Tampony a odprawa bagażowa

Na odprawie bagażowej zabrałam ze sobą jako bagaż podręczny walizkę, wiadomo nie wsadzę tam tamponów bo nie będę jej otwierać w samolocie w razie potrzeby, wiec schowałam je do kieszeni. Niestety ciekawski Pan poprosił mnie o opróżnienie kieszeni, z uprzejmością poinformowałam go ze są to rzeczy higieny osobistej kobiet i nie wyciągnę tego przed wszystkimi ludźmi. Mimo to podniósł głos i kazał to wyjąc.  Wielu ludzi podsmiechiwalo się a mi zrobiło głupio, poczułam się zawstydzona... nie wiele mężczyzn rozumie sprawy tak delikatne i wrażliwe do kobiet jak miesiączka. Dlatego uważam ze jeśli był na tyle ciekawski mógł mnie wziąć na rentgen i bramki by zobaczyć co to... nie musiał tego robić publicznie.