Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Juleczka145

Dyskryminacja dzieci w szkole z powodu ubrania.

Polecane posty

Gość Juleczka145

W zeszłym roku w naszej szkole podstawowej (mała miejscowość) w klasie bodajże szóstej, dzieci dyskryminowały rówieśników, jeśli te nie miały markowych ubrań mówiąc np, że Ty nie masz butów np Nike, to się z nami nie bawisz. W tym roku takie sytuacje mają już miejsce w klasie drugiej. U Was też Tak jest? Jeśli tak, to czy jest to szkoła na wsi czy w mieście? Moje dziecko jest dopiero w przedszkolu, ale aż strach pomyśleć, co będzie, jak pójdzie do szkoły. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic nieporadzisz

niestety konsumpcjonizm w polu i zagrodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaa

U nas nie. Tez szkola wiejska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Szkoła prywatna w Warszawie i nic takiego nie ma miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Chore, ale pewnie dzieci pochodzą z nowobogackich rodzin. Warto o tym powiedzieć wychowawczyni żeby porozmawiala o tym z dziećmi i może też wspomnieć na zebraniu, niech rodzice mają świadomość co ich pociechy wyrabiają. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krzysiek

U nas Nie ma takich sytuacji. Trzeba uodparniać dziecko na takie sytuacje poprzez budowanie mu wysokiej samooceny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gościnka

Prawda jest taka, że jeśli dziecko nie usłyszy od rodzica że jest lepsze bo ma takie i takie buty to w życiu mu to do głowy nie przyjdzie. Buty Nike to żaden luksus, na allegro można kupić za mniej niż 100 zł dla dziecka. Ale tak to jest jak rodzice przez całe swoje dzieciństwo musieli donosić po rodzeństwie i sąsiadach a teraz ich "stać" i zachowują się jak zachowują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
38 minut temu, Gość Gościnka napisał:

Prawda jest taka, że jeśli dziecko nie usłyszy od rodzica że jest lepsze bo ma takie i takie buty to w życiu mu to do głowy nie przyjdzie. Buty Nike to żaden luksus, na allegro można kupić za mniej niż 100 zł dla dziecka. Ale tak to jest jak rodzice przez całe swoje dzieciństwo musieli donosić po rodzeństwie i sąsiadach a teraz ich "stać" i zachowują się jak zachowują

Nie trzeba na allegro kupować, w ccc można juz za 70-90zł kupić, a używki w dobrym stanie spokojnie za 25-30zl się kupi, więc to żaden luksus. A takie teksty ze nie będą się bawić bo ktoś czegoś nie ma to dokladnie rzucają dzieci zakompleksionych rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 minut temu, Gość Gość napisał:

Chore, ale pewnie dzieci pochodzą z nowobogackich rodzin. Warto o tym powiedzieć wychowawczyni żeby porozmawiala o tym z dziećmi i może też wspomnieć na zebraniu, niech rodzice mają świadomość co ich pociechy wyrabiają. 

u nas taka sytuacja miała miejsce, tzn podobna i nie były to dzieci nowobogackie właśnie, tylko z domu gdzie chałupa się chyli, gruz i złom na podwórku już poziomem okien sięga, chleb z margaryną ale Brajan odpicowany w same firmówki.  W domu następne trzy Brajany tylko, że malutkie i superowo!  

Dzieciak się przypieprzał do kolegów z klasy właśnie o niemarkowe ciuchy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosccc

Dyskryminacja była od zawsze',bardziej mnie dziwi zw teraz Buty nike które można mieć za stowke z hakiem , w erze 500 plus są dla kogoś synonim luksusu.może kupić dziecku Buty i tyle?bo naprawdę żeby w erze tak gigantycznej pomocy socjalnej żałować dziecku na buty o to.niedrogie to jest masakra 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosccc

Rozumialabym gdyby chodziło o buty gucciego Armaniego czy innego Lagerfelda , ale jakieś głupie sportowe Adasie?no masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Gosccc napisał:

Rozumialabym gdyby chodziło o buty gucciego Armaniego czy innego Lagerfelda , ale jakieś głupie sportowe Adasie?no masakra

No "Nike" i "markowe" jakoś nie licuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolendra

U nas są szkolne mundurki z buty wszystkie muszą być czarne, bez żadnego logo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość gość

Tu autorka. Podałam buty jako przyklad, ale dzieciaki czepiają się też o bluzki, spodnie, plecaki i inne szkolne rzeczy. Gdy ja chodzilam do szkoły, nic takiego nie miało miejsca. Teraz to już jest przesada. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
16 minut temu, Gość Gość gość napisał:

Tu autorka. Podałam buty jako przyklad, ale dzieciaki czepiają się też o bluzki, spodnie, plecaki i inne szkolne rzeczy. Gdy ja chodzilam do szkoły, nic takiego nie miało miejsca. Teraz to już jest przesada. 

