Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam toksyczną matkę? Jak sądzicie?

Polecane posty

Gość gość

Np. zauważyłam, że choc jestem juz dorosła i mam 28 lat każdego faceta mi odradza, na kązego mówi źle, nawet jeśli ma wiele dobrych cech. Oczywiście jej nie słucham, ale to przykre. Mam czasem wrażenie, że ona by wcale nie chciała żebym ja wyszła kiedys za maz i miała lepsze zycie od niej bo sama jest po rozwodzie, niby wykształcona, ale bez faceta, oglada ciagle seriale, to jej jedyne hobby, roztyla sie itd. Może chce żebym była taka sama... niestety chwilowo z nia mieszkam (od 3 miesiecy), choć zarabiam sama na siebie, ale chciałabym znaleźć prace w wiekszym miescie i sie znów wyprowadzić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To moze nie do konca jest tak jak to widzisz. Jesli Twoja mama sama miala za soba negatywne przezycia to prawdopodobnie w jakis sposob chce Ciebie przed tym uchronic. Kazdy patrzy na swiat przez wlasny pryznat. To normalne. Ale to - oczywiscie  - nie znaczy , ze ma racje i ze kazdy facet jakiego spotykasz tez bedzie poczatkiem tylko i wylacznie problemow.

Moze zacznij od wyjasnienia z Twoja mama kilku spraw. Zapytaj jak ona to wszystko widzi , jak widzi Twoje przyszle zycie. Czy rzeczywiscie uwaza  zwiazek za tak duze ryzyko , ze Ci odradza stan malzenski. To powinno troche wyjasnic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratuj się
16 minut temu, Gość gość napisał:

Np. zauważyłam, że choc jestem juz dorosła i mam 28 lat każdego faceta mi odradza, na kązego mówi źle, nawet jeśli ma wiele dobrych cech. Oczywiście jej nie słucham, ale to przykre. Mam czasem wrażenie, że ona by wcale nie chciała żebym ja wyszła kiedys za maz i miała lepsze zycie od niej bo sama jest po rozwodzie, niby wykształcona, ale bez faceta, oglada ciagle seriale, to jej jedyne hobby, roztyla sie itd. Może chce żebym była taka sama... niestety chwilowo z nia mieszkam (od 3 miesiecy), choć zarabiam sama na siebie, ale chciałabym znaleźć prace w wiekszym miescie i sie znów wyprowadzić..

bo ona chce abyś tak jak ona była nowoczesna, wyzwolona, niezależna i SAMOTNA, uciekaj i to szybko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
16 minut temu, Gość gość napisał:

Np. zauważyłam, że choc jestem juz dorosła i mam 28 lat każdego faceta mi odradza, na kązego mówi źle, nawet jeśli ma wiele dobrych cech. Oczywiście jej nie słucham, ale to przykre. Mam czasem wrażenie, że ona by wcale nie chciała żebym ja wyszła kiedys za maz i miała lepsze zycie od niej bo sama jest po rozwodzie, niby wykształcona, ale bez faceta, oglada ciagle seriale, to jej jedyne hobby, roztyla sie itd. Może chce żebym była taka sama... niestety chwilowo z nia mieszkam (od 3 miesiecy), choć zarabiam sama na siebie, ale chciałabym znaleźć prace w wiekszym miescie i sie znów wyprowadzić..

Mam to samo nie sluchaj matki tylko ja mam juz 31 lat i teraz szykam pracy. Matka wpedzila mnie w kompleksy bardzo toksyczna osoba. Wszystko podwaza pokazalam jej takiego faceta ktory mi sie podoba to po rozmowie z nia wyszlo ze jest niski i za malo zarabia itp. Mnie tez tak niszczy przez lata se jestem nieudacznikiem bo nie mam pracy ze jestem gruba .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
12 minut temu, ZUZANNA napisał:

To moze nie do konca jest tak jak to widzisz. Jesli Twoja mama sama miala za soba negatywne przezycia to prawdopodobnie w jakis sposob chce Ciebie przed tym uchronic. Kazdy patrzy na swiat przez wlasny pryznat. To normalne. Ale to - oczywiscie  - nie znaczy , ze ma racje i ze kazdy facet jakiego spotykasz tez bedzie poczatkiem tylko i wylacznie problemow.

Moze zacznij od wyjasnienia z Twoja mama kilku spraw. Zapytaj jak ona to wszystko widzi , jak widzi Twoje przyszle zycie. Czy rzeczywiscie uwaza  zwiazek za tak duze ryzyko , ze Ci odradza stan malzenski. To powinno troche wyjasnic.

A gdzie sie chcesz z tymi facetami spotykac teraz ? Jak matka jest w domu to facet wuczuje ze jest do niego zle nastawiona i ucieknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
47 minut temu, Gość gość napisał:

Np. zauważyłam, że choc jestem juz dorosła i mam 28 lat każdego faceta mi odradza, na kązego mówi źle, nawet jeśli ma wiele dobrych cech. Oczywiście jej nie słucham, ale to przykre. Mam czasem wrażenie, że ona by wcale nie chciała żebym ja wyszła kiedys za maz i miała lepsze zycie od niej bo sama jest po rozwodzie, niby wykształcona, ale bez faceta, oglada ciagle seriale, to jej jedyne hobby, roztyla sie itd. Może chce żebym była taka sama... niestety chwilowo z nia mieszkam (od 3 miesiecy), choć zarabiam sama na siebie, ale chciałabym znaleźć prace w wiekszym miescie i sie znów wyprowadzić..

 

28 minut temu, Gość Gosc napisał:

Mam to samo nie sluchaj matki tylko ja mam juz 31 lat i teraz szykam pracy. Matka wpedzila mnie w kompleksy bardzo toksyczna osoba. Wszystko podwaza pokazalam jej takiego faceta ktory mi sie podoba to po rozmowie z nia wyszlo ze jest niski i za malo zarabia itp. Mnie tez tak niszczy przez lata se jestem nieudacznikiem bo nie mam pracy ze jestem gruba .

Na 99% toksyki. Moja była identyczna. Przeszkadzało jej nawet że uprawiam seks z chłopakiem z którym byłam od 8lat. Ciągle źle, ciągle jakieś docinki. Po prostu ona nie miała, nie mogła dlatego taka była. A z kolei przy nim było wszystko ładnie, pięknie. Kamil to, Kamil tamto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
8 minut temu, Gość Gość napisał:

 

Na 99% toksyki. Moja była identyczna. Przeszkadzało jej nawet że uprawiam seks z chłopakiem z którym byłam od 8lat. Ciągle źle, ciągle jakieś docinki. Po prostu ona nie miała, nie mogła dlatego taka była. A z kolei przy nim było wszystko ładnie, pięknie. Kamil to, Kamil tamto.

Jak sie uwolnilas od matki ? Ja rozumiem ze jest takie cos ze facet ma byc taki siaki i owaki zarabiajacy itp ale kurna nikt nie jest idealny. My jako kobiety tez nie. Nigdy sie nie znajdzie takiego ze bedzie mlody piekny i bogaty. Mi sie ten facet ktorego poznalam bardzo podoba jest przystojny sympatyczny zarabia dobrze a jej to przeszkadza ze niski ze mieszka z rodzicami itp. Przez nia wpadlam w nerwice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×