Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Dlaczego tak brzydko mówi się tu o macierzynstwie? Bezdzietne mówią: bOMbelek, babranie się w pieluchach. Skąd ta pogarda? Może ukryta zazdrość?

Polecane posty

Gość Gość

Jak to z nimi jest? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Bo jak się było bezdzietnym to zajmowanie sie dzieckiem oznaczało babraniem się w pieluchach 😀

Ja do tej pory nie wiem jak będę zmieniać śmierdzące gowna mojemu wkrótce narodzonemu. Mama mówi że jestem nienormalna i nic nie śmierdzi.. ..akurat. Chyba wykorzystam ją a potem teściowa na samym początku jak przyjadą mi pomóc 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dziwne masz dylematy, osobo wyżej. Mi tam zmienianie pieluch własnego dziecka nie brzydzi, tak to wymyśliła natura. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×