To ja z kolei widzę, że teraz jest lepiej. Za moich szkolnych czasów były przechwałki jak ktoś coś ze Stanów, albo Niemiec miał. Teraz prawie wszystko dostępne za złotówki w sklepach. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

W klasie mojej górki też był taki jeden chłopiec, miał iphona8; markowe ciuchy, naśmiewał się z dzieci. W końcu przenieśli go do innej szkoły, a klasa odetchnęła, ze jednego wariata mniej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Kiedyś pytałam o to koleżankę, która pracuje w szkole mojego dziecka. Na całą szkołę, ok 800 uczniów, jest jedna upierdliwa i najwyraźniej nieszczęśliwa dziewczynka w klasie 6, która żyje dla marek. Na zasadzie: "Ojej, nie mogę iść z wami do szatni, muszę zadzwonić do mamy z mojego Ajfona". 

Wśród pozostałych budzi raczej litość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Raz byłam świadkiem (parę lat temu) jak dziewczynka chwalila się swoim super nowym iPhonem, wymieniając jego wszystkie zalety i to, że rodzice wykupili ubezpieczenie na ekran. Działo się to podczas obchodów dnia niepodległości w moim mieście (oficjalne przedstawienie trwało w tym czasie). Żebyście się mnie nie czepiały - nie mam nic wspólnego ze szkołą, siedziałam za nimi z ramienia innej instytucji zaproszonej na tą imprezę. Szlag mnie trafiał, raz, że młoda zero szacunku do tego co się dzieje do okola, dwa, że jej ton znawcy w stylu jestem-taka-ważna. 

Ale, dziewczynka była za to strasznie gruba i brzydka. Myślę, że swoim iPhonem leczyła kompleksy. 

Na oko 5-6 kl podstawówki 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
8 godzin temu, Gość gość napisał:

u nas taka sytuacja miała miejsce, tzn podobna i nie były to dzieci nowobogackie właśnie, tylko z domu gdzie chałupa się chyli, gruz i złom na podwórku już poziomem okien sięga, chleb z margaryną ale Brajan odpicowany w same firmówki.  W domu następne trzy Brajany tylko, że malutkie i superowo!  

Dzieciak się przypieprzał do kolegów z klasy właśnie o niemarkowe ciuchy. 

Spotykam się z tym coraz częściej, ludzie nawet nie klasa średnia noszą markowe ciuchy nawet typu” guci „ kobiety noszą markowe ubrania, torebki, a bieda w domu aż piszczy. Dziwie się, ze ludzie potrafią wszystkie zarobione pieniądze wydawać na ciuchy kosmetyki fryzjer paznokcie rzęsy makijaż ... chodzą na zabiegi wyszczuplające botoksy i inne. Szczególnie kobiety nie myślą o inwestowaniu, oszczędzaniu 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Super Żona

U nas extra mamy zrobiły rewie mody w zerówce! Musiałam z mężem zabrać córkę do fashion hause tam sa ciut tańsze firmowe ciuchy i kupiliśmy parę bluzek guess CK Tommy Hilfiger przykre bo sama mam może taka jedna bo szkoda nam kasy a tu afera w zerówce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 godziny temu, Gość Super Żona napisał:

U nas extra mamy zrobiły rewie mody w zerówce! Musiałam z mężem zabrać córkę do fashion hause tam sa ciut tańsze firmowe ciuchy i kupiliśmy parę bluzek guess CK Tommy Hilfiger przykre bo sama mam może taka jedna bo szkoda nam kasy a tu afera w zerówce

Gratuluję ,jesteś głupsza niż one

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Super Żona

Hmm czy głupsza... Tu bym się zastanowiła, nie chce aby moje dziecko było gorsze chce aby wszyscy się z nią bawili. Czemu ma być odludkiem jeżeli stać mnie na ten ciuch? Jeżeli twoje dziecko jest samotnikiem no to spoko,moje uwielbia być między dziećmi i bawić się w grupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16 minut temu, Gość Super Żona napisał:

Hmm czy głupsza... Tu bym się zastanowiła, nie chce aby moje dziecko było gorsze chce aby wszyscy się z nią bawili. Czemu ma być odludkiem jeżeli stać mnie na ten ciuch? Jeżeli twoje dziecko jest samotnikiem no to spoko,moje uwielbia być między dziećmi i bawić się w grupie

Dokładnie, niektore mamusie wolą dać dziecku trampki po starszym kuzynie a te 15 zł wywalić na fajki. A potem jakie dumne z siebie, że są poza tym złym konsumpcjonizmem, co tam że dzieciaka spotyka ostracyzm i nie chca się później z nim bawić. 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 godziny temu, Gość Super Żona napisał:

U nas extra mamy zrobiły rewie mody w zerówce! Musiałam z mężem zabrać córkę do fashion hause tam sa ciut tańsze firmowe ciuchy i kupiliśmy parę bluzek guess CK Tommy Hilfiger przykre bo sama mam może taka jedna bo szkoda nam kasy a tu afera w zerówce

Za reklamę napisaną z błędami, mam nadzieję, że tfurcy nie dostają pełnej stawki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Dziwie się, ze ludzie potrafią wszystkie zarobione pieniądze wydawać na ciuchy kosmetyki fryzjer paznokcie rzęsy makijaż ... chodzą na zabiegi wyszczuplające botoksy i inne. Szczególnie kobiety nie myślą o inwestowaniu, oszczędzaniu 

Ja naprawdę znam kobietę, która ostatnie 2 tys. z konta wydała na torebkę. Uprzedzając - nie , za dwa dni nie miało jej wpłynąć 20tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Szkola na wsi. Nic takiego nie słyszałam z ust syna który jest w piatej klasie. Nie powiem czasami zazyczyl sobie jakąś fajną bluzę czy spodnie teraz np. Jest szał na moro ale nie ma problemu ubrać coś z Kika czy Tesco czy pepco. Ale mam sąsiadke która często opowiada że była kupić buty i że firmowe bo innych dzieci nie założą.... Choć przyznam że nie widziałam żeby mieli bóg wie jakie. Swoim dzieciom powtarzam że najważniejsze żeby były czyste i schludne. Niekiedy te firmowe rzeczy wyglądają jak szmaty. Wiem że są też fajne ale nie kupie synowi butów za 300 zl żeby mi po 3 miesiącach powiedział że go cisna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

U nas w przedszkolu pani na zebraniu prosiła żeby dzieci ubierać wygodnie a nie jak na rewie mody bo dzieci mają się czuć swobodnie i komfortowo. W szkole jest już inaczej bo klasy od 5 w górę to zaczynają się pierwsze milosci itp... Ale trzeba uczyć dzieci ze modna metka to nie wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GOSC
39 minut temu, Gość gość napisał:

Dokładnie, niektore mamusie wolą dać dziecku trampki po starszym kuzynie a te 15 zł wywalić na fajki. A potem jakie dumne z siebie, że są poza tym złym konsumpcjonizmem, co tam że dzieciaka spotyka ostracyzm i nie chca się później z nim bawić. 😂

Znam takie co kupią dziecku buty za 3 stowki ale zaluja dać 300 zl na kurs pływania co dla mnie też jest głupota. Albo jadą na urlop w góry do hotelu z basenem i pełen wypas ale w góry nie pójda bo pod gorke, drogo itp.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

To nie koniecznie wypływa od rodziców. Moja córka ma 13lat. Od pewnego czasu zaczeła podgadywać że podoba jej sie bluza z adidasa , taki kangurek. No ok, bywa że coś się komuś podoba. Bluza 150z -ponad. Jeszcze nie upadłam na głowe. Po kilku tygodniach kupiłam coś , a paczka przyszła w pudełku po butach z adidasa. Córka uparła się że pudełka nie wurzuci bo..ma logo adidasa.. Zwątpiłam. 

Bluze dostała, dostała tez inna z wielkim logo Nike. 

Ja nigdy nie kpowałąm firmowych ciuchów, a gdy juz sie trafiło, to znaczek o ile był widoczny miałbyc jak najmniejszy. Innym razem kupiłam jej tenisówki po szkole , z logo adidasa dość widocznym,a  ona stwierdziła że ... znaczek jest zbyt mały. 

Ja jestem bardzo skromną osobą i nie potrzebe mi drogie gadzety, mam telefon lg e-450,. Tak, dla ciekawskich- to jeszcze działa 😄 i to nawet sprawnie, jak na swoje możliwości :] Zupełnie nie wiem skąd u córki taka potrzeba posiadania czegoś lepszego niz inni. Chyba by sie pochwalić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×