Jak sprawdzić

Czy doszło do gwałtu na córce?Znam męża od podszewki wiem jaki potrafi być.Znalazłam ukryta reklamowej z zakrwawionymi gąbkami i jej spodnie z piżamy potargane .Ona milczy on milczy ona nie ma okresu a już sporo czasu minęło więc to nie był okres.Nie śpię po nocach.Na badanie do ginekologa nie chce iść .Nienawidzę Nienawidzę go jeśli jej to zrobił to zrobię wszystko żeby wsadzić co do pudła.Moja koleżanka z byłej pracy podobno jest z Nin w ciąży.Tego też nie idzie mu udowodnić.Co robić albo jak to rozegrać?

Idż z nią najszybciej do ginekologa jak się potwierdzi wzywaj Policję. 

Zastanawiam się czy ty piszesz prawde czy wymyslasz. Maszctu tyle ników

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Zastanawiam się czy ty piszesz prawde czy wymyslasz. Maszctu tyle ników

Pisze prawdę.Po co miała bym oszukiwać?To jakiś koszmar.Wcale bym się nie zdziwiła gdybym miała rację.Najbardziej żal mi córki jest w taki sposób utraciła dziewictwo.Co ona kiedyś powie narzeczonemu?Do koleżanki nie mam żalu jestem skłonna jej pomoc ale muszę znać prawdę.Dręczy minie to wszystko.Odchodzę od zmysłów z tych nerwów.Nie daruje mu tego.Mówiłam już  O tym matce i siostrze ale mnie wysmiały Olały  to.Matka prosilaby żeby nie mówić ojcu bo chyba zszedlby na zawał albo by go zabił.Tato nic nie wie.Braciom nie mowiłam.Nie macie pojęcia co ja przeżywam.

12 minut temu, Gość Gość napisał:

Zastanawiam się czy ty piszesz prawde czy wymyslasz. Maszctu tyle ników

Dla tego pisze jako gość wśròd gości jedni piszą to inni co innego, ty myślisz jeden i ten sam. 

Jest sposòb ktòrego nie posiadasz co cenię. 

Jeśli mąż zgwałciłby córkę, to zauważyłabyś to w ich zachowaniu. Przede wszystkim ona by go unikała. Nie chciała z nikim i niczym rozmawiać. Najlepiej zamiast iść do ginekologa zapytaj, czy coś zaszło i drąż temat. Jeśli nie będzie chciała w ogóle rozmawiać idź z nią do psychologa. Przed nim nie ukryje prawdy. Przynajmniej będziesz spokojniejsza. Jednak nie sądzę, że została zgwałcona. Widać by było po zachowaniu. To traumatyczne przeżycie.

*o niczym

Co jak co ale to provo jest wyjątkowo niesmaczne

Obetnij mu fiuta  

2 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Pisze prawdę.Po co miała bym oszukiwać?To jakiś koszmar.Wcale bym się nie zdziwiła gdybym miała rację.Najbardziej żal mi córki jest w taki sposób utraciła dziewictwo.Co ona kiedyś powie narzeczonemu?Do koleżanki nie mam żalu jestem skłonna jej pomoc ale muszę znać prawdę.Dręczy minie to wszystko.Odchodzę od zmysłów z tych nerwów.Nie daruje mu tego.Mówiłam już  O tym matce i siostrze ale mnie wysmiały Olały  to.Matka prosilaby żeby nie mówić ojcu bo chyba zszedlby na zawał albo by go zabił.Tato nic nie wie.Braciom nie mowiłam.Nie macie pojęcia co ja przeżywam.

To czemu się nie rozwiedziesz tylko mieszkasz z kims kto cie zdradzał przed slubem i w trakcie. Ma pelno romansów, w tym z twoimi kuzynkami, prawdopodobnie zaplodnil twoją kolezanke o zgwałcił (? twoje podejrzenie) córkę? Dlaczego narazasz na to dzieci jesli wiesz jaki jest i podejrzewasz go? 

To wszystko powyzej jest z twoich postow tu na kafe. 

