Kobiety zaczynają się sypać w wieku 27 lat

przy 26 są dziewczęce, a przy 27 już stare ciotki, nie wiem co to się dzieje że tak jest, ale przestają w rok mieć dziewczęcy wdzięk

Ale bzdury....

Twoja ... posypala się jak urodziła w wieku 20 lat.

Mam 28 lat dają mi 20 lat. Zatem twoje spostrzeżenia są mało warte.

Twoja laska to prochno już.

Może z dziewczyn przeobrażają się w kobiety? No nie wiem dla mnie to nie byłby komplement. To tak jakby 27 latkowi powiedzieć: nie wyglądasz jak mężczyzna tylko jeszcze chłopaczek.

Masz zakola?

2 minuty temu, Gość Ola napisał:

Mam 28 lat dają mi 20 lat. Zatem twoje spostrzeżenia są mało warte.

Każda baba uważa się za młodsza ja mam 22 a dają mi 17 ale nie biorę tego na poważnie, wyglądasz na tyle ile masz Tak samo jak każdy 

Uff, to na szczęście została mi jeszcze odrobina młodości... Kamień z serca. Jak skończę 27 lat to strzelę sobie w łeb, żeby Cię swoją twarzą nie gorszyć :) 

2 minuty temu, Mizo napisał:

Uff, to na szczęście została mi jeszcze odrobina młodości... Kamień z serca. Jak skończę 27 lat to strzelę sobie w łeb, żeby Cię swoją twarzą nie gorszyć

a zgorzkniała jak po 40tce,

strach się bać,

2 minuty temu, Mizo napisał:

Uff, to na szczęście została mi jeszcze odrobina młodości... Kamień z serca. Jak skończę 27 lat to strzelę sobie w łeb, żeby Cię swoją twarzą nie gorszyć

a zgorzkniała jak po 40tce,

strach się bać,

2 minuty temu, Gość w kość napisał:

a zgorzkniała jak po 40tce,

strach się bać,

Matki się bój, bo 40stke skończyła już dawno temu. 

6 minut temu, Gość Gość napisał:

Każda baba uważa się za młodsza ja mam 22 a dają mi 17 ale nie biorę tego na poważnie, wyglądasz na tyle ile masz Tak samo jak każdy 

Niestety twój ból 4 liter jest nieuzasadniony, bo gdy mężczyźni słyszą ile mam lat to nie mogą się nadziwić. Również nie narzekam na powodzenie u chłopaków na juwenaliach ;). To co napisałam opierałam na dość częstych komentarzach o mnie, gdy niktórzy mężczyźni pytali się moich znajomych ile mam lat. Natomiast określenie wieku kobiet 16-24 jest trudne przez powszechne tapetowanie się.

faceciki już w wieku 23 lat zaczynają mieć zakola, w wieku 27 lat to juz mają zaawansowane zakola , po 35 roku życia wygladaja jak dziady - zero w nich świeżości

i nieee, zmarszczki czy januszowata gęba nie sa męskie  

10 minut temu, Gość gosc napisał:

faceciki już w wieku 23 lat zaczynają mieć zakola, w wieku 27 lat to juz mają zaawansowane zakola , po 35 roku życia wygladaja jak dziady - zero w nich świeżości

i nieee, zmarszczki czy januszowata gęba nie sa męskie  

Dokladnie, gdzieś kolo 25r.z. faceci juz lysieja i tyją, brzydna. Jeśli juz yrafiaaj się przystojni i wysportowani to tacy 18-23 lat

14 minut temu, Gość gosc napisał:

faceciki już w wieku 23 lat zaczynają mieć zakola, w wieku 27 lat to juz mają zaawansowane zakola , po 35 roku życia wygladaja jak dziady - zero w nich świeżości

i nieee, zmarszczki czy januszowata gęba nie sa męskie  

Tylko u faceta wygląd nie jest najważniejszy jak u was, bab.  U faceta nawjazniejsza jest kasa i doświadczenie, a tego przybywa z wiekiem, więc sramy na zmarszczki, bo wy dla kasy i stabilnego zycia umiecie dawać szparki w małżenstwie. Nie wspominam o tym, ze generalnie kobiety lubią starszych, bo to prawidlowosc biologiczna.

A wy kobietki - tak naprawdę wygląd to wasz jedyny plus 20-25 macie kulminacje, później już pomału spad, więc 28-30 to wiek, gdzie lwia część z was bierze te śmiesze ślub, zeby zaklepać frajera. No i nieliczne paniusie z dobrymi genami, co maja 35 a wygląda na 27, ale i tak zawsze już będzie babą po 30stce.

Chcesz jeszcze dyskutować, czy juz Cie zjadlem?

