Mój facet ma dziwne hobby

Jestem z facetem od roku. Ja mam 25 lat on 27, świetnie się dogadujemy, oboje pracujemy. Planujemy zamieszkać razem w jego mieszkaniu. Ale ostatnio "przypadkowo" dowiedziałam się, że on lubi przebieranki. I nie chodzi mi o przebieranki w sypialni, takie rzeczy mnie kręcą i są ok, ale on...ciężko to nawet napisać. W domu ma stroje księżniczek i czarodziejek, różdżki, korony, tiary i diademy. Zapytałam go co to u niego robi, a on zawstydził się i przyznał się (cały czerwony na twarzy), że czasami się przebiera bo uwielbia księżniczki i jego mama jak był mały przebierała go za dziewczynkę i księżniczkę. Ja go kocham, ale od tego czasu ciężko jest mi go traktować tak poważnie jak dawniej. Któraś z was miała takiego faceta? 

Twój facet powinien iść do psychiatry. 

Twój facet ma problemy ze sobą 

Jakoś trudno mi to sobie wyobrazić...

. Nikt tu nie dokona diagnozy .Jedynie co możesz zrobić to umówić się na wizytę u psychiatry i wypytac. A co dalej to zobaczysz 

Powiedział Ci o tym, więc Ci ufa. Może w przebraniu czuje się piękniejszy. To nie jest powód do odejścia. Gdyby z moim facetem działo się coś takiego starałabym się to jakoś zrozumieć i zaakceptować, bo upodobanie jest absolutnie nieszkodliwe a być może daje mu dużo radości. Ale to ja. Ty rób tak jak Ty to czujesz.

 Jak jego królewskie "berło" ? Jeśli do niego nie masz zastrzeżeń, to może zwykła długa rozmowa pomoże, i ... rano wyrzucicie te fatałaszki do śmieci?

6 minut temu, deLegatka napisał:

Powiedział Ci o tym, więc Ci ufa. Może w przebraniu czuje się piękniejszy. To nie jest powód do odejścia. Gdyby z moim facetem działo się coś takiego starałabym się to jakoś zrozumieć i zaakceptować, bo upodobanie jest absolutnie nieszkodliwe a być może daje mu dużo radości. Ale to ja. Ty rób tak jak Ty to czujesz.

Nigdy nie wiadomo czy poza ,,fascynacją w przebieraniu,, nie kryje się coś głębszego:)

Przed chwilą, Gość Frania napisał:

Nigdy nie wiadomo czy poza ,,fascynacją w przebieraniu,, nie kryje się coś głębszego:)

 Ja tam wolę rozbieranie   jak przebieranie   Choć czasem ma problem z rozpięciem  cyckonosza, kawał chłopa ze mnie.

11 minut temu, Gość Mężczyzna napisał:

 Ja tam wolę rozbieranie   jak przebieranie   Choć czasem ma problem z rozpięciem  cyckonosza, kawał chłopa ze mnie.

10 minut temu, Gość Mężczyzna napisał:

 

Wszystko można o ile to nie szokuje partnerki/ partnera.I w granicach zdrowego rozsądku:P 

3 godziny temu, Gość Kalina napisał:

Jestem z facetem od roku. Ja mam 25 lat on 27, świetnie się dogadujemy, oboje pracujemy. Planujemy zamieszkać razem w jego mieszkaniu. Ale ostatnio "przypadkowo" dowiedziałam się, że on lubi przebieranki. I nie chodzi mi o przebieranki w sypialni, takie rzeczy mnie kręcą i są ok, ale on...ciężko to nawet napisać. W domu ma stroje księżniczek i czarodziejek, różdżki, korony, tiary i diademy. Zapytałam go co to u niego robi, a on zawstydził się i przyznał się (cały czerwony na twarzy), że czasami się przebiera bo uwielbia księżniczki i jego mama jak był mały przebierała go za dziewczynkę i księżniczkę. Ja go kocham, ale od tego czasu ciężko jest mi go traktować tak poważnie jak dawniej. Któraś z was miała takiego faceta? 

wg mnie raczej źle do tego podchodzisz. to nie jest dziwne hobby, tylko ma poje baną mamę.. ubierała go w ciuchy księżniczki? zniszczyła mu dziecisntwo. chciała żeby był dziewczynką? i tak że umiał założyć normalne relacje z tobą.. zaproponuj mu terapie u psychiatry  ale nie mow mu ze to dla niego, powiedz że to dla ciebie. ze chcialabys go zrozumieć. idzcie razem, wspierajcie się. wg mnie to jest bardziej przyzywaczajenie, bo jak mama w dziecinstwie daje ci czekoladowy budyn, to potem jesz czekoladowy budyn, ale to nie znaczy ze go lubisz, kojarzy ci sie z mamą// może takie ciuchy kojarzą mu sie z bezpieczeńśtwem? dziecinstwem? 

Którą księżniczkę najbardziej lubi? Ja najbardziej lubię Śnieżkę i uważam, że dobrze mi w tym wcieleniu. To eksponuje moją delikatną naturę.

9 minut temu, Gość Ania napisał:

wg mnie raczej źle do tego podchodzisz. to nie jest dziwne hobby, tylko ma poje baną mamę.. ubierała go w ciuchy księżniczki? zniszczyła mu dziecisntwo. chciała żeby był dziewczynką? i tak że umiał założyć normalne relacje z tobą.. zaproponuj mu terapie u psychiatry  ale nie mow mu ze to dla niego, powiedz że to dla ciebie. ze chcialabys go zrozumieć. idzcie razem, wspierajcie się. wg mnie to jest bardziej przyzywaczajenie, bo jak mama w dziecinstwie daje ci czekoladowy budyn, to potem jesz czekoladowy budyn, ale to nie znaczy ze go lubisz, kojarzy ci sie z mamą// może takie ciuchy kojarzą mu sie z bezpieczeńśtwem? dziecinstwem? 

Dlaczego matka mu zniszczyła dzieciństwo? Myślisz, że te stroje były za ciasne, że szwy go piły w tyłek? A może dlatego, że takie niestereotypowane zachowania są dla nas, krótkowzrocznych dewiacją? Sami tworzymy sobie durne ramy, a potem na chama próbujemy się w nie wcisnąć, to jest dopiero chore. A księżniczki, póki nie robią innym krzywdy swoją księżniczkowatością, są fajne.  

Provo i tyle a przebieranki sie zdarzaja u transwestytow i nie ujawnionych transseksualistow. Jednak to co piszesz to fikcja albo zajob

42 minuty temu, Gość Gość napisał:

Provo i tyle a przebieranki sie zdarzaja u transwestytow i nie ujawnionych transseksualistow. Jednak to co piszesz to fikcja albo zajob

Całe to forum, to provo. Tylko czy to powód, żeby tak strasznie wytrząsać się nad wymyślonym księżniczką? Zaraz kierować do lekarza, piętnować niespełnione fantazje o bajkowym życiu?