Ochota na ciężarną

Mam teraz ochotę na sex z ciężarną laską.

Ja jestem teraz w ciąży 

8 godzin temu, Gość Zwierzak napisał:

Mam teraz ochotę na sex z ciężarną laską.

a skad jestes?

Jestem z okolic Warszawy. Nigdy nie spałem z kobietą w ciąży ale słyszałem, że wtedy jesteście mega napalone

40 minut temu, Gość Zwierzak napisał:

Jestem z okolic Warszawy. Nigdy nie spałem z kobietą w ciąży ale słyszałem, że wtedy jesteście mega napalone

ja slask , roznie czasem jeste napalona a czasem nie mam ochoty na sex :) 6 miesiac

5 minut temu, Gość ania napisał:

ja slask , roznie czasem jeste napalona a czasem nie mam ochoty na sex 6 miesiac

Często jeżdżę na Dolny Śląsk, ale chętnie "zboczyłbym" z trasy

1 minutę temu, Magda bez loginu napisał:

I to jest całkiem rozsądna odpowiedź

To Ty byłaś ciężarna, ze wiesz?;-)

3 minuty temu, Magda bez loginu napisał:

I to jest całkiem rozsądna odpowiedź

Też tak miałaś w ciąży?:)

Moja ciągle miała ochotę;) 

21 minut temu, Puchacz Rolny napisał:

Nie wiem skąd ta informacja, ale jeśli nawet niektóre kobiety tak mają, to na pewno nie wszystkie. Moja w każdej ciąży spała po kilkanaście godzin na dobę, a przez resztę czasu głównie jadła albo marudziła, a żadnego zainteresowania seksem nie wykazywała.

W ciąży miałam ogromne libido. Więc nie każda tak ma. Poza tym nie jadłam dużo.  Przytyłam tylko 9 kilo. Może za dużo przytyła twoja żona.  

1 godzinę temu, Gość ania napisał:

ja slask , roznie czasem jeste napalona a czasem nie mam ochoty na sex 6 miesiac

Ania mam do Ciebie sprawe odezwij sie pogadamy

Przemyślałam sprawę i jestem chyba chętna na seks. 5 miesiąc i brzuszek ciążowy już ładnie widoczny. Najważniejsza dla mnie jest dyskrecja bo nie chciałabym zostać samotną matką

29 minut temu, Gość Lwica napisał:

Przemyślałam sprawę i jestem chyba chętna na seks. 5 miesiąc i brzuszek ciążowy już ładnie widoczny. Najważniejsza dla mnie jest dyskrecja bo nie chciałabym zostać samotną matką

Hej lwica napiszesz mi na priv skad jestes? 

53 minuty temu, Gość Kochliwy napisał:

Moja ciągle miała ochotę;) 

Dlaczego jesteś  chamem i się podszywasz??? Sprawia ci to przyjemność? Nie lepiej żebyś się rozebrał i sobie zwalił? KOCHLIWY jest tu tylko JEDEN.

A z kobietami w ciąży jest różnie.  Każda ciąża jest inna, jak każdy poród.   Każde dziecko jest inne. Jednak nie wierzę,  że kobieta w ciąży byłaby skłonna do romansu, szczególnie z przypadkowym mężczyzną. Brzemienność to zupełnie inny stan emocji.  

Przed chwilą, Gość gość napisał:

A z kobietami w ciąży jest różnie.  Każda ciąża jest inna, jak każdy poród.   Każde dziecko jest inne. Jednak nie wierzę,  że kobieta w ciąży byłaby skłonna do romansu, szczególnie z przypadkowym mężczyzną. Brzemienność to zupełnie inny stan emocji.  

To była zona kolegi, jeśli dobrze pamiętam 5-6 miesiąc ciąży. Nieświadomie podczas jego nieobecności zjawiłem się u nich, postawiła kawę dużo rozmawialiśmy. Powiedziała że od początku ciąży M. ani razu z nią nie spał, że są dni że bardzo źle się czuje przez brak seksu. On wyjechał na 3 dni do Niemiec, to była bardzo gorąca noc. Udało mi się jeszcze dwa razy być u niej. Chciałem z rok po porodzie powtórki, położyła palec na ustach i przecząco pokręciła głową.

5 minut temu, Gość XXXX napisał:

To była zona kolegi, jeśli dobrze pamiętam 5-6 miesiąc ciąży. Nieświadomie podczas jego nieobecności zjawiłem się u nich, postawiła kawę dużo rozmawialiśmy. Powiedziała że od początku ciąży M. ani razu z nią nie spał, że są dni że bardzo źle się czuje przez brak seksu. On wyjechał na 3 dni do Niemiec, to była bardzo gorąca noc. Udało mi się jeszcze dwa razy być u niej. Chciałem z rok po porodzie powtórki, położyła palec na ustach i przecząco pokręciła głową.

Ciąża to specyficzny stan. Silna potrzeba bezpieczeństwa, stabilizacji,  a potem instynkt wicia gniazda. Nie neguję tego, ale trudno mi uwierzyć,  że twoja znajoma była w stanie podjąć ryzyko rozbicia rodziny dla samego seksu. 

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Ciąża to specyficzny stan. Silna potrzeba bezpieczeństwa, stabilizacji,  a potem instynkt wicia gniazda. Nie neguję tego, ale trudno mi uwierzyć,  że twoja znajoma była w stanie podjąć ryzyko rozbicia rodziny dla samego seksu. 

Jednak tak się stało, jaki miałbym cel zmyślać bzdury? Poważnym facetem jestem, jak niby mógłbym ci udowodnić że to prawda, że pani księgowa z dużej hurtowni poszła na to? Zdradzają mężatki, dlaczego nie mogła w/g ciebie zdradzić kobieta odrzucona przez męża?

2 minuty temu, Gość gość napisał:

A jak określić zachowanie bezdzietnej piszącej na temacie o seksie w ciąży.

Nie zniżaj się do jej  poziomu. 

2 minuty temu, Magda bez loginu napisał:

Jakie parcie? Ty masz zaparcie, którego nikt nie przebije. Przestań już biegać za mną..

 Może ona ma chęć na ciebie? Kto wie? Bądź gotowa  

2 godziny temu, Gość Zwierzak napisał:

Często jeżdżę na Dolny Śląsk, ale chętnie "zboczyłbym" z trasy

to propozycja :)?  to moja druga ciaza , w czasie pierwszej ostatnia rzecz ao ktorej myslalam to byl sex , nie mialam kompletnie ochoty na stosunek w czasie ciazy ale co gorsza takze z 4-6 miesiecy po. Teraz nieco inaczej sa momenty gdzie nie mysle o sexie , ale sporo tez takich gdzie mam ogromna ochote .....

10 minut temu, Gość XXXX napisał:

Jednak tak się stało, jaki miałbym cel zmyślać bzdury? Poważnym facetem jestem, jak niby mógłbym ci udowodnić że to prawda, że pani księgowa z dużej hurtowni poszła na to? Zdradzają mężatki, dlaczego nie mogła w/g ciebie zdradzić kobieta odrzucona przez męża?

Często mężczyźni obawiają się seksu z ciężarnymi partnerkami. Chyba chodzi o jakiś irracjonalny strach przed skrzywdzeniem dziecka. Nie uważam tego za odrzucenie, chyba,  że oddalili się od siebie również na płaszczyźnie emocjonalnej. Jednak i tak nie mogę sobie tego co opisujesz wyobrazić.

3 minuty temu, Gość ania napisał:

to propozycja :)?  to moja druga ciaza , w czasie pierwszej ostatnia rzecz ao ktorej myslalam to byl sex , nie mialam kompletnie ochoty na stosunek w czasie ciazy ale co gorsza takze z 4-6 miesiecy po. Teraz nieco inaczej sa momenty gdzie nie mysle o sexie , ale sporo tez takich gdzie mam ogromna ochote .....

I nie bałabyś  się seksu z obcym mężczyzną? Jesteś odpowiedzialna obecnie za dwie osoby.  

Przed chwilą, Gość gość napisał:

Często mężczyźni obawiają się seksu z ciężarnymi partnerkami. Chyba chodzi o jakiś irracjonalny strach przed skrzywdzeniem dziecka. Nie uważam tego za odrzucenie, chyba,  że oddalili się od siebie również na płaszczyźnie emocjonalnej. Jednak i tak nie mogę sobie tego co opisujesz wyobrazić.

Trudno, nie zamierzam cię przekonywać że to co napisałem to prawda i tylko prawda. Jak niby ma się czuć kobieta na kilka miesięcy pozbawiona seksu? Nie odrzucona?? Myślę ze to i tak delikatnie powiedziane. Są dalej małżeństwem, już minęło trochę czasu, wiem że urodziła drugie dziecko. Od dłuższego czasu nie mamy kontaktu.

Ja chetnie bym wzial mamuske ale dojrzala

1 godzinę temu, Gość Lwica napisał:

Przemyślałam sprawę i jestem chyba chętna na seks. 5 miesiąc i brzuszek ciążowy już ładnie widoczny. Najważniejsza dla mnie jest dyskrecja bo nie chciałabym zostać samotną matką

Lwica, napisz do mnie 

zwierzak112233@o2.pl

15 minut temu, Gość ania napisał:

to propozycja :)?  to moja druga ciaza , w czasie pierwszej ostatnia rzecz ao ktorej myslalam to byl sex , nie mialam kompletnie ochoty na stosunek w czasie ciazy ale co gorsza takze z 4-6 miesiecy po. Teraz nieco inaczej sa momenty gdzie nie mysle o sexie , ale sporo tez takich gdzie mam ogromna ochote .....

Tak

2 minuty temu, Gość XXXX napisał:

Trudno, nie zamierzam cię przekonywać że to co napisałem to prawda i tylko prawda. Jak niby ma się czuć kobieta na kilka miesięcy pozbawiona seksu? Nie odrzucona?? Myślę ze to i tak delikatnie powiedziane. Są dalej małżeństwem, już minęło trochę czasu, wiem że urodziła drugie dziecko. Od dłuższego czasu nie mamy kontaktu.

Z tego co wiem to seks to nie wszystko.  Szczególnie w tym szczególnym stanie.  Chyba bardziej czułabym się odrzucona gdyby partner nie wspierał mnie emocjonalnie. Ale ile ludzi, tyle opinii. 

Lwica a ile masz lat!

Przed chwilą, Gość gość napisał:

Z tego co wiem to seks to nie wszystko.  Szczególnie w tym szczególnym stanie.  Chyba bardziej czułabym się odrzucona gdyby partner nie wspierał mnie emocjonalnie. Ale ile ludzi, tyle opinii. 

 Myśl co chcesz, Twoje"Chyba"  zdecydowanie nie jest żadnym argumentem.