Grzyby w lodowce

Kobietki wiem, ze nie na temat, ale licze na Wasza pomoc. We wtorek ugotowalam grzyby i wstawilam w miseczce do lodowki z mysla, ze maz pozniej je zje. Dopiero dzis mi sie przypomnialo, ze nadal czekaja w lodowce. Czy nadaja sie jeszcze do czegokolwiek czy wyrzucic? Jakos jestem przewrazliwiona jesli chodzi o grzyby. Z gory dziekuje za odpowiedzi. 

Ja bym wyrzuciła 

Jeśli startowo były jadalne, to o ile nie wychodowały między sobą krewniaków, to chyba powinny być ok

Kurcze wlasnie nie wiem. To same podgrzybki tzw czarne lepki. Niby lotraey z pieczarkami moga w lodowce polezakowac, bo czesto przyrzadzam potrawy z pieczarkami na swieta ale czy to samo tyczy sie grzybow lesnych... 

Lepiej wyrzuć nie ma co ryzykować. 

Jak w ten wtorek ugotowane, a jest piatek tonsa dobre!!! Tym bardziej jesli nie lezaly pol dnia poza lodowka, tylko od razu po ostudzeniu schowalas. Powachaj. Jak pachna normalnie to sa nadal dobre! Maja tylko 3 dni! Nie wywalaj.

Pachną dobrze, maz smakowal i twierdzi, ze smakuja normalnie schowane od razu po wystudzeniu. Dziekuje drogie Panie za porady 

A z innej beczki - czy grzyby zebrane dzis po poludniu moga przenocowac w lodowce? Nie chce mi sie juz ich dzis obierac i gotowac, myslicie ze moga polezec w lodowce do rana? 

9 minut temu, Gość Gość napisał:

A z innej beczki - czy grzyby zebrane dzis po poludniu moga przenocowac w lodowce? Nie chce mi sie juz ich dzis obierac i gotowac, myslicie ze moga polezec w lodowce do rana? 

Mogą spokojnie 

12 minut temu, Gość Gość napisał:

A z innej beczki - czy grzyby zebrane dzis po poludniu moga przenocowac w lodowce? Nie chce mi sie juz ich dzis obierac i gotowac, myslicie ze moga polezec w lodowce do rana? 

Ja zostawiam w lodówce, tylko nie w plastikowej torbie.

We wiaderku, dziewczyny dzieki to najlepsza wiadomosc dzisiejszego dnia zaweze jestem ostrozna, nie mam duzego doswiadczenia z grzybami, ja ich teraz jesc nie mogę, mam scisla diete w ciąży, a meza jeszcze kocham wiec nie chcialabym go otruc  jeszcze raz dziekuje i zycze Wam milych snow

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

A z innej beczki - czy grzyby zebrane dzis po poludniu moga przenocowac w lodowce? Nie chce mi sie juz ich dzis obierac i gotowac, myslicie ze moga polezec w lodowce do rana? 

Moga lezec wiele dni. Tylko nie owijaj szczelnie folia, zeby powietrze do nich dochodzilo.

11 godzin temu, Gość Gość napisał:

A z innej beczki - czy grzyby zebrane dzis po poludniu moga przenocowac w lodowce? Nie chce mi sie juz ich dzis obierac i gotowac, myslicie ze moga polezec w lodowce do rana? 

Fuj robale ci się rozejdą po lodowce (zawsze przy obieraniu jakiś się trafi trefny)

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Fuj robale ci się rozejdą po lodowce (zawsze przy obieraniu jakiś się trafi trefny)

O to jestem spokojna, czyszcze i sprawdzam juz w lesie, zeby w donu zaodzczedzic sobie pracy juz ugotowane - ani jeden robaczywy