i nieświadome. Dobrze wiemy, że nieplanowane akcje też się zdarzają. No i luz. Ale KAŻDA może być dobra matka. Wiadomo, że nie każda będzie. Bez wzgledu na wiek i priorytety. I przeganianie się w swoich opiniach nie ma najmniejszego sensu. Nie wątpię w miłość Pandy do jej dziecka. I myślę, że jeśli Panda stara się być dobra mama to jest. I jej dziecko będzie dumne, że ma fajną mamę. 

I nie wątpię że i Ty będziesz kiedyś dobra mama, autorko powyższych postów od pianina. Tyle, że nie ma co się licytować. Każdy z nas jest inny i ma inną sytuacje, inne priorytety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Gość gość napisał:

KAżdy z nas był dzieckiem, jakbyś zapomniała Klaro. Miałam szczęśliwe dzieciństwo, ale myślę, że byłoby dużo lepsze, gdyby oboje moi rodzice mieliby wyższe wykształcenie - a moja mam takowego nie ma - i dzięki temu lepszą pracę. Chcę, żeby moje dziecko miało lepiej niż ja miałam - czy to jest coś nienormalnego? 

Nie, to nie jest nic nie normalnego. Tylko nie wszyscy ludzie są tacy sami, dzieci też. To, że ty tak wolałas, nie oznacza, że inne dzieci by tak wolały.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Chociażby tak, że byłej żonie należą się alimenty, jeśli po rozwodzie obniży się jej standard życia. Konkubinie nie należy się po rozstaniu nic

Oczywiście nie ma to zastosowania do alimentów na dziecko. Alimenty na byłego małżonka to inna para kaloszy

Czyli chodziło ci o to, że ona powinna pomysleć o sobie i swoich zyskach w razie czego. A nie o dziecku :-)

Nie ma jak interesowne baby :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Gość Serena Soixante-Neuf napisał:

Wy się tu produkujecie, a Panda i inne nastoletnie mamy zniknęły.

Droga Pando, potwierdziłaś już, że jesteś/byłaś Jusia8428. To może małe przypomnienie, co pod tamtym nickiem pisałaś na kafe w grudniu 2018:

 

Napisano Grudzień 7, 2018

Minusy w moim zyciu: 

Brak kontaktu z rodziną, tak samo problem alkoholowy u matki. Brak zainteresowania ojca od dzieciństwa

Skrzywdzona w dzieciństwie przez matke pijaczke i jej przydupasa

Brak wiekszego wykrztałcenia-brak dobrze płatnej pracy

Ciąża z partnerem który ma lekkie podejście do wszystkiego

Samotność, brak przyjaciół 

Problemy finansowe

Lekka depresja

Plusy?

Zero

 

Obrończynie tej Pani, dalej twierdzicie, że jest idealną matką, jak sobie wmawia? To są jej słowo sprzed 9 miesięcy. Problemy finansowe, lekka depresja i problemy w związku - bo na swoją przeszłość dziewczyna oczywiście nie ma wpływu - a ona i Wy uparcie, że Panda tworzy dla swojej córki wspaniałą rodzinę. No właśnie widać, jak wspaniałą

Nie jestem niczyja obronczynia. Wierzę w ludzi i wierzę, że jak ktoś ma Ch.jo.wa sytuację to nie trzeba tej osoby pogrążac 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Rambla_92 napisał:

Można. Przecież po to wymyślono związki partnerskie 😉

Ale sądząc po tym, że pod starym nickiem narzekała na partnera, że jest uzależniony od laptopa i lekko podchodzi do życia, to raczej on się miga jeśli już 

A pisała kiedyś, że partner się miga? Albo, że ona w ogóle chce ślubu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Wg mnie powinni się zastanowić, kiedy i ile ich mieć. Aż strach myśleć, ile polskich rodzin popadłoby w ubóstwo, gdyby zabrano 500+. Nie sztuką jest napłodzić gromadkę, sztuką jest je utrzymać i wychować na porządnych ludzi

Pry inflacji, którą spowodowało 500+ pewnie mogłoby być nieciekawie. Ale 500+ jest od niedawna i chyba jakoś sobie radzili?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Klara napisał:

A przez 500+ wzrosło ubóstwo w kraju. Wystarczy wpisać w Google, są artykuły na wielu, szanowanych stronach. Generalnie, 500+=inflacja, wzrost cen produktów podstawowych, ect. BTW. Dodałam link, ale post poszedł do sprawdzenia 😛

 

Dokładnie. Ci bez dzieci lub z dorosłymi dziećmi przez inflację mają gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
42 minuty temu, Gość gość napisał:

O właśnie, to samo Rambla pisała - umiecie tylko wyzywać od bezpłodniaczek. Otóż nie, czekam jeszcze chwilę aż będzie mnie stać na dziecko. Chcę, żeby miało życie, a nie wegetację

 

A niech sobie zarabiają ile chcą, są dorośli. Żal mi tylko ich dzieci, bo na świat się nie prosiły i nie miały wpływu, w jakiej rodzinie przyjdą na świat. Gdyby miały wybór nie wybrałyby na matkę osoby bez konkretnego wykształcenia, bez pracy i żadnego doświadczenia. Bo samą miłością dziecka nie wykarmisz

Mam zajebistą pamięć wzrokową, a posty Pandy z kolorowym avatarem bardzo łatwo mi zapamiętać bo są charakterystyczne - ot, rozwiązanie zagadki

A tak szczerze, to myslisz, że ktoś by chciał wybrać akurat ciebie na swoją matkę? Planujesz dziecko. Skąd wiesz, że to dziecko będzie zadowolone z tego, że to akurat ty je urodziłaś? Nie bedzie nieszczęśliwe z tego powodu? Nie jesteś idealna i na pewno masz jakieś braki. Może twoje potencjalne dziecko nie wybrałoby matki z tymi brakami? I gdyby miało wybór wybrałoby kogoś innego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
37 minut temu, Gość gość napisał:

KAżdy z nas był dzieckiem, jakbyś zapomniała Klaro. Miałam szczęśliwe dzieciństwo, ale myślę, że byłoby dużo lepsze, gdyby oboje moi rodzice mieliby wyższe wykształcenie - a moja mam takowego nie ma - i dzięki temu lepszą pracę. Chcę, żeby moje dziecko miało lepiej niż ja miałam - czy to jest coś nienormalnego? 

 

Nie każde dziecko czuje taką potrzebę. Ale jeśli poczuje, to rodzic powinien ją zrealizować. Ty jak widać jej nie miałaś i nie masz

A jakby dziecko miało potrzebę latania w loty kosmiczne? Albo odbywania raz w roku podróży dookoła świata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ikar

20-latki dorosłe? Gdzie tam! Toż to takie maleństwa się jeszcze cycusiem karmi... 

Litości!!! Nie wstyd Wam wychowywać takie sieroty, co będąc pełnoletnie są "za małe" na dziecko? Przez to potem pełno jest maminsynków i córeniek, którzy koło 30 nie umieją nawet jajecznicy usmażyć. I przychodzi potem do mnie matka studenta prosić, żeby dać mu dodatkowy termin, bo "bolał go brzuszek i nie mógł się uczyć". Dajcie dzieciom dorosnąć zamiast robić z nich niedojdy!!! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15 minut temu, Gość Ikar napisał:

20-latki dorosłe? Gdzie tam! Toż to takie maleństwa się jeszcze cycusiem karmi... 

Litości!!! Nie wstyd Wam wychowywać takie sieroty, co będąc pełnoletnie są "za małe" na dziecko? Przez to potem pełno jest maminsynków i córeniek, którzy koło 30 nie umieją nawet jajecznicy usmażyć. I przychodzi potem do mnie matka studenta prosić, żeby dać mu dodatkowy termin, bo "bolał go brzuszek i nie mógł się uczyć". Dajcie dzieciom dorosnąć zamiast robić z nich niedojdy!!! 

A z jakiej paki normalna samodzielność  ma oznaczać gotowość do bycia rodzicem? Tak, 20 latka nie jest gotowa na dziecko, nawet jeśli potrafi zrobić tę jajecznicę stojąc na głowie, bo taka 20 latka nie ma zwyczajnie na to dziecko warunków (wykształcenia, pracy, oszczędności...) i najczęściej zwyczajnie nie jest na taką rolę psychicznie gotowa. 20-latka ma być właśnie studentką albo zdobywać pierwsze kroki w zawodzie studiów nie wymagających, a nie być zakopana w pieluchach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
9 godzin temu, Gość gość napisał:

A z jakiej paki normalna samodzielność  ma oznaczać gotowość do bycia rodzicem? Tak, 20 latka nie jest gotowa na dziecko, nawet jeśli potrafi zrobić tę jajecznicę stojąc na głowie, bo taka 20 latka nie ma zwyczajnie na to dziecko warunków (wykształcenia, pracy, oszczędności...) i najczęściej zwyczajnie nie jest na taką rolę psychicznie gotowa. 20-latka ma być właśnie studentką albo zdobywać pierwsze kroki w zawodzie studiów nie wymagających, a nie być zakopana w pieluchach.

Ikar jest po prostu taką mamą z wpadki zakopaną w pieluchach i wmawia samej sobie, że ma wymarzone życie. Na szczęście wszystkim tej bzdury nie wmówi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×