Miłość zmienia czlowieka

Jestem w szoku i ciekawa jestem jak długo to potrwa. Kiedys byłam chamska, egoistyczna, nie lubiłam sexu. Do 23 r. Z byłam czysta jak łza. Nawet żadnego pocałunku z chłopakiem,nic.jak Arabka. 

Przytulać się lubiłam już jako dziecko więc bliskich przytulalam ale jakoś byłam zamknięta na zewnętrzne środowisko. Aż przypadkiem poznałam jego. Był kontakt kolezenski a nieoczekiwanie przerodzilo się w coś innego. Szybko poczułam że jestem zauroczona ale nie myślałam że w ten sposób.. Po roku już wiedziałam że kocham. Ze wzajemnością! Nie było to moje 1 zakochanie, (kiedyś też byłam i miałam chłopaka ale nie chciałam nic poza buziakami i przytulaniem.zaczelam się zastanawiać co ze mną jest, przy moim żywiołowym temperamencie to nie możliwe być taka Kłoda. Postawiłam wtedy krzyzyk na sobie.) A teraz... Ah. Możemy to robić 5 razy dziennie, robię z nim wszystko. Dosłownie. Wszystkie możliwe pozycje i rodzaje seksu. Polykam też. 

Nauczyłam się brać jego zdanie pod uwagę, dbać o jego dobro i jego korzyści. Nie robię tego w ramach rewanżu czy próby przypodobania się lub uszczesliwiania swoim kosztem (wiem że czulabym dyskomfort) .. Po prostu zależy mi na nim. Czuję miłość do niego, jestem bardziej życzliwa dla ludzi. Życzę wam tego 

7 minut temu, Gość Iksi napisał:

Jestem w szoku i ciekawa jestem jak długo to potrwa.

Jeszcze rok czy dwa lata

1 godzinę temu, Gość Iksi napisał:

Życzę wam tego 

a ja zycze szybkiego dawcy na przeszczep mozgu. powodzenia!

Sorry ale jak to przeczytalam to mnie zlapalo zażenowanie, najpierw piszesz o polyku później jaka przez to miła jesteś, żenada roku takie wyznania