Decyzja podjęta, postanowiłyśmy mieć dziecko.

Przed chwilą, Gość typeof me napisał:

Jesteśmy razem 3 lata, mamy parę znajomych on jest transeksualistą, ale ma  zdolność rozrodu, jego partner to biseksualista. Znamy się, lubimy bardzo, jesteśmy i uważaliśmy, że to najlepsza decyzja.

No to bardzo szybko się zdecydowałyście na dziecko... praktycznie zaraz po zapoznaniu. 

My nie mamy nawet homo znajomych. Wszyscy są jacyś dziwni... to jakieś transy, to kobiety wyglądające jak chłopak, albo mężczyźni w futerkach... specyficzne środowisko. 

Jednak w życiu nie chciałabym patrzeć jak moja partnerka uprawia z kimś seks. I odwrotnie.

3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Cholerę razem z dżumą to ty masz zamiast mózgu i co cię  obchodzą cudze dzieci? Swoimi się zajmij

W sumie nic mnie nie obchodzą, szkoda mi ich tylko że nie mogą wychowywać się w normalnej rodzinie. 

1 godzinę temu, Gość Lololol napisał:

Co by sie dzialo xd lesbijka ma prawo miec dziecko nie jest to zabronione

Moja koleżanka les. też ma dziecko bo chciała ,urodziła jak była sama mając 32 lata. Potem poznała kobietę i już 7 lat są razem.Jej córka ma już 17 lat,od roku ma chłopaka.

Szybko to prawda, ale nie żałujemy decyzji. Jesteśmy bardzo otwarte na seks i nowe znajomości, nie ma między nami uczucia zazdrości.Wspieramy się kochamy i przede wszystkim bardzo kochamy nasze dzieci, bo ich dobro jest najwazniejsze.

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

W sumie nic mnie nie obchodzą, szkoda mi ich tylko że nie mogą wychowywać się w normalnej rodzinie. 

Pisowscy katolicy, co niedziele  modlący się przed oltarzami, a potem napeerdalający żony, dają doskonały przykład  "normalnych" rodzin.

2 minuty temu, Gość Kcal napisał:

Moja koleżanka les. też ma dziecko bo chciała ,urodziła jak była sama mając 32 lata. Potem poznała kobietę i już 7 lat są razem.Jej córka ma już 17 lat,od roku ma chłopaka.

Jej córka miała nieprzyjemności wśród rówieśników z tego powodu?

7 minut temu, Gość typeof me napisał:

Jesteśmy razem 3 lata, mamy parę znajomych on jest transeksualistą, ale ma  zdolność rozrodu, jego partner to biseksualista. Znamy się, lubimy bardzo, jesteśmy i uważaliśmy, że to najlepsza decyzja.

To musi być jakieś prowo  tylko dziada z babą brakuje w tej całej ukladance, przefantazjowałaś trochę 

1 minutę temu, Gość typeof me napisał:

Szybko to prawda, ale nie żałujemy decyzji. Jesteśmy bardzo otwarte na seks i nowe znajomości, nie ma między nami uczucia zazdrości.Wspieramy się kochamy i przede wszystkim bardzo kochamy nasze dzieci, bo ich dobro jest najwazniejsze.

To u Nas bardziej konserwatywnie, sam seks jest dosyć rzadko. U nas więcej jest przytulania, całowania, etc.

czym się zajmujecie zawodowo? Kto siedzi z maluchami w domu?

Co dla Ciebie znaczy parwdziwa rodzina, bo jesli ma to być tylko kobieta i mężczyzna i nieważne, że piją i biją, ale przecież nie są ´´zbokami homo´´ to serio dziwne masz myslenie. Zapytaj takiego dziecka czy wolaloby byc wychowane w patologii, gdzie wódka leje się strumieniami, a ojciec przyłazi nawalony, matka udaje, że nie widzi i robią kolejne dzieci czy w spokojnej rodzinie otoczonej miłością, ale z rodzicami jednej płci.

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Pisowscy katolicy, co niedziele  modlący się przed oltarzami, a potem napeerdalający żony, dają doskonały przykład  "normalnych" rodzin.

Tak, dla was każda rodzina niehomoseksualna to rodzina w której wszyscy się n a p i e r d a l a j ą po niedzielnej mszy. Weź się j e b n i j w pusty łeb, bo opowiadasz takie farmazony, ze glowa boli.

5 minut temu, Gość Kcal napisał:

Moja koleżanka les. też ma dziecko bo chciała ,urodziła jak była sama mając 32 lata. Potem poznała kobietę i już 7 lat są razem.Jej córka ma już 17 lat,od roku ma chłopaka.

To pewnie mamusie rozczarowane 

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Tak, dla was każda rodzina niehomoseksualna to rodzina w której wszyscy się n a p i e r d a l a j ą po niedzielnej mszy. Weź się j e b n i j w pusty łeb, bo opowiadasz takie farmazony, ze glowa boli.

To ty  się je/bnij i przestan wtryniac swój nochal w cudze sprawy! Ty bedziesz im to dziecko wychowywac, czy sponsorowac? Zajmij sie swoim zyciem, bo strasznie musi być jałowe, skoro tak bardzo interesujesz się innymi.

5 minut temu, Gość Gość napisał:

To musi być jakieś prowo  tylko dziada z babą brakuje w tej całej ukladance, przefantazjowałaś trochę 

Nie, nie jest prowo rozczaruję cię. Zapewniam Cię, że jest więcej par homo, które dla poczęcia zdecydowały się na stosunek z osobą innej płci. Obecnie ja siedzę w domu z najmłodszą córką i 2 latkiem, a partnerka pracuje, ale mam zamiar za jakiś czas wrócić do pracy. Partnerka jest stomatologiem ja skończyłam biofizykę.

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

To pewnie mamusie rozczarowane 

No tak, bo przecież każdy homoseksualista liczy na to, że jego dziecko będzie takie samo- to pokazuje, jak pusto masz w głowie

1 minutę temu, Gość typeof me napisał:

Nie, nie jest prowo rozczaruję cię. Zapewniam Cię, że jest więcej par homo, które dla poczęcia zdecydowały się na stosunek z osobą innej płci. Obecnie ja siedzę w domu z najmłodszą córką i 2 latkiem, a partnerka pracuje, ale mam zamiar za jakiś czas wrócić do pracy. Partnerka jest stomatologiem ja skończyłam biofizykę.

Nie było jej ciężko tak szybko po porodzie wrócić do pracy? Nie chciała karmić? 

Macie ślub? My mamy w planach za granica wziąć ślub przez zajściem w ciąże.

7 minut temu, Gość typeof me napisał:

Co dla Ciebie znaczy parwdziwa rodzina, bo jesli ma to być tylko kobieta i mężczyzna i nieważne, że piją i biją, ale przecież nie są ´´zbokami homo´´ to serio dziwne masz myslenie. Zapytaj takiego dziecka czy wolaloby byc wychowane w patologii, gdzie wódka leje się strumieniami, a ojciec przyłazi nawalony, matka udaje, że nie widzi i robią kolejne dzieci czy w spokojnej rodzinie otoczonej miłością, ale z rodzicami jednej płci.

Kobieto, co ty masz z tą patologia? Weź się zastanów, bo wy tylko ciągle opowiadacie o patologii w heteroseksualnych rodzinach. Nie każdy ojciec chleje, nie każdy ojciec bije, nie w każdej rodzinie wódą leje się strumieniami. Wy wszyscy musicie mieć jakieś straszne traumy z dzieciństwa i skrzywienia, skoro tylko taki obraz rodziny macie we łbach. W waszych homo rodzinach oczywiście nie ma patologii, rodzice nie biją dzieci, no wzorowe rodziny.

Ona rodziła 2 lata temu, dopiero 4 miesiące temu wróciła do pracy, miała problemy z karmieniem, pokarmu było bardzo mało mimo dobrej diety, porad lekarzy dlatego zdecydowałysy potem na karmienie butelkowe co sam zaproponował lekarz, bo naprawde były problemy z laktacją.

5 minut temu, Gość Gosc napisał:

To ty  się je/bnij i przestan wtryniac swój nochal w cudze sprawy! Ty bedziesz im to dziecko wychowywac, czy sponsorowac? Zajmij sie swoim zyciem, bo strasznie musi być jałowe, skoro tak bardzo interesujesz się innymi.

No trochę będę pewnie sponsorować, bo pewnie pisowskim 500+ nie pogardzicie 

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Kobieto, co ty masz z tą patologia? Weź się zastanów, bo wy tylko ciągle opowiadacie o patologii w heteroseksualnych rodzinach. Nie każdy ojciec chleje, nie każdy ojciec bije, nie w każdej rodzinie wódą leje się strumieniami. Wy wszyscy musicie mieć jakieś straszne traumy z dzieciństwa i skrzywienia, skoro tylko taki obraz rodziny macie we łbach. W waszych homo rodzinach oczywiście nie ma patologii, rodzice nie biją dzieci, no wzorowe rodziny.

Zdziwiłabyś się ile jest w Polsce rodzin patologicznych. Nie zawsze znaczy to, że jest alkohol i inne używki, ale np rodzina majętna, wykształcona, ale terroryzująca dziecko psychicznie. Na pierwszy rzut oka tego nie widać. Mało wiesz o ludziach.

1 minutę temu, Gość typeof me napisał:

Ona rodziła 2 lata temu, dopiero 4 miesiące temu wróciła do pracy, miała problemy z karmieniem, pokarmu było bardzo mało mimo dobrej diety, porad lekarzy dlatego zdecydowałysy potem na karmienie butelkowe co sam zaproponował lekarz, bo naprawde były problemy z laktacją.

A to zle zrozumiałam, myślałam ze rodziła teraz i tak szybko wrocila do pracy. 

Fajnie Wam się udało, macie parke :) my będziemy korzystać z in vitro, może trafia się bliźniaki. A jak nie to drugi raz jeszcze zajdę. Tez chcemy dwójkę. 

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

No trochę będę pewnie sponsorować, bo pewnie pisowskim 500+ nie pogardzicie 

Hahah weź ty mnie nie rozsmieszaj, bo na "pisowskie 500+" W większości pracują ludzie normalni, a nie patologiczne nieroby, które jedynie łapę po cudze potrafią wyciągać , a pracą rąk nie skalają

12 minut temu, Gość Gosc napisał:

Pisowscy katolicy, co niedziele  modlący się przed oltarzami, a potem napeerdalający żony, dają doskonały przykład  "normalnych" rodzin.

Rownie dobry co  " normalne", kochajace sie pary homoseksualistow.

Zadna z nich nie istnieje.

Trochę się boje reakcji otoczenia, później przedszkole, szkoła... ale z drugiej strony dlaczego mam rezygnować ze szczęścia tylko ze względu na strach co powiedzą ludzie.

Rozważałyśmy in vitro i bank spermy. Niewykluczone, że jeszcze się zdecydujemy na kolejne dziecko, ale dopiero za jakiś czas i wtedy może weźmiemy którąś z tych opcji, choć nie wiadomo. Dla nas płeć nie miała znaczenia, była tez mowa co jeśli dziecko będzie chore, upośledzone. Tu również zgoda, że bez względu na wszystko zaopiekujemy się.

4 minuty temu, Gość typeof me napisał:

Zdziwiłabyś się ile jest w Polsce rodzin patologicznych. Nie zawsze znaczy to, że jest alkohol i inne używki, ale np rodzina majętna, wykształcona, ale terroryzująca dziecko psychicznie. Na pierwszy rzut oka tego nie widać. Mało wiesz o ludziach.

Oczywiscie przemoc psychiczna wrodzinach homo nie istnieje. No jakze to mozliwe ! Tam jest wylacznie teczowo i kolorowo.

Cięzka jest z Tobą rozmowa, bo uważasz, że homo to zboki, a hetero nie mogą krzywdzić dzieci, bo nie i już. Nie chodzimy na parady równości, nie przebieramy się w te kuse ubranka i nie liżemy na ulicy, żeby wszystkim pokazać jakie to jestesmy inne. Masz spaczony obraz ludzi homo i dopóki sama nie zobaczysz, że to co pokazują w TV jest fałszywe to przykro mi, ale na nic moje słowa.

4 minuty temu, Gość typeof me napisał:

Rozważałyśmy in vitro i bank spermy. Niewykluczone, że jeszcze się zdecydujemy na kolejne dziecko, ale dopiero za jakiś czas i wtedy może weźmiemy którąś z tych opcji, choć nie wiadomo. Dla nas płeć nie miała znaczenia, była tez mowa co jeśli dziecko będzie chore, upośledzone. Tu również zgoda, że bez względu na wszystko zaopiekujemy się.

Podziwiam bo nie każdy jest na to gotowy. My akurat w tej kwestii tez jesteśmy zgodne ale mamy inne zdanie. Jeżeli dziecko byłoby chore, to usunęłabym. Nie byłabym gotowa poświecić całego życia na zajmowanie się chorym dzieckiem. 

My nawet nie wyglądamy na homo... niektórzy ludzie maja jakiś dziwny obraz ludzi homo. 

Obie jesteśmy kobiece, cieszymy się powodzeniem u płci przeciwnej. Nie chodzimy na marsze, nawet na ulicy za rękę się nie trzymamy. Jak para przyjaciółek po prostu. A Tutaj ludzie maja Bóg wie jakie wyobrażenie o homo. 

Ludzie uważają, że jak się jest homo to skacze się z kwiatka na kwiatek z byle kim kiedy sie chce, a to nie tak.Owszem znam takie osoby, tak żyją, ich sprawa ja tego nie akceptuję, ale nie moge im tego zabronić. Hetero też nierzadko uprawiaja seks z kim popadnie i kiedy im się zachce i jakoś to jest okej.