Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Amelie

Ekspedienci w sklepach sportowych, czy tylko mnie denerwują

Polecane posty

Gość Gość
8 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie, nie normalne, bo każde buty są inne i zeby sprawdzić czy są wygodne to trzeba przymierzyć dwa. Wy to serio macie nastawienie na byle co byle było

 Nie, po prostu jesteśmy proporcjonalne a w ciąży nie utylysmy jak świnie. Mam ten sam rozmiar stopy od 20 lat i dla mnie to dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie, nie normalne, bo każde buty są inne i zeby sprawdzić czy są wygodne to trzeba przymierzyć dwa. Wy to serio macie nastawienie na byle co byle było

Jasny gwint. Przecież jak poprosisz  drugi but do przymiarki to go dostaniesz. Ale uważnie jak autorka, że to dziewczyny wymyślają z tym jednym butem jest śmieszne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 godziny temu, Gość Amelie napisał:

Czy tylko ja spotkałam się z takim traktowaniem?

Kupowanie w sklepach sportowych gdzie są marki typu nike, reebok itd zawsze mnie stresuje. Już na wejściu czuję się jak złodziej. 

Żeby przymierzyć buty trzeba zawsze prosić ekspedientow, trwa to bardzo długo znam je przybniosą i zazwyczaj są niechętni by przynosić kilka par butów (a wiadomo że dobrać rozmiar to niełatwa sprawa). A już najlepsza była kiedyś jedna baba, co mi przyniosła jednego buta (!!!) do przymiarki. I musiałam prosić o drugi  ona z łaską przyniosla. Jeszcze jak mierzył to stoją nade mną  (i nie tylko nade mną) i się pytają czy dobre zamiast dać spokój żeby człowiek mógł spokojnie zmierzyć i się zastanowić. 

 

Byłam w kilku takich sklepach i wszędzie to samo. O co chodzi? Czy to jakaś specyfika tych sklepow? Wszędzie indzej, nawet w drogich sklepach człowiek sobie normalnie człowiek mierzy a tutaj się czuję oszacona przez tych ludzi. Mam kilka wyprobowanych butów i rozważam zakupy już tylko przez internet z możliwym zwrotem tak mnie oni denerwują. 

Nie przyniesie ci dwóch butów i 'nie da ci spokoju' bo założysz i wyjdziesz bez płacenia 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13 minut temu, Gość Gość napisał:

 Nie, po prostu jesteśmy proporcjonalne a w ciąży nie utylysmy jak świnie. Mam ten sam rozmiar stopy od 20 lat i dla mnie to dziwne.

Ja po ciąży ważę mniej o 7kg niż przed ciążą. Teraz mam 50kg, a rozmiar mi się zmienił z 37 na 38/39 

Tycie tu nie ma nic do rzeczy, kości czasem się rozluźniają zwyczajnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelie
24 minuty temu, Gość Gość napisał:

 Nie, po prostu jesteśmy proporcjonalne a w ciąży nie utylysmy jak świnie. Mam ten sam rozmiar stopy od 20 lat i dla mnie to dziwne.

Mam buty o rozmiarach 38, 38,5 i 39. Każda firma ma inną rozmiarówkę a kształt buta też czasem zmienia bo coś uciska itp a ważę 55 kg

 

16 minut temu, Gość gość napisał:

Nie przyniesie ci dwóch butów i 'nie da ci spokoju' bo założysz i wyjdziesz bez płacenia 🙂

Jasne, zawsze jak idę do sklepu to myślę czy mi się uda wyjść bez zapłacenia 😂

Jestem zażenowana. 

Dobra, akceptuję że polityka firmy może być głupia, przynajmniej sprawa się rozwiązała ale chociaz nie tłumaczcie tej głupoty bo przynoszenie jednego buta czy czepianie się o mierzenie kilku rozmiarów jest strasznie wieśniackie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex go sport
56 minut temu, Gość gość napisał:

A mnie jako klienta irytuje nachalność i deptanie po piętach. Nie znoszę tego i takie sklepy omijam szerokim łukiem. Natarczywe zachowanie powoduje, że nic nie kupuję i wychodzę. Rozprasza przy wyborze butów i tylko przeszkadza. 

