Czy to przyjaźń czy tylko zwykłe lubienie?

Witajcie!

Od pewnego czasu mam pewne wątpliwości czy to przyjaźń. A mianowicie chodzi o to, że ze swoją przyjaciółka znamy się już ponad 2 lata i ani razu nie byłam u niej w domu, nigdy nie miałam okazji poznać jej mamy i siostry, wydaje mi się, że nie jest ze mną do końca szczera.. w ostanie wakacje podczas gry w butelkę, dowiedziałam się rzeczy, które bez niej nie wyszły by na światło dzienne.. trochę mnie to zabolało, ale stwierdziłam, że może powinnam to zaakceptować. Martwi mnie jeszcze jedna kwestia, jeśli mówi mi, że musi wyjść wcześniej z pracy, albo cokolwiek i gdy tylko zapytam, dlaczego jej odpowiedzią zwrotną zawsze jest '' muszę załatwić coś ważnego'' i boli mnie to, bo czuje że nie jest w stosunku do mnie nieszczera.. Jeśli chodzi o mnie ,to była u mniej kilka razy, dwa razy u mnie spała, poznałam całą moją rodzinę, gdy muszę coś załatwić mówię jej o tym. Będąc jeszcze przy kwestii spania, to każe mi zgaszać światło jak ma zmyć makijaż, totalnie tego nie rozumiem. 

Proszę o wasze spostrzeżenie na tą sytuację, plus rady od Was co zrobić z tą sytuacją mile widziane.

Z góry dziękuję za każdą odpowiedź.