Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosc

Krztuszacy sie noworodek

Polecane posty

Gość Gosc

Czy macie moze jakies porady na krzuszacego sie mlekiem noworodka? Moja 10 dniowa corka od wczoraj przy kazdym karmieniu krztusi sie mlekiem. Niestety nie moge karmic jej piersia wiec dostaje moje mleko butelka. Probowalam roznych butelek I sadzania jej do karmienia prosto ale to nie pomaga. Az sie boje nocy, przeraza mnie kiedy widze ze nie moze nabrac powietrza I sie dusi a przeciez musze ja jakos karmic 😕

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Poradz się położnej albo lekarza najlepiej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Polozna miala nas dzis odwiedzic ale nie doszla do nas. Bede musiala czkeac do poniedzialku zeby cos sie dowiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosciowka2019

Mój syn na piersi, ma 2 tygodnie i mam to samo. Ale on się krztusi tuż po - aż serce staje. Mam podejrzenia, że to mogą być zalegające jeszcze wody płodowe, bo on z CC. 

A próbowałaś smoczka z mniejszym przepływem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Moja tez jest po cc, probowalam 4 roznych smoczkow, wszystkie a wolnym przeplywem. Mam nadzieje ze wyrosnie a Togo bo newrwowo nie dam rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abc

Moja córka też się krztusiła, karmiłam ją piersią. Żeby temu zapobiec miałam taki sposób, że jak było naprawdę źle i widziałam, że zaczyna łykać jak szalona to przerywałam co chwilę karmienie, żeby wzięła oddech. Z desperacji innego rozwiązania nie miałam. Potem przeszło samo ok. 3 miesiąca. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Hej Abc, dzieki za odpowiedz. Teraz tez staram sie przerywac karmienie jak widze ze za lapczywie pije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gffhjj

Próbowałaś smoczka avent na kolki z wolnym przepływem? U nas pomogło, ale nie całkiem. Córka miała trochę wiotka krtan i musiała po prostu wyrosnac z tego. Teraz już się nie krztusi. Przestała około 5 miesiąca życia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
27 minut temu, Gość Gffhjj napisał:

Próbowałaś smoczka avent na kolki z wolnym przepływem? U nas pomogło, ale nie całkiem. Córka miała trochę wiotka krtan i musiała po prostu wyrosnac z tego. Teraz już się nie krztusi. Przestała około 5 miesiąca życia. 

Tak probowalam. Niestety tez sie krztusi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Karmię piersią i moja córka też bardzo się krztusi jak karmię ją na siedząco. Zaczęłam karmić ja na leżąca.

Też zauważyłam że zanim córka się zakrztusi bardzo łapczywie zaczyna pić więc zabieram jej pierś, czekam chwilę i później znowu.

Ale spokojnie. Moją położna powiedziała że dzieci same sobie radzą z krztuszeniem. Ja też o mało co nie dostałam zawału jak moja córka pierwszy raz się zakrztusiła i nie mogła złapać powietrza. Poklepalam ja po plecach i byli ok. Ale 100 innych razy ona sama sobie poradziła. Podobno to normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
5 godzin temu, Niebieska_Panda napisał:

Karmię piersią i moja córka też bardzo się krztusi jak karmię ją na siedząco. Zaczęłam karmić ja na leżąca.

Też zauważyłam że zanim córka się zakrztusi bardzo łapczywie zaczyna pić więc zabieram jej pierś, czekam chwilę i później znowu.

Ale spokojnie. Moją położna powiedziała że dzieci same sobie radzą z krztuszeniem. Ja też o mało co nie dostałam zawału jak moja córka pierwszy raz się zakrztusiła i nie mogła złapać powietrza. Poklepalam ja po plecach i byli ok. Ale 100 innych razy ona sama sobie poradziła. Podobno to normalne

Dzieki niebieska panda, pocieszylas mnie troche. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bebo

Być może otwór w butelce jest zbyt duży. Dlatego też są dostosowywane do wiekui dziecka. I nie należy samodzielnie robić większego otworu, w celu szybszego wypływania mleka. P

W tej sytuacjo polecam tez bezwlocznie kupić elektroniczna nianie do monitorowania oddechu.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 godziny temu, Gość Bebo napisał:

Być może otwór w butelce jest zbyt duży. Dlatego też są dostosowywane do wiekui dziecka. I nie należy samodzielnie robić większego otworu, w celu szybszego wypływania mleka. P

W tej sytuacjo polecam tez bezwlocznie kupić elektroniczna nianie do monitorowania oddechu.

 

Nie robbie wiekszego otworu w butelce. Uzywam tych dla noworodkow z wolnym przeplywem. Mam tez monitor oddechu ale nie podlaczony jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Może katar jej spływa po tylnej ściance? Albo ma zakochany nosek,  katar lub cofniete mleczko.  Woda morska do nosa,  odciagnij porządnie i powinno być dużo lepiej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×