Masz rację, ja też tego nie znoszę kiedy idę do sklepu  i nie znosiłam tego kiedy pracowałam w sklepie sportowym i kiedy to ja właśnie byłam sprzedawcą.

22 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ale to nie wytyczne dziewczyn. Przeważnie to kierownictwo wprowadza takie głupie zasady. A jeżeli chodzi o zagraniczne sklepy tych samych butów. Wy naprawdę nie wiem w jakim świecie żyjecie. Polskie kierownictwo, to na samym szczycie takich sieciowek, ma w dupie zagranicę. Oni walczą o stołki. Co którys zablysnie głupim pomysłem, są wprowadzane nowe wytyczne. Jakby popracowali z klientami, ponad połowa jak nie 70 procent tych głupich wytycznych, które wprowadzają , i które sami wymyślają, nie było by wymyślonych, bo są groteskowe i wręcz niepraktyczne. Mowa nawet o tym ciągłym wypytywaniu i siedzeniu prawie na kliencie. Myślicie, ze czyje to pomysły? 

Dokładnie! Centrala wymyślała takie kre/tynizmy. Oni sobie pierdzieli w stołki od pon. do pt. milusich biurach i wymyślali kolejne absurdy, jakieś sztuczne, nienaturalne procedury. Co miesiąc to nowe wytyczne, a bubek jeden z drugim,  który to wymyślił w życiu nie widział sklep wygląda, jak funkcjonuje.

Tak więc uwierzcie sprzedawcy też są ofiarami tego systemu. Trzeba by chyba jakiś profil na fejsie założyć w tej sprawie i może gdzieś to się w końcu echem odbije. Chyba takie metody są dzisiaj najbardziej skuteczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 godziny temu, Gość Gość napisał:

Normalnie. Autorka pisze o sklepie sportowym. Więc to nie jakieś eleganckie szpilki, że musi na obie stopy założyć buty i sprawdzić jak wygląda. I jak kupujesz rozmiar 38, to drugi but na stówe to też 38.

Ktoś, kto tak bredzi powinien iść terminować do przedwojennego żydowskiego szewca. Nauczyłby się fachu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 godziny temu, Gość Gość napisał:

Normalnie. Autorka pisze o sklepie sportowym. Więc to nie jakieś eleganckie szpilki, że musi na obie stopy założyć buty i sprawdzić jak wygląda. I jak kupujesz rozmiar 38, to drugi but na stówe to też 38.

Chyba w GSie 😛 Nawyki z głębokiego PRLu i to na wsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 godziny temu, Gość Gość napisał:

Ale jak można kupić buty.mierzac jeden? 😳

Normalnie. Robili w PGRze, narąbali się Arizoną, to i nie pamiętali, że majo drugo nogie 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogromca tępaczek
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

 Nie, po prostu jesteśmy proporcjonalne a w ciąży nie utylysmy jak świnie. Mam ten sam rozmiar stopy od 20 lat i dla mnie to dziwne.

To wróć nieuku do gimnazjum na biologię i spróbuj je jednak skończyć (o, nie, nie dasz rady, bo ci właśnie zlikwidowali... smuteczek 😛 ) czytając o relaksynie. Szkoda, że mózg ci się nie rozwinął, jak świni, wtedy może wiedziałabyś, co to takiego. A tak uplasowałaś się na niższym od niej szczeblu ewolucji. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość Amelie napisał:

Jasne, zawsze jak idę do sklepu to myślę czy mi się uda wyjść bez zapłacenia 😂

Jestem zażenowana.  

Przyznaj się, tylko po to tam chodzisz 😛 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×