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Co jak co ale to provo jest wyjątkowo niesmaczne

Dokładnie

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Co jak co ale to provo jest wyjątkowo niesmaczne

2 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Pisze prawdę.Po co miała bym oszukiwać?To jakiś koszmar.Wcale bym się nie zdziwiła gdybym miała rację.Najbardziej żal mi córki jest w taki sposób utraciła dziewictwo.Co ona kiedyś powie narzeczonemu?Do koleżanki nie mam żalu jestem skłonna jej pomoc ale muszę znać prawdę.Dręczy minie to wszystko.Odchodzę od zmysłów z tych nerwów.Nie daruje mu tego.Mówiłam już  O tym matce i siostrze ale mnie wysmiały Olały  to.Matka prosilaby żeby nie mówić ojcu bo chyba zszedlby na zawał albo by go zabił.Tato nic nie wie.Braciom nie mowiłam.Nie macie pojęcia co ja przeżywam.

Brak słów. Weź wyjdź 

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Co jak co ale to provo jest wyjątkowo niesmaczne

To nie jest provo!Jak Boga kocham.Idę z nią do ginekologa po niedzieli córka zgodziła się bo męża nie będzie.Ona najwyraźniej się go boi.To niemożliwe ze krwawienie miała jednorazowo i od miesięcy nic jeszcze ukryła przede mną ta reklamowke.Oni mają na piętrze pokoje obok siebie ja śpię na parterze.W tamtym dniu było sami w domu .Ja wróciłam wcześniej jego zostałam w samych slipach a ja w szlafroki dopiero po czasie jak robiłam porządki to znalazłam te reklamowke.Szybko kupiłam test ciążowy ale nic nie wykazało bo skoro miałaby okres to miałaby co miesiąc a nie kupuje podpaski do mnie też nie przychodzi bieliznę ja piore. Niestety to mie jest provo.Mój mąż zdolny jest do takich rzeczy.Kiedyś jego starszą siostrą wygadała mi się jak razem wspołżyli.On nie ma poczucia moralności.Nie chcę mi się już pisać.Chyba dobrze ze męża teraz nie będzie ,może to się wreszcie wyjaśni bo pekam z nerwów ze muszę żyć w niepewności.

2 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Pisze prawdę.Po co miała bym oszukiwać?To jakiś koszmar.Wcale bym się nie zdziwiła gdybym miała rację.Najbardziej żal mi córki jest w taki sposób utraciła dziewictwo.Co ona kiedyś powie narzeczonemu?Do koleżanki nie mam żalu jestem skłonna jej pomoc ale muszę znać prawdę.Dręczy minie to wszystko.Odchodzę od zmysłów z tych nerwów.Nie daruje mu tego.Mówiłam już  O tym matce i siostrze ale mnie wysmiały Olały  to.Matka prosilaby żeby nie mówić ojcu bo chyba zszedlby na zawał albo by go zabił.Tato nic nie wie.Braciom nie mowiłam.Nie macie pojęcia co ja przeżywam.

Czy ty jestes normalna? Nie masz dowodow a rozpowiadasz rodzinie ludziom o gwalcie? Najlpierw sie idzie do ginekologa wariatko

8 minut temu, Gość Gość napisał:

To czemu się nie rozwiedziesz tylko mieszkasz z kims kto cie zdradzał przed slubem i w trakcie. Ma pelno romansów, w tym z twoimi kuzynkami, prawdopodobnie zaplodnil twoją kolezanke o zgwałcił (? twoje podejrzenie) córkę? Dlaczego narazasz na to dzieci jesli wiesz jaki jest i podejrzewasz go? 

To wszystko powyzej jest z twoich postow tu na kafe. 

Z moją koleżanką prawdopodobnie miał romans ,są rówieśnikami znają się bardzo dobrze i raczej sypialni ze sobą za obopolna zgoda.Ona tutaj pisała jakiś czas temu ze on wypiera się dziecka i robi z niej wariatke.Chciała mnie o tym poinformować ale jej zagroził.W tym celu zaprosiła ja na fb do grona znajomych ale ona milczy.Być może niedługo ja spotkam i coś ruszy w tej sprawie.

