Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Moja narzeczona waży 117kg i nie dba o higienę

Polecane posty

Gość Gość

Wszystkie wartościowe tematy s aigorowans 

Przy wzroście 174cm..wiadomo udaje że mi to nie przeszkadza, ale jej siostra jest dużo chudsza i bardziej zadbana i szczerze, zdecydowanie bardziej mi się podoba. Moja dziewczyna nawet się nie maluje, nie używa żadnych kremów, często jest nieogolona. Ale jej to chyba nie przeszkadza, bo niczego nie chce zmieniać. Jest bardzo inteligentną, fajną dziewczyną, ale ten brak higieny mnie czasami poraża. Smierdzaca pipka, jakby się w ogóle nie myla. Sam nie jestem zbyt urodziwy, ale dbam o siebie. Nie wiem co zrobić żeby zaczęła chcieć dbać o siebie.. Nie ma przede mną żadnych oporów, pierdzenie czy bekanie jest na porządku dziennym.. 

Naprawdę nie jest to prowokacja 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Hm skoro zdecydowałeś się z nią związać to chyba ci to wcześniej nie przeszkadzało... Co? 

A jak jej pipka smierdzi to do ginekologa marsz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ingrid

Ojej  to co ciebie w niej urzeklo , ze  zostala  twoja  nazeczona ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jol

Zaproponuj wspólny prysznic a tak wogole toz nią porozmawiaj 😏

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
17 minut temu, Gość Ingrid napisał:

Ojej  to co ciebie w niej urzeklo , ze  zostala  twoja  nazeczona ??

Jak się poznaliśmy, to byliśmy bardzo młodzi. Po miesiącu w zasadzie się jej oświadczyłem.. Tak to się ciągnie, że jesteśmy razem. Dużo razem przeszliśmy, finansowo też jesteśmy związani. A seks uprawiam bardzo rzadko jednak gdy do niego dojdzie to aż mnie zatyka.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Jak się poznaliśmy, to byliśmy bardzo młodzi. Po miesiącu w zasadzie się jej oświadczyłem.. Tak to się ciągnie, że jesteśmy razem. Dużo razem przeszliśmy, finansowo też jesteśmy związani. A seks uprawiam bardzo rzadko jednak gdy do niego dojdzie to aż mnie zatyka.. 

Uprawiamy*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tera

Nie wiem jak można chodzić z zagrzybiałą i śmierdzącą psiochą to nie średniowiecze, że mycie raz na tydzień i sex raz na tydzień. Kopnij ją w zad. Po co Ci gruby capiący smród !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Wszystkie wartościowe tematy s aigorowans 

Przy wzroście 174cm..wiadomo udaje że mi to nie przeszkadza, ale jej siostra jest dużo chudsza i bardziej zadbana i szczerze, zdecydowanie bardziej mi się podoba. Moja dziewczyna nawet się nie maluje, nie używa żadnych kremów, często jest nieogolona. Ale jej to chyba nie przeszkadza, bo niczego nie chce zmieniać. Jest bardzo inteligentną, fajną dziewczyną, ale ten brak higieny mnie czasami poraża. Smierdzaca pipka, jakby się w ogóle nie myla. Sam nie jestem zbyt urodziwy, ale dbam o siebie. Nie wiem co zrobić żeby zaczęła chcieć dbać o siebie.. Nie ma przede mną żadnych oporów, pierdzenie czy bekanie jest na porządku dziennym.. 

Naprawdę nie jest to prowokacja 

Na pewno jesteś facetem...?

Nie wiem w jakim celu założyłeś/aś ten temat? Każdy normalny człowiek nie byłby w związku z kimś takim. A na seks nie zgodziłabym się za żadne pieniądze. Brudas zawsze będzie brudasem. Amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reqwrew

Kochać można, ale nie należy oczekiwać, że problem zniknie jak go będziemy ignorować. Powinieneś "coś" zrobić, żeby swój problem rozwiązać, a co konktretnie, to ci nie poradzimy bez dokładnej diagnozy. Może ma jakąś formę depresji, może brak wzorców z domu. Raczej nikt z lenistwa się nie zapuszcza, bo wszyscy przecież chcemy być ładni i się podobać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Jak się poznaliśmy, to byliśmy bardzo młodzi. Po miesiącu w zasadzie się jej oświadczyłem.. Tak to się ciągnie, że jesteśmy razem. Dużo razem przeszliśmy, finansowo też jesteśmy związani. A seks uprawiam bardzo rzadko jednak gdy do niego dojdzie to aż mnie zatyka.. 

Rozumiem, że jak się poznaliscie to dbała o siebie i nie była gruba? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 minut temu, Gość Gosc napisał:

Rozumiem, że jak się poznaliscie to dbała o siebie i nie była gruba? 

Tak, na początku bardziej się starała i dbała o to, żeby wyglądać dobrze.. Teraz już chyba zbyt pewnie się przy mnie czuje i uważa, że nie musi tego robić 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rer

Wspolczuje tego smrodu. Grubi ludzie strasznie śmierdzą i ciagle sapią. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aldonka

wyhoduj ser na buzdyganie i zapodaj do paszczy.Obserwuj reakcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Masz tylko jedno życie, w dodatku zbyt krótkie i uważam, że szkoda go marnować na kogoś kogo się brzydzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karyna

zapodaj jej do paszczy pałkę z serkiem i obserwuj reakcje.Wyciągnie wnioski wlot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basia

Boże jakbym czytała o swojej siostrze, ale jej facetowi brak higieny chyba nie przeszkadza.. 

Nieraz próbowałam siostrę zachęcić, aby troszkę o siebie zadbała. Kupowałam jej kosmetyki, uczyłam co do czego, bo ona kompletnie takich rzevzy nie ogarnia. Jednak z jej strony nie ma żadnych chęci. Na siłę nikogo nie zmusisz. Niestety różni ludzie są i w tym również tacy którzy o siebie nie dbają. Osobiście nie wyobrażam sobie życia z takim brudasem i smrodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Tak, na początku bardziej się starała i dbała o to, żeby wyglądać dobrze.. Teraz już chyba zbyt pewnie się przy mnie czuje i uważa, że nie musi tego robić 

No to jeśli ja kochasz i chcesz z nią być to ja nie widzę innego rozwiązania niż szczera rozmowa. Zapytaj czy wszystko u niej w porządku bo zauważyłeś u niej pewne zmiany, czy nie ma jakiś problemów, nakrec że się martwisz i że chcesz jej pomóc, wtedy jej wszystko powiedz co ci nie pasi i zasugeruj, że może ma depresję i czy potrzebuje wizyty u lekarza. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelinaaaaa
3 godziny temu, Gość Tera napisał:

mycie raz na tydzień i sex raz na tydzień.

Akurat seks raz na tydzien to jest  i tak świetny wynik w wielu związkach po iluś tam latach, zwłaszcza z dzieckiem/dziećmi i pracą na cały etat. Nawet jeśli oboje partnerzy są zadbani, czyści, nie są otyli itd. Ot, życie.

No ale rzadkie mycie sie to juz jest obrzydlistwo. nieważne, czy to kobieta czy facet się nie myje. Jakbym miala wybrać nie myć się wcale np dwa tygodnie (fuuuujjjjj)  ale mieć fajny seks co drugi dzień, ALBO myć się codziennie ale nie mieć seksu pół roku - wybrałabym opcję numer dwa bez chwili wahania.

No i faktycznie ta kobieta musi być bardzo otyła. Moja koleżanka ma 169 cm wzrostu  czyli tyle co ja, ona waży ok 80 kg bo mi sama kiedys mówiła, jak się cieszyła że zeszła do 80 z ponad 90. i wyglada źle takze z tymi 80kg.

Ja mam 169 cm i ważę 63 kg i mam grube udziska... mimo biegania... ale mężowi się podobają... ha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 godzinę temu, Gość Ewelinaaaaa napisał:

Akurat seks raz na tydzien to jest  i tak świetny wynik w wielu związkach po iluś tam latach, zwłaszcza z dzieckiem/dziećmi i pracą na cały etat. Nawet jeśli oboje partnerzy są zadbani, czyści, nie są otyli itd. Ot, życie.

No ale rzadkie mycie sie to juz jest obrzydlistwo. nieważne, czy to kobieta czy facet się nie myje. Jakbym miala wybrać nie myć się wcale np dwa tygodnie (fuuuujjjjj)  ale mieć fajny seks co drugi dzień, ALBO myć się codziennie ale nie mieć seksu pół roku - wybrałabym opcję numer dwa bez chwili wahania.

No i faktycznie ta kobieta musi być bardzo otyła. Moja koleżanka ma 169 cm wzrostu  czyli tyle co ja, ona waży ok 80 kg bo mi sama kiedys mówiła, jak się cieszyła że zeszła do 80 z ponad 90. i wyglada źle takze z tymi 80kg.

Ja mam 169 cm i ważę 63 kg i mam grube udziska... mimo biegania... ale mężowi się podobają... ha.

Ja przy wzroście 163 ważyłam 70 kg wtedy wyglądałam okropnie jak bomba ulana. Jak schudłam do 53 kg to dopiero poczułam się super i kobieco. Więc nadwaga narzeczonej jest już chorobą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×