Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prawda czy fałsz?

za sukcesem faceta

Polecane posty

Gość prawda czy fałsz?

stoi kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss

Może kiedyś. Teraz każdy stoi za własnym sukcesem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
13 minut temu, Gość prawda czy fałsz? napisał:

stoi kobieta

prawda bardzo częsta

nieumniejszając oczywiście pracy i zalet meszczyzny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

w sensie: najpierw był sukces, potem przyplątała się kobieta 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

to prawda, gdy sprawy uczuciowe u mnie są w porządku to pracuje jak torpeda, a jak jest lipa to nie moge ogarnąć koncentracji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spokojnych myśli

Prawda w tym sensie,że mądra kobieta zawsze wesprze w każdej sytuacji swego mężczyznę , wierząc w niego i tłumacząc mu,że jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz też tego dokonać..A wiara w siebie i swoje możliwości to już połowa sukcesu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Za każdym mężczyzną który osiągnął sukces pojawia się kobieta raczej.
Sukces mężczyzny jest pochodnym jego równowagi emocjonalnej i umiejętności koncentracji itd, ale ta pochodzi z niego samego a nie z zewnątrz.

Każdy mężczyzna, który zaliczył wzloty i upadki dobrze wie, że kobiety pojawiają się wokół niego dopiero kiedy zaczyna mu iść dobrze. A znikają jak kamfora kiedy idzie źle.

Miło by było gdyby przypadki jak to kobieta podnosi mężczyznę z rynsztoku i staje się trampoliną do sukcesu byłby normą. Ale nie są. Connor McGregor to wyjątek potrwierdzajacy regułę i nic więcej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

xD raczej za facetem który osiągnął sukces pojawia się kobieta

Dopiero co był temat w którym plułyście na 'życiowych nieudaczników', a teraz nagle kobieta ma pomagać w osiągnięciu sukcesu?

To są po prostu Himalaje hipokryzji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spokojnych myśli
1 minutę temu, Piaskun napisał:

Za każdym mężczyzną który osiągnął sukces pojawia się kobieta raczej.
Sukces mężczyzny jest pochodnym jego równowagi emocjonalnej i umiejętności koncentracji itd, ale ta pochodzi z niego samego a nie z zewnątrz.

Każdy mężczyzna, który zaliczył wzloty i upadki dobrze wie, że kobiety pojawiają się wokół niego dopiero kiedy zaczyna mu iść dobrze. A znikają jak kamfora kiedy idzie źle.

Miło by było gdyby przypadki jak to kobieta podnosi mężczyznę z rynsztoku i staje się trampoliną do sukcesu byłby normą. Ale nie są. Connor McGregor to wyjątek potrwierdzajacy regułę i nic więcej. 

Czasem Ciebie czytam i chyba musisz mieć złe doświadczenia z kobietami.Rozczaruje Ciebie..jestem z gatunku kobiet, która ,kiedy jest z kimś w relacji nie odsuwa się od mężczyzny, jak ma gorszy okres w życiu, tylko tym bardziej może na mnie liczyć..czy to w miłości, czy w przyjaźni.Wystarczy otaczać się ludźmi, którzy mają w sobie empatię, którzy potrafią się cieszyć z sukcesów innych,a jak trzeba staną po drugiej stronie urwiska i będą trzymać linę, byś bezpiecznie przeszedł na drugi brzeg, dadzą kopa jak jest źle i zmotywują do działania a jak przesadzasz w życiu to wyleją kubeł wody na głowę i powiedzą parę słów prawdy.Tak się buduje zaufanie w relacjach z ludźmi, byciem prawdziwym i autentycznym-byciem sobą.A wtedy czy to sukces czy porażka zostaną przy nas tylko Ci, którzy też będą sobą przy nas..I takich kobiet i znajomych Tobie życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężczyźni)

TO prawda. Zycie ma to do siebie , że składa się z wielu epizodów nie tylko tych dużych ale tez i małych, niezbyt ważnych, albo nawet głupich. Jeśli w którymś z nich popełnisz błąd, twoje życie może zupełnie inaczej się potoczyć. Jeśli masz obok siebie kobietę, mądrą która pilnuje i naprawia za ciebie popełnione błędy, możesz być pewien że wygrałeś. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość prawda czy fałsz? napisał:

za sukcesem faceta

stoi kobieta

prawda czy fałsz?

Zależy od kobiety. Jakie ma podejście, czy jej się chce.

Zależy od faceta, czy mu się chce.

Ja uważam, że Was trzeba motywować, kobieta może Wam pomóc w osiągnięciu sukcesu. Nie zrobi tego za Was, ale zmobilizuje odpowiednio do działania.

Was wystarczy pochwalić i już widać efekty...

Na ogół nie wierzcie sami w siebie, a kobieta jak widzi, że warto, to powinna wspierać swojego faceta. Samo to, że jest się z kimś, powinno być źródłem wsparcia i motywowania drugiej strony.

Bez kobiety też się da osiągnąć sukces, ale Wam bardziej (niż nam kobietom) zależy na tym, żeby "popisać się" sukcesem.

Wielu z Was wpada w rozpacz z powodu braku kobiety, więc jak tu skutecznie i efektywnie pracować? Kto pochwali za sukces? Z kim go będziesz świętował?

 

Wam często brakuje kobiety do normalnego funkcjonowania, na co dzień, a co dopiero żeby mówić o sukcesach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to widzę

Budowaliśmy imperium finansowe, ja urodziłam w tym czasie dziecko. Wierzyłam w niego , bo był mądry , wykształcony , kulturalny i miał głowę pełną pomysłów. On wspierał mnie ,ja jego. Zbudowalismy swój świat. Dziecko rosło, imperium prężenie działało. Każdy znał swoje miejsce. Zachorował na nowotwór , walczyliśmy , udało się. Paradoksalnie  w niedługim czasie ,po zaleczonym nowotworze, zmarł na coś zupełnie innego niż rak. Co komu pisane to go nie minie. Za każdym sukcesem mądrego mężczyzny stoi równie mądra i wspierająca kobieta. Jak jest naprawdę w drugą stronę , tego nie wiem i chyba się już nie dowiem. Korzystajcie z życia i cieszcie się  z drobiazgow. Pieniądza naprawę nie są takie ważne. Lepiej mieć dobrych ludzi wokół. Buziaki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Gość Spokojnych myśli napisał:

Czasem Ciebie czytam i chyba musisz mieć złe doświadczenia z kobietami.

Owszem mam. Podobnież jak i dobre. I jak u większość chyba ludzi doświadczeń złych jest więcej niż dobrych. 

7 godzin temu, Gość Spokojnych myśli napisał:

Rozczaruje Ciebie..

Ciężko mnie rozczarować.

7 godzin temu, Gość Spokojnych myśli napisał:

jestem z gatunku kobiet, która ,kiedy jest z kimś w relacji nie odsuwa się od mężczyzny, jak ma gorszy okres w życiu, tylko tym bardziej może na mnie liczyć..czy to w miłości, czy w przyjaźni.Wystarczy otaczać się ludźmi, którzy mają w sobie empatię, którzy potrafią się cieszyć z sukcesów innych,a jak trzeba staną po drugiej stronie urwiska i będą trzymać linę, byś bezpiecznie przeszedł na drugi brzeg, dadzą kopa jak jest źle i zmotywują do działania a jak przesadzasz w życiu to wyleją kubeł wody na głowę i powiedzą parę słów prawdy.Tak się buduje zaufanie w relacjach z ludźmi, byciem prawdziwym i autentycznym-byciem sobą.A wtedy czy to sukces czy porażka zostaną przy nas tylko Ci, którzy też będą sobą przy nas..I takich kobiet i znajomych Tobie życzę.

Moja droga, gratuluję jeśli znalazłaś swoją wysepkę szczęśliwości. Gratuluję Twojemu mężczyźnie jeśli jesteś kobietą która mając mężczyznę, któremu otchłań otworzyła się pod stopami, miast kwękać i narzekać o kredycie, o to kiedy w końcu się ruszy, o to, że nic nie robi, o to, że przez niego ona już się czuje przytłoczona, jesteś w stanie z uśmiechem podać mu żarcie, zrobić siarczystego loda, swoją osobą pokazać mu, że lepiej mu z Tobą w świetle, niż jemu samemu skulonemu  w pozycji embrojnalnej w wewnętrznej ciemności.
Serio. Choć wątpię.

Ale większość kobiet taka nie jest. Spójrz na to forum. Zalew egoizmu (on ma mi dać wszystko czego chcę, ale ja niee zrobię ani tego, ani tego, ani tego), interesowności (ja mu dam miłość i przyjaźń, a on musi dać mi miłość przyjaźń, wygląd, wzrost pieniądze i ch...a 20 cm) oraz zwyczajnej podłości i hipokryzji. JAk już ktoś pisał - znajdziesz pierdyliard tematów o facetach nieudacznikach. Piszących tutaj mężczyzn najczęściej próbuje się obrazić nazywając ich prawiczkami, bezrobotnymi, kurduplami, impotentami i uj wie co jeszcze. Czyli żeby tylko się odezwać  i mieć status istoty ludzkiej mężczyzna musi mieć i wygląd, i kasę czyli mieć osiągnięty już jakiś sukces. Żeby tylko w oczach kobiety wyglądać jak człowiek. I jeszcze macie kobviety czelność pisać, że to wy zapewnicie mężczyznom sukces? Słów brak...

 Odnosząc się do tekstu dwa akapity wyżej: większość kobiet nie wspomaga swoich meżczyzn niczym prócz kołczowego: "dasz radę" a później się już tylko boczy, że mu się ie poprawiło. Większość kobiet jeśli mężczyzna  złamał rękę i jest kafelkarzem ciagle będzie pytać czy ta ręka aby już się nie zrosła na tyle bo kredyt, dzieciom trzeba kupić kurtki, a i odłożyć na wakacje. I wierz lub nie wierz one nazywają to troską. Niemal każda kobieta, którą poznałem utożsamia troskę o interes własny z troską o mężczyznę. Co może i jest absolutną bzdurą ale tak uważają. Mniejsza o to, że większość kobiet mężczyznę ciągle dobija, kastruje i poniża jeśli temu się wiedzie źle, czy gorzej od innych. To jest zaaaawsze z troski i dla większej motywacji. 

Są wspaniałe kobiety. Spotkałem dwie o których zawsze będę ciepło myślał do końca moich dni, o szczegóły - mniejsza. Inna kwestia że żadna z tego kraju, ale hej! pewnie są też czułe kochające polskie dziewczyny. Tylko większość trzyma głowy tak głęboko w dupie, że z powrotem im wylazły na ramionach. Wpisy kobiet na tym forum są najlepszym dowodem. Wyjątki są potwierdzeniem reguły.

Dlatego powiem tylko tyle. Żeby tylko kobietę wyrwać mężczyzna musi mieć mentalność kogoś kto prze do przodu, w miarę wyglądać i już mieć coś osiągnięte. Taki ktoś zawsze odniesie sukces, mniejszy czy większy, z tą kobietą czy inną, z kobietą, z psem, z chomikiem, czy sam. Jeśli mężczyzna dzieli się jego owcami z kobietą, niech ta się cieszy, będzie wdzięczna i milczy o swoim udziale bo jest on do pominięci a napieranie się nań - niesmaczne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×