3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

To nie jest provo!Jak Boga kocham.Idę z nią do ginekologa po niedzieli córka zgodziła się bo męża nie będzie.Ona najwyraźniej się go boi.To niemożliwe ze krwawienie miała jednorazowo i od miesięcy nic jeszcze ukryła przede mną ta reklamowke.Oni mają na piętrze pokoje obok siebie ja śpię na parterze.W tamtym dniu było sami w domu .Ja wróciłam wcześniej jego zostałam w samych slipach a ja w szlafroki dopiero po czasie jak robiłam porządki to znalazłam te reklamowke.Szybko kupiłam test ciążowy ale nic nie wykazało bo skoro miałaby okres to miałaby co miesiąc a nie kupuje podpaski do mnie też nie przychodzi bieliznę ja piore. Niestety to mie jest provo.Mój mąż zdolny jest do takich rzeczy.Kiedyś jego starszą siostrą wygadała mi się jak razem wspołżyli.On nie ma poczucia moralności.Nie chcę mi się już pisać.Chyba dobrze ze męża teraz nie będzie ,może to się wreszcie wyjaśni bo pekam z nerwów ze muszę żyć w niepewności.

To jest ktoś z kim on nie spał? Siostry, kuzynki, koleżanki, sąsiadki, rodzina....

10 minut temu, Gość Ggggg napisał:

Czy ty jestes normalna? Nie masz dowodow a rozpowiadasz rodzinie ludziom o gwalcie? Najlpierw sie idzie do ginekologa wariatko

Dlaczego nazywasz minie wariatką?to moje dziecko!Wiem jaki był ze mną i wiem do czego jest zdolny wiem co znalazłam schowane pod schodami .Do tego te jej spodnie od piżamy potargane w kroku i sfajdane ,,smietana"pół reklamówki zakrwawianych gąpek..szmatek i skarpetek ktore sobie podkladala W szoku jestem!.Zapytałam czemu nie przyszła po podpaski Nie uniem tego zrozumieć.Rozpowiadam ludziom??Najblizsza rodzina siostra i matka to nie jacyś tam ludzie!Do kogo mam iść po pomoc?Ona dopiero teraz zgodziła się iść do ginekologa.Chyba zwariuję jeśli to okaże się prawdą bo w to ze koleżanka jest w ciąży akurat nie wątpię.

17 minut temu, Gość provo napisał:

 

Brak słów. Weź wyjdź 

Brak słów?jeśliby  Ja zmusił to nie zachowała cnoty dla kogoś z kim kiedyś spędzi życie dlaczego przez takiego gnoj a ma mieć zniszczone życie.To bardzo wazne dla kobiety dla jej przyszłego męża myślisz ze to nie jest ważne?mylisz się!Żal mi jej jeśli to okaże się prawdą.

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Brak słów?jeśliby  Ja zmusił to nie zachowała cnoty dla kogoś z kim kiedyś spędzi życie dlaczego przez takiego gnoj a ma mieć zniszczone życie.To bardzo wazne dla kobiety dla jej przyszłego męża myślisz ze to nie jest ważne?mylisz się!Żal mi jej jeśli to okaże się prawdą.

Tobie o cnote chodzi co ona powie, a nie myślisz o traumie, że z własnym ojcem?  Czy ty jestes normalna? 

5 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Tobie o cnote chodzi co ona powie, a nie myślisz o traumie, że z własnym ojcem?  Czy ty jestes normalna? 

Głównie o traumę chodzi stąd ten temat!Nie zmieniaj moich słów bo o jej przyszłość tak samo chodzi.Zachowanie cnoty dla przyszłego męża jest dla dziewczyny wierzacej bardzo ważne!Ma ja jakiś chłopak po ślubie potępić z racji tego?.Muszę raz jeszcze przeprowadzić z nią porządna rozmowę skąd wzięła taka ilość czarnej gąbki i te taśmę kleiła takie wkładki zamiast przyjść po podpaski to obrzydliwe i tym bardziej podejrzane ze chciała to ukryć.Podejrzane jest też to ze nie chcę chodzić do szkoły podczas nieobecności męża i nigdy nie chce iść piechotą jakby się czegoś bała.Chyba sąsiadów też wezmę pod lupe ale bardziej bym powiedziała ze to się stało w domu bo skąd te spodnie od piżamy w reklamowke?no chyba ze komuś drzwi otworzyła ale musiałaby wtedy być sama w domu co raczej z rana się nie zdarza.Muszę to rozwikłać bo zwariuję.Zastanawiam sie kto mnie tutaj atakuje i dlaczego?Wyzwanie od wariatek?przecież to moje dziecko i mój mąż.Był tu też kiedyś wpis,,zgwalciłem twoją nastoletnie córkę ..."ale jakby przeszłam wtedy obok tego obojętnie do poki nie znalazłam tej reklamówki schowane.Więcej nie pisze .Idę z nią na badanie .