Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Do kobiet które raz rodziły naturalnie i raz cc, może być więcej razy obie opcje. Co byście mi bardziej polecily?

Polecane posty

Gość Gość

Jestem po jednym porodzie SN. W maju rodze drugie dziecko i waham się co wybrać bo sn nie wspominam dobrze a z drugiej strony boję się tego bycia uziemiona 3 tyg.po operacji, moja mama miała ostatnio usuwane miesniaki i wiem że też się leczy x tygodni 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

nadal wolalabym sn. Po cc dlugo dochodzilam do siebie, rana zle sie goila, zle mnie zszyli i do dzis czuje dyskofort w tym miejscu. Poza tym pamietam jak obrzydliwe były te szwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość gosc napisał:

nadal wolalabym sn. Po cc dlugo dochodzilam do siebie, rana zle sie goila, zle mnie zszyli i do dzis czuje dyskofort w tym miejscu. Poza tym pamietam jak obrzydliwe były te szwy.

Pewnie masz rację. Zaryzykuje drugi raz. Choć było ciężko bo w pewnym momencie dziecku zaczęło spadać tętno a ja już nie miałam siły przec. To były najstraszniejsze chwile mojego życia bo bałam się że dziecko nie przeżyje. Dlatego tak się waham co wybrać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
19 minut temu, Gość Gość napisał:

Pewnie masz rację. Zaryzykuje drugi raz. Choć było ciężko bo w pewnym momencie dziecku zaczęło spadać tętno a ja już nie miałam siły przec. To były najstraszniejsze chwile mojego życia bo bałam się że dziecko nie przeżyje. Dlatego tak się waham co wybrać. 

A miałaś znieczulenie zewnatrzoponowe? Podobno przy nim często spada tętno u dziecka. U mnie się to sprawdziło, ale dowiedziałam się o tym powikłania dopiero kilka miesięcy po porodzie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przystanek1

Ja sie wypowiem z perspektywy cc tylko-jesli mozna. 

W moim przypadku po cc juz po 8h kazano mi wstawac na nogi isc do lazienki sie podmyc. Przy pierwszym podmyciu pomagała pani pielegniarka. Po okolo 2och dniach moglam juz normalnie chodzic. Troche 1.dobe byl problem z oddaniem moczu. Po tygodniu kazali przyjsc na zdjecie szwow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Rodzilam 2 razy sn i raz cc. Bałam się bardzo drugiego porodu, bo pierws,y był okropny.  I było super mimo, że dziecko o wiele większe.  Mislam 3 szwy i smigalam normalnie.

Trzeci cc z powodu innych komplikacji, które pojawiły się w ciąży. I tu nie było wyboru i dyskusji.  I to był koszmar.  Najpierw,  jak wyciągnęli dziecko, to pomyślałam sobie,  że fajne to cc. Zabieg był o 13, o 21 wstałam i ból okropny. Rano pod prysznic. Wtedy dali mi dziecko. Wcześniej widziałam to na sali operacyjnej i na zdjęciach, które zrobił mąż. To źle działa na psychikę.  Przy sn się nameczysz,  ale masz " nagrodę ". Tu nie możesz dostać swojego dziecka.  Ciągła walka z bólem. Przywrócenie się na bok, wstanie, pójście do toalety to wyzwanie. W 3 fobie do domu zgieta w pół. Bałam się, że do auta nie wysiądę. Chyba w 5 chodziłam w miarę normalnie.

Przy drugim sn wiesz już co i jak, nie jesteś tak przerazona,  klucz do sukcesu to dobra polozna,  która Cię przeprowadzi przez porod. Przemyśl to dobrze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja po pierwszym sn nigdy więcej się już na sn nie zdecyduje. Poród był okropny i jeżeli znajdę jeszcze w ciaze to tylko cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×