Partner weselny - nie dowierzam...

Cześć wszystkim. Poznałam mężczyznę przez stronę na fb " szukam partnera na wesele". Spotkaliśmy się kilkukrotnie, poszedł ze mną na wesele. Zabawa była miła, spodobał mi się. Rozumiem, że nie musiało zaiskrzyć z jego strony, ale to co zrobił później, delikatnie mnie zaskoczyło. Minął zaledwie tydzień, ze mną już się nie umówił. Za to skomentował kolejne ogłoszenie na fb, że chętnie pójdzie na wesele. Jak to rozumieć - czyli on już chce poznać nową dziewczynę? Nie będę się narzucać, więc rozważam definitywne zakończenie znajomości z nim

dodam, że po weselu mieliśmy się spotkać, pisaliśmy trochę i nagle ten komentarz dla innej. Co myśleć o tym?

Nie spodobałaś mu się z wyglądu i szuka innej ładniejszej. Gdyby było inaczej to by nie szukał przygód tylko umówił się z tobą.

Przecież on jest wolny strzelec i może pisać z kim chce, nie jest twoją własnością. Nie każdemu facetowi podoba się każda kobieta, widocznie szuka coś innego niż ty. Przestań biadolić.

Pytanie proste, dałaś mu dojść do 3ciej bazy przynajmniej? 

6 minut temu, Gość luko napisał:

Pytanie proste, dałaś mu dojść do 3ciej bazy przynajmniej? 

Wybacz,że nie dałam Tobie dojść..

Ale czego nie rozumiesz? Przeciez gosc pisal z Toba na grupie dotyczacej szukam partnera na wesele, a nie szukam dziewczyny czy chlopaka do zwiazku. Byl z Toba na weselu, fajnie sie bawiliscie, najadl sie za darmo i napil i tyle. Teraz idzie na kolejne, z inna dziewczyna. Tak lubi, tak CHCE tak mu pasuje. Nie jest twoim facetem, wiec moze robic co chce.

Nie dałaś mu doopy po kilku spotkaniach więc czego chcesz? Baby nie kumają że faceci nie spotykają się z nimi dla rozrywki tylko chcą zaruuchać. Widocznie ziomek stracił cierpliwość.

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Ale czego nie rozumiesz? Przeciez gosc pisal z Toba na grupie dotyczacej szukam partnera na wesele, a nie szukam dziewczyny czy chlopaka do zwiazku. Byl z Toba na weselu, fajnie sie bawiliscie, najadl sie za darmo i napil i tyle. Teraz idzie na kolejne, z inna dziewczyna. Tak lubi, tak CHCE tak mu pasuje. Nie jest twoim facetem, wiec moze robic co chce.

Bo ona liczyła że z tego coś wyjdzie, a facet tylko wykonał funkcje partnera na wesele tak jak w tej grupie pisało. Ją boli że jej nie chce, powód nie ważny.

Kobiety to są jednak naprawdę dziwne.

Dnia 2.10.2019 o 13:52, Gość gość napisał:

Nie spodobałaś mu się z wyglądu i szuka innej ładniejszej. Gdyby było inaczej to by nie szukał przygód tylko umówił się z tobą.

Zgadzam się z tą opinią. Ja kiedyś poszedłem na studniówkę z dziewczyną, która była singielką i szukała partnera na studniówkę. Poznaliśmy się tuż przed studniówką. Ona była koleżanką z klasy mojej kumpeli, która nas skumała. Dziewczyna okazała się bardzo przeciętną z wyglądu i była bardzo spokojna. Bawiliśmy się na studniówce świetnie. Tańczyłem głównie z nią gdyż gdy dla odmiany czasami tańczyłem z moimi koleżankami, z tą moją partnerką nikt inny nie tańczył. Nikt nie podchodził do niej w momencie gdy ja byłem na parkiecie. W związku z tym poświęcałem mojej partnerce bardzo dużo czasu. Nie mogłem na zbyt długi czas odchodzić od stolika po to aby potańczyć z innymi dziewczynami. Po imprezie odprowadziłem ją do domu. Przyznaję, że gdyby ona była ładniejszą dziewczyną, umówiłbym się z nią gdyż byłem wtedy singlem i szukałem partnerki. Studniówka była jedną z okazji do zapoznania potencjalnej partnerki.