Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość COrne

Co o tym myśleć? Jakies rady?

Polecane posty

Gość COrne

Witam wszystkich. Jestem słaby w sprawach damsko męskich więc pisze tutaj, może dostanę jakąś radę co robić i co o tym myśleć. A więc do rzeczy. Rok temu przeprowadziłem sie do innego miasta gdzie znalazłem pracę. I tu zaczyna sie historia. W tej pracy jest pewna dziewczyna, która przez cały czas była nastawiona do mnie raczej neutralnie, miala chlopaka. Wszystako zmieniło sie jakoś pół roku temu, zaczeła się mi przygladać (czasami czułem sie aż troch głupio) i nawet sie uśmiechać. Rozmowy sama raczej nie zaczynała, ale kilka razy zapytała sie o różne rzeczy. Sam jestem trochę nieśmiały, w przeciwieństwie do niej, ale starałem się ją zagadywać. Często pisała z kimś przez telefon. Jak zapytałem z kim pisze to powiedziala że z siostrą i chciała mi nawet pokazac ze jest tak faktycznie. Jeżeli już rozmawialiśmy to było wszystko super, uśmiechała się i patrzyła głęboko w oczy. Nagle któregoś dna zmieniło sie jej nastawienie. Zaczeła mnie olewać i prawie zero spogdądania. Stała się jakaś smutna i przygnebiona. Kiedyś przechodząc obok mnie byla uśmiechnięta. W ogóle sie teraz sama nie odzywa, ma takie zimne spojrzenie. Z innymi rozmawia normalnie sama zagaduje. W końcu zebrałem sie na odwagę i zaprosilem ją na piwo. Zgodzila sie i wszystko bylo super, aż tu nagle jak mialo dojść do spotkania to mnie wystawiła. Parde dni później zapytalem czemu nie napisala ze nie moze sie spotkać to podala jakaś głupią historyjkę. Mialem już ją olac ale pomyslalem ze spróbuję jeszcze raz. Zaprosilem ją na spotkanie no i nareszcie sie spotkaliśmy. Bylo spoko, pare godzin pogadaliśmy wypiliśmy parę browarów i jej znajomi zabrali ją do domu. Następnego dnia w pracy troche pogadalismy, sie posmialismy i bylo ok. Wiem ze pochwaliła sie ludziom z roboty ze spotkala sie ze mną. I tu nagle cyk, dowiaduję sie ze jest jeszcze jeden kandydat. Widzialem zdj. jak byli razem ze znajomymi na kajakach. Dostawałem snapy jak sie wozi ze znajomymi i z tym typem. Zawiedziony, odpuściłem sobie, widząc ze jej nastawienie sie mocno zmienilo w nastawieniu do mnie. Przestałem do niej zagadywac, ale obserwowalem jej zachowanie. Potem wyjechalem na urlop w moje rodzinne strony w innej czesci polski. Wysłałem snapy i odziwo ona też coś przysłała. Po powrocie, pierwszy dzien w pracy ona mnie zaczepia i uśmiechnięta nawet cos pogadala. Pare osób prosilo mnie żebym cos im przywiózł z moich stron. Pomyslalem ze jej też cos przywiozę żeby nie bylo glupio. Wieczorem sie spotkalismy i cos jej dalem. Wydawalo sie ze jest zachwycona, nawet na fb wstawila ze dostala prezent i innej czesci polski. No ale dalej. Dowiedzialem sie ze tamten tym odpadl z gry, no spoko mysle. Dni sobie mijały, czasami cos pogadalismy ale jakoś nic ciekawego sie nie dzialo. I nagle zauważyłem jej ciekawe zachowanie gdy zacząłem nosić słuchawki w robocie. Zrobila sie taka obrażona ze niechce z nią gadac, a to nie tak. Jak juz o cos zapytalem to odpowiadała ze straszną złością typu "... Cię to obchodzi". No mysle spoko, jak tak to tak. I nagle innego dnia zaczyna zaczepiac i uśmiechać nawet cos pogada. Kilka razy jechałem do maka, pytalem znajomych kto chcę jechac no to i ją zapytalem, ale zawsze odmawiala. Co o tym myśleć, może ona sie mną tylko bawi? Mam o nią walczyć, czy ona tego chce, tylko jest taka nieśmiała? Z góry dzieki wszystkim z pomoc i sorki że tak sie rozpisalem. Pozdro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie wiem jak można maka odmówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×