33 minuty temu, Gość Ola napisał:

Niestety twój ból 4 liter jest nieuzasadniony, bo gdy mężczyźni słyszą ile mam lat to nie mogą się nadziwić. Również nie narzekam na powodzenie u chłopaków na juwenaliach ;). To co napisałam opierałam na dość częstych komentarzach o mnie, gdy niktórzy mężczyźni pytali się moich znajomych ile mam lat. Natomiast określenie wieku kobiet 16-24 jest trudne przez powszechne tapetowanie się.

Ale czym ty się szczycisz, ze miałaś branie u n.a.j.e.b.a.n.y.c.h stulejarzy z drugiego roku? Którym wali z r.y.j.a harnasiem bo na nic lepszego ich nie stać? Biednie i coebie misi buc z samoocena

8 minut temu, Gość Gosc napisał:

Dokladnie, gdzieś kolo 25r.z. faceci juz lysieja i tyją, brzydna. Jeśli juz yrafiaaj się przystojni i wysportowani to tacy 18-23 lat

I co z tego? I tak duza część z was bierze za mężów podtatusialych gości z kasą, zeby zaklepac frajera. W tyłek sobie wsadz te wyrzuty bo pieprzycie, ze starsi od was to zli, ale na mężusia taki to dobry, bo z zasobami i doswiadczenie ma itd.

Jak będziesz po 30stce to Ci minka księżniczko szybko zrzednie.

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Ale czym ty się szczycisz, ze miałaś branie u n.a.j.e.b.a.n.y.c.h stulejarzy z drugiego roku? Którym wali z r.y.j.a harnasiem bo na nic lepszego ich nie stać? Biednie i coebie misi buc z samoocena

Ta Pani to typowy przykład farciary genetycznej co jak ma 35 lat to ohy i ahy ze o dowód pytają - takie kobiety to żenua. Fakt, ze wielu studenciakow takie milfa chce zerżnąć, ale na powaznie zaden facet nie będzie jej rozpatrywał, bo jest CORAZ STARSZA - I ZAPAMIĘTAJ TO SOBIE AUTORKO POSTA.

22 minuty temu, Gość gosc napisał:

faceciki już w wieku 23 lat zaczynają mieć zakola, w wieku 27 lat to juz mają zaawansowane zakola , po 35 roku życia wygladaja jak dziady - zero w nich świeżości

i nieee, zmarszczki czy januszowata gęba nie sa męskie  

i co z tego, ze zakola? jak wy dla stabilnego zycia nawet flaka potraficie ciągnąć (wiem z doswiadczenia)

Ja mam 34 i widzę ze jestem stara, choćbym nie wiem co ubrała i jak się pomalowała. Nie stać mnie na zabiegi kosmetyczne i operacje, muszę się z tym pogodzić chociaż boli jak

patrze w lustro.

4 minuty temu, Gość facet napisał:

Ta Pani to typowy przykład farciary genetycznej co jak ma 35 lat to ohy i ahy ze o dowód pytają - takie kobiety to żenua. Fakt, ze wielu studenciakow takie milfa chce zerżnąć, ale na powaznie zaden facet nie będzie jej rozpatrywał, bo jest CORAZ STARSZA - I ZAPAMIĘTAJ TO SOBIE AUTORKO POSTA.

Druciary a nie farciary. Pewnie było ciemno i jakiś n.a.j.e.b.a.n.i.e.c na nią spojrzał bo ją pomylił ze starą koleżanki a ona dorabia teorie ze ma POWODZENIE na juwenaliach hahaha znam takich co się tak nawalili ze by w.y.d.u.p.c.y.l.i kozę byle miała otwór 

45 minut temu, Gość Ola napisał:

Niestety twój ból 4 liter jest nieuzasadniony, bo gdy mężczyźni słyszą ile mam lat to nie mogą się nadziwić. Również nie narzekam na powodzenie u chłopaków na juwenaliach ;). To co napisałam opierałam na dość częstych komentarzach o mnie, gdy niktórzy mężczyźni pytali się moich znajomych ile mam lat. Natomiast określenie wieku kobiet 16-24 jest trudne przez powszechne tapetowanie się.

Na kaffe od jakiegos czasu jest wyspy takich jak ty które twierdza że wyglądają młodziej od niemowlecia, bywały nawet 50 tki które uwazaly  że wyglądają na 20 bo im tak powiedzieli xD beka , skoro wszystkie jesteście takie miss to czemu tego nie widać na ulicach wcale , polki w 99 % są przeciętne do bólu i mają ostre rysy twarzy a jak jakaś ładniejsza to ma korzenie ukraińskie albo azjatyckie 

Coraz więcej polek ma zbyt wysokie mniemanie o sobie chociaż są narodowości które biją polki pięknej i charakterem na głowę 

12 minut temu, Gość facet napisał:

Tylko u faceta wygląd nie jest najważniejszy jak u was, bab.  U faceta nawjazniejsza jest kasa i doświadczenie, a tego przybywa z wiekiem, więc sramy na zmarszczki, bo wy dla kasy i stabilnego zycia umiecie dawać szparki w małżenstwie. Nie wspominam o tym, ze generalnie kobiety lubią starszych, bo to prawidlowosc biologiczna.

A wy kobietki - tak naprawdę wygląd to wasz jedyny plus 20-25 macie kulminacje, później już pomału spad, więc 28-30 to wiek, gdzie lwia część z was bierze te śmiesze ślub, zeby zaklepać frajera. No i nieliczne paniusie z dobrymi genami, co maja 35 a wygląda na 27, ale i tak zawsze już będzie babą po 30stce.

Chcesz jeszcze dyskutować, czy juz Cie zjadlem?

Wiesz super, że będziesz gotów brać kobiety z drugiej ręki, bądź te sprzedajne bo masz kasę i doświadczenie. Ja tam myślę, że kobiety szukające stałego związku na całe życie patrzą na wygląd, bo nie chcą w łóżku udawać orgazmów.  Chcę się podobać mężczyźnie, ale sama chcę takiego co mi się spodoba. Jeśli mężczyźni cieszą się z faktu, że kobiety będą z nimi tylko dla kasy to jest to bardzo smutne i moim zdaniem jest to żałosny obraz ukazujący życie mężczyzny po 30-stce: "głównie szukasz już żonatej lub lecącej na kasę".

Wygląd u mężczyzny jest ważny. Nie najważniejszy, ale ważny. Przecież to logiczne, że kobieta będzie takich doić z kasy, a na boku będzie miała takiego co jej się podoba.

6 minut temu, Gość Ola napisał:

Wiesz super, że będziesz gotów brać kobiety z drugiej ręki, bądź te sprzedajne bo masz kasę i doświadczenie. Ja tam myślę, że kobiety szukające stałego związku na całe życie patrzą na wygląd, bo nie chcą w łóżku udawać orgazmów.  Chcę się podobać mężczyźnie, ale sama chcę takiego co mi się spodoba. Jeśli mężczyźni cieszą się z faktu, że kobiety będą z nimi tylko dla kasy to jest to bardzo smutne i moim zdaniem jest to żałosny obraz ukazujący życie mężczyzny po 30-stce: "głównie szukasz już żonatej lub lecącej na kasę".

Wygląd u mężczyzny jest ważny. Nie najważniejszy, ale ważny. Przecież to logiczne, że kobieta będzie takich doić z kasy, a na boku będzie miała takiego co jej się podoba.

Nie każdy sobie bierze facetów na boku jak ty , kolejny argument żeby znaleźć piękna azjatke bo ten kraj reprezentuje w dużej mierze szlam jeśli chodzi o kobiety 

28 minut temu, Gość Gość napisał:

Ale czym ty się szczycisz, ze miałaś branie u n.a.j.e.b.a.n.y.c.h stulejarzy z drugiego roku? Którym wali z r.y.j.a harnasiem bo na nic lepszego ich nie stać? Biednie i coebie misi buc z samoocena

Problem z samooceną i kulturą osobistą to masz ty, bo tak się wściekasz kiedy piszę że mam branie w szerokim męskim przedziale ;). We wszystkich tematach jesteś wredna. Zazdrość boli wiem. Jak się nie ma dobrej pracy, hobby, wyglądu, fajnej rodziny to zazdrość aż pali. Dla mnie twoje zachowanie to komplement, po prostu pomimo wieku jestem konkurencją dla jakiejś kobietki co nie potrafi normalnie pisać tylko używa pokepisma. Mam nadzieję że ty w moim wieku będziesz wyglądała na to jaki masz charakter czyli bardzo szpetnie, aby mężczyźni wiedzieli co biorą. Gdyby tak było z większością kobiet to mężczyźni mieliby lepsze mniemanie o kobietach, bo wiedzieliby które to żmije. Tak wpadną z taką i do końca życia utopieni.

Trochę się z tobą podroczę. Nawet za rok biorę ślub z  fajnym mężczyzną ;). Mamy zamiar z własnych pieniędzy wybudować dom (stać nas bez kredytu), działkę na 15 ha mamy od jego rodziców. Może gdybyś była w miarę z wyglądu i normalna z charakteru to więcej fajnych mężczyzn zwracałoby na ciebie uwagę, a nie tacy jak ten "fajny" co się wypowiada w temacie? Poprawiłaś mi humor, idę pokochać się z narzeczonym ;).

1 minutę temu, Gość Ola napisał:

Problem z samooceną i kulturą osobistą to masz ty, bo tak się wściekasz kiedy piszę że mam branie w szerokim męskim przedziale ;). We wszystkich tematach jesteś wredna. Zazdrość boli wiem. Jak się nie ma dobrej pracy, hobby, wyglądu, fajnej rodziny to zazdrość aż pali. Dla mnie twoje zachowanie to komplement, po prostu pomimo wieku jestem konkurencją dla jakiejś kobietki co nie potrafi normalnie pisać tylko używa pokepisma. Mam nadzieję że ty w moim wieku będziesz wyglądała na to jaki masz charakter czyli bardzo szpetnie, aby mężczyźni wiedzieli co biorą. Gdyby tak było z większością kobiet to mężczyźni mieliby lepsze mniemanie o kobietach, bo wiedzieliby które to żmije. Tak wpadną z taką i do końca życia utopieni.

Trochę się z tobą podroczę. Nawet za rok biorę ślub z  fajnym mężczyzną ;). Mamy zamiar z własnych pieniędzy wybudować dom (stać nas bez kredytu), działkę na 15 ha mamy od jego rodziców. Może gdybyś była w miarę z wyglądu i normalna z charakteru to więcej fajnych mężczyzn zwracałoby na ciebie uwagę, a nie tacy jak ten "fajny" co się wypowiada w temacie? Poprawiłaś mi humor, idę pokochać się z narzeczonym ;).

To akurat pisał facet bo on pisze tymi kropkami ,kolejna megalomanka która myśli że jej wszyscy zazdroszczą 

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nie każdy sobie bierze facetów na boku jak ty , kolejny argument żeby znaleźć piękna azjatke bo ten kraj reprezentuje w dużej mierze szlam jeśli chodzi o kobiety 

Nie każda bierze bo nie kazda ma predyspozycje tzn. Urodę ale te ladniejsze moga znalezc sobie młodych jedrnych kochankow a od ,,kochanego mezusia" będą ciagnely kasę

7 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie każdy sobie bierze facetów na boku jak ty , kolejny argument żeby znaleźć piękna azjatke bo ten kraj reprezentuje w dużej mierze szlam jeśli chodzi o kobiety 

Przykro mi nie muszę mieć mężczyzny na boku, bo mój dla mnie jest bardzo przystojny i wspaniały :). Jakoś z tego polskiego męskiego szlamu można jeszcze znaleźć ambitnych, dbających o siebie mężczyzn. Natomiast wiesz nie wystarczy chcieć pięknej Azjatki, jeszcze takiej trzeba się spodobać ;). Polacy wśród innych kobiet (za tymi z biedniejszych krajów z wiadomych przyczyn) nie mają brania. Jak nie wierzysz to jedź do Japonii czy Korei. Dobra już kończę, bo mój mnie woła ;).

4 minuty temu, Gość Ola napisał:

Problem z samooceną i kulturą osobistą to masz ty, bo tak się wściekasz kiedy piszę że mam branie w szerokim męskim przedziale ;). We wszystkich tematach jesteś wredna. Zazdrość boli wiem. Jak się nie ma dobrej pracy, hobby, wyglądu, fajnej rodziny to zazdrość aż pali. Dla mnie twoje zachowanie to komplement, po prostu pomimo wieku jestem konkurencją dla jakiejś kobietki co nie potrafi normalnie pisać tylko używa pokepisma. Mam nadzieję że ty w moim wieku będziesz wyglądała na to jaki masz charakter czyli bardzo szpetnie, aby mężczyźni wiedzieli co biorą. Gdyby tak było z większością kobiet to mężczyźni mieliby lepsze mniemanie o kobietach, bo wiedzieliby które to żmije. Tak wpadną z taką i do końca życia utopieni.

Trochę się z tobą podroczę. Nawet za rok biorę ślub z  fajnym mężczyzną ;). Mamy zamiar z własnych pieniędzy wybudować dom (stać nas bez kredytu), działkę na 15 ha mamy od jego rodziców. Może gdybyś była w miarę z wyglądu i normalna z charakteru to więcej fajnych mężczyzn zwracałoby na ciebie uwagę, a nie tacy jak ten "fajny" co się wypowiada w temacie? Poprawiłaś mi humor, idę pokochać się z narzeczonym ;).

Zdajesz sobie sprawę że brzmisz jak bardzo nie sympatyczna osoba? Ta wypowiedź jest wręcz naszpikowana jadem, jeszcze smiesz kogoś pouczac będąc tak wrednym człowiekiem