Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

teściowa ma bardzo zasyfione mieszkanie, boję się puszczać tam dziecko. A nie chce żeby jej sprzątnąć. Wanna żółta że można aż skrobać, do skarpet przyklejają się paprochy, a stroi sie i maluje drogimi kosmetykami, buty za 700 zł

Polecane posty

Gość gość

z czym to jest związane ze ktos na zewnatrz taki zadbany a w domu ma chlew? sama jest na bakier z porządkiem a mi zwróciła uwage ze gąbka na zlewie mi zaśmierdła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lekdkd

Jakbym czytala o swojej mimo ze mam z nia fantastyczny kontakt, w domu mam wysypisko smieci....cos strasznego,brzydze sie chodzic do niej i nigdy nic nie jem ani nie pije..co zrobic,moj maz a jej syn nieraz jej mowil tylko ze ona to taka wyluzowana babka nowoczesna ze woli pojsc na dancing ze znajomymi niz sprzatac moeszkanie, i tak nie sprzata juz od 20 lat..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dcdc

Moja mama taka jest, kompletnie nie wiem z czego to wynika bo moja babcia zawsze miała w domu czysto, a u mojej mamy zawsze istny chlew w kuchni szczególnie, podłogi chodzę ja myć bo inaczej córki bym tam nie